Marcin Błaszkowski
Muszelki z Santiago w Lesznie
Fara rzymskokatolicka p.w. św. Mikołaja w Lesznie jest jedną z największych i najwspanialszych świątyń barokowych w Wielkopolsce. Wnętrze kościoła jest bogato zdobione, wyposażone w kilka ołtarzy bocznych.
Jeden z XVIII-wiecznych ołtarzy poświęcony jest św. Kajetanowi. Znanym leszczyńskim historykom (A. Piwoń, Z. Moliński) nie udało się ustalić autora ołtarza.
U prawego boku ołtarza widoczna jest mała figura, która ma przedstawiać św. Rocha. Święty ten przedstawiony jest jako pielgrzym niosący ogromny tobołek na plecach. Z wyrazem bólu na twarzy unosi brzeg tuniki ukazując rany na udach. Podróżującej postaci towarzyszy pies z chlebem w pysku. Pies wiernie spoczywa u nóg świętego. Co ciekawe szaty św. Rocha są ozdobione muszelkami pielgrzyma z Santiago de Compostela.
Według tradycji rzymskokatolickiej św. Roch jest opiekunem osób cierpiących na choroby zakaźne, jego kult popularyzował się w czasach różnego rodzaju epidemii.
Podania mówią, że Roch wiele podróżując napotykał na epidemie i otrzymał dar uleczania kogokolwiek dotknął. Podczas jednej z epidemii we Francji Roch zaraził się dżumą i by nie zarażać innych schował się w lesie. Wytropił go tam pies pewnego gospodarza, który później zaprosił chorego do siebie do czasu jego wyzdrowienia. Właśnie to stało się powodem do przedstawiania świętego w towarzystwie psa oraz przyczyniło się do postrzegania go jako opiekuna zwierząt domowych.
Leszno w prawdzie w swej historii zostało spalone kilkakrotnie. Po jednym z pożarów w XVII w. panowała w mieście zaraza i być może artysta chciał nawiązać do tych wydarzeń przywołując postać św. Rocha.
Autor: Marcin Błaszkowski. Źródło: http://www.ekumenizm.pl
Autor: Marcin Błaszkowski | Dodano: 22.10.2008 | Ostatnia zmiana: 22.10.2008