NOWY! Camino 2014
NOWY! Autor: Mała | Dodano: 2013-11-02 22:45:58
Ktoś chętny? :)
Ja wstępnie chciałabym w okolicach połowy lipca - połowy sierpnia 2014, około dwóch tygodni, chętnie rowerem...
Ja - kobieta, 32 lata, Katowice/Warszawa.
NOWY! Autor: duża | Dodano: 2013-11-07 16:25:29
Dzień dobry, szukam towarzystwa najlepiej w maju. Wersja około 2 tygodni. Nie jestem specjalnie religijna. Kobieta, około 50.
NOWY! Autor: Zbyszko | Dodano: 2013-11-07 16:43:43
Witam! Chce jechac w maju na rowerze,
NOWY! Autor: duza | Dodano: 2013-11-07 18:19:33
Do Zbyszko: rower, niestety, odpada :(
Niżej jest forum na 2014; może ktos tam się znajdzie. Pozdrawiam.
NOWY! Autor: Mała | Dodano: 2013-11-07 22:05:44
Dziękuję za odpowiedz.
Ja preferuje rower :). O ile poznam Kogoś równie szalonego :)
W maju niestety nie mogę, ze względów zawodowych mogę mieć urlop w lipcu lub sierpniu...
NOWY! Autor: duża | Dodano: 2013-11-10 23:34:02
Nadal szukam kogoś na maj, na piechotę, 2 tygodnie.
NOWY! Autor: Viola | Dodano: 2013-11-12 01:29:54
Duza, czy zaplanowalas juz konkretny termin wyjazdu? Ja planuje rozpoczac Camino w Paamplonie, gdzie dotre 07.05.2014 i gdzie przenocuje. Rozpoczne wiec droge nastepnego dnia, 08.15. Jesli ten ternin Ci odpowiada...?:-)))
Jestem prawdopodobnie w Twoim wieku i takze nie kieruja mna (nie glownie) motywy religijne, choc jestem na wszystko otwarta. Pozdrowienia
Viola
NOWY! Autor: Ela | Dodano: 2013-11-13 13:46:55
Witam! Ja również planuję camino w maju lub czerwcu...
NOWY! Autor: Andrzej | Dodano: 2013-11-13 19:51:37
Kochani/e.
Camino jest szlakiem dla samotnych.Towarzystwo jest zbędne.
Na miejscu znajdziecie towarzysza/szkę pielgrzymki. Dopasowanego mentalnie i wytrzymałościowo-
jeżeli będziecie mieli na to ochotę, a sądzę że nie będziecie
NOWY! Autor: maryskamaryska | Dodano: 2013-11-13 20:31:21
ja też ze względów organizacyjnych i względów bezpieczeństwa będę szukała osoby towarzyszącej na maj lub na lipiec. Mieszkam w okolicach Warszawy/ 26 lat.
NOWY! Autor: gawel | Dodano: 2013-11-14 00:13:39
Kochani polecam trase polnocna Del Norte, mniej ludzi a widoki na moze i gory niesamowite :)) jest troszke trudniejsza niz francuzka ale na francuskiej mozna poznac ludzi ale to nie to samo!
NOWY! Autor: Mała | Dodano: 2013-11-14 00:30:05
Maryska ja mam wolne po ok. 10 lipca. W Warszawie pracuje.
NOWY! Autor: Monika | Dodano: 2013-11-14 19:17:24
Mała ja także planuję Camino w maju lub czerwcu, 2 tyg. myslałam o trasie z Leon do Santiago. Jestem z Trójmiasta.
NOWY! Autor: Łukaszów Dwóch | Dodano: 2013-11-14 20:42:02
Witamy,
My startujemy 24 czerwca 2014 z Warszawy.
Początek Drogi zapewne następnego dnia z St.Jean Pied de Port.
Wracamy 29 lipca lotem z Madrytu.
Jeśli ktoś byłby chętny na pielgrzymowanie z dwoma zwariowanymi trzydziestolatkami, prosimy o kontakt mailowy:
luk.ass@wp.pl
NOWY! Autor: Agata | Dodano: 2013-11-14 22:05:50
Witam!
O Camino dowiedziałam się dzisiaj i bardzo mnie ten temat zainteresował.
Chciałabym w tym roku wyruszyć,ale kompletnie nie wiem JAK ZACZĄĆ,ile pieniędzy przeznaczyć,co z dojazdem,skąd konkretnie zacząć drogę,nie wiem nic.
Może macie poradnik dla początkujących?
Proszę o pomoc,jestem zagubiona, z góry dzieki! :)
NOWY! Autor: Ola:) | Dodano: 2013-11-15 10:25:39
@Agata
Witaj
Fajnie, że temat camino Cię zainteresował.
Jeżeli nie wiesz nic - polecam na tej stronie poczytanie przewodniów po konkretnych drogach. Można pobrać pdf.
Ruszyc można praktycznie z każdego miejsca (nawet od progu swojego domu) - wszystko zależy od twojej kondycji i czasu jaki możesz poświęcić na wędrówkę.
Szczegółowe rozpiski poszczególnych etapów można zobaczyć sobie również na stronie www.caminodesantiago.consumer.es
Tam znajdziesz na pewno aktualne informacje dotyczące albergues (schronisk w których się nocuje).
Polecam przeszukać forum - znajdziesz tu wiele informacji szczegółowych dotyczących doboru plecaka, butów, ubrania, zdrowia, transportu, jedzienia, cen itp.
Możesz poczytać tez blogi np. ten
Z mojego doświadczenia powiem, że na każdy dzień wędrówki miałam przygotowane 20E. Oczywiście plus cos na tzw. wszelki wypadek.
Jeżeli szukasz połączeń samolotowych - można wejść na www.skyscanner.pl lub na jakąś podobną stronę - mozna wyszukać wiele interesujących połączeń samolotowych.
Dojazd na miejsce startu camino autobusem znajdziesz na stronie przewoźnika ALSA www.alsa.es (warto wyrobić sobie darmową kartę BUSPLUS - jest zniżka).
Pociągi www.renfe.es (w Hiszpanii) www.cp.pt (w Portugalii).
No i najważniejsze - idąc camino zbierasz pieczatki do tzw. paszportu pielgrzyma (credencial del pelegrino) - udokumentowane przejście ostatnich 100km od Santiago (np. od Sarii - droga francuska; od Lugo - droga primitivo, od Ferrol - camino ingles; od Tui - camino portugalskie) upoważnia do otrzymania w Santiago- Compostelli - zaświadczenia przejścia drogi.
Życze powodzenia
Buen camino
NOWY! Autor: Ewa | Dodano: 2013-11-15 19:29:10
Ola jesteś wspaniałym człowiekie, prawdziwym wsparciem:)Mam nadzieję ,że dzięki Twojemu wpisowi ktoś jeszcze rozpocznie swoje camino...
NOWY! Autor: duża | Dodano: 2013-11-15 19:38:29
Do Violi
Twój termin jest ok, ja na razie nie mam jeszcze nic sprecyzowanego, oprócz czasu- ok. 2 tygodni. Czy planujesz tego typu drogę? Czy byłaś juz kiedyś- dla mnie to byłby pierwszy raz? Mój adres, to: hanjot@op.pl
Pozdrawiam
NOWY! Autor: maryskamaryska | Dodano: 2013-11-15 21:52:01
Mała-a ja wstepnie przewiduję na koniec czerwca, w okresie lipca, sierpnia. Wiesz, zalezy od pracy. mój e-mail: myszkadziki@wp.pl
NOWY! Autor: Student jedzie! | Dodano: 2013-11-16 11:17:25
A więc - wybieram się. Bilety klepnięte - 17 sierpnia 2014 - Warszawa-Barcelona Ryanairem, powrót 16 września do z Porto do Paryża i 17 z Paryża do Warszawy. Całkowity kosz przejazdów to ok. 800 zł, może trochę mniej. Jeśli ktoś byłby zainteresowany uczestnictwem (szczególnie jeśli ten ktoś ma namiot ;) ) zapraszam, sebekkuk@gmail.com .
NOWY! Autor: czupurak | Dodano: 2013-11-16 21:15:58
W 2014 r. (najprawdopodobniej w lipcu) wybieram się z koleżanką na Camino z Goerlitz. Chcemy pokonać Camino w kilku etapach (zajmie nam to kilka lat). W tym roku zakończyłyśmy 3 dolnoślaskie drogi św. Jakuba (z kijami nordic walking). Z Goerlitz zamierzamy wyruszyć na rowerach ponieważ jeszcze pracujemy i nie możemy pozwolić sobie na zrobienie całej drogi jednorazowo. W 2014 r. przeznaczamy na trasę 2 tygodnie. Niestety nie mogę znaleźć informacji o Camino przez Niemcy. Czy ktoś może mi podpowiedzieć gdzie szukać? Może ktoś już przebył tę trasę? Nie planujemy przejazdu drogą żytawską ze względu na ograniczenia czasowe.
NOWY! Autor: ag. | Dodano: 2013-11-16 22:09:38
Dla @ czupurak
http://maps.peterrobins.co.uk/routes.html
http://pilgrim.peterrobins.co.uk/routes/list.html
NOWY! Autor: Zbyszek H. | Dodano: 2013-11-16 22:27:45
Do Czupurak.
Wejdź na www.deutsche- jakobswege. de. Z paska wybierz Wege. Masz wszystkie drogi przez Niemcy. Szedłem z Goerlitz przez Lipsk - Erfurt - Marburg i Kolonia - Metz. Jeśli jesteś zainteresowana, odezwij się . Chętnie pomogę.
NOWY! Autor: Marcin Dominiak 35 | Dodano: 2013-11-16 23:34:42
Witajcie Kochani, chciałbym w 2014 roku wyruszyć na Camino. Którą trasą - nie wiem jeszcze? Kiedy: koniec czerwca - początek września (około 4 tygodni wolnego w tym okresie). Jak?: pieszo. Chętnie dołączyłbym się do kogoś z Was !
szczególnie proszę o kontakt:
maryskamaryska | Dodano: 2013-11-13 20:31:21
Łukaszów Dwóch | Dodano: 2013-11-14 20:42:02 (czy beda jeszcze bilety?)
Agata | Dodano: 2013-11-14 22:05:50
Autor: Student jedzie! | Dodano: 2013-11-16 11:17:25
Mój mail to marcin(dot)dominiak(at) gmail(dot)com, Piszcie :-)
NOWY! Autor: pielgrzymka | Dodano: 2013-11-17 17:41:22
W czerwcu 2014 wyruszam na moje 4 camino.Dołączę sie do kogoś zbliżonego wiekiem.
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2013-11-17 21:48:11
a zblizony wiek to ile wiosen sobie liczysz.
\
NOWY! Autor: pielgrzymka | Dodano: 2013-11-18 08:46:33
Basiu! Jestem młodą emerytką--50 plus;)Pozdrawiam
NOWY! Autor: pielgrzymka | Dodano: 2013-11-18 08:46:38
Basiu! Jestem młodą emerytką--50 plus;)Pozdrawiam
NOWY! Autor: Robert K 43 | Dodano: 2013-11-18 11:55:49
Witam.Planuje przyszły rok - wrzesień(termin elastyczny) Wylot Poznań, start Leon.Ma być to mój pierwszy camion i chętnie bym sie dołączył na piersze etapy.Takie są moje plany które w razie czego mogę zmienić.
NOWY! Autor: pielgrzymka | Dodano: 2013-11-18 12:50:27
Basiu! A ile Ty Masz lat?W ubiegłym roku szłam sama szlakiem portugalskim.Jednak lepiej i bezpieczniej dla kobiety jest iść z kimś.
NOWY! Autor: pielgrzymka emerytka | Dodano: 2013-11-18 18:51:11
Kto dołączy do mojego camino w czerwcu?tTrasa do uzgodnienia.Najchętniej bym powtórzyła trasę portugalską,ale nadbrzeżem .
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2013-11-18 19:47:34
Witam wszystkich. W terminie połowa maja do połowy czerwca ( 30-35 dni) chcialbym wyruszyć z Saint-Jean-Pied-de-Port do Santiago. Szukam towarzysza ( towarzyszki) wędrówki. Wyjazd najchętniej z południowej Polski ( Katowice, Kraków,Wrocław) Przeaża mnie logistyka dojazdu i powrotu , a bardzo chcę przejść ten szlak. Pozdrawiam Wiesław
Chętnych proszę o kontakt na niewoj małpa wp.pl
NOWY! Autor: andrzej | Dodano: 2013-11-18 20:30:14
czy szedł ktoś w marcu ? planuje wyruszyc 11-15.03 jak pogoda?
ruszam z sjpdp
NOWY! Autor: czupurak | Dodano: 2013-11-18 21:51:42
Do Zbyszek H.
Bardzo dziękuję, chętnie skorzystam.
NOWY! Autor: czupurak | Dodano: 2013-11-18 21:52:41
Do ag
Bardzo dziękuję
NOWY! Autor: grzegorz | Dodano: 2013-11-19 10:42:00
camino portugalskie. początek na przylądku san vicente, do santiago ok.800km
NOWY! Autor: Znajoma Królika | Dodano: 2013-11-19 13:27:19
Taka wędrówka to moje marzenie od wielu lat (a mam prawie 50). Czy są jakieś konkretne strony www. na temat zaprojektowania trasy, przygotowania ekwipunku itd? Chcę wybrać się we wrzesniu 2014... Póki co jestem przerażona czy podołam to ogarnąć :)
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2013-11-19 17:18:02
do ZNAJOMEJ KROLICZKA
po pierwsze:jaki to wiek???poza tym na Camino ida ludzie w roznym wieku i z roznych krajow.ja szedlem w wieku 60+ i dziennie przebywalem od 20 do 30 km.to jest do zrobienia,ale....trzeba byc troche kondycyjnie przygotowana/nym. trzeba troche wiecej pochodzicnp.kilka km.na poczatku bez plecaka a potem mozna sprobowac z cotraz ciezszym plecakiem ....dochodzac w jego waga do tej jaka planujesz zarac ze soba na Camino.ale do rzeczy.na wielu stronach (nawet na tej na ktorej jest to forum) jest moc informacji na interesujace CIE tematy.niezla jest tez strona www.santiago.defi.pl tam tez jest niezle forum z pytaniami i odpowiedziami ludzi,ktorzy byli na Camino i tych ktorzy chca BYC na Camino.jesli mialabys szczegolowe pytania to adres emailowy masz.Glowa do gory.wszyscy przed wyruszeniem pierwszy raz na Camino mieli takie watpliwosci i moc pytan...TO JEST DO ZROBIENIA;TO WARTO ZROBIC I TO.....TRZEBA ZROBIC:
pozdrawiam
Buen Camino
Bogdan
NOWY! Autor: zdecydowana | Dodano: 2013-11-19 20:09:51
Kto mnie zabierze na camino ?mam 54 lata i to moje kolejne camino...?Planuje koniec czerwca lub lipiec
NOWY! Autor: Zbyszek H. | Dodano: 2013-11-22 09:22:59
@ Czupurak.
Podaj kontakt. Odezwę się. Pozdrawiam
NOWY! Autor: Jola | Dodano: 2013-11-23 13:00:50
Planuję, na razie z dużą niepewnością, czy 2014, czy 2015 przejście camino. Na pewno to będzie okres wakacji, czyli lipiec/sierpień.
Rozważam dwie trasy - piękna jest del Norte, którą szły 3 lata temu moje dzieci, ale kusi mnie też portugalska, szczególnie wybrzeżem. Możliwe, że kiedyś przejdę obie.
pielgrzymka emerytka - ile czasu zajęło Ci przejście trasy portugalskiej?
Ja mam 50+, dużo chodzę po górach, jestem z płd.-wsch. Polski.
Adres e-mail: jolaryd(małpa)interia.pl
NOWY! Autor: wiola | Dodano: 2013-11-24 16:02:34
Witajcie :)
Bardzo marzy mi się pielgrzymka z Leon do SdC, prawdopodobnie w maju (ale to nie warunek) na około 2 tygodnie, byłoby to moje pierwsze camino.
Ale tak szczerze mówiąc bardzo się boję... czy dam radę, nie znam języka hiszpańskiego, niestety anglojęzyczna też nie jestem... i ta bariera językowa bardzo mnie przeraża.
Może ktoś też wybiera się w tym czasie i szuka towarzystwa? (mam 34 lata, kondycja raczej średnia)
Pozdrawiam wszystkich :)
NOWY! Autor: kinia | Dodano: 2013-11-25 23:32:41
Witam wszystkich.
Wiem, że podobnych postów jest wiele, ja idę na łatwiznę i dodaję swój z nadzieją, że ktoś na niego odpowie. Dotknęłam dna, żeby się z niego odbić, oczyścić i iść do przodu potrzebne mi camino. Nie wiem czy mam tyle odwagi, więć potrzebuję kogoś, kto mnie kopnie w d, i pójdzie za mną, albo lepiej przede mną gdyż to mój pierwszy raz. Mam nadzieję, że najlepszy. Nie chcę nikomu przeszkadzać w pielgrzymowaniu, sama uważam to za katharsis. Ale jeżeli ktoś to przeczyta i może coś jednak, to chciałabym przejść camino del norte. Nie wiem kiedy, czerwiec czy lipiec czy kiedyś. Napisz. kinga697@wp.pl
NOWY! Autor: lidia | Dodano: 2013-11-26 19:07:09
@Kinia
Kinia najlepsze oczyszczenie do pielgrzymka samemu. Wiem co mówię, wszelkie informacje o del norte znajdziesz na forum. Idąc w wakacje napotkasz wielu Polaków paradoksalnie nie będziesz sama. Polecem pielgrzymkę samemu. Nic tak nie pomaga w odnalezieniu własnej drogi jak właśnie droga, cisza i ty sama ze sobą. Oczywiście rozumiem obawy, tutaj też znajdziesz chetnych na wspólną pielgrzymkę, ja jednak polecam pójść w pojedynkę. Wtedy prawdziwie doznasz opieki Św.Jakuba. Pozdrawiam i życzę buen caminho
NOWY! Autor: kinia | Dodano: 2013-11-26 20:41:00
Lidia dziękuję za odpowiedź, na pewno masz rację i mam nadzieję, że ja do czasu wyjścia będę tego samego zdania. Rzeczywiście można się tu dużo dowiedzieć i rzeczywiście, najlepiej odnalezć można się w samotności.
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Cezary | Dodano: 2013-11-27 22:10:52
Planuje wyruszyć na swoje pierwsze Camino w marcu/kwietniu 2014. Jestem w stanie wygospodarować miesiąc na wędrowanie. Chętnie poznam kogoś z kim mógłbym wspólnie pielgrzymować. Adres email: camino2013@tlen.pl
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2013-11-29 15:20:24
Planję wyruszyć na camino primitive do Santiago de compostela w czerwcu .Czy ktoś może ma podobne plany?Poszukuję niezobowiązującego towarzystwa...
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2013-12-03 19:52:44
Witam! Ja chce się wybrać w okresie ok. połowy maja z SJPdP lub z Lourdes. Termin na dzień dzisiejszy jest jeszcze elastyczny:) Jestem z tych co się boją samotnie wyruszyć, więc szukam pielgrzyma bądź turysty/ki w wieku od 18-X lat ;p Jestem z Górnego Śląska, lat 30!
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2013-12-03 20:26:29
Ruszam 14 maja do Madrytu a potem do St. Pied bilet juz wykupiony. Namiary są na forum. Tez z Gornego Śl.
NOWY! Autor: Jola | Dodano: 2013-12-07 12:27:04
Witam,
Widze, że dużo osób wybiera się w czerwcu. Ja też planuję iść w czerwcu trasą francuską. Wszystkim życze powodzenia !
Pozdrawiam,
Jola
NOWY! Autor: Kamil | Dodano: 2013-12-08 10:26:51
a ja mam już zakupiony bilet lotniczy na camino de levante od 7 maja do 13 czerwca.
NOWY! Autor: Andrzej | Dodano: 2013-12-08 15:22:30
Ruszamy 20 kwietnia, start w Roncesvalles, rowerami
Buen Camino
NOWY! Autor: grzegorz | Dodano: 2013-12-08 16:17:46
Ktoś rusza na camino portugalskie z Przylądka Św. Wincentego ? :)
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2013-12-10 12:40:51
Ponawiam propozycję wspólnego pielgrzymowania na camino primitive od 22 czerwca.Czy jest ktoś chętny ? Emerytka
NOWY! Autor: Marysia | Dodano: 2013-12-10 15:25:56
dzien dobry,
jak wygląda droga z Arles do St Pied, jak wygląda sytuacja ze schoroniskami, bezpieczeństwem? wybieram sie pierwszy raz na Camino i myślę o rozpoczęciu trasy z Arles. Z góry dziekuję za informacje.
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2013-12-15 15:56:52
Czy ktoś planuje camino pricmitive pod koniec czerwca?Zapraszam do wspolnej drogi
NOWY! Autor: Pasha | Dodano: 2013-12-15 18:39:31
Szczesc Boze wszystkim. Potrzebuje paru rad - chce sie wybrac do Santiago w marcu. Chcialbym zaczas w srode popielcowa w Lourdes no i pozniej pojecia nie mam jak isc dalej. pomocy; Bylem tam kiedys motorem na poczatku kwietnia - no i padal mokry snieg (w Lourdes) Pomozcie.. Czym dojechac i jak wrocic.
NOWY! Autor: Jola | Dodano: 2013-12-15 21:31:35
My wybieramy się na Camino od 01 maja do 15 .Ruszamy z Leon. Jest to nasz pierwszy raz.
Jeżeli koś jest chętny to zapraszamy.
NOWY! Autor: Krzysiek | Dodano: 2013-12-15 23:12:36
Witam
Planuję moję camino rozpocząć na początku czerwca i wyruszyć z Poznania :P .Na przejście daje sobie 3-4 miesiące.Będzie to moje pierwsze camino do Santiago i pierwszy tak długi wypad, więc chętnie wybiore się w towarzystwie.Jak do tąd chodziłem tylko po naszych górach i tylko od 2 tygodni do miesiąca ale co tam, do odważnych świat należy.Gdyby ktoś chciał potowarzyszyć do Santiago bądź przejść chociaż parę kilometrów to zapraszam na maila kacper-1@tlen.pl
Jeśli chodzi o mój wiek to narazie mam 29 w czasie przejścia ,zapewne gdzieś w Niemczech stuknie mi 30.
NOWY! Autor: boguskrpwa@op.pl | Dodano: 2013-12-16 20:38:04
@PASHA
Nie wiem jaka droga chccesz isc w Hiszpanii ale...
Z Lourdes do SJPdP idzie szlak GR 78
z SJPdP na droge francuska i przez Pireneje i dalej nie cala 800 km do Santiago
Natomiast,jesli chcesz isc np DrOGA POLNOCNA to od SJPdP idziesz GR 10 do granicy z Hiszpania (IRUN) i tu juz jest CAMINO biegnaca blisko oceanu,zatokki.
pomocne strony: www.gr78.fr www.gr 10 fr (po francusku, ale sie nie przejmuj,sa tam nawet przekroje tras,km i podstawowe informacje o noclegach.:
Dobra jest strona : www.peterrobins,co.uk. (po angielsku) i tu masz mapy rozne,rozniste, w roznych skalach i mozesz nawqet przestudiowac jakie i gdzie sa podejscia.ile km etapz,noclegi itp.
wiecej wiadomosci (jesli trzeba) pomoge w znalezieniu.pisz na adres email
Buen Camino
Bogdan
NOWY! Autor: janusz | Dodano: 2013-12-16 23:11:53
Do Znajomej Królika - we wrześniu 2014 (17 lub18) startuję na francuską. Jeśli masz życzenie pisz: jsetlak@poczta.onet.pl
NOWY! Autor: Stefan | Dodano: 2013-12-16 23:18:27
W tym roku we wrześniu przeszedlem cale Camino od SJPdP doSantiago Finistery i Muxii.Samego marszu 36 dni .Zarazilem sie Camino tak bardzo że w przyszłym roku we wrzesniu znowu pojdę tą samą trasą.Do Bayonne dojechałem Intercarsem za 600 zl a z Santiago takze intercarsem do Katowic za 800 zl .Cała impreza kosztowala mnie 8000 zł ale popelnilem wiele blędow np.nigdy niczego nie gotowałem ale to było tez spowodowane tym że szedłem sam.Mam 58 lat i jestem na emeryturze i mimo wieku przygotowanie fizyczne najwyzsza półka.Na moim Camino spotkałem Polaków którzy zorganizowali sobie busika , ktory ich zawiozł i potem odebral z Monte del Gozo.Też dobry pomysł.
NOWY! Autor: Teresa | Dodano: 2013-12-17 10:22:09
Do Znajomej Króliczka!
Witaj! Ja z przyjaciółką (emerytki 60+) planujemy wyjazd na początku maja 2014 r. z Poznania do Pampeluny. Dokładna data i przejazd jeszcze do ustalenia. Wstępny plan - to 35 dni na przejście do Santiago. Myślę, że jest to rozsądny plan i damy radę (dopuszczamy zmiany i nieco krótszy termin przejścia 1-2 dni). Na Camino nikt nie jest sam. Idzie z nami Duch św. i Anioł Stróż. Jeżeli Cię to interesuje to podaję mój adres:
wismacius@poczta.onet.pl
Teresa
NOWY! Autor: Teresa | Dodano: 2013-12-17 10:24:48
Witaj! Ja z przyjaciółką (emerytki 60+) planujemy wyjazd na początku maja 2014 r. z Poznania do Pampeluny. Dokładna data i przejazd jeszcze do ustalenia. Wstępny plan - to 35 dni na przejście do Santiago. Myślę, że jest to rozsądny plan i damy radę (dopuszczamy zmiany i nieco krótszy termin przejścia 1-2 dni). Na Camino nikt nie jest sam. Idzie z nami Duch św. i Anioł Stróż. Jeżeli Cię to interesuje to podaję mój adres:
wismacius@poczta.onet.pl
Teresa
NOWY! Autor: krzysiek | Dodano: 2013-12-18 00:25:07
Stefan , Były jakieś problemy z zakupem biletu powrotnego ? kupiłes go w Santiago czy jeszcze w Polsce?
NOWY! Autor: Grzegorz | Dodano: 2013-12-18 02:14:06
@JOLA
Miło jest widzieć że ktoś chce przejść CdS tą samą trasą co ja :). Przeszedłem ją w tym roku (sierpień) więc jeśli masz jakieś pytania - pisz na grzegorz-kaczor@o2.pl
pzdr
NOWY! Autor: stefan | Dodano: 2013-12-18 14:15:34
Bilety kupiłem jeszcze wPolsce i to mialem tak komfortowasytuacje ze Camino skończyłem 4 dni wczesniej i na telefon intercars przebukował mi bilet powrotny i nowy bilet przeslal na mój adres i w alberdze go sobie wydrukowałem. Mała nidogodnościąjest to że jadąc do Bayonne przesiadasz się w Avinion i jedziesz dalej z innym przewoznikiem a z Santiago przesiadasz sięw Genewie i jedziesz z Polakami.No i czas do Bayonne ponad 40 godz. a z Santiago 53 godziny.Autobusy nie były pełne i było naprawdę fajnie ,ja wolę autobus bo lubię ogladaćten nasz światek .Pozdrawiam
NOWY! Autor: Krzysiek | Dodano: 2013-12-18 15:18:07
#Stefan
Dobry pomysł.Jeśli jest dużo miejsc to może nawet bym mógł kupić bilet powrotny gdzieś po drodze i wydrukować ,bez rezerwacji.Ale tak czy inaczej chyba trzeba do nich zadzwonić i się dopytać :) A długo trzeba było czekać na przesiadkę w Genevie?
Pewno łatwiej, taniej i przedewrzystkim szybciej byłoby wracać przez Paryż czy Londyn samolotem ale jednak ja też wolę oglądać światek za okna :)
Buen Camino
Krzysiek
NOWY! Autor: Pasazer | Dodano: 2013-12-18 17:02:52
Przesiadka w Genewie na inny autokar odbywa sie na tym samym dworcu w ciągu 30 minut. Autokar do Bayonne odjezdza pierwszy a po nim ALSA bezpośrednio do Hiszpanii / Irun....Bilbao..Burgos.
NOWY! Autor: Stefan | Dodano: 2013-12-18 18:43:51
Do Krzysiek Jak jechałem do Bayonne to w Avinionie czekałem ok.2 godz. a z Santiago w Genewie troche mniej w każdym razie jak w przyszłym roku pojadę to też z tym samym przewoznikiem pozdrawiam
NOWY! Autor: Lia | Dodano: 2013-12-18 22:05:32
Chciałabym wyruszyć w 2014 roku- wiosna/lato na camino frances/del norte. Jestem sama, dlatego chętnie poszłabym z kimś. Czy ktoś byłby zainteresowany wspólną drogą?:)
NOWY! Autor: Sławomir Kyllyan Marusiński | Dodano: 2013-12-19 15:27:30
W drugiej połowie maja wybieram sie na Camino del Norte. Ja również chcę jechać autobusem Intercars. Planuję kupić bilet powrotny open na trasie Toruń - Burgos - Toruń. Koszt biletu tam i z powrotem 940 PLN minus 10% zniżki /ze wzgledu na wiek/. Mam zamiar jadąc "tam" wysiąść w Irun. Pytanie mam - bo nie mogę sie połapać w rozkładzie - czy jest jakaś przesiadka i gdzie?
No i jak na koniec dojechać z SdC do Burgos?
NOWY! Autor: Pasażer senior | Dodano: 2013-12-19 20:05:51
W ubiegłym roku jechałem tym autokarem do Irun . A dokładnie jest tak:
Z Polski autokar /z polską załogą/ jedzie bezposrednio do Barcelony. Osoby które mają bilet do Irun ,San Sebastian , Bilbao itd.. mają jedną przesiadkę na dworcu autobusowym w Genewie . Przesiadka jest na autokar ALSA który w ciągu 45 minut podjedzie na sąsiednie stanowisko.
Bilety i rozkład jazdy masz np. pod adresem http://www.annatravel.pl/Sprzedaz-euroticket.html
Ja kupowałem bilet w tej samej cenie w firmie turystycznej w swojej miejscowości.Jeśli wrócisz np.wcześniej do Polski z jakiegoś powodu, innym środkiem taransportu to bez problemu zwrócą Ci za niewykorzystany bilet z potrąceniem pewnej kwoty. Raz miałem taką okazję powrotu z Monte del Gozo do Polski autokarem pelgrzymkowym do Gdańska.
Pozdrawiam i życzę udanej pielgrzymki.Buen Camino
NOWY! Autor: Pasażer senior | Dodano: 2013-12-19 20:15:32
Zapomniałem dodać,że moj bilet powrotny miał konkretną datę powrotu.Wiec nie wiem jak przebiega operacja biletu open ? jak i na ile dni wczesniej trzeba zgłosić w kasie firmy swój powrót.
NOWY! Autor: Sławomir Kyllyan Marusiński | Dodano: 2013-12-20 09:53:02
hmm. na rozkładzie jazdy Genewy to wcale nie ma. i to mnie myli.
NOWY! Autor: PS. | Dodano: 2013-12-20 12:35:50
Widocznie przesiadka jest od 2013 r w innym mieście. Moje uwagi odnosiły się roku ubiegłego i nie są już aktualne. Tak czy inaczej to z przesiadką nie będzie żadnego problemu.Pasażerowie są informowani w czasie jazdy o wszyskim na bieżaco.
Udanej pielgrzymki.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2013-12-20 17:17:57
Z Sanitago do Burgos kursują dwa pociągi dziennie.Info na http://Renfe.com
zaznaczasz Ida (tam) a następnie w okienko Origen: Santiago de Compostela
a w Destino: Burgos - Rosa de Lima ( tak zwie się dw. kolejowy Burgos),w Salida podać datę (nie dalej niż 3 mies. naprzód) i klik na Comprar pokaże godz. odj. pociągów.
¡buen viaje
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2013-12-20 21:17:40
Wyruszam 22 czerwca z Oviedo do Santiago de compostela.Jeśli ktoś ma podobne plany,chętnie się przyłączę.To moje 4 camino a ja jestem emerytką.
NOWY! Autor: emen | Dodano: 2013-12-20 21:36:35
super! polecam. Primitivo jest cudowne! Przeszedlem na przełomie wrzesień-pażdziernik tego roku. Ten spokój, cisza na szlaku, brak pośpiechu,cudowne widoki...koniecznie idż droga starych szpitali. Buen Camino!
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2013-12-20 23:11:14
Dzięki emen za słowne wsprcie.Jednak tym razem,nie chciałabym iść sama.Mam nadzieję,że wreszcie ktoś dołączy do mnie,bezproblemowy.
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2013-12-21 20:04:49
Planuję swoje Camino Primitivo w Oviedo w dzień św. Jakuba czyli 25 lipca. Planuję iść powoli, cieszyć się drogą i niczym nie martwić. Powrót chyba 12 sierpnia. Jak ktoś chętny - zapraszam. Mam 40 lat
asia.ichtis (at) gmail.com
NOWY! Autor: Jagoda | Dodano: 2013-12-22 16:03:06
Witam. Planuje w maju swoje camino zacząć od Lourdes.Czy ktos ma doświadczenie jak z Lourdes przejść do Sompot, gdzie zaczyna się droga aragońska?
NOWY! Autor: do Jagody | Dodano: 2013-12-22 21:29:58
Sporo informacji na ten temat znajdziesz wpisując słowo Somport do okienka szukaj /na tej stronie.
NOWY! Autor: Angelika | Dodano: 2013-12-23 15:41:29
Chciałabym wyruszyć w przyszłym roku, gdzieś pomiędzy lipcem a październikiem, termin do uzgodnienia. Mam wstępną wizję, ale jak najbardziej jestem otwarta na wszelkie propozycje i skora do kompromisu, więc jeżeli ktoś z Was będzie zainteresowany wspólną podróżą, to myślę, że dojdziemy do porozumienia :) Najlepiej proszę o kontakt mailowy: angelika.ciszkowska (małpka) wp.pl.
*Lia - widziałam Twój post sprzed kilku dni, jeżeli nadal jesteś zainteresowana, może uda nam się skontaktować?
Buen Camino!
NOWY! Autor: Lia | Dodano: 2013-12-23 22:03:11
Angelika, napisałam ci maila:)
NOWY! Autor: darek.m136@op.pl | Dodano: 2013-12-24 07:01:49
Wraz z kolegą (obaj lekko 50+) planujemy nasze pierwsze Camino w połowie lipca 2014r. Jako nowicjusze bardzo chętnie podeprzemy się sprawdzonym gotowcem dotyczącym dojazdu do Jean Pied de Port oraz powrotu z Santiago. Jesteśmy z południa Polski, okolice Rybnika. Z góry serdecznie dziękujemy.
=
NOWY! Autor: Mateo | Dodano: 2013-12-24 13:46:30
Witam serdecznie z okazji świąt i Nowego Roku potencjalnych uczestników i nie tylko w drodze na Camino.
W zeszłym roku nam się nie udało wyjechać, ale w tym roku to mur beton ale musi się udać wyprawa na Camino. Organizuję wyjazd na Camino w dniu 06.września 2014r busem pod Pireneje dla 7-8 osób i ma to być pielgrzymka na rowerach górskich. w dniu 07.IX rano dojeżdżamy do Paryża i zwiedzamy go cały dzień na rowerach wieczorem jedziemy do SJPdP i rano 8.IX rozpoczynamy przygodę rowerową na trasie nad Atlantyk. Dzienna jazda to planuję 70-90 km. Bus jedzie z nami i każdy musi mieć prawo jazdy min. kategori B aby się zmieniać na trasie -codziennie ktoś inny prowadzi a reszta na rowerach. Po dojeździe do F. spadamy już busem do Fatimy. i dalej do Madrytu - który także planuję zwiedzić przez cały dzień i powrót do domu a po drodze może załapiemy się na jakiś zamek nad Loarą. Planowany powrót do domu 26-27.IX. Czyż to nie bajka. Podaję adres do kontaktu: mmroczkowski@zdm.waw.pl.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2013-12-24 15:43:50
Tak,marzenia sa piekne a ich spelnianie jeszcze piekniejsze.Wam wszystkim:
Feliz navidad y buen nuevo año.
NOWY! Autor: "Pielgrzymka" | Dodano: 2013-12-25 15:50:20
Witajcie! :)
Poważnie myślę aby w lipcu wyruszyc na trasę francuską.
Chciałabym przejsc ją calą, zaczynając SJPdP. Myślę aby z Polski, do startu dotrzec stopem( i tak też wrócic do kraju).
Planowany wymarsz na szlak koło 10 lipca aby cały tłum zmierzający na odpust już przeszedł.
Chętnie dołączę się do jakiegoś rówieśnika, żyjącego "za pan brat" z wędrówkami ( wytrzymały, z marszowym tempem :D ).
Mam 23 lata, byłam już na Camino.
symmpatyczka@gmail.com
NOWY! Autor: Patryk | Dodano: 2013-12-25 21:42:40
Witam,
myślę o ponownej podróży do Santiago, ale raczej szlakiem północnym. Termin - zdecydowanie wrzesień 2014. Jeżeli znajdą się współtoważysze serdecznie zapraszam. Doświadczenia po pierwszym Camino wspaniałe, więc może być tylko lepiej :)
Kontakt:
NOWY! Autor: towarzysz szmaciak | Dodano: 2013-12-26 02:32:47
zgłaszam się na ochotnika - zabiorę słownik ortograficzny
NOWY! Autor: Zbyszek H. | Dodano: 2013-12-26 09:11:07
@ towarzysz sz.
Fajnie jest przywalić komus towarzyszu, jak się nie może w nocy zasnąć, prawda?
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2013-12-26 18:39:39
Wyruszam na camino primitivo 22 czerwca.Czy ktoś ma podobne plany?Chętnie dołączę do kogoś .Jestem po 50-tce
NOWY! Autor: w maju | Dodano: 2013-12-28 14:07:40
szukam osoby współtowarzyszącej wybierającej się w maju
mam 26 lat
mieszkam w okolicach Warszawy
która droga bez znaczenia, wybieram się pierwszy raz
myszkadziki@wp.pl
NOWY! Autor: helenajarczyk@g.pl | Dodano: 2013-12-28 21:32:53
Wybieramy się z synem i wnukiem na Camino primitivo we wrześniu , ja mam 60 +, może ktoś do nas dołączy . My nie mamy doświadczeń żadnych , idziemy po raz pierwszy . Jesteśmy z Poznania .
NOWY! Autor: helenajarczyk@g.pl | Dodano: 2013-12-28 21:33:23
Wybieramy się z synem i wnukiem na Camino primitivo we wrześniu , ja mam 60 +, może ktoś do nas dołączy . My nie mamy doświadczeń żadnych , idziemy po raz pierwszy . Jesteśmy z Poznania .
NOWY! Autor: Wiola | Dodano: 2013-12-29 12:15:11
Wybieram się na moje pierwsze camino od 7 czerwca 2014 r. z Leon. Może ktoś ma podobne plany i szuka współtowarzyszki drogi?
NOWY! Autor: Monika | Dodano: 2013-12-29 17:44:31
Cześć, bardzo chciałabym przejść swoje camino w lipcu lub sierpniu 2014. Nie byłam jeszcze nigdy na żadnym camino i nie mam doświadczenia. Mam 28 lat, jestem z okolic Wrocławia i chciałabym zaplanować tę wędrówkę z kimś (może nawet z większą grupą osób w podobnym wieku). Czytałam na forum, że na miejscu znajdę towarzystwo na pewno, ale wolałabym jednak jechać z kimś kogo wcześniej poznałam. Jeśli ktoś jest chętny to proszę piszcie na gg: 13961561 (zwykle jestem na niewidocznym). Zapraszam :-)
NOWY! Autor: Tomasz | Dodano: 2013-12-30 09:25:19
Witajcie, myślę o Camino w maju, najlepiej z Leon. Chciałbym poświęcić na to około 14 dni. Chętnie się do kogoś przyłączę. Pozdrawiam Tomasz:)
NOWY! Autor: annna | Dodano: 2013-12-30 12:27:22
Dzień dobry mili ludzie. Wyruszam 16 lipca szlakiem północnym z Irun. Jesli ktos chcialby sie dolaczyc bylabym wielce rada.Mam 24 lata. pozdr. moj mail amm.mrozek@gmail.com
NOWY! Autor: TP | Dodano: 2013-12-30 14:07:01
Wiola, myślę o Camino z Leon na przełomie maja i czerwca. Być może udałoby się jakoś dopasować terminy. Byłoby to moje pierwsze Camino. Pozdr TP
NOWY! Autor: Wiola | Dodano: 2013-12-30 15:40:09
TP sęk w tym że nie mogę przesuwać terminu o którym wspomniałam, bo tak akurat mam zaklepany urlop i już kupione bilety. A może jednak odpowiadałoby Ci od 7 czerwca? Pozdrawiam. Buen Camino :)
NOWY! Autor: Iwona | Dodano: 2013-12-30 18:48:11
Czy ktoś ma doświadczenie w szlaku nadmorskim do Camino? Chcę się dowiedzieć o poziom trudności i jaka jest tam pogoda we wrześniu. Prosze o informację iwona-nowak@go2.pl
NOWY! Autor: Kamil ;) | Dodano: 2013-12-31 14:54:29
Poszukuję osoby (ewentualnie dwóch-trzech), najlepiej w podobnym wieku, na wspólną pielgrzymkę rowerową po portugalskim Camino (z Lizbony) np. w sierpniu 2014 r.
Szczegóły pielgrzymki do uzgodnienia ;)
Mam 26 lat, mieszkam na Górnym Śląsku, z wykształcenia jestem historykiem, pracuję w handlu. Mam za sobą Camino Frances - przebyte z kompanem na rowerze w 2010 roku.
Zapraszam do kontaktu aby dowiedziec się więcej: oderberger@interia.eu
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-01-02 23:46:24
Witam, mam 20 lat, na tegoroczne wakacje planuję przejście Camino Primitivo z Oviedo. W 2012 roku byłam na trasie francuskiej z Saint-Jean-Pied-de-Port. W tym roku na Drogę chciałabym przeznaczyć około dwóch tygodni. Preferuję miesiące wakacyjne. Jeśli ktoś chciałby do mnie dołączyć to zapraszam. Kontakt przez forum, mailowo (rudnicka-agnieszka@wp.pl) lub przez GG 3229763
Buen Camino!
NOWY! Autor: RSSS | Dodano: 2014-01-03 00:18:47
Witaj, nie chciałabyś ruszyc z salamanki? Ja rowniez wybieram sie na camino ale tą drogą, mam 21 lat, i jezeli ktos jest zainteresowany to zapraszam do rozmow. Zajmie okolo 2 tyg wlasnie. Pozdrawiam
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-01-03 00:29:15
Póki co jestem nastawiona na Primitivo ;-)
NOWY! Autor: RSSS | Dodano: 2014-01-03 10:52:38
Bueno ;)
NOWY! Autor: Ryb | Dodano: 2014-01-03 13:47:02
Czy potrzebny na trasie jest taki szczegolowy przewodnik z mapami etc? czy trasy sa tak oznaczone ze mozna spokojnie dojsc?
NOWY! Autor: Ryb | Dodano: 2014-01-03 13:47:06
Czy potrzebny na trasie jest taki szczegolowy przewodnik z mapami etc? czy trasy sa tak oznaczone ze mozna spokojnie dojsc?
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-01-03 14:18:16
Przeważnie można opierać się wyłącznie na strzałkach (przynajmniej na trasie francuskiej), jednak dobrze mieć ze sobą przewodnik, choćby po to by móc sobie zaplanować rozkład sił na cały dzień. Moim zdaniem szczegółowe mapy są zbędne. Istotne dla mnie były informacje o miejscach, w których można nabrac pitnej wody i o sklepach, w których można się zaopatrzyć w produkty na obiad - im bliżej miejsca noclegu tym lepiej, bo nie trzeba ich było nosić przez cały dzień. W moim przewodniku były tylko schematyczne szlaki na każdy dzień i mapy wysokościowe - bardzo przydatne. To stanowczo wystarczy
NOWY! Autor: Ryb | Dodano: 2014-01-03 21:58:59
a skad miałas przewodnik w takim razie?
NOWY! Autor: Ryb | Dodano: 2014-01-03 21:59:34
Mysle ze na camino np fonseca ciezko znalezc przewodnik
NOWY! Autor: Baśka | Dodano: 2014-01-03 22:33:50
Witajcie! Chciałabym wybrać się w maju,z Leon;jednak nie chcę iść sama. Wstępnie planuję przelot do Madrytu i pociągiem do Leon.Będzie to moje pierwsze Camino Jestem w wieku 50+.Może znajdą się osoby w zbliżonym wieku i z podobnymi planami.Pozdrawiam Wszystkich Baśka
NOWY! Autor: Jack | Dodano: 2014-01-03 22:57:36
Bylem na camino w 2013 na przelomie kwietnia i maja to chyba najlepsza pora choc bylo zimno ale dzieki temu przeszedlem. W tym roku wybieram sie od 22 kwietnia do20 maja. Pozdrawiam Jack.
PS lece do Bilba za pare groszy i ide droga francuska
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-01-03 23:08:44
Ryb, szłam Camino Frances z przewodnikiem pana Andrzeja Kołaczkowskiego-Bochenka. Dostępny jest w księgarniach i sklepach internetowych
Buen Camino!
NOWY! Autor: Ryb | Dodano: 2014-01-03 23:40:03
Dzieki, poza tym podziwiam ze w tak mlodym wieku juz sie wybierasz drugi raz;)
pozdrawiam, buen camino
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-01-03 23:50:10
Chcę korzystać z wolnego czasu póki nie wiąże mnie praca czy rodzina :-) byłam raz, chcę pójść kolejny. Tym razem Primitivo
NOWY! Autor: Beata | Dodano: 2014-01-04 17:36:24
Witam wszystkich forumowiczów.
Planujemy pod koniec maja (28) dziesięciodniową rowerową pielgrzymkę do Santiago. Chcemy dolecieć do Madrytu i przejechać autobusem do Valladolid. Stamtąd już rowerami. Prosze o info, jeśli ktoś przebył tę trasę na rowerach, czy wystarczy nam czasu żeby dotrzeć do Santiago i czy trasa jest bardzo wymagająca? Musimy być z powrotem w Madrycie 7 czerwca, bo powrót jest 8 bardzo wcześnie rano. Gdyby był ktoś chętny bardzo serdecznie zapraszam do wspólnego pielgrzymowania. Na razie jest nas 3 kobiety 35-45 :) .
NOWY! Autor: R. | Dodano: 2014-01-04 18:08:39
Jeśli chodzi o autobus to mogą być kłopoty z miejscem w bagażniku na trzy rowery.Kierowca w zabiera rowery w miarę wolnego miejsca w bagażniku i do tego dobrze opakowane.Więc lepiej niech rowery pozostaną tak jak były zapakowane w samolocie.
NOWY! Autor: Ryb | Dodano: 2014-01-04 21:34:53
Fajne podejscie, musialo sie spodobac, jest to dla mnie zacheta bo tez juz w zeszlym roku i nawet dwa lata temu chcialem isc, jak bylem w twoim wieku ;) jednak wybralem chyba inna droge, pozdrawiam;)
NOWY! Autor: Ryb | Dodano: 2014-01-04 21:34:57
Fajne podejscie, musialo sie spodobac, jest to dla mnie zacheta bo tez juz w zeszlym roku i nawet dwa lata temu chcialem isc, jak bylem w twoim wieku ;) jednak wybralem chyba inna droge, pozdrawiam;)
NOWY! Autor: Kamila | Dodano: 2014-01-09 22:49:51
Dobry wieczór :) planuję przejść Camino trasą północą od Bilbao. Czekam tylko na decyzję w pracy czy dostanę miesiąc wolnego i zamierzam wyruszyć 1. kwietnia. Czy ktoś z Was kochani, może podrózował w tym miesiącu i może podzielić się własnymi spostrzeżeniami? Oczywiście byłoby mi miło spotkać na szlaku kogoś z Was. Będzie to moje pierwsze Camino, bo trudności są drogą. Pozdrawiam
NOWY! Autor: WESKA :PIOTR KUCZA | Dodano: 2014-01-13 16:51:05
W terminie 21.06.2014 - 06.07.2014 organizujemy autokarowo pieszą
PIELGRZYMKĘ CAMINO 2014 do SANTIAGO DE COMPOSTELA. Na trasie pieszej noclegi i wyżywienie w domach pielgrzyma . Na trasie autokarowej noclegi i wyżywienie w hotelach .
ORGANIZATOR :www.weska.pl
PROGRAM :www.weska.pl
KONTAKT:info@weska.pl 0048 602 736 998
NOWY! Autor: Tadeusz | Dodano: 2014-01-13 17:02:11
W tym roku dla odmiany chcielibyśmy przejść drogą centralnego camino portugalskiego z Porto. Czy mógłby mnie ktoś oświecić jak kształtują się ceny za albergi na tej trasie i jak bardzo sie różnią od cen i dostępności na trasie francuskiej. Z góry dziękuję. Buen Camino.
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-01-13 22:59:53
Na początku lipca wraz z dwiema koleżankami wyruszamy na Camino Primitivo z Oviedo. Nasz wstępny plan wygląda następująco:
Wrocław - Londyn 2.07. 118zł
Londyn - Santander 3.07. 38,99GBP
Santander - Oviedo (autokar) 3.07 26,89 euro
razem:~421zł
4 lipca wychodzimy na szlak, 17 chcemy wejść do Santiago, potem dojść na Muxię a następnie na Finisterrę. Powrót planujemy na 23.07.
Santiago - Londyn 23.07. 45,99 euro
Londyn - Wrocław 23.07. 51,99GBP
razem:~444zł
Szukamy czwartej osoby, która chciałaby pójść w tym terminie z nami. Jesteśmy w wieku 19-28 lat ;)
Buen Camino!
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-01-14 09:02:21
witam!
planuje w okresie letnio-jesiennym isc na Camino Primitivo, mam 29 lat, mieszkam we Wrocławiu, szukam towarzyszy do wspólnej wyprawy :) byłoby to moje pierwsze Camino.
Agnieszko, zainteresowała mnie Twoja propozycja:) moj mail: martawasinska@gmail.com
Pozdrawiam
NOWY! Autor: ewa | Dodano: 2014-01-14 09:56:41
Do Agnieszki.
A jak planujecie powrót z Santiago?Ja tez wyruszam tym camino,ale w innym terminie.Mam problem ze znalezieniem sensownego powrotu.Jeśli Możesz,podziel się ze mną pomysłem na powrót.
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-01-14 10:28:37
Ewo, z Santiago wracamy do Polski lecąc najpierw do Londynu Stansted, a następnie do Wrocławia. Lecimy tanimi liniami Ryanair (www.ryanair.com/pl)
Buen Camino!
NOWY! Autor: MarcinG | Dodano: 2014-01-15 09:59:07
Witajcie!
Planuję Camino de Frances na początku czerwca z Saint Jean Pied du Port.
Możliwe jeszcze też dotarcie do Muxia i Finisterre, ale już raczej busem z Santiago.
Mam max 28-30 dni razem z dojazdem i powrotem, tempo będzie więc dość duże ;)
Jeśli ktoś szuka towarzystwa w tym czasie, to ja się piszę.
Jestem z Poznania, lat 30, nigdy nie pielgrzymowałem, ale chciałbym spróbować, by odkryć trochę siebie :) Jestem dość otwarty i rozmowny ;)
Kontakt: magdammerung [at] gmail.pl
Buen Camino
NOWY! Autor: MarcinG | Dodano: 2014-01-15 09:59:59
Witajcie!
Planuję Camino de Frances na początku czerwca z Saint Jean Pied du Port.
Możliwe jeszcze też dotarcie do Muxia i Finisterre, ale już raczej busem z Santiago.
Mam max 30 dni razem z dojazdem i powrotem, tempo będzie więc dość duże ;)
Jeśli ktoś szuka towarzystwa w tym czasie, to ja się piszę.
Jestem z Poznania, lat 30, nigdy nie pielgrzymowałem, ale chciałbym spróbować, by odkryć trochę siebie :) Jestem dość otwarty i rozmowny.
Kontakt: magdammerung [at] gmail.com
Buen Camino
NOWY! Autor: MarcinG | Dodano: 2014-01-15 10:00:51
przepraszam za pomyłkę w adresie email
poprawny: magdammerung [at] gmail.com
NOWY! Autor: ja | Dodano: 2014-01-15 11:40:02
Czy ktoś może mi podpowiedzieć,jakie jest połączenie busem lub autokarem z madrytu do Warszawy? Byłabym bardzo wdzięczna.
NOWY! Autor: On | Dodano: 2014-01-15 12:15:44
szukaj :http://www.eurolines.pl ,może zimą nie ma kierunku Warszawa -Madryt - Warszawa ,ale z wiosną z pewnoścą będzie.Obecnie są tylko połączenia autokarowe z innymi miastami na szlakach Camina.
NOWY! Autor: Maria | Dodano: 2014-01-15 15:42:34
Wybieram sie na camino w czerwcu , z Oviedo , czy ktoś ma adres albergi w Oviedo , chciałabym tam sie zatrzymać na 1 noc i dopiero rankiem rozpocząc camino. pozdrawiam wszystkich Maria
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-01-15 17:02:10
Do Marii!
Ja też wybieram się w czerwcu na camino od Oviedo.Od kiedy zaczynasz i czym wracasz z Santiago i iedy?
NOWY! Autor: Ola:) | Dodano: 2014-01-15 18:44:57
@Maria
tu jest link do albergue w Oviedo.
buen camino
NOWY! Autor: daria | Dodano: 2014-01-15 18:55:17
a jak planujecie powrot? macie konkretne daty odlotu? bo nigdy nie wiadomo co moze nas zaskoczyc podczas drogi i jak dlugo bedziemy szli (glownie ci co ida pierwszy raz ,w tym ja :) )
NOWY! Autor: jarutek | Dodano: 2014-01-15 23:21:45
Wybieram się trasą francuską z Saint-Jean-Pied-de-Port na początku lipca. Planuję w tym roku dojść tylko do Leon (tyle mam urlopu). Gdyby ktoś był chętny to zapraszam do dołączenia: jareksa@interia.pl
NOWY! Autor: Pielgrzymki 60 + | Dodano: 2014-01-16 20:51:54
Do Baśki (50+) !
Idziemy we dwie (60 + ) z Pampeluny do Santiago. W Leon będziemy wg planu 21 lub 22 maja. Jeżeli Tobie to odpowiada, to możesz do nas dołączyć. kontakt: wismacius@poczta.onet.pl
Buen Camino!
NOWY! Autor: emerytka | Dodano: 2014-01-19 20:41:54
Kto planuje camino primitivo pod koniec czerwca od Oviedo?Chętnie dołączę bezproblemowo.
NOWY! Autor: OLEK | Dodano: 2014-01-19 21:13:13
Witam, jestem tu pierwszy raz. Do Santiago chciałbym ruszyć z Francji na początku września. Sprawdzałem możlikwości dotarcia, Czy opcja Ryanair z Katowic do Londynu i dalej do Lourdes jest dobra ? Jeżeli tak, to jak dostać się z Lourdes do Saint-Jean-Pied-de-Port ?
Dzięki za pomoc :)
NOWY! Autor: Marcin | Dodano: 2014-01-19 22:06:10
Proponuję zmienić lot z Londynu Stansted do Lourdes na Biarritz.
Z Bayonne koleją 50km dotrzesz do SJPdP.
btw szukam towarzysza na drogę, bardziej jednak pasuje mi czerwiec niż wrzesień, może termin uda się zmienić ;)
jakby co pisz, magdammerung@gmail.com
NOWY! Autor: emerytka | Dodano: 2014-01-20 00:19:08
w Owiedo jest schronisko w centrum bardzo wygodne,kontakt z hospitaliero telefoniczny,nr tel. podany na dzwiach wejsciowych.Chyba że bedziecie miały szczęście i wczesniej już przyjdą jacyś pielgrzymi
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-01-20 22:08:00
Do Olka i Marcina
Jak czytaliście być może wcześniejsze wpisy, odnotowałem, że ja startuję na francuską dokładnie 16 lub 17 września (termin dla mnie sztywny). Lecę Kraków (może być i Katowice) -Londyn St. -Biarritz. i potem pociąg do SJPdP. Jeżeli myślicie dołączyć piszcie jsetlak@poczta.onet.pl
NOWY! Autor: Jarek | Dodano: 2014-01-20 22:38:40
Do Janusza.
Przeczytałem, że wybierasz się na camino 16 września. Czy nie jest to trochę za późno? Przecież skończysz w połowie pażdziernika. Czy nie jest wtedy trochę za zimno? Czy nie trzeba targać ze soba ciepłych ubrań i dodatkowych płaszczy p.deszczowych? No właśnie: czy o tej porze nie ma dużo więcej opadów?
NOWY! Autor: Maria | Dodano: 2014-01-20 23:00:48
Witam.Wyruszam z Oviedo 16 maja.Czy ktos w tym samym czasie planuje wedrowke co ja ?
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-01-21 09:44:42
Do Jarka. Nie myślę o zimnie, nie myślę o deszczu, nie rozważam tego - będzie, jak będzie. Połowa pażdziernika to jeszcze super termin. Czytałem o takich którzy wędrowali w lutym, byłem na spotkaniu z caminowiczem, który wędrował w kwietniu - i ciupało deszczem bądź ile. W pażdzierniku 2014 będzie super pogoda (ani gorąco ani zimno), mniej ludzi na szlaku i więcej miejsca na całej szerokości :-) i długości trasy. Zresztą są też inne powody tego terminu. Trzymaj się ciepło i sucho :-)
NOWY! Autor: Jarek | Dodano: 2014-01-21 11:30:07
Do Janusza.
Dziękuję za odpowiedź. Szczerze mówiąc pytam o termin, gdyż sam planuję camino na wrzesień/październik lub maj/czerwiec. I nie wiem na jaki mam się zdecydować, a muszę szybko podjąć decyzję (chodzi o urlop trochę ponad normatywny). Niestety w roku 2015. Nie wiem czy twoje camino będzie turystyczne czy religijne. Ale zapewniam Cię, że pomodlę się za piękną pogodę we wrześniu 2014. Buen camino.
NOWY! Autor: Marcin | Dodano: 2014-01-21 12:16:55
Do Janusza
Wrzesień /październik to dla mnie za późno, nie dostanę wtedy urlopu.
maj/czerwiec lub sierpień/wrzesień to jedyne terminy, które wchodzą w grę u mnie.
NOWY! Autor: Krisstof | Dodano: 2014-01-21 12:25:56
Hey Mario. Planuję z kolegą przejść camino z Oviedo. Wciąż szukamy jak najdogodniejszego połączenia na dzień 15 lub 16 maja. Czyli jest szansa, że na szlaku się pozdrowimy :) Jaki wariant dotarcia do Oviedo wybrałaś, a jest ich sporo? Pozdrawiam wszystkich.
NOWY! Autor: Maria | Dodano: 2014-01-21 17:06:24
hallo Krisstof.Lece z Warszawy do Barcelony 13 maja na 3 dni ,zeby troche zwiedzic Barcelone,a nastepnie 16 z Barcelony do Santander i dalej autobusem do Oviedo .W Oviedo bede ok.18.00Jak dla mnie to bylo najlepsze rozwiazanie.Do zobaczenia byc moze na szlaku.Ide po raz pierwszy.
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-01-21 21:34:04
Do Jarka. Już Ci dziękuję za modlitwę za moją drogę. Załuję, że nie idziesz ze mną. Ja osobiście załatwiłem urlop i w połowie on będzie bezpłatny - ale się udało taki długi wykombinować. Moje wyprawa będzie religijna. Skoro Ty polecasz moje camino, pozwól i mi ponieść Twoje sprawy, jeśli masz jakąś potrzebę - pisz. pozdrawiam Cię
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-01-21 21:38:08
Do Marcina.. Dzięki za info - szkoda że nie możesz. Czekam więc na dycyzję Olka - już miałem nadzieję, że ktoś do mnie dołączy i wspólnie wystartujemy, No ale próbuję i czekam dalej. Dobrej drogi - bez względu, kiedy wyruszysz.
NOWY! Autor: Daria | Dodano: 2014-01-21 23:04:00
a czy ktos wybiera sie moze na Camino Frances z SJPdP pocztkiem tego lata? (glownie chodzi mi o poczatek lipca) szukam kogos zeby jak najsprawniej i w miare bezpiecznie dotrzec do miejsca startu. Najlepiej ktos w zblizonym wieku (l.18)
NOWY! Autor: Erni | Dodano: 2014-01-22 10:31:57
Hola amigos amantes del Camino de Santiago
Mam na imię Hernando, mieszkam w Polsce od 30 lat. Pracowałem w Hiszpanii 6 lat jako tłumacz.
Mogę pomoc informacjami ogólnymi na temat Hiszpanii, także mogę dla Was coś tłumaczyć.
1. Na pielgrzymki technicznie i praktycznie najlepiej od 2 do 10 osób.
2. Unikajcie pielgrzymki pomiędzy lipiec a sierpien, jest abyt gorąco i za dużo ludzie na Camino, trudnościami z noclegami (albergues).
3. tanie loty do Hiszpanii ma Air Berlin z Warszawy. tanie loty do Portugalii ma TAP.
Pozdrawiam, Szczęść Boże
Erni
NOWY! Autor: Jarek | Dodano: 2014-01-22 18:32:38
Do Janusza.
Napewno będę się modlił o Twoje camino. Aby łaska Pańska była z Tobą przez całą drogę!
A jeśli mogę Cię prosić o modlitwę....to za to, aby moja pielgrzymka w ogóle doszła do skutku. Wybieram się z żoną wrzesień/październik 2015 roku. Na razie to same kłody pod nogi, i czasem to już ręce opadają.
BUEN CAMINO
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-01-22 23:09:03
Do Jarka. Serdzeczne dzięki - Twoje /Wasze problemy są od dzis moimi. Zaniosę je do Świętego Jakuba. Widzę, że skłaniasz się jednak na wrzesień 2015. Po moim powrocie dam Ci znać jak było i czego możesz się spodziewać po aurze jesiennej - tuż po zakończeniu lata - w Hiszpańskich prowincjach. Ja juz się nie mogę doczekać - trochę mi Cię żal, że Ty bedziesz czekał o rok dłużej niż ja. Dla Ciebie i żony wszystkiego naj.
NOWY! Autor: dede | Dodano: 2014-01-23 14:14:02
do Janusza
interesuja mnie wrażenia człowieka który w lutym był na Camino, jege zdanie nt pogody, szlaków i miejsca w chroniskach. wyruszam na miniCamino 6 lutego, od O Cebreiro, 160km. ciekaw jest gdzie można znaleźć przydatne informacje.
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-01-23 15:29:39
Do dede przeczytaj sobie wspomnienia pewnej Krystyny ,wprawdzie szła w styczniu 2005 ale warto ,zawsze to jakaś dodatkowa informacja ...:)buen camino... http://www.santiago.defi.pl/index.php?i=styczen
NOWY! Autor: pielgrzymka | Dodano: 2014-01-23 15:41:30
Mam pytanie.Czy bezpiecznie jest iść samotnej ,starszej kobiecie szlakiem camino primitivo?Może ktoś ma jakieś wskazówki praktyczne?Będę wdzięczna za jakieś sugestie.
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-01-23 17:18:42
do Dede: na forum ~~ http://www.caminodesantiago.pl/forum/906 Wiktor coś pisał o zimie, a potem korespondował (prawdopodobnie) z Maćkiem. Podaję Ci, dostępny tam, email do Maćka ~~maciejsw@poczta.fm , który też się przymierzał w 2012 do wyjścia zimą. Próbuj ich namierzyć
NOWY! Autor: BEATA | Dodano: 2014-01-23 19:42:01
Do BASi (50+)
Chcę wybrać się na Camino w maju i też myślałam by zacząć a Aragosta lub Leon. Mam 50 lat , jestem z Warszawy. Skąd wyruszasz? Mój mail: certyfikat2@wp.pl
NOWY! Autor: agata | Dodano: 2014-01-23 20:05:01
Witam!
Chciałabym w tym roku wybrać się pieszo na pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Ponieważ będzie to mój pierwszy raz, szukam osoby (lub osób), która mogłaby mi towarzyszyć. Tak żeby było raźniej ;-) Urlop mam zaplanowany na przełomie sierpnia i września. Mam 28 lat, pochodzę z Tychów. Nie wiem jeszcze dokładnie, którą trasą chciałabym iść.
Pozdrawiam :-)
NOWY! Autor: Siostra | Dodano: 2014-01-23 20:55:12
Witam
Wybieramy się we dwójkę na Camino del Norte na przełomie kwietnia i maja.
Zamierzamy wyruszayć z Oviedo lub z Aviles. Trasa jeszcze do skonkretyzowania
Czy ktoś może w tym czasie się wybiera.
Jestem siostrą zakonną i byłoby fantastycznie gdyby ktoś z Polski też był na trasie,
a jakby to był jakiś kapłan to by w ogóle było fantastycznie :) Byłaby zapewniona Msza św :)
Tymczasem pozdrawiam
NOWY! Autor: Ola | Dodano: 2014-01-24 00:56:06
Witajcie!
Wybieram się na Camino z Saint-Jean-Pied-de-Port na przełomie sierpnia/września 2014 - około miesiąc drogi .
Planuję lot do Paryża w pierwszych dniach sierpnia, do miejsca rozpoczęcia pieszej wędrówki chciałabym dotrzeć pociągiem. O powrocie jeszcze nie myślałam.
Po Santiago chętnie wybrałabym się na dawny koniec świata.
Szukam towarzysza, by czuć się raźniej i bezpieczniej, wiek nie ma większego znaczenia, bardziej w celach religijnych niż turystycznych, chociaż nic się nie wyklucza.
Termin też nie jest sztywny, zależy mi na jak najniższych kosztach transportu.
NOWY! Autor: Ola | Dodano: 2014-01-24 00:57:58
A! Mam 20 lat i studiuję w Warszawie.
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-01-24 08:19:56
Do Oli i Agaty wyruszam z przyjaciółmi na początku sierpnia z SJPdP trasą francuską jeżeli chcecie dołączyć zapraszamy sanna6310@gmail.com
NOWY! Autor: MarcinG | Dodano: 2014-01-24 09:28:09
Do Oli i Agaty :)
Ja również wyruszam w sierpniu na drogę francuską, wszystko wskazuje, że razem z Anną i jej przyjaciółmi, z czego bardzo się cieszę.
Olu i Agato, zapraszam do wspólnego pielgrzymowania. Odezwijcie się :)
Marcin, 30 lat, Poznań.
magdammerung @ gmail.com
NOWY! Autor: agata | Dodano: 2014-01-24 13:23:59
Niestety u mnie początek sierpnia odpada, bo urlop mam dopiero od 15 sierpnia :-( I nie mogę tego zmienić.
NOWY! Autor: Maria | Dodano: 2014-01-24 16:05:15
Do Asi , ja planuje byc w Oviedo 28 lub 29 czerwca 2014 r. Maria
NOWY! Autor: Maria | Dodano: 2014-01-24 16:09:16
Do Oli .
Wielkie dzieki za link co do alberg w Oviedo . Zmowię zdrowaske w Katedrze w Oviedo za Ciebie.
Bueno Camino. Maria
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-01-24 16:44:32
Agato, nasz termin nie jest sztywny ,uzależniamy go między innymi od cen biletów w tym czasie, więc tak jak pisał Marcin zapraszamy :)
NOWY! Autor: Ola | Dodano: 2014-01-28 22:38:45
Kochani wybieram się do Camino na początku lutego. Przeczytałam wiele stron, jednak mało jest osób i informacji o pielgrzymowaniu w tym okresie. Czy ktoś z was może szedł do Santiago o tej porze roku? Czy bardzo odczuwa sie wtedy zimno? ( Przewidywana temp na ten czas to okolo 10stopni). Jak jest z noclegami w tym okresie? I czy ludzie pielgrzymują w ogole wtedy? Dziękuję za kazda odpowiedz.
NOWY! Autor: MarcinG | Dodano: 2014-01-29 13:12:30
droga Agato :)
ja mam jak na razie urlop zaklepany od 18 sierpnia, 3 tygodnie, czekam na jego wydłużenie bo chciałbym przejść trasę francuską, a na to potrzeba tak mniej więcej 30 dni. więc na razie startuję w podobnym okresie co Ty, więc zaproszenie aktualne ;)
NOWY! Autor: Maja | Dodano: 2014-02-02 21:54:21
hej. wybieram się na pielgrzymkę maj -czerwiec i szukam towarzyszki(raczej). zaplanowałam sobie drogę francuską. Dojazd raczej autokarem. gdyby był ktoś chętny
NOWY! Autor: diana | Dodano: 2014-02-03 07:50:05
Szukam chętnej osoby do pieszej pielgrzymki do Santiago trasą francuską :) Chciałabym ruszyć w czerwcu 2014. Kto chętny proszę pisać daajanka@interia.pl
NOWY! Autor: diana | Dodano: 2014-02-03 10:14:00
23 lata. Fajnie byłoby znaleźć kogoś w zbliżonym wieku :)
NOWY! Autor: ewa | Dodano: 2014-02-03 18:08:17
chciałabym(nie mam wyboru) pójść w lipcu lub sierpniu trasą Norte lub francuską; przygarnie mnie ktoś?
41lat,ewa.litawa@op.pl
NOWY! Autor: Anna-Maria | Dodano: 2014-02-03 20:20:11
Wybieramy sie na Camino w czerwcu bedzie to juz moj trzeci raz choc reszta idzie pierwszy kazde moje Camino bylo inne ciekawe jak bedzie teraz do zobaczenia na szlaku
NOWY! Autor: hanys-czyli pielgrzym ze śląska | Dodano: 2014-02-03 21:13:03
na moje pierwsze Camino wybieram się w drugim tygodniu września. Chciałbym dojść do Santiago na 16 pażdziernika drogą francuską z SJpdP.W tym dniu kończę 60-ty rok mojego życia,które dało mi tak w d..e,że niczym mnie już nie zaskoczy w związku z tym żadnych trudności się nie obawiam.Trudności pielgrzymki ofiarować chcę jako podziekowanie za wszystkie dni mojego życia, prosząc o Bożą opiekę na przyszłość.Jestem modelowym Hanysem/tylko proszę-nie porównujcie mnie do Bercika/ u którego na pierwszym miejscu jest Bóg ale i na życie towarzyskie też jest czas.Jeżeli ktoś ma ochotę na wspólne śląskie -wieczorne klimaty na trasie Camino zapraszam.Planuję wylot z Krakowa 11września przez Londyn Stn. do Biaritz powrót zSantiago przez Madryt do Krakowa 17 pażdziernika.Koszt-tam i z powrotem około 750zł.Jeżeli sił starczy chciałbym jeszcze dojść na" koniec świata"Plan ambitny ale jak mówią moje wnuki-Opa dasz radę. Kondycja-młodsi wysiadają.Beskid Żywiecki co roku zdeptany wzdłuż i wszerz,zarówno wiosną latem jak i zimą.Moją kulinarną specjalnością jest wodzionka i" placki po gorolsku ze szpyrkom"Bydzie nas więcej-bydzie łacno/tanio/i wesoło.Ktoś chętny podjąć ryzyko?
NOWY! Autor: as | Dodano: 2014-02-04 08:08:06
Ewo ,Twój adres ma błąd, próbowałam napisać ale nic z tego.
NOWY! Autor: mój błąd:) | Dodano: 2014-02-04 09:02:02
elitawa@op.pl ,czekam ma wiadomość:)
NOWY! Autor: Lidka | Dodano: 2014-02-04 12:54:52
Witam,
w kwietniu planuję odbyć pielgrzymkę do Santiago trasą z Saint-Jean-Pied-de-Port. Szukam osoby towarzyszącej (najlepiej kobiety 40+). Proszę o kontakt na email zdzislawa.niewiadomska(małpa)wp.pl.
NOWY! Autor: andrzej 60+ | Dodano: 2014-02-04 18:11:57
Wyruszam na Camino z Wrocławia 26.05.2014 autobusem do Bayonne i dalej do St Jean--de -port .Chcę przejść całośc w ok.35 dni .Towarzystwo w odpowiednim wieku mile widziane. Mój adres :andrzejmzary@wp.pl
NOWY! Autor: Zośka | Dodano: 2014-02-04 19:46:39
Witam. chciałabym marzec - kwiecień wybrać się drogą francuską, gdyby ktoś był chętny to bardzo byloby mi miło.
NOWY! Autor: 'debiut na Camino | Dodano: 2014-02-04 20:28:50
do Andrzeja 60+-jakia linia autobusowa kursuje na trasie Wrocław-Bayone i jaki jest koszt przejazdu? Dzięki za informację.
NOWY! Autor: 'debiut na Camino | Dodano: 2014-02-04 20:28:56
do Andrzeja 60+-jakia linia autobusowa kursuje na trasie Wrocław-Bayone i jaki jest koszt przejazdu? Dzięki za informację.
NOWY! Autor: też andrzej | Dodano: 2014-02-04 22:01:49
EUROBUS-EUROLINES POLSKA .cena około 590 zł ze zniżką dla Seniora
NOWY! Autor: andrzej 60+ | Dodano: 2014-02-05 09:51:17
Do ,,debiut na camino ,,
Jest to linia z Przemyśla przez południową Polskę m.in .przez Wrocław do Hiszpanii.Wpisz połączenie Wrocław San Sebastian /np./ ,a pokażą się miasta na trasie przejazdu ,m.in.Bayonne . Na dzień dzisiejsz podany jest rozkład połączeń na najbliższe dwa miesiące .Mam nadzieję , że nie zmieni się w maju kiedy planuę wyjazd .
Pozdrawiam A .
NOWY! Autor: debiut na Camino | Dodano: 2014-02-05 12:21:34
do"Andrzeja60+"-dlaczego wybrałeś taki sposób dotarcia do Biaritzz-Bayone, anie np.samolot z Krakowa przez Londyn do Biaritz,powrót z SdC przez Madryt do Krakowa ,całkowity koszt w okresie wrzesień-pażdziernik niewiele ponad 700zł.Jestem jeszcze"60",ale po moim Camino-właśnie w tym czasie- ten "+" będę mógł sobie dopisać.Powodzenia!
'
NOWY! Autor: Józef | Dodano: 2014-02-05 14:00:30
Widze ze ta linia EUROBUS-EUROLINES POLSKA również z Santiago kursuje do Polski. Mysle ze w pewnym wieku lepiej jest siasc do autokaru i dojechac niz kombinowac polaczenia przesiadki.Sam naleze do 50 i chyba ten sposób na dojazd i na powrót skorzystam.Tylko teraz walcze o termin. Pozdrawiam
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-02-05 21:42:28
Do Pielgrzyma ze Śląska czyli Hanysa:
Prawda jest nieunikniona - nie będę mógł z Tobą świętować Twoich 60-tych urodzin na szlaku, ale jest szansa, że Ty będziesz mógł ze mną spędzić moje 45-lecie. Niestety ja zacznę moje Camino o tydzień póżniej niż TY (17 IX) ale też i kilka dni wcześniej będę musiał skończyć (12-13 X). Jak Bóg da, Swięty Jakub przymnoży sił, to wpraszam się na wodzionke, bo na placki ze szpyrkom możesz nie mieć warunków. Ale napewno cerveza de barril jest w planie. Więc spodziewaj się mnie - czuję się zaproszony a i ja Ciebie też chętnie ugoszczę. Jeśli masz email - to pisz do mnie jsetlak@poczta.onet.pl, sprecyzujemy i zsynchronizujemy co się da. Janusz
.
NOWY! Autor: Dorbi | Dodano: 2014-02-05 21:57:15
Planuję drogę północną rowerem w lipcu 2014. Szukam ekipy.
NOWY! Autor: Pasha | Dodano: 2014-02-07 16:56:29
Ruszam z Lourdes w srode popielcowa. Bozia blogoslawi - za bilety na samolot z warszawy do lourdes i z santiago do warszawy - oba przez Londyn wydalem w sumie 100 euro)) Ryanair
NOWY! Autor: Em Es | Dodano: 2014-02-07 18:56:43
Dorbi,
skąd jesteś?
skąd miałaby ruszać ta ekipa?
jak z transportem roweru?
NOWY! Autor: Mel | Dodano: 2014-02-07 21:30:39
Mam bilety lotnicze do Madrytu (14.05 i powrotny na 30.05). Czasu chyba tyle, żeby przejść trasą Primitivo z Ovieto, chociaż decyzja jeszcze w mojej głowie nie zapadła.Może ktoś mi podpowie? Wczoraj kupiłam lotniczy z SdC do Madrytu za 159 zł!. I tyle. Jako, że nie jestem turystką pieszą rozglądam się za butami i za odpowiednim plecakiem, bo odpowiedniego sprzętu nie mam, chciaż typy już tak - Meindl Jersey i plecak Osprey - przymierzałam i wydają się wygodne. Będę szła sama. Mam sporo obaw, ale tak dużo was tu na forum, że mam nadzieję, że skoro inni dali radę, to mi też się uda. Nie boję się wysiłku, ale niespodzianek czyhających na samotną kobietkę. Pozdrawiam wszystkich!
NOWY! Autor: Krystyna | Dodano: 2014-02-07 21:45:35
Mel, to odpowiedni zapas czasu na camino primitivo.Ja szłam dokładnie 13 dni, ale zmieściłaby się w 12. Też szłam sama, szlak jest bardzo dobrze oznakowany, piękny i nie zatłoczony
( przynajmniej 3 lata temu taki był). Buty są ważne, kup nieprzemakalne. Ja szłam przynajmniej połowę czasu w deszczu i takiego błota nigdzie wcześniej nie widziałam.
NOWY! Autor: mel | Dodano: 2014-02-07 22:25:29
Krysiu, dziękuję za wskazówki. Myślałam, że dobrze zaimpregnowane skórzane buty się sprawdzą, a teraz będę zastanawiać się nad takimi z membraną, które odrzuciłam myśląc, że noga mi się "zagotuje". Może ktoś ma doświadczenia z butami bez goretexu (i się podzieli doświadczenem), bo buty które wybrałam jako jedyne z przymierzanych idealnie leżą mi na nodze, więc może dam w nich radę przejść tą trasą przez błotniste obszary?Mam nastawić się na dużo wspinaczki? Zamiast zacząć od ustalania trasy, zaczynam od kompletowania sprzętu :), ale chcę go rozchodzić i jak już będę zaopatrzona w podstawowe "atrybuty" pielgrzyma zacznę kreślić swoją drogę wędrówki. Nie mogę się już doczekać, chociaż pełna jestem również obaw.Rozumiem, że maj na Primitivo to dopiero poczatek wiosny? Jakie miałaś temperatury?
NOWY! Autor: szefff | Dodano: 2014-02-08 16:54:49
My chcem wyruszyć w sierpniu. grupka kruszy się więc myślcie kto by chciał jechać. Wszystko nadal w planach.
A po śląsku to tak: jadymy wy siyrpniu rychtujcie łurlopoy, na droyga biera uż św Jakuba i św. Krzyzstofa. Jo jeszcze doym wom znać - szefff!
NOWY! Autor: piotrus0309@interia.pl | Dodano: 2014-02-08 20:46:30
hej ! jo tysz chca iść w siyrpniu na camino - ściągnył mie Św Jakub i już 4 lata mie zaproszo alech se nie umioł zdecydować Na początku chyntnych było 8 a zostało nas 2
Dej cynk - zgodomy se i wspólnie co zorganizujymy
pioter
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-02-08 22:15:49
Do Pasha`y i innych - czy ktoś podpowie czy spotkał się z sytuacją, że Raynair odwołał lot? No bo coż z tego, że planujemy wyprawę, kupujemy bilety, chwalimy się, że znaleźliśmy mega promocję - a co w sytuacji, gdy przewoźnik odwołał loty np. z powodu braku chętnych na trasie na dany dzień? Kto z WAS leciał na pokładzie z najmniejszą ilością osób na pokładzie? Pytam, bo sam planuję wyprawę na wrzesień, powrót w połowie pażdziernika - wszystkich doskonale rozumiem. Ale zasiała się w moim sercu niepewność.
NOWY! Autor: Pasha | Dodano: 2014-02-09 02:29:07
@Janusz No jeszcze nie mialem takiej sytuacji zebym mial bilet i odwolano mi lot bo nie bylo chetnych.Na 50 biletow lotniczych ktore kupilem polecilecialem 49 razy/ raz zaspalem
NOWY! Autor: Tadeusz | Dodano: 2014-02-09 06:45:10
3 lata temu, 2 tygodnie po rezerwacji w końcu stycznia, Ryanair odwołał lipcowy lot do Rzymu z Wrocławia proponując wylot z Krakowa "w miarę wolnych miejsc". Było to o tyle kłopotliwe, iż loty do i z Rzymu były powiązane z dalszym lotem na Sycylię (tu też już było zapłacone). Pieniądze oddano w całości ale co dalej? Udało mi się szczęśliwie znaleźć loty do Rzymu z Pragi ale nocki przesiadkowe niestety zaliczyłem. Daj Boże coś się im zmieniło. Ale...chętnych na Drogi Jakubowe nie brakuje, jest nas coraz więcej więc nie odwołają - Św. Jakub już ich przypilnuje. Pozdrawiam.
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-02-09 08:31:40
Jakieś 2 tygodnie temu Lufthansa zmieniła mi plan lotu powrotnego do Polski. Przysłali mi maila o zmianie i tyle. Prawie go zignorowałam i miałabym mały kłopot, bo bym wylądowała w Gdańsku późnym wieczorem, a do domu stamtąd mam jeszcze jakieś 150km. Na szczęście udało mi się zmienić rezerwację, ale trzeba uważać.
NOWY! Autor: Krystyna | Dodano: 2014-02-09 17:35:39
Mel, wcale nie musi być tak, jak w moim przypadku, że będzie dużo opadów. Ale maj jest w Hiszpanii miesiącem wielu dni deszczowych więc lepiej przygotować się na różne warunki. Ja miałam krótkie buty trekingowe,firmy ecco, z grubą podeszwą i nieprzemakalne. Sprawdziły się, chociaż czasami żałowałam, że nie zabrałam wysokich butów, typowo "górskich." Na kamienistych podejściach czasem boleśnie wykręcała mi sie stopa w kostce i dobrze, że nie doszło do skręcenia. Po opuszczeniu najbardziej górzystego odcinka byłam z kolei zadowolona, że nie muszę iść w cięższych, wysokich butach.
Jesli mogę Ci doradzić, zwróć uwagę, aby buty były lekkie, bo może czasem teren będzie na tyle łatwy, ze zechcesz dać stopom odpocząć i zamienisz bury na sandały, oczywiście trekingowe i na grubej podeszwie.
Co do temperatur, niewiele Ci podpowiem, bo ja byłam od połowy do konca wrzesnia i wtedy było całkiem przyjemnie, ciepło, ale nie za gorąco.
NOWY! Autor: annna | Dodano: 2014-02-09 18:45:30
czesc, mi rajaner odwolal lot do Paryza na lipiec ( a to byl lot na tegoroczne santiago). napisali mi w mailu ze sa dwie opcje: albo calkowity zwrot kosztow albo moge przebukowac na jakiekowielk inne lotnisko w tym dniu albo w terminie ktory mi odpwiada. wiec tym samym zyskalam bo przebukowalam na lot z krakowa gdzie mma blizej a mialam wroclaw.wystarczy ze zadzowniz na infolinie i oni wsyztsko zrobia jak chcesz (za bilet nie musisz doplacac)
NOWY! Autor: małgorzata@vp.pl | Dodano: 2014-02-10 14:18:34
Chciałabym wyruszyć na Camino pierwszy raz mam 50+ mogę tylko o d 5 do 30 lipca szukam osoby do wspólnej drogi.
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-02-10 23:02:00
Do Anny, Asi, Tadeusza, reszty (+ oczywiście Pashy) - dzięki za pozytywne wieści okołolotniskowe - niech o całą resztę marwti się Święty Jakub.... Pasha - masz doświadczenie, skoro łowisz tanie bilety, czy mam rozumieć , że bagażu wtenczas nie bierzesz wcale? no bo jak do podręcznego 55x40x20 zabierasz swój dobytek? - w moim przypadku będzie to wyprawa na miesiąc a nie na 4 dni, - nijak nie mogę tego rozplanować, a przecież jesienią śpiwór i przeciwdeszczowe odzienie należy mieć, chociaż bez zbędnych "wodotrysków". Myślę, że odpowiedzią swą zaspokoisz nie tylko moją ciekawość, ale pomożesz i większemu gremium. Jeszcze raz dzięki za Twe doświadczenia z drogi.
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-02-11 08:11:30
Januszu, mam Deuter futura 30l,który spełnia wymogi bagażu podręcznego tanich linii ,bez problemu mieści się tam dobytek na cała drogę(śpiwór650g 20 cm.dł).Im większy plecak tym bardziej będzie Cię kusiło coś tam jeszcze wsadzić...idealny zestaw plecakowy zamieścił na stronie Peter Alex http://caminodelavida.pl/2011/07/25/ekwipunek-na-camino-del-norte-2011/ .Buen Camino :)
NOWY! Autor: jondrusz60@op.pl | Dodano: 2014-02-11 09:34:04
Poszukuję chętnych na wypad rowerem z Lintzu do do Budapeszu dalej w bieszczady
Interesuje mnie kontakt z seniorami którzy nie boją się ekstremalnych wyzwań jak na nasz wiek
Camino przejechałem cztery lata temu .
NOWY! Autor: "hanys" | Dodano: 2014-02-11 11:45:05
Witaj Janusz! Łażę co roku po Beskidach ze starym 32litrowym,plecakiem firmy Polsport/pamiętacie?/.gabarytami nie jest wcale większy od nowych 32litrowców .W ubiegłym roku przeszliśmy razem czerwonym szlakiem od Czantorii przez Pilsko,Babią G.,Turbacz do Muszyny.Zmieściło się wszystko co było potrzebne na dwutygodniową wędrówkę od schroniska do schroniska .To nie była rewia mody na sopockim "monciaku",zimno mi nie było/środek września/ nie przemokłem/solidna wojskowa pałatka-której jednnak na Camino nie polecam ze względu na wagę/.W schroniskach była możliwość wyprania brudnych rzeczy, czyli prawie tak jak naCamino.Na moje pierwsze Camino/wrzesień-pażdziernik/kupiłem" Deutera 32 litry air comfort",załadowałem ciuchami potrzebnymi na drogę do SdC.,dołożyłem czteropak chmielowego napoju energetycznego żeby zwiększyć wagę/razem-9kg/ ,zrobiłem dwa jednodniowe wyjścia i nie żałuję wydanych pieniędzy/450zł/.Plecy suche,kręgosłup nie boli mimo naprawdę intensywnego marszu.Minusem jest to że nie przyczepisz do niego kijków i nie zabierzesz go jako jako bagaż podręczny.PAMIĘTAJ-pakuj to co będzie naprawdę potrzebne.rzadnych przydasi! Mam nadzieję na spotkanie.12-13 tego pażdziernika mam zamiar dojść doSdC i uściskać św Jakuba,potem idę dalej.Pozdrawiam
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-02-11 15:21:41
PS do Janusza w spr."deutera32 futura air comfort"- oczywiscie bez kijków możesz go zabrać jako bagaż podręczny,kijów czy kosturów na trasie Camino chyba nie braknie.
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-02-11 15:39:50
Hanys, obejrzyj swój nowy nabytek tak dokładniej, mnie się wydaje, że Twój plecaczek ma
pętelki do kijków trekkingowych, jedna u góry, druga na dole, chyba, że ja coś pokręciłam,
i nie o ten model chodzi, wtedy sorki.
Buen camino !
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-02-11 16:04:58
do "martusi" Oczywiscie że można przyczepić i wędrować.Ale przyczepić i zabrać na pokład to się już nie da.Za czułość przepraszam
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-02-11 17:17:42
Cześć,
Czy na Camino potrzebuję paszportu ( jeśli tak to do czego) czy może wystarczy dowód osobisty?
Pozdrawiam
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-02-11 17:20:26
Hanys, teraz rozumiem Twoją przenośnię, ja jako umysł analityczny,pojęłam wypowiedź w sposób
następujący :
kijków nie przyczepisz = brak troków mocujących,
nie zabierzesz na pokład jako bagaż podręczny = jego gabaryty nie spełniaja stawianych przez
linie lotnicze wymogów. Wielkie sorki.
Do zobaczenia na Czerwonej Ławce.
NOWY! Autor: basiamakar1@wp.pl | Dodano: 2014-02-11 17:25:46
Wraz z kolezanką ( kobitki w wieku dojrzałym) wylatujemy do Barcelony 28 sierpnia 2014.Planujemy start z Pampeluny 31 sierpnia lub 1 września. Chętnie przygarniemy jakieś bratnie dusze na pielgrzymkowy szlak.
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-02-11 19:15:42
Do wszystkich..... z wdzięcznością... Dzięki za dobre rady i dobre słowo. Hanysie - do zobaczenia na drodze do gwiazd. Na mój adres email wysłałbyś namiar na siebie, abym mógł się do Ciebie odezwać przed wyruszeniem a potem zlokalizować Cię na trasie. Bądź zdrów.
NOWY! Autor: Senior + | Dodano: 2014-02-11 20:18:16
Do @ jondrusz60@op.pl Polecam strone http://www.bicycle.pl/ i dalej Aktualności . Pod koniec lipca będzie wyprawa z Salzburga na Bałkany Zachodnie .Można w się w każdym dniu odłączyć i wrócić przez Słowenię i Węgry do Polski./takie są moje plany/ Cztery razy Camino rowerem i nie tylko.
NOWY! Autor: Raszian | Dodano: 2014-02-11 20:31:20
Bueno Camino
Kochani wraz ze znajomą wyruszamy na Camino 18.08 szlakiem del Norte.Zamierzamy dojsć do Santiago a potem ruszyć do Fisterry. W sumie 40 dni w drodze zatem mam parę pytań.
1. Jaki fundusz powinienem przeznaczyć na drogę ??
2. Jak najlepiej wrócić z Fisterry do Polski
Dzięki wielkie za pomoc :D
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-02-11 22:02:25
J potrzebujesz paszport pielgrzyma, który sobie kupisz w miejscu startu bądź wydrukujesz http://www.santiago.defi.pl/index.php?i=paszport ,dowód osobisty lub inny dokument tożsamości potrzebny jest przy meldowaniu w albergach
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-02-12 09:01:36
do"Marty" -czy ta Czerwona Lawka na której mamy się zobaczyć ,to ta ławka w Tatrach Słowackich? Jeżeli tak to gratuluję odwagi i ambicji.Otórz-byłem na tej ławce pięć lat temu/w czasach swojej świetności/,poszedłem drogą ze Starego Smokowca przez Dolinę Zimnej Wody i z powrotem,adrenalina i widoki na najwyższym poziomie i 10 godz.marszu z łańcuchem w dłoniach.Wporównaniu z tą trasą, to przejście przez Pireneje" drogą Napoleona"powinno być jak bułka z masłem.Pełen podziw i szacunek, chyba że jest jeszcze inna ławka w tym kolorze,o której ja tępy"hanys" nie wiem.Pozdrawiam!
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-02-12 10:28:02
Hanys, dokładnie tak, o tę Czerwoną Ławkę mi chodziło, przecież nie będę proponować
szlaku kremówkowego. Skoro miejsce jest znane to do zobaczenia.
,
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-02-12 12:28:14
do"Marty"-miło się zTobą dyskutuje,wprawdzie nie na temat Camino,ale z takiego przyjemnego "bla-bla- bla",zawsze można wysnuć pożyteczne wnioski.Jeżeli o "kremówki"chodzi-najlepsze jakie do tej pory próbowałem-są w Kalwarii Zebrzydowskiej ,w przyklasztornej jadłodajni.Wadowickie"oryginały"mogą się schować.A jeżeli chodzi o Naszą Ławkę-to prawdopodobnie można już iść w obydwu kierunkach co bardzo skraca dotychczasowy czas przejścia,co do tej pory zajmowało prawie cały dzień.Przynajmniej mi-ale jak się ma 50++,to cóż można więcej chcieć.Miłego dnia
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-02-12 14:01:43
Hanys , pisząc o szlaku kremówkowym miałam na myśli ten w Tatrach, od schroniska
w Dolinie Chochołowskiej do schroniska w Morskim Oku, a nie rajd po cukierniach,
Co do camino to niestety nie mogę z Tobą podyskutować z prostego powodu , nigdy tam nie byłam.
Ale wszystko może się przecież zmienić, nieprawdaż.
Myślę, że jak wrócisz pełen wrażeń z wędrówki to podzielisz się nimi z pozostałymi, a nie zachowasz wszystkiego dla siebie.
Buen Camino, Hanys
NOWY! Autor: kama | Dodano: 2014-02-13 17:16:43
Camino sierpień/wrzesien
Witam Was ludziska,
Co roku marzę o Camino i w tym roku naparwdę chciałabym pójść. Ogólnie cieżko mi sie zawsze zebrac, bo nigdy moj pomysl nie spotkał się z jakimś wielkim entuzjazjmem:) Ogolnie co roku tez mam takie problem, bo jestem trochę niezdecydowana, za duzo miejsc naraz chciałbym odwiedzić, a jak sie palnuje camino, to tylko ono wchodzi w grę, bo na nic innego nie starczy urlopu;)
Kiedyś marzyłam żeby pojechać na camino stopem, ale to juz w ogole by się przeciągnęło w czasie:)
Urlop zaplanowałam na przełomie sierpnia/września, ale moze sie przesunać jeszcze w jedną albo drugą stronę.
Ogolnie jestem ze szczecina, mam 27 lat i miło by było gdyby ktoś chciał mnie przygarnąć;)
NOWY! Autor: Zeus | Dodano: 2014-02-14 00:53:47
Witajcie, chcę się wybrać trasą Camino Del Norte w czerwcu z Irun około 15 czerwca. Jak ktoś chce iść ze mną to zapraszam, idę 1wszy raz. Kontakt alanw1@op.pl Fajnie by było w małej grupce iść :)
NOWY! Autor: Nasrudin | Dodano: 2014-02-15 00:59:06
Jestem zainteresowany przejściem Camino pieszo. Czas trwania 30dni+. Zachodniopomorskie.
NOWY! Autor: grzegorz | Dodano: 2014-02-15 09:03:18
Zapraszam. Zaczynam 2.07 na przylądku św. Wincentego (Portugalia). Stamtąd jakieś 850km do Santiago :)
NOWY! Autor: marek | Dodano: 2014-02-15 09:32:12
witam. planuje wybrac sie 8 lipca na camino trasa del Norte. czas 25-32 dni. jestem z okolic kamienia pomorskiego. zamierzam raczej sam przejść, ale wyruszyć z Polski do Irun mogę z kimś. Potem jeśli ktoś dotrzyma mi tempa może iść ze mną. mam 27 lat. kontakt: marekhalina10@wp.pl
NOWY! Autor: Kamil | Dodano: 2014-02-15 20:02:27
Ponawiam: szukam kompana/ów na rowerowe Camino portugalskie, najlepiej z Lizbony, w sierpniu (?) 2014. więcej: oderberger@interia.eu
NOWY! Autor: maja | Dodano: 2014-02-16 20:04:33
ponawiam prosbę o towarzystwo na trasie francuskiej maj-czerwiec. taka odważna żeby iść samotnie to nie jestem.
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2014-02-16 20:17:35
A ja czekam na zdecydowane osoby na camino primitivo,które zechcą mi towarzyszyć od 22 czerwca?
Serdecznie zaprawszam!
NOWY! Autor: Wiesław | Dodano: 2014-02-16 20:21:21
Maju - ruszam 14.05. do połowy czerwca jak jestes zainteresowana to podaj namiary na siebie
NOWY! Autor: Aśka | Dodano: 2014-02-17 12:59:11
czy ktoś rusza na poczatku maja? Chciałabym się podłączyć. Pierwszy raz, więc każda trasa wchodzi w grę.Jestem z Trójmiasta. 37 lat. Pozdrawiam j-umbras@wp.pl
NOWY! Autor: Ryszard | Dodano: 2014-02-17 22:11:15
Wyjazd 04 lub 05 maja 2014 r. wyjście pieszo z Saint Jean Pied de Port.
Dojście po Santiago de Compostela a następnie Ocean Atlantycki.
Powrót czerwiec 2014 r.
Szukam kogokolwiek, jeśli nikogo nie znajdę pójdę sam.
NOWY! Autor: dotota | Dodano: 2014-02-18 12:28:08
witam,ja planuje poczatek wrzesnia pielgrzymke, wyruszam pieszo z Saint-Jean-Pied-de-Potr,jezeli ktos tez idzie w tym czasie mozemy sie wybrac razem.
NOWY! Autor: aga | Dodano: 2014-02-18 14:26:46
do dotota (Dorota?):
też mam takie plany na ten czas i bardzo chcę dołączyć; w sprawie szczegółów pisz: a.sokol@dgcs .com.pl
NOWY! Autor: Ola | Dodano: 2014-02-18 19:31:34
Ja też chciała bym wybrać się na Camino rowerkiem, bylam raz na Nord Camino pieszo, możesz mi podać swojego meila to odpisze? Termin lipiec , sierpień też mam urlop. Ola
NOWY! Autor: Andrzej 60+ | Dodano: 2014-02-18 19:35:22
Do Wiesława 60+
W Twoim adresie niewoj malpa wp.pl jest błąd .Podaj poprawny .
pozdrawiam A60+
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-02-18 21:03:04
adres jest poprawny podaje jeszcze raz niewoj małpa wp.pl
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-02-19 16:05:14
Witaj Wiesław 60+ i Maju! Ja do Saint Jean Pied de Port planuje przybyć w dn. 14.05'14r. jeszcze nie zdecydowałam czy wyrusze tego samego dnia w drogę, czy odpoczne po długiej jeździe autokarem. Chętnie potowarzyszę w części wędrówki, jednak trasę planowałam przejść samotnie. Pozdrawiam:)
NOWY! Autor: maja | Dodano: 2014-02-19 21:53:30
Do Basi. ja też chce jechać autokarem. termin mi odpowiada a w obsłudze jestem nieuciażliwa i też nie zamierzam iść w dużej gromadzie ale na początek miło byłoby z kimś zacząć a i po drodze mieć poczucie że kogoś jednak się zna. gdyby tak wersja Ci odpowiadala to mój kontakt pmaja.71@ wp.pl
NOWY! Autor: Paulina | Dodano: 2014-02-19 22:03:09
Drodzy, ja marzę o szlaku del Norte z Irun, najwcześniej ok. połowy lipca, jak już się uporam z sesją; mój debiut na camino, więc nie bardzo chcę lecieć/jechać i potem iść sama; w planie mam średnio 35 km dziennie, zastanawiałam się nad zabraniem namiotu (dla oszczędności). Byłoby miło z kimś w wieku 20/30 :) w razie czego, proszę o kontakt: p.247593@gmail.com ; pozdrawiam serdecznie!! P.
NOWY! Autor: Pielgrzymki 60 + | Dodano: 2014-02-20 18:05:31
Kochani! Widzę, że wielu z nas zamierza iść na przełomie maja i czerwca. Jestem pewna, że wcześniej, czy później spotkamy się na Camino. Buen Camino.
NOWY! Autor: stani | Dodano: 2014-02-20 18:29:29
Do Basi. Ja też planuję wyjście w tym roku i zastanawiam się jaki wybrac środek transportu. Czytam, że jedziesz autobusem. Proszę o podanie jaki to przewoźnik, jaką jedzie trasą i z jakiego miejsca jest wyjazd. Bardzo prosze o odpowiedź. mój adres: stani@budnik.eu
NOWY! Autor: >>>> | Dodano: 2014-02-20 22:03:18
Z każdego większego miasta w Polsce dojedziesz do Hiszpanii autokarem . Szczegółowy rozkład jazdy z ceną znajdziesz pod adresem Eurolines.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-02-21 18:10:45
Oni już ćwiczą przed wyruszeniem z Bayonne (oj będzie ciasno w Albergach).
A tak robili to w lipcu 2000r.
Beztroskiego weekendu życzę, a na szlakach-kondycji.
NOWY! Autor: zuzia 50+ | Dodano: 2014-02-22 15:14:40
muszę iść ,marzę o tym od 3 lat ,a nie mam odwagi proszę o kontakt zuziap58@o2.pl
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-02-22 19:34:44
do Zuzi 50+
Warto marzyć, bo marzenia są siłą napędową do osiągania wspaniałych celów. Ale przychodzi czas na pierwszy krok, od którego zaczyna się każda, nawet ta najdłuższa droga. Mam 58 lat i w 2013 roku samotnie przeszłam Drogą Francuską od Leon do Santiago de Compostela (ok. 330 km). Też miałam wiele obaw, ale Święty Jakub czuwał nade mną:) Zastanów się ile czasu możesz poświęcić na swoje Camino i jakim jesteś piechurem. Na tej podstawie określ jaki odcinek Drogi możesz przejść. Ja przechodziłam dziennie ok. 20 km. Potem zrób bardzo szczegółowy spis rzeczy, które zabierzesz ze sobą - im mniej tym lepiej:) A potem kolejne kroki i ...przytulisz sie do złocistej figury Świętego Jakuba w Katredrze w Santiago de Compostela. Zapraszam Cię na swojego bloga, którego piszę na www.caminodesantiago.pl "Otwarte Ramiona Mojego Camino 2013". Może znajdziesz tam potrzebne Ci informacje i przekonasz się, że warto wyruszyć. Odwagi! BUEN CAMINO!
NOWY! Autor: Zuzana | Dodano: 2014-02-23 11:22:20
Niech nikt nie rezygnuje z Camino- Zuzia ty też. Ja też marzę o przejściu do Św. Jakuba koniec lipca/sierpień. Z 8 rodzeństwa już sama zostałam. Ciągne Fele-Mele ze mną -najmłodszą, ale ona się boi, że nie przejdze. A ja też mam obawy po kontuzji jednak ufam,że z nogą do tego czasu i będzie ok.
NOWY! Autor: Uwaga. | Dodano: 2014-02-23 12:45:11
Jak ktoś się boi to po co od razu wybierać się tak daleko? Są też Polskie Drogi ! Nic na siłę! lepiej nałymi kroczkami,albo zostać w domu.
NOWY! Autor: Damian | Dodano: 2014-02-23 15:06:05
Chce wyruszyć w maju. Mam trzy tygodnie na moje camino. Z jakiego miasta mam wyjść?
To moje pierwsze camino. Mam 56 l
NOWY! Autor: ... | Dodano: 2014-02-23 15:54:31
Do Zuzia 50 +!
Na tym forum jest wiele informacji od pielgrzymów, którzy się wybierają w różnym czasie i różnymi drogami oraz zróżnicowanym wieku do Santiago. Przejrzyj dokładnie i nawiąż z kimś odpowiednim wg Ciebie (pod względen wieku, trasy, czasu itp ) kontakt, jeżeli obawiasz się iść sama, ale nie rezygnuj. Na pewno można do kogoś dolaczyć. Buen Camino!
NOWY! Autor: Popo | Dodano: 2014-02-23 18:35:04
Do Uwaga,
równie dobrze można pospacerować wokół bloku, jak iść Polskimi Drogami. Albo planuje się iść do grobu św. Jakuba (a wszyscy wiemy gdzie on jest), albo nie oszukujmy się i traktujmy to jako zwykłą wycieczkę, a wtedy można po prostu udać się w polskie góry i na jednym z licznych szlaków pieszych spędzić urlop równie dobrze jak gdziekolwiek indziej.
Nie dajcie sobie wmówić, że nie dacie rady. Wszystko zależy od siły determinacji. Zacznijcie trasę bliżej Santiago, a na pewno dojdziecie. Nie każdy musi wyruszać z Pirenejów, albo spod progu własnego domu.
Na 3 tygodnie trasa to chyba byłaby z Burgos, kolejnym dużym miastem jest Leon, ale to za krótki odcinek na 3 tygodnie.
NOWY! Autor: Uwaga. | Dodano: 2014-02-23 19:49:45
Szanowny Popo. Nie pisałem o żadnej wycieszce ! Polskie Drogi prowadzą do grobu św.Jakuba na których można sprawdzić swoje siły, przygotowując się fizycznie i duchowo .Będzie łatwiej i znikną obawy,że nie przejdą Camina w Hiszpanii. Z pewnością przejdą wtedy jak nie całe to tak jak proponujesz z Burgos , Leon czy zaczynając jeszcze bliżej .Tak mi się wydaje i taka była moja uwaga.
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-02-24 07:43:03
Damianie nie wiem czy myślisz już o jakiejś konkretnej drodze,jeżeli o francuskiej to spokojnie możesz ruszyć z Burgos lub jeżeli nie jesteś pewien swojej kondycji z Fromisty.
NOWY! Autor: Pozytywna | Dodano: 2014-02-25 15:56:37
Witajcie,
Mam na imię Ola. Chciałabym wyruszyć pielgrzymim szlakiem na początku lipca. Myślę o podróżowaniu z namiotem. Będę dreptać i utwardzać po raz pierwszy hiszpańską drogę. Czy jest tu jakiś ,,tuptuś'' ,który również wybiera się w tym czasie w drogę? Piszcie. Pozdrawiam ciepło!
NOWY! Autor: Witajcie | Dodano: 2014-02-25 17:10:45
Ktoś gdzieś jakoś teraz wybiera się na Camino??
Pomysł który chce zrealizować ... no cóż stopem Polska, Niemcy , Francja i póżniej drepcedesem wiadomo .
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-02-25 23:13:29
Do "Hanysa" - pisałem niedawno, że wypijemy piwko na nasze rocznice gdzieś na szlaku. Zaplanowałem start 17-18 września. Ale wciąż rozdzieram szaty i tłukę się z myślami, jak pogodzić wszystkie obowiązki zawodowe. Po rozdrobnieniu spraw na czynniki pierwsze doszedłem do wniosku, że może jednak o tydzień wcześniej. Czy przyjmiesz mnie na pokład swojego boeniga 737-8AS do londynu a potem do biarritz? :-) Zaczniemy wspólnie, a potem zobaczymy jak to pójdzie - ja i tak mam niecałe 4 tygodnie na to, by przejść całość, więc się będę spinał. Czy już kupiłeś bilet na 11? bo w miejscach w samolocie nie widzę Twojej rezerwacji.
NOWY! Autor: Popo | Dodano: 2014-02-26 12:44:56
Do chcących podróżować z namiotem. Zastanówcie się, czy na prawdę warto. Na pewno to jakaś oszczędność, ale na znacznej większości trasy można znaleźć albergui za 5-6e, gdzie komfort odpoczynku jest znacznie większy. Możecie uprać ubranie, umyć się i ugotować ciepły posiłek.
Namiot to dodatkowy ciężar, a podróż po nocy spędzonej w namiocie wydaje się o wiele cięższa niż po śniadaniu zjedzonym w albergu.
We wrześniu przeszedłem CF z namiotem, skorzystałem z niego raptem 4 razy na 26 odcinkach. Drugi raz chyba bym nie brał. W kryzysowych sytuacjach można nocować pod chmurką, w lipcu to nie powinien być problem.
Oczywiście nie odradzam definitywnie, bo namiot można rozbić niemal wszędzie, ale jeśli ktoś nie jest zdeterminowany do spania pod namiotem, to chyba nie warto go brać.
NOWY! Autor: monika | Dodano: 2014-02-26 18:25:51
Chętnie dołączę do kogoś kto wybrał by się do Santiago np z Pampeluny rowerem, okolice wakacji, pozdrawiam;-)
NOWY! Autor: do santiago rowerem;-) | Dodano: 2014-02-26 18:27:22
Chętnie wybiorę się do Santiago de Compostella rowerem, np z Pampeluny, mój mail monika383@o2.pl
NOWY! Autor: Uwaga. | Dodano: 2014-02-26 20:58:12
O ile dobrze pamiętam , to w ubiegłym roku na tym forum Pan Korek przygotowywał się bardzo długo,dokładnie i szczegółowo na Camino France z namiotem w roli głównej. Nie sposób było go przekonać,że namiot na tym szlaku jest zbyteczny. Po powrocie przyznał rację pisząc ,że po kilku dniach wysłał namiot pocztą do Polski.Wsiosek: posłuchać Autota Popo ,albo uczyś się na własnych błędach. Buen Camino i pozdrowienia dla Korka.
NOWY! Autor: zuzia | Dodano: 2014-02-27 13:46:59
Dzięki za wsparcie i info .Idę we wrześniu.Chłonę wszelkie podpowiedzi i porady.
NOWY! Autor: Wiola | Dodano: 2014-02-27 18:14:05
Wyruszam za 100 dni z Leon. Już nie mogę się doczekać. To forum jest kopalnią wiedzy, zwłaszcza gdy idzie się pierwszy raz - dzięki :) Buen Camino.
NOWY! Autor: Jagoda | Dodano: 2014-02-27 18:24:53
Wyruszam w ostatnim tygodniu na camino od Oviedo? Czy ktoś ma podobne plany?Emerytka
NOWY! Autor: Jagoda | Dodano: 2014-02-27 18:25:21
Wyruszam w ostatnim tygodniu czerwca na camino od Oviedo? Czy ktoś ma podobne plany?Emerytka
NOWY! Autor: Darek.m9182@wp.pl | Dodano: 2014-02-28 09:05:05
Wyruszam pierwszy raz w końcu czerwca z Burgos. Do Burgos z Madrytu dotrę ok. godz.21.00. Poradźcie co dalej. Idę po raz pierwszy, dlatego mam mnóstwo obaw. Pozdrawiam.
NOWY! Autor: Monah | Dodano: 2014-02-28 10:53:13
Potrzebuje niedrogiego noclegu w Lourdes na wtorek.Pisalem 2 razy do polskiej misji ale niestety zero odpowiedzi. Moze ktos jeszcze podpowie gdzie tam kupie paszport pielgrzyma? W srode w Lourdes wychodze na Camino France.
NOWY! Autor: Aneta | Dodano: 2014-02-28 11:59:14
@Darek, możesz próbować znależć miejsce w albergue, ale o tej godzinie bezpieczniej byłoby zaerezerwować sobie jakiś tani nocleg np. przez booking.com
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-02-28 16:17:52
Monah paszport można ściągnąć i wydrukować sobie z polskiej strony http://www.santiago.defi.pl/index.php?i=paszport
Darku w zeszłym roku miałam podobny problem jak Ty aby nie ryzykować zarezerwowałam tak jak radzi Aneta nocleg przez Booking..bez problemu i tanio
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-02-28 16:59:06
"wynalazlem" w Lourdes Hotel "LUTETIA",oddalony od dworca kolejowego ok.50 m;od groty ok 600m.,cena noclegu 18 euro,
Adres:
19,aveneu de la Gare
nie wiem czy to Cie zadowoli,ale juz tanszego nie znalazlem
wejdz jeszcze na strone:www.aubergesdejeunesse.com
tam jest wiecej informacji naten temat,ale....po francusku!!!
Buen Camino
Bogdan
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-03-01 07:09:10
Witam i pytam- czy przelot Ryanair-em z Krakowa do Londynu Stn i dalej do Biaritz, na 10-11tego września, rezerwować już teraz czy jeszcze" trzymać nerwy na wodzy".Cena na te dni-220zł,a cena np.na kwiecień to ok.130zł/tylko do Londynu/.Doświadczonych-proszę o radę.Pozdrawiam Janusza i wszystkich czytających to forum.
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-03-01 07:09:22
Witam i pytam- czy przelot Ryanair-em z Krakowa do Londynu Stn i dalej do Biaritz, na 10-11tego września, rezerwować już teraz czy jeszcze" trzymać nerwy na wodzy".Cena na te dni-220zł,a cena np.na kwiecień to ok.130zł/tylko do Londynu/.Doświadczonych-proszę o radę.Pozdrawiam Janusza i wszystkich czytających to forum.
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-03-01 07:14:50
przepraszam że się powtarzam,ale' klikanie' po klawiaturze nie jest moim ulubionym zajęciem.
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-03-01 09:35:17
Witaj HANYS
nie wiem czy juz mozesz (do wrzesnia to jeszcze ponad pol roku)kupic (nie rezerwowac!!!)ten bilet do Biarriz.Ta cena na wrzesien nie jest wygorowana, a z biarriz juz pociagiem masz niewiele do SJPdP skad najczesciej zaczynaja pielgrzymi DROGE FRANCUSKA.Nawet gdybys nie mogl poleciec we wrzesniu to moze czesc tej kwoty TOBIE zwroca linie lotnicze.Ta decyzja jest osobista i trudno podjac ja za kogos.Wazne jest jakimi liniami lecisz???kazda ma swoje szczegolowe przepisy co do anulowania biletu na przelot.a propos Biarriz -Bayonne, to juz "przerabialem"ta trase, to jesli bedziesz mial pytania to napiszu do mnie lub na forum.
Ja np. lece tanimi liniami za dwa miesiace (na innej trasie) i juz kupilem sobie bilet bo nie wiadomo jaka moze byc cena za miesiac albo za dwa tygodnie.Mysle ze raczej nie bedzie taniej a drozej, to zalezy od...... ilosci chetnych na przelot w tym terminie.
Buen Camino
Bogdan
NOWY! Autor: Uwaga. | Dodano: 2014-03-01 19:32:29
Ta strona: http://www.caminodesantiago.pl/forum/ ma swoją urodę polegającą na cierpliwości Autora : który po dodaniu swojego wpisu odczeka ..... i tekst się zapisze po chwili, bez ponownego klikania w okienku /dodaj wpis/
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-03-02 21:31:19
Do Hanysa - dzięki za pozdrowionka. Ja wydumałem tak: do biaritz trzeba kupić i to teraz - cena jak spadnie to najwyżej kilka funtów, szaleństwa nie będzie.W końcu to kurort, a tam ceny w sezonie dość nieatrakcyjne. I niestety do biaritz z londynu jest tylko jeden lot. Do londynu mamy dość spory wybór z kilku miast na południu Polski (Kraków najwygodniejszy bo i mało czekania, Katowice, Wrocław - im dalej na zachód tym taniej) - więc można jeszcze poczekać. Ale to oczywiście moje rozmyślania - a nie chciałbym być wyrocznią.
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-03-03 11:25:02
Do Hanysa - no i zobacz - 11 września do Biarritz już drugi raz raynair zmienił cenę (oczywiście w górę). z 36 zrobiło sie 42 a teraz 48 szterlingów. Chyba już pora kliknąć - ja myślę że będzie jeszcze wyżej. Jestem zdecydowany na 10 września, i dziś wieczór sobie na spokojnie w domciu kupię. buen camino
NOWY! Autor: naulitius88 | Dodano: 2014-03-03 14:17:07
Chcemy wyruszyć w lipcu na Camino z Porto. 2 lata temu przeszłam Camino del Norte. Tym razem pora na inna trasę. Czy 2 tyg będzie wystarczająco? Kondycyjnie nie powinno być prolemów. Mamy jedynie restrykcje czasowe.
NOWY! Autor: mircopolo | Dodano: 2014-03-03 14:48:59
2 tygodnie w zupełności wystarczy nawet na dojście do Finisterry. Z Porto do Santiago jest tylko 280km :). W ubiegłym roku przeszliśmy tą drogę tak:
1a. Porto - Vila do Conde - metro
1b. Vila do Conde - Marinhas
2. Marinhas - Viana de Castello
3. Viana de Castello - Caminha
4. Caminha - Valenca (PT)
5. Valenca - Mos
6. Mos - Pontevedra
7. Pontevedra - Caldes de Reyes
8. Caldes de Reyes - Concello de Teo
9. Concello de Teo - Santiago de Compostela
10. Santiago de Compostela - Negreira
11. Negreira - Oliveiora
12. Oliveoira - Fisterra
13. Fisterra - Muxia.
W tym roku we wrześniu planujemy del Norte z San Sebastian. Pozdrawiam i Buen Camino...
NOWY! Autor: grzegorz | Dodano: 2014-03-03 15:03:16
Camino Portugalskie z Porto przeszedłem w czerceu 2012 w 9 dni (planowałem 10dni)
1. Porto - Rates
2. Rates - Tamel
3. Tamel - Ponte de Lima
4. Ponte de Lima - Rubiaes
5. Rubiaes - Tui
6. Tui - Redondela
7. Redondela - Briallos (najdłuższy odcinek, 38km, miało być do Pontevedra, 20km, ale byliśmy tam o 12.00, otwierali o 13.00 i poszliśmy dalej, na 30 km Portela, ale alberg przy parafii był nie czynny więc poszliśmy dalej)
8. Briallos - Padron
9. Padron - Santiago
W ubiegłym roku byłem na Camino del Norte z Aviles, a w tym roku w lipcu idę znowu na Camino Portugalskie, ale zaczynam na Cabo de San Vicente (ok.900km) :)
Bom Caminho/ Buen Camino
NOWY! Autor: Tadeusz | Dodano: 2014-03-03 16:47:05
Do marcopolo, w lipcu (5 - 15) idziemy do Santiago z Porto. Czy byłbys uprzejmy podać gdzie nocowaliście na poszczególnych etapach i ile kilometrów one miały? Z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
NOWY! Autor: Tadeusz | Dodano: 2014-03-03 16:51:05
A przepraszam, do mircopolo! Ale przy tej intensywności Twoich pielgrzymek miałem prawo sie pomylić....
NOWY! Autor: mircopolo | Dodano: 2014-03-03 17:59:22
:) . Nocowaliśmy w miejscowościach podanych powyżej, zawsze w albergach "municipal" czyli miejskich. W drugiej połowie września nie było żadnego problemu z miejscem, w Portugalii było wręcz pusto... Ceny noclegów to donativo, 5EU w Portugalii lub 6EU w Galicji. Poszczególne etapy wynosiły pomiędzy 20 a 30km za wyjątkiem ostatniego odcinka drogi (Concello de Teo - Santiago de Compostela) który był zdecydowanie krótszy ale dzięki temu spokojnie zdążyliśmy na mszę o 12-tej w katedrze w Santiago. Jeśli mogę jeszcze w czymś pomóc, napisz na priv, chętnie odpiszę... pozdrawiam serdecznie. mircopolo@live.com
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-03-03 20:49:51
moje Camino zaczęło się przed chwilą. Posłuchałem Janusza i własnie przed chwila wykupiłem przelot na trasie Kraków-Lon.Stn-Biaritz na dzień 10 września.Cena większa niż podają-ale cóż,decyzja o wyjściu zapadła już dawno, więc odwrotu nie ma.Na wszelki wypadek wykupiłem opcję zwrotu,ale mam nadzieję że nie będę musiał z niej korzystać.Tak więc Janusz, jeżeli wyruszasz w tym samym czasie to bedziesz skazany na moje towarzystwo,ale nie martw się nie taki" Hanys"straszny jak go malują.Życzę odwagi Tym którzy się jeszcze wahają. Pozdrawiam
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-03-03 23:40:57
Dzięki za dodanie odwagi - też już mam potwierdzoną rezerwację, ale to mnie jest miło, że mnie zabierasz na pokład. Kto chętny niech dołącza 10 września do naszego, póki co, wąskiego grona. Dobrze będzie wspólnie wyruszyć - a potem zobaczymy, jedni pójdą swoją drogą, inni będą się trzymać wspólnie. wszystko przed nami.
NOWY! Autor: darek.m9182@wp.pl | Dodano: 2014-03-06 18:09:04
Próbuje zabukować bilet z Alsy na autokar z Madrytu do Burgos. Wszelkie próby zapłaty kartą kredytową i płatniczą konczą się niepowodzeniem. Poradźci, najlepiej na mojego imaila. Pozdrawiam. darek.m9182@wp.pl
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-03-06 21:21:42
To nie jest odpowiedni temat, żeby pytać o kupowanie biletów. Później jest trudno cokolwiek znaleźć, robi się bałagan. Ale już odpowiem - ja kupowałam tydzień temu bilet autobusowy i nie byo problemów. Możliwe, że np masz kartę, która nie jest obsługiwana. Specjalnie na wyjazd na Camino założyłam sobie zupełnie bezpłatne konto w alior banku - www.sync.pl stamtąd dostałam kartę debetową MasterCard i nie miałam póki co żadnych problemów przy zagranicznych zakupach biletów na autobusz czy samoloty różnych linii. Może spróbuj przez PayPal?
NOWY! Autor: darek.m9182@wp.pl | Dodano: 2014-03-06 21:34:46
Dziekuje serdecznie za odpowiedź. Nie będę komentował Twojej uwagi, ze to nie jest odpowiedni temat. Pozdrawiam.
NOWY! Autor: Kuba | Dodano: 2014-03-06 22:36:48
Asia ma rację,że robi się bałagan i później jest trudno cokolwiek znaleźć jeśli piszemy na różne tematy w tym samym wątku.
NOWY! Autor: tośka | Dodano: 2014-03-06 22:58:14
A moje Camino zaczynam 19.03. 2014 w Pampelunie .
Idę sama, powoli a to czego oczekuję to ciszy i nic nie mówienia.
Kończę 18.04.2014r. w Santiago de Compostela, potem jeszcze Madryt - Niedziela Wielkanocna
będzie madrycko- krakowsko - wrocławska ( 20.04.2014 - wrócę albo? a raczej na pewno!!! wyruszę w nową podróż )
BUEN CAMINO
NOWY! Autor: xxx | Dodano: 2014-03-19 16:01:58
od dłuższego czasu nikt niczego nie napisal. czyżby wszyscy się odnaleźli? a ja nadal szukam maj droga francuska
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-03-19 17:20:09
ja ruszam 14.05 do połowy czerwca.Namiary masz na forum
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-03-19 17:20:15
ja ruszam 14.05 do połowy czerwca.Namiary masz na forum
NOWY! Autor: Krzysiek | Dodano: 2014-03-19 19:56:18
Cześć wszystkim. Zamierzam w połowie maja wyruszyć stopem do Saint Jean Pied de Port potem już szlakiem francuskim. Planuję wędrować z namiotem. Gdyby ktoś byłby chętny wybrać się ze mną to zapraszam do kontaktu. Powiem więcej o sobie bo to wsumie ponad miesiąc wędrówki :) Pozdrawiam tomkiel.krzysztof@gmail.com
NOWY! Autor: z dobrą radą | Dodano: 2014-03-19 20:53:32
Na szlaku CF.namiot jest zbyteczny .Przekonał się o tym w praktyce nie jeden pielgrzym .Bo w razie konieczności/ raz czy dwa / można się przespać w spiworze pod gołym niebem.Buen Camino
NOWY! Autor: dzidkaht | Dodano: 2014-03-22 00:07:52
Witam !
Przyłączę sie do kogoś, kto planuje pieszą pielgrzymkę do Santiago de Compostela na jesieni (sierpień/wrzesień) 2014roku.
Wiek 50+/60+
Pozdrawiam
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-03-22 06:24:16
- 10 września wyrusza Janusz i autor tego wpisu naCamino francuskie z SJPdP.Wiek zbliżony,ZAPRASZAMY!
NOWY! Autor: cama | Dodano: 2014-03-22 07:24:23
A kto zaczyna camino w czerwcu?Primitivo?
NOWY! Autor: Krystyna | Dodano: 2014-03-22 11:19:26
A może ktoś zaczyna camino sanabres w połowie maja?
NOWY! Autor: leszek57 | Dodano: 2014-03-23 12:59:22
witam, szukam współtowarzyszy wędrówki na Camino del norte, wrzesień - październik
opty11@wp.pl
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-03-23 20:31:17
do leszka57 i dzidkaht ( i nie tylko) - wpis hanysa zawierał lokowanie produktu (hehe z moim imieniem w tle) ale tak naprawde, to skromny "hanys" pociągnął mnie na ten termin i zaprosił na pokład samolotu w tym dniu. Zapraszamy więc do ekipy wszystkich dla kogo starczy biletów na raynair do londynu a potem biarritz na 10 września. startujemy wspólnie a potem się zobaczy na trasie.
NOWY! Autor: Tomek | Dodano: 2014-03-23 20:55:44
Cześć!
Wybiera się ktoś na Camino del Norte w czerwcu i szuka współtowarzysza?
Pozdrawiam!
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-03-23 22:00:16
Tą drogą chyba nie pójdę ale może kogoś to zainteresuje.Zwą tę drogę-Królewską.
Klik na Video może uruchomić wyobraźnię i spowodować zmianę planowanej trasy.
Buen Camino.
NOWY! Autor: Em Es | Dodano: 2014-03-23 22:51:24
szukam osób/osoby współtowarzyszącej na maj, trasa w sumie dowolna
mojej współtowarzyszce praca pozmieniała plany
mam 26 lat, mieszkam w okolicach Warszawy
szukam osób w podobnym wieku
NOWY! Autor: Kamil | Dodano: 2014-03-24 09:46:51
do Krystyny i nie tylko: na camino sanabres powinienien być gdzieś w drugiej połowie maja, bo 10 maja ruszam z Valencji w kierunku Zamory.
NOWY! Autor: Kamil | Dodano: 2014-03-24 09:48:33
mój nr. kontaktowy to 505090482, rzadko zaglądam na to forum.
NOWY! Autor: Jakubas | Dodano: 2014-03-24 10:07:24
Cześć! 23 kwietnia lądujemy w Madrycie i na zajutrz pociągiem do Leon. Ruszamy więc francuskim szlakiem z Leon 24 kwietnia. Trasę mamy podzieloną na 20 - 25 km odcinki. Miło nam będzie spotkać na trasie naszych rodaków - poznacie nas po długich brodach i plecakach Millet. Buen Camino!
NOWY! Autor: Zbyszek H. | Dodano: 2014-03-24 11:57:12
Jakubas.
Jeśli lecicie z Warszawy o 10 35 do Madrytu - spotkamy się; Buen Camino
NOWY! Autor: Jakubas | Dodano: 2014-03-24 12:12:16
Zbyszku, lecimy z Berlina o 06.00 rano w Madrycie jesteśmy koło 10.00. W Leon w czwartek, pewnie gdzieś koło 15.00. Jakby "cuś" to podaję nasze telefony, które będziemy mieli na trasie: 502 450 105 (Kuba), 507 153 930 (Cezar).
NOWY! Autor: Beti | Dodano: 2014-03-24 12:47:01
Witam, szukam chętnej osoby na wedrówkę do Santiago. Miejsce startu najlepiej z Polski, część można przejechać autostopem. Mam nieograniczony czas, 40 lat, całoroczna górołazka, mieszkam na Górnym Sląsku, chętnie połaczę wyprawę ze zwiedzaniem.
Pozdrawiam i podaję mój mail
tatromaniaczka@o2.pl
NOWY! Autor: Zbyszek H. | Dodano: 2014-03-24 15:16:34
No cóż Kuba, szkoda. Numery telefonów skrzętnie zanotowałem. Buen Camino
NOWY! Autor: Krzysiek | Dodano: 2014-03-24 17:50:35
Em Es jak pisałem wcześniej wybieram się w połowie maja na szlak francuski mam 25 lat. Aktualnie mieszkam w Warszawie. W razie pytań pisz tomkiel.krzysztof@gmail.com
NOWY! Autor: Magda | Dodano: 2014-03-25 10:53:54
Ktoś chętny na Camino del Norte w terminie 21.07-28.08?
Studentka. 21 lat.
mail:magda.g.lena@gmail.com
NOWY! Autor: Obfitująca | Dodano: 2014-03-25 13:58:35
Witam!
Chce wybrac sie na Camino ok 26.04-17.05 jednakze jak najmniejszym kosztem. Szukam towarzysza, by dostac sie do Hiszpani autostopem. Czy znajdzie sie ktos odwazny? Mam 26l.
Czekam:)
NOWY! Autor: Em Es | Dodano: 2014-03-25 15:55:56
hej Obfitująca,
też mam 26 lat i doświadczenie w sotopowaniu i wybieram się na Camino w maju, jednakze zreasumowalam sobie, ze bilety na tanie linie lotnicze do Barki nie sa takie drogie (ok.200 zł jak patrzyłam), a stopowanie też zje troche kasy -jedzenie itp., w końcu nie wiadomo jak długo zajmie stopowanie.
więc jeśli chciałabyś się dołączyć to zapraszam
NOWY! Autor: Barbara | Dodano: 2014-03-25 21:17:23
Wybieram sie na droge portugalska planuje przejsc 100 km przez 10 dni chetnie pwedruje z kims
barbara 57lat
NOWY! Autor: Barbara | Dodano: 2014-03-25 21:17:24
Wybieram sie na droge portugalska planuje przejsc 100 km przez 10 dni chetnie pwedruje z kims
barbara 57lat
NOWY! Autor: Barbara | Dodano: 2014-03-25 21:17:24
Wybieram sie na droge portugalska planuje przejsc 100 km przez 10 dni chetnie pwedruje z kims
barbara 57lat
NOWY! Autor: barbara | Dodano: 2014-03-25 21:25:29
Bede szla roga portugalska z Tui do Santiago ...czy ktos wybiera sie na ten szlak 4 -14 maja b57 baszka@att.net
NOWY! Autor: wolny pielgrzym | Dodano: 2014-03-26 12:30:12
Witajcie, pytałem na innym wątku ale bez odpowiedzi więc zapytam tu ponownie: czy macie doświadczenia z pakowaniem kijków trekingowych w bagażu podręcznym? Podobno służby bezpieczeństwa na lotnisku przepuszczają z kijami pod warunkiem właściwego zachowania wymiarów i braku ostrych dolnych końcówek, ich demontaż jest bezproblemowy a i tak używa się końcówek gumowych. Wiecie coś o tym? Komuś udało się zapakować kije na pokład samolotu?
NOWY! Autor: Ania | Dodano: 2014-03-26 12:57:46
Niestety, ale kijków nie da się przewieźć w bagażu podręcznym. W zeszłym roku kijki wiozłam do Lizbony w bagażu rejsowym /LOT ma go w cenie biletu/ natomiast z powrotem lecąc tanimi liniami musiałam je wyciagnąc z bagażu podręcznego i zostawić na lotniosku / mimo, że były rozłożone o odpowiednio zabezpieczone/. Moi znajomi również .
NOWY! Autor: wolny pielgrzym | Dodano: 2014-03-26 13:02:50
czy mieliście kije stalowe/aluminiowe i bez końcówek stalowych na dole? ja mam takie bez końcówek bo je wyrwałem a dodatkowo węglowe czyli w większości z tworzywa sztucznego a nie metalu, hmmmm ciekawe czy się uda ale może komuś sie jednak udało? dziękuję i proszę o kolejne uwagi
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-03-26 14:27:50
wyślij kije pocztą na adres pierwszej albergi skąd będziesz wyruszał.Kosztuje niewiele,zaoszczędzisz stresu na lotnisku/uda się-czy się nie uda/Ja tak mam zamiar zrobić.
NOWY! Autor: wolny pielgrzym | Dodano: 2014-03-26 15:23:50
Hanysie, jaki fajny pomysł, muszę się dowiedzieć ile to kosztuje, a może już wiesz?
NOWY! Autor: T.W | Dodano: 2014-03-26 17:58:13
A może ktoś ma wiedzę na temat tego ile kosztują (ca) kijki trekingowe w Hiszpanii, ew. taki kij pielgrzymi? Proszę o informację. Zastanawiam się czy nie kupić na miejscu, bo nie mam bagażu rejestrowego.
NOWY! Autor: Em Es | Dodano: 2014-03-26 21:20:56
chciałabym wyruszyć na Camino w maju, jestem z okolic Warszawy, 26 lat, szukam osoby w podobnym wieku, moja kompanka z przyczyn zawodowych zmieniła plany
myszkadziki@wp.pl
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-03-27 07:01:59
za paczke-kije i scyzoryk-waga do 1go kilograma, zaplace ok.60zl
NOWY! Autor: Łukaszów Dwóch | Dodano: 2014-03-27 08:34:30
Witamy,
24 czerwca wyruszamy na Camino drogą francuską z Saint Jean Pied de Port.
Powrót 29 lipca.
Jeśli planujesz swoje Camino i szukasz towarzystwa z wesołymi ludźmi to zapraszamy do wspólnego wędrowania.
kontakt mailowy: luk.ass@wp.pl lub tahoe.gm@wp.pl
NOWY! Autor: leszek57 do Janusza | Dodano: 2014-03-27 18:42:00
heja, bilet kupiony na 10 wrze
śnia z |London Standsted do Biarritz. godz. 11.55
podaj kontakt meilowy albo napisz do mnie na opty11@wp.pl
ja staruje z Birmingham w Anglii
pozdrawiam
NOWY! Autor: Lila | Dodano: 2014-03-27 18:42:30
do T.W.,
w zeszłym roku kupowałam kijki w SJPdP za 30 E, w sklepie koło biura pielgrzyma (kupiłam najtańsze) ...i warto było :) Przywiozłam je do Polski, bo na lotnisku w Santiago można je było za darmo nadac na bagaż. Tylko trzeba je samemu opakowac, bo na lotnisku pakują ale strasznie zdzieraja. Aktualną cenę sprawdzisz na stronie Decathlona francuskiego, czy hiszpańskiego.
NOWY! Autor: TW | Dodano: 2014-03-27 20:15:52
Lila! Serdeczne dzięki za informacje. Buen Camino.
NOWY! Autor: KubaKR | Dodano: 2014-03-28 08:14:41
TW w pierwszych dniach, w ok. SJPdP-Roncesvalles-Zubiri są lasy w których znajdziesz nie jeden pielgrzmi bordon za który nie musisz płacić ani grosza ;) zresztą jak będziesz szukać zawsze coś znajdziesz nie tylko na początku drogi.
Często w schroniskach ludzie zostawiają swoje niepotrzebe rzeczy. Ja też kilka rzeczy po drodze zostawiałem - to dobry zwyczaj, ja nie potrzebuje może przyda się innym - widziałem że czasem są to kijki tudzież pielgrzymie bordony :)
NOWY! Autor: Bogusław | Dodano: 2014-03-30 08:11:29
Jestem zdecydowany i przygotowany do drogi na Camino portugalskie, szlakiem nadbrzeżnym a dokładnie z Porto. Pracuję, a więc chcę przejść ok. 230 km. Mam 52 lata. Planowany wyjazd z Torunia to 12-14 czerwca 2014 r. Powrót ok. 29-30 czerwca z poślizgiem 3 dni. Nie znam dobrze angielskiego, a zwłaszcza hiszpańskiego czy portugalskiego. Mam przewodnik Camino portugalskie i na nim opieram swój plan pielgrzymowania. Podzieliłem trasę na ok 13 dni. Pielgrzymowałem dawno temu do Częstochowy. Jestem sprawny fizycznie. Lubię wędrować po górach, fotografować, zwiedzać. Nie chcę wydać fortuny na pielgrzymowanie. Trochę przeraża mnie dojazd w jedną i drugą stronę (zwłaszcza wydatki). Szukam kontaktu kto by mnie zabrał do Porto w tym okresie lub innym... a najlepiej by przyłączył się do drogi. A jeśli ktoś zna tanie dotarcie do Porto, np. koleją, autobusem, to czekam na adres email. Powrót to samolot bądź autobus. Może ktoś mi doradzi jak dotrzeć z Camino do Torunia najtaniej i w ciągu max. 2 dni. Planuję jeśli będę ruszał z Lisbony dojechać do Fatimy, bo tam nigdy nie byłem i stamtąd zacząć wówczas moje Camino. Jak dotrę szczęśliwie do celu Pielgrzymowania to chcę wybrać się do Fisterii, ale już autobusem. Paszport pielgrzyma już czeka. Bagaż spakowany, myśli uporządkowane na tak. Mój adres bkol62@o2.pl lub bo_ko@wp.pl. Czekam na kontakt bo czasu niewiele.
NOWY! Autor: Kuba | Dodano: 2014-03-30 10:07:03
Witajcie! Noszę się z wyruszeniem do Santiago już dłuższy czas... Już nie wytrzymuję normalnie :P Chciałbym wyruszyć z Polski rowerem, nie mam jeszcze pomysłu na powrót (raczej samolotem). Zamierzam przebyć tę trasę ograniczając koszty do minimum (w zasadzie w tej kwestii nie mam wyboru :) ). termin:okolice wakacji, długość wyprawy: nieokreślona, bez pośpiechu i zaznaczam, że uwielbiam zwiedzać... Szukam osób do towarzystwa, do rozmów, dzielenia radości i trudności drogi, które przede wszystkim mają poczucie humoru i zanadto się nie obrażają, a przede wszystkim chciałyby zwiedzić kawał europy, ale jednocześnie były otwarte na duchowy i pielgrzymi aspekt camino. A i jeszcze jedno mam 25 lat ale wiek nie gra dla mnie znaczącej roli;) I zaznaczam szukam osób,które mają sporo wolnego czasu i którym nie zależy na konkretnym terminie powrotu. Reszte skonkretyzujemy razem:) piszczie na maila:caminonarowerze@gmail.com.
P.S. zanzaczam, że nie jestem wprawnym rowerzystą i nie mam super roweru... Możemy się wcześniej umówić na jakąś przejażdżkę po Polsce :)
Pozdrawiam, Buen Camino!
Kuba
NOWY! Autor: Kuba | Dodano: 2014-03-30 10:07:14
Witajcie! Noszę się z wyruszeniem do Santiago już dłuższy czas... Już nie wytrzymuję normalnie :P Chciałbym wyruszyć z Polski rowerem, nie mam jeszcze pomysłu na powrót (raczej samolotem). Zamierzam przebyć tę trasę ograniczając koszty do minimum (w zasadzie w tej kwestii nie mam wyboru :) ). termin:okolice wakacji, długość wyprawy: nieokreślona, bez pośpiechu i zaznaczam, że uwielbiam zwiedzać... Szukam osób do towarzystwa, do rozmów, dzielenia radości i trudności drogi, które przede wszystkim mają poczucie humoru i zanadto się nie obrażają, a przede wszystkim chciałyby zwiedzić kawał europy, ale jednocześnie były otwarte na duchowy i pielgrzymi aspekt camino. A i jeszcze jedno mam 25 lat ale wiek nie gra dla mnie znaczącej roli;) I zaznaczam szukam osób,które mają sporo wolnego czasu i którym nie zależy na konkretnym terminie powrotu. Reszte skonkretyzujemy razem:) piszczie na maila:caminonarowerze@gmail.com.
P.S. zanzaczam, że nie jestem wprawnym rowerzystą i nie mam super roweru... Możemy się wcześniej umówić na jakąś przejażdżkę po Polsce :)
Pozdrawiam, Buen Camino!
Kuba
NOWY! Autor: Row. | Dodano: 2014-03-30 17:56:25
Rowerem po Polsce i nie tylko znajdziesz szybciej chętnych i tanio na forum http://www.bicycle.pl/ Pozdrawiam.
NOWY! Autor: ks. Paweł Bortkiewicz | Dodano: 2014-03-30 19:49:28
Być pielgrzymem
autor: ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz TCHR
Jest sprawą bezsprzeczną, że ponowne odkrycie El Camino i Santiago de Compostela jest zasługą Jana Pawła II. Renesans pielgrzymowania do tego miejsca wiąże się z jego pobytem w tym sanktuarium jakubowym w 1982 r. oraz z organizacją Światowych Dni Młodzieży w 1989 roku.
IV Światowe Dni Młodzieży odbywały się w Santiago de Compostela w roku 1989. Poprzednie zostały zorganizowane na poziomie diecezjalnym, bez spotkania z Ojcem Świętym. Tym razem, wokół Jana Pawła II w Santiago zgromadziło się ok. 400 tys. młodych ludzi z całego świata. Patrząc na statystyki wszystkich dni młodzieży, to była jedna z najniższych grup. Niemniej, warto i wręcz trzeba zauważyć tę liczbę w kontekście znaczenia pielgrzymowania do grobu św. Jakuba, kryzysu tego pielgrzymowania oraz jego renesansu.
Fenomen El Camino
W swoim orędziu na IV Światowe Dni Młodzieży Jan Paweł II przypomniał pokrótce fenomen tego niezwykłego miejsca na mapie duchowej i kulturowej Europy i świata. Według tradycji w 813 r. odkryto grób uznany za miejsce pochówku Jakuba Apostoła (Świętego Jakuba – Sant Iago, Santiago). Odkryciu grobu towarzyszyły znaki – gwiazdy wędrujące na nieboskłonie i wskazujące miejsce na polu. Stąd wzięła się nazwa: pole gwiazd (campus stellae) i nazwa całej miejscowości oznaczająca św. Jakuba z Pola Gwiazd. Odkrycie grobu apostoła dało początek słynnym pielgrzymkom z całej Europy. Jan Paweł II w swoim orędziu wskazał na dziejowe znaczenie owego pielgrzymowania: „Santiago de Compostela jest miejscem, które odegrało bardzo istotną rolę w dziejach chrześcijaństwa. Stąd rozchodzi się do wszystkich wymowne przesłanie duchowe. To miejsce „stało się w ciągu wieków punktem przyciągania dla Europy i dla całego chrześcijaństwa (…). Cała Europa odnalazła się wokół «pamiątki» świętego Jakuba, w tych samych wiekach, w których budowała się jako kontynent jednorodny i zjednoczony duchowo” (por. Akt europejski w Santiago de Compostela, 9 listopada 1982: Insegnamenti V/3, s. 1257–1258). Jan Paweł II w tych słowach sparafrazował poniekąd słowa Goethego, który twierdził, że Europa zrodziła się na szlaku do Santiago. Fenomen drogi do Santiago, która stała się drogą uprzywilejowaną na mapie Europy, drogą numer jeden, po prostu „tą drogą” (El Camino) obejmował zjawiska kulturowe, religijne i społeczne. Na tej drodze następowało spotkanie kultur, wzajemne poznawanie elementów kultury duchowej, ale i materialnej. Pielgrzymi zapoznawali się z pracą cechów, z zasadami handlu i kupiectwa, ze sposobami budowy domów i katedr, ze sposobami administracji. Zarazem i przede wszystkim wchodzili we wspólnoty Kościołów lokalnych, zapoznawali się z życiorysami świętych, a poprzez nich poznawali miejscową historię i tradycję, przekonywali się, że chrześcijaństwo jest ich ojczyzną, a Kościół – wspólnym domem. Do Santiago pielgrzymowali ludzie różnych stanów – królowie, święci i grzesznicy, rycerze i biedota, ci, którzy w ten sposób swoiście uczyli się Europy i Kościoła w tym uniwersytecie w drodze, i ci, którzy po prostu szli z ciężarem swojego życia, uskrzydleni nadzieją.
Kryzys pielgrzymowania El Camino rozpoczął się wraz z reformacją, tworzeniem się granic państwowych, wraz z wojnami religijnymi. Stopniowo doprowadził do swoistego uwiądu tej formy religijności.
Jest dziś sprawą bezdyskusyjną, że ponowne odkrycie El Camino i Santiago de Compostela jest zasługą właśnie Jana Pawła II. Renesans pielgrzymowania do tego miejsca wiąże się z jego pobytem w tym sanktuarium jakubowym w 1982 r. oraz z organizacją Światowych Dni Młodzieży w roku 1989. Dla porównania w 1970 r. szlakiem św. Jakuba do Santiago de Compostela pielgrzymowało 68 pielgrzymów, w 1980 – 209, w 1982 – 1868, w 1998 – 30.126, a w Roku Świętym 1993 – 99.436. W kolejnym Roku Świętym 1999 po bezdrożach szlaku św. Jakuba pielgrzymowało 154.603 osoby.
W czasie pobytu w 1982 r. Jan Paweł II wygłosił bardzo emfatyczną mowę, nazwaną Aktem Europejskim. Zacytował ją także w swoim orędziu do młodzieży. W owym Akcie papież mówił między innymi: „Dlatego ja, Jan Paweł II, syn polskiego narodu, który zawsze uważał się za naród europejski (...), biskup Rzymu i pasterz Kościoła powszechnego, z Santiago kieruję do ciebie, stara Europo, wołanie pełne miłości: Odnajdź siebie samą! Bądź sobą! Odkryj swoje początki. Tchnij życie w swoje korzenie. Tchnij życie w te autentyczne wartości, które sprawiały, że twoje dzieje były pełne chwały, a twoja obecność na innych kontynentach dobroczynna. Odbuduj swoją jedność duchową w klimacie pełnego szacunku dla innych religii i dla prawdziwych swobód. Oddaj cesarzowi to, co cesarskie, Bogu zaś to, co Boskie. Nie chełp się swoimi podbojami, pomna na ich możliwe negatywne konsekwencje. Nie zniechęcaj się z powodu zmniejszania się twojego znaczenia w świecie czy też z powodu kryzysów społecznych i kulturalnych, które cię dotykają. Możesz jeszcze być latarnią cywilizacji i bodźcem postępu dla świata. Inne kontynenty patrzą na ciebie i spodziewają się po tobie tej samej odpowiedzi, jaką św. Jakub dał Chrystusowi: «Mogę»” (Akt Europejski, 1982 r.).
Serce pielgrzymowania
Fenomen Santiago de Compostela został przez Jana Pawła II wydobyty z nieistnienia do pełnego blasku. Świadczą o tym statystyki, a także decyzje instytucjonalne. W 1987 r. Rada Europy zatwierdziła Drogę św. Jakuba jako pierwszy szlak kulturowy, równolegle rząd Hiszpanii powołał tzw. Radę Jakubową (Jacobean Council) do koordynowania i wspierania prac nad rewitalizacją dróg.
Postęp prac, połączony z troską o zachowanie wymiaru duchowego i kulturowego Camino de Santiago, sprawił, że w 1993 r. Droga św. Jakuba na terenie Hiszpanii wpisana została na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO, a w 1998 r. wpisano na listę UNESCO również francuskie szlaki św. Jakuba.
Jednak Jan Paweł II koncentrował się w swoim orędziu nie na tych spektakularnych formach dowartościowania pielgrzymowania drogą do św. Jakuba. Zwracał uwagę młodzieży na wewnętrzną zawartość pielgrzymki: „Dzisiaj praktyka pielgrzymowania znowu znacznie się ożywiła na całym świecie, szczególnie wśród młodzieży. Należycie do tych, którzy dziś najlepiej wyczuwają w pielgrzymowaniu «drogę» wewnętrznej odnowy, pogłębienia wiary, umocnienia zmysłu komunii i solidarności z braćmi oraz środek pomagający odkryć osobiste powołanie. Jestem pewien, że w tym roku wasz młodzieńczy entuzjazm przyczyni się do nowego, bogatego rozkwitu «Drogi świętego Jakuba»” (Orędzie na IV Światowy Dzień Młodzieży). To, co odsłania Jan Paweł II, zasługuje z kilku względów na zauważenie.
Najpierw i przede wszystkim Ojciec Święty przypomina tradycyjną myśl opisującą człowieka jako pielgrzyma na ziemi (homo viator). Ten opis jest faktycznie realnym odzwierciedleniem rzeczywistości. Istotnie bowiem, człowiek aż po swoją śmierć jest in statu viatoris – w stanie bycia-w-drodze – jest byciem „jeszcze nie”.
Owo bycie „jeszcze nie” zawiera w sobie coś negatywnego i pozytywnego. Oznacza bowiem bliskość stworzenia i nicości – tak jak wszystko zostało stworzone z nicości, tak też każdy grzech jest zwróceniem się ku nicości, jest osunięciem się w niebyt, nicość. Jak komentuje to Josef Pieper: „Intelektualnie uzdolnione stworzenie nie może zostać zwolnione z możliwości popełnienia grzechu; bo właśnie przez to, że pochodzi ono z nicości, jego władza może się zwrócić ku niebytowi”. Taki stan rzeczy może powodować swoistą frustrację – bo w człowieku, pielgrzymie, tkwi boleśnie świadomość własnej winy.
Ale jest również element pozytywny tego stanu rzeczy. Otóż w pojęciu bycia-w-drodze jest też i to, że człowiek poprzez własne postępowanie zdolny jest ugruntować pewien rodzaj sprawiedliwego oczekiwania szczęśliwego zakończenia swej drogi. Nie wszystko jest stracone, jest przede mną horyzont drogi, jest sama droga, a na niej i przez nią – przez wysiłek, który jej towarzyszy – jest zdolność postępowania zasługującego na uznanie.
Sercem El Camino jest odkrycie tego właśnie wymiaru drogi, który wiąże się w wiarą. Jan Paweł II pisze do młodych: „Przy grobie świętego Jakuba pragniemy się uczyć, że nasza wiara opiera się na podstawach historycznych, nie jest więc zjawiskiem bliżej nieokreślonym i efemerycznym. We współczesnym świecie naznaczonym przez niebezpieczny relatywizm i duży zamęt w dziedzinie wartości, musimy zawsze pamiętać, że jako chrześcijanie jesteśmy zbudowani na mocnym fundamencie apostołów i naszym kamieniem węgielnym jest Chrystus (por. Ef 2, 20). Przy grobie apostoła pragniemy też na nowo podjąć wezwanie Chrystusa: «będziecie moimi świadkami (…) aż po krańce ziemi» (Dz 1, 8). Święty Jakub, który pierwszy z apostołów krwią przypieczętował swoje świadectwo wiary, jest dla nas wszystkich przykładem i wspaniałym mistrzem” (Orędzie na IV Światowy Dzień Młodzieży).
Papieskie budowanie kondycji pielgrzyma zasługuje na uwagę także ze względu na kontekst kulturowy. Świat relatywizmu i erozji wartości to świat ponowoczesny, świat „płynnej ponowoczesności”.
Człowiek ponowoczesny wyzbywa się własnej tożsamości, jest przekonany, że czyni to skutecznie – nie posiada żadnej tożsamości, nie ma żadnego wzorca, do którego mógłby się przyrównać. Brak odniesienia do stałej i trwałej wartości sprawia, że stąd staje się pasmem poszukiwań, procesem, w którym do owej tożsamości dojść nie można. Kiedyś, nawet w dobie racjonalizmu oświeceniowego, człowiek przeżywał swoje życie jako pielgrzymkę, jako wędrówkę zmierzającą do określonego celu, który był jasno zarysowany i który był przedmiotem wartym tego, by do niego dążyć. Teraz tego celu zabrakło, nie ma drogi, po której można wstępować lub się staczać. Nie ma wyznaczonego kierunku, bowiem nie ma nikogo, kto ten kierunek miałby wyznaczyć. Pielgrzym dążył do celu i żył radością osiągnięcia kresu swojej drogi, włóczęga doznaje jedynie epizodyczności życia: każdy moment w życiu jest przeżywany jako samoistny, żadna chwila nie układa się w całość, żadna decyzja nie obowiązuje dozgonnie.
Jan Paweł II protestuje przeciw takiej wizji życia – odnawiając pielgrzymowanie El Camino, przywraca człowiekowi naszych czasów status bycia-w-drodze, wyrywa go z bezdroży włóczęgostwa, błądzącego niepokoju ducha.
Odkrywanie Chrystusa
Jan Paweł II oczywiście nie tylko przywrócił człowieka do kondycji pielgrzyma, on przede wszystkim wskazał cel pielgrzymowania. Cel, którym jest Jezus Chrystus, ten, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Dlatego też w swoim orędziu Ojciec Święty stawiał kilka istotnych pytań i nakreślił kierunki poszukiwania odpowiedzi.
„Czy już odkryłeś Chrystusa, który jest Drogą?
Tak, Jezus jest dla nas drogą, jedyną drogą, która prowadzi do Ojca. […] Istnieje wiele błędnych dróg, wiele łatwych rozwiązań, a także wiele niejasności. W takich chwilach nie zapominajcie, że tylko Chrystus, tylko Jego Ewangelia, Jego przykład, Jego przykazania są drogą pewną, wiodącą do pełnego i trwałego szczęścia” (Orędzie na IV Światowy Dzień Młodzieży).
Papieskie słowa znowu wydają się wchodzić w dyskurs ze współczesną kulturą, z jej kultem pluralizmu i zarazem relatywizmu. Jan Paweł II, człowiek radykalnie nastawiony na dialog z odmiennością i różnorodnością przypomina jednak (i czynił to wielokrotnie), że fundamentem autentycznego dialogu jest wierność prawdzie, wierność depozytowi wiary.
Dalej, Jan Paweł II stawia kolejne pytanie:
„Czy już odkryłeś Chrystusa, który jest Prawdą?
Prawda stanowi najgłębszy wymóg ludzkiego rozumu. Przede wszystkim młodzież złakniona jest prawdy o Bogu, o człowieku, o życiu i o świecie. […] Chrystus jest Słowem prawdy, wypowiedzianym przez samego Boga jako odpowiedź na wszystkie pytania ludzkiego serca. To On w pełni odsłania przed nami tajemnicę człowieka i świata”. (Orędzie na IV Światowy Dzień Młodzieży).
Ponownie widać w papieskim pytaniu głęboką wiarę w potencjał młodości, w to bogactwo życiowe, które wyraża się między innymi w odwadze stawiania pytań. Trzeba raz jeszcze zauważyć, że proporcjonalnie do wagi i rangi tych pytań, są one dzisiaj wyjątkowo niepopularne i marginalizowane. Jan Paweł II jakby przypominał ludziom młodym, że jest możliwość stawiania tych pytań, że mimo ich cenzurowania są one w zasięgu ludzkiego rozumu i dobrej woli. Są to pytania, które nie dotyczą wiedzy typu know-how, ale dotyczą pytań najbardziej fundamentalnych, sięgających podstawowych kwestii: Bóg – człowiek – świat.
Jednocześnie Jan Paweł II odsłaniał Osobę samego Jezusa Chrystusa, który jest odpowiedzią na ludzkie wątpliwości, poszukiwania, dociekania. Czynił to w taki sposób, by nie dookreślać, nie definiować Chrystusa, ale raczej zaprosić młodego człowieka do niemożliwego do przewidzenia, zaskakującego, tak jak zaskakuje miłość, osobistego dialogu z Jezusem Chrystusem.
I wreszcie ostatnie pytanie:
„Czy już odkryłeś Chrystusa, który jest Życiem?
Każdy z was pragnie żyć pełnią życia. Ożywiają was wielkie nadzieje, piękne plany na przyszłość. Nie zapominajcie jednak, że prawdziwą pełnię życia można znaleźć tylko w Chrystusie, który dla nas umarł i zmartwychwstał. Tylko Chrystus może zaspokoić serce człowieka. Tylko On daje siłę i radość życia, bez względu na jakiekolwiek zewnętrzne ograniczenia i przeszkody.
Tak, odkrycie Chrystusa to najpiękniejsza przygoda waszego życia. Ale nie wystarczy odkryć Go tylko jeden raz. Każde bowiem odkrycie Go staje się zachętą do tego, by jeszcze bardziej Go szukać i coraz lepiej poznawać poprzez modlitwę, sakramenty, rozważanie Jego słowa, katechezę i wsłuchiwanie się w naukę Kościoła” (Orędzie na IV Światowy Dzień Młodzieży).
W nauczaniu Jana Pawła II pojawia się bardzo charakterystyczny element – pozornie prosty, ale osadzony w konkretnym kontekście. Jest to element potwierdzania wyboru wiary dalszymi, konkretnymi decyzjami życiowymi. Pozornie wygląda to na oczywistość, ale papież przypomina tę prawdę i tę zasadę w kontekście konkretnych poglądów teologicznych, sugerujących jednorazowy, fundamentalny wybór, który miałby stanowić opcję raz na zawsze uczynioną, jednoznacznie nieodwołalną.
Jan Paweł II wskazuje, że tak nie jest i tak być nie może. Obdarowanie Chrystusem, które dokonuje się w wyniku poszukiwań człowieka, wkroczenia na drogę, którą jest On sam, Droga, Prawda i Życie, takie obdarowanie staje się zobowiązaniem.
Przyjmując Chrystusa, nie mogę zatrzymać Go dla siebie wyłącznie. To by było jakby zatrzymanie się w drodze, a to niweczyłoby cały status pielgrzyma, to niweczyłoby status człowieka naznaczonego nadzieją.
Dlatego przyjęcie Chrystusa wywołuje apel o rozdawanie Go innym, o naturalną – w tej perspektywie – potrzebę świadectwa.
„Nie wystarczy odkryć Chrystusa, trzeba Go nieść innym!
Dzisiejszy świat, w tym także kraje o dawnej tradycji chrześcijańskiej, jest wielką ziemią misyjną. Panujące wszędzie neopogaństwo i sekularyzm są dziś wielkim wyzwaniem dla ewangelicznego orędzia. Ale równocześnie za naszych dni otwierają się nowe możliwości głoszenia Ewangelii. Obserwuje się na przykład rosnącą tęsknotę za sacrum, za autentycznymi wartościami, za modlitwą. Dlatego dzisiaj świat potrzebuje wielu apostołów, zwłaszcza młodych i odważnych. Wam właśnie, ludziom młodym, przypada na tym polu szczególne zadanie świadczenia o wierze i głoszenia Ewangelii Chrystusa” (Orędzie na IV Światowy Dzień Młodzieży).
Wizja człowieka nakreślona przez Jana Pawła II na spotkanie w Santiago de Compostela to wizja przywracająca obraz człowieka – pielgrzyma, który delektuje się samą drogą, doznaje radości i szczęścia po osiągnięciu celu. Pielgrzym wreszcie to człowiek, który wie, że musi wracać do swego świata, ale wraca do niego innym człowiekiem.
W swoim orędziu na IV Światowe Dni Młodzieży Ojciec Święty postawił młodym trzy istotne pytania i nakreślił kierunki poszukiwania odpowiedzi:
„Czy już odkryłeś Chrystusa, który jest Drogą?
Tak, Jezus jest dla nas drogą, jedyną drogą, która prowadzi do Ojca. […] Istnieje wiele błędnych dróg, wiele łatwych rozwiązań, a także wiele niejasności. W takich chwilach nie zapominajcie, że tylko Chrystus, tylko Jego Ewangelia, Jego przykład, Jego przykazania są drogą pewną, wiodącą do pełnego i trwałego szczęścia”
„Czy już odkryłeś Chrystusa, który jest Prawdą?
Prawda stanowi najgłębszy wymóg ludzkiego rozumu. Przede wszystkim młodzież złakniona jest prawdy o Bogu, o człowieku, o życiu i o świecie. […] Chrystus jest Słowem prawdy, wypowiedzianym przez samego Boga jako odpowiedź na wszystkie pytania ludzkiego serca. To On w pełni odsłania przed nami tajemnicę człowieka i świata”.
„Czy już odkryłeś Chrystusa, który jest Życiem?
Każdy z was pragnie żyć pełnią życia. Ożywiają was wielkie nadzieje, piękne plany na przyszłość. Nie zapominajcie jednak, że prawdziwą pełnie życia można znaleźć tylko w Chrystusie, który dla nas umarł i zmartwychwstał. Tylko Chrystus może zaspokoić serce człowieka”. (Orędzie na IV Światowy Dzień Młodzieży).
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-03-30 20:02:28
Kochani wybieram sie około 10 lipca do Santiago trasa francuska w 4 osoby. Prosze o pomoc gdzie doleciec samolotem i najlepiej skad w okolice Burgos. Milie widziane nazwy linii lotniczych.
NOWY! Autor: jss | Dodano: 2014-03-30 20:39:38
(www.iberia) lata z (Barcelony BNC) do (Burgos RGS). Do Barcelony z Polski to już sobie dopasujesz z jakiego lotniska.
NOWY! Autor: Karolina | Dodano: 2014-03-31 12:28:13
hej, Myślę aby wybrać się do Santiago na początku lipca, ktoś chętny?
karo75@op.pl
Pozdrawiam:)
NOWY! Autor: Leokadia | Dodano: 2014-03-31 17:47:39
Witam
Szukam osób chętnych do ok. 2-3 tygodniowej pielgrzymki - pieszo. Wyjście pod koniec kwietnia (po świętach). 533014777
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-03-31 22:19:45
Mateuszu nie wiem skąd jesteś więc trudno radzić skąd w Polsce masz wyruszyć.W zeszłym roku ruszałam właśnie z Burgos.Leciałam rano ok 10 coś z Krakowa do Madrytu i po przemieszczeniu się autobusem lotniskowym z T1 na T4 do Burgos autobusem Alsy .Jest mało czasu chyba ok35 min.,jeżeli nie zdążycie jest następny .Jedyny problem to to ,że wtedy w Burgos jest się dosyć późno,ale zawsze na tę pierwszą noc można zarezerwować sobie nocleg np.w hostelu .
NOWY! Autor: konjoc | Dodano: 2014-04-01 08:12:41
mam pytanie . Czy ktoś jest posiadaniu lub sam redagował przewodnik camino ale niemieckiego? Nie ukrywam że noszę się od roku z zamiarem pielgrzymowania od Szczecina - skąd jestem, aż do Santiago, ale pieszo tak jak ks. Dariusz Doburzyński - autor książki której dostanie graniczy z cudem :P
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-04-01 22:11:14
Od 13-tego września planuję zostawić ślady moich pielgrzymich butów gdzieś między Malagą-Granadą a Meride i spokojnym krokiem zmierzyć czas urlopu.Jak bradiaga ze starej ros. pieśni -dźwigając na plecach ciężar swego losu ,(nie przeklinając go wszak a raczej wdzięczny za wszystko od życia na krechę zdobyte) spróbuję zmierzyć się z Camino Mozarabe.
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-04-02 17:30:48
Szukam aw Barcelonie noclegu dla 5 osób w lipcu. Wie moze ktos czy jest tam jaks misja polska,, moze byc jakis hostel prosze o konkertne namiary. Moze ktos wie jak z Barcelony dostac sie do Bourges
dzieki kochani
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-04-02 17:30:48
Szukam aw Barcelonie noclegu dla 5 osób w lipcu. Wie moze ktos czy jest tam jaks misja polska,, moze byc jakis hostel prosze o konkertne namiary. Moze ktos wie jak z Barcelony dostac sie do Bourges
dzieki kochani
NOWY! Autor: Damian | Dodano: 2014-04-05 18:26:20
Idę na moje pierwsze Camino na początku czerwca. Szukam chętnych na wspólna pielgrzymkę.
dstachura58@gmail.com
NOWY! Autor: jan | Dodano: 2014-04-06 12:46:01
witam Ja również mam zamiar wyruszyć na moją pierwszą pielgrzymkę w czerwcu jeżeli by niesprawiało to problemu to mógłbym dołączyć do wspólnego pielgrzymowania elanow_63@o2.pl
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-06 16:55:36
Mateusz, z Barcelony do Burgos jest około 600 km, jeśli chcesz jechać autobusem to nie ma bezpośrednich, musisz się przesiąść w Saragossie (pisownia hiszpańska Zaragoza). Z Barcelony do Saragossy jeździ firma ALSA, przejazd ok. 4 godzin, cena 15-20 euro, autobusy odjeżdżają często, nawet jest jeden o godz. 1:00 w nocy, gdybyś zamiast nocować w Barcelonie wolał wykorzystać to na przejazd do Saragossy. Rozkład znajdziesz na stronie www.alsa.es tam też można zakupić bilety. Natomiast z Saragossy do Burgos przejazdy liniami Jimenez, czas przejazdu też około 4 godzin, cena biletu 20 euro, są 4 autobusy dziennie. Rozkłady i zakup biletów na stronie http://www.autobusesjimenez.com - niestety tylko po hiszpańsku. Oczywiście bilety można kupić w Hiszpanii przed odjazdem na dworcu, ale w szczycie sezonu może się okazać, że już nie ma miejsc. Pozdrawiam z Krakowa!
NOWY! Autor: Ewa C | Dodano: 2014-04-06 18:59:34
Wyruszam na Camino juz 25 kwietnia. To moje drugie Camino. W zeszlym roku przeszlam z Porto do SDC. Teraz czeka mnie Primitivo. Do Oviedo mozna doleciec z Londynu: port lotniczy Asturias, easy jet.
Bilety kupowalam juz w styczniu, ale ryainair i wizzair zrobily mi niemila niespodzianke i pozmienialy godziny i terminy lotow. Musialam szukac u innych przewoznikow. Stad ten easy jet.
Buen Camino dla wszystkich! Moze spotkamy sie w drodze!
NOWY! Autor: Misia | Dodano: 2014-04-06 20:44:05
Mam pytanie samolot lotu przylatuje do Madrytu o 14.25, autobus alsy do Pamplony jest o 15.15. Mam bagaż rejestrowany czy zdążę na ten autobus. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia? w tym temacie
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-06 21:58:12
Teoretycznie w 50 min może ci się udać. Problem w tym, że przystanek ALSY jest na terminalu T4 a Ty przylecisz pewnie na T2. Te terminale są oddalone o kilka kilometrów i trzeba skorzystać z bezpłatnego autobusu na T4. Wiele zależy od Twojej ogólnej orientacji na ruchliwym lotnisku i od szczęścia (czy samolot wyląduje punktualnie, czy ci przypasuje transfer na T4). życzę powodzenia!
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-06 23:15:33
... a jeśli (Misia) nie chcesz się stresować przez cały lot czy zdążysz na ten autobus, możesz zaplanować sobie nocleg w Logroño - to jest miasto 85 km od Pamplony, też na trasie Camino Frances (są prywatne albergue), wtedy autobus masz z lotniska o 17:45. Następnego dnia rano pierwszym lokalnym autobusem dojedziesz do Pamplony w godzinę, może półtorej. Buen Camino!
NOWY! Autor: w MAJU | Dodano: 2014-04-07 16:31:09
Cześć,
do osób które wybierają się w maju------czy są tu takie? wybieram się w połowie maja, a niekoniecznie chce iść sama. Mam 26 lat. Szukam ludzi, ktorzy wbierają się w połowie maja i są zdecydowani iść
myszkadziki@wp.pl
NOWY! Autor: maja | Dodano: 2014-04-07 20:37:23
no ja idę
NOWY! Autor: Oli | Dodano: 2014-04-07 21:03:24
Witam.
Czy ktoś wybiera sie na wędrówkę w okolicach 25 lipca? Chciałabym wyruszyć razem z córką , jest to nasza pierwsza taka wyprawa.
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-04-07 21:58:22
Ja ruszam 25 lipca z Oviedo. To też moje pierwsze Camino
asia.ichtis@gmail.com
NOWY! Autor: oli | Dodano: 2014-04-08 09:01:24
Dzięki za informację, napisałam maila. My jeszcze nie zdecydowałyśmy skąd ruszamy. Ja mam tylko około 8 dni wolnego i własciwie nie wiem jak to rozplanować.
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-04-08 23:46:02
Artur dzieki za informację.
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-04-08 23:46:03
Artur dzieki za informację.
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-04-09 08:08:55
Olu nie piszesz jaką drogą chcesz iść,podaj też swojego meila
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-04-09 09:00:00
Oli..teraz doczytałam ,że masz osiem dni...może idźcie z Sarii...jest z nią dobre połączenie..i starczy Wam czasu aby pojechać do Finisterry...
NOWY! Autor: Oli | Dodano: 2014-04-09 09:09:34
Już sie poprawiam:)
45oliwka@gmail.com
Pomysł wyruszenia do Santiago di campostella pojawił sie niedawno, niespodziewanie. Dopiero teraz czytam ksiązki w tym temacie, szukam informacji w necie. Stąd moje niezdecydowanie i "szczypiorkowe" podejście do tematu. Nie wiem jaką drogą pójdę, dopiero szukam informacji. Czasu mam niewiele, bo około 8 dni, wolne w pracy będę miała od 25 albo 26 lipca. Zastanawiam się czy wybrac dłuższą trasę np. camino francuskie, przejść ile dam radę, wrócić za 2 miesiące (bo znowu bede miała 8 dni wolnego) i tak etapami kiedyś w końcu dojdę (czy tak sie w ogóle robi?). Czy może wybrac trase około 120 km i przejśc jednorazowo. Szukam,szukam tej swojej drogi. Wolałabym wyruszyc w podróż z kimś, a dalej zobaczymy co życie przyniesie.
Pozdrawiam wszystkich.
NOWY! Autor: Marian | Dodano: 2014-04-09 13:58:13
Witam, wybieram się z kolegą po raz pierwszy. Kupiłem bilet do Barcelony. Czy ktoś może wie jak się dostać z Barcelony (BCN terminal T1) do do Saint Jean Pied de Port ? Z góry dziękuje.
email: edukus@vp.pl
NOWY! Autor: BEZA | Dodano: 2014-04-09 19:03:28
Wyruszam w drugiej połowie maja na Camino Frances z Astorgi. Czy ktoś podróżuje w tym czasie?
NOWY! Autor: w MAJU | Dodano: 2014-04-09 19:34:59
12 maja także ruszam, lecę do Barcelony, a później prawdopodobnie na Camino de Frances
NOWY! Autor: T.W. | Dodano: 2014-04-09 21:47:08
3 maja wyruszam z Pampeluny. Buen Camino!
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-10 00:23:30
Mariusz, aby dostać się z Barcelony do Saint Jean Pied de Port większość pielgrzymów udaje się pociągiem lub autobusem do Pamplony (pociąg bezpośredni, lub autobus z przesiadką w Saragossie). Z Pamplony raz dziennie o godz. 17:30 odjeżdża autobus przez Pireneje do Saint-Jean (kursuje do 30 września). Buen Camino!
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-10 00:24:48
Przepraszam za pomyłkę - Marian a nie Mariusz.
NOWY! Autor: Misia do Autora | Dodano: 2014-04-10 06:32:42
Jestes pewny tego autobusu z Pamplony do St. Pied. Wg moich informacji nie ma bezpośredniego autobusu do St. Pied. Poza sezonem jest tylko jeden autobus z Pamplony do Roncesvalles
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-10 07:34:22
Jestem w miarę pewny autobusu z Pamplony do SJPP, jest to autobus linii Conda i tak jak mówisz jest to autobus "sezonowy", z tym że z tego co zauważyłem na przestrzeni paru lat, ten "sezon" powiększa się z roku na rok, czemu się nie dziwię bo przejazd z Pamplony do SJPP kosztował na początku chyba 12 euro, potem 15, a w tym roku widzę że już 20 - nieźle na tym zarabiają. Jeśli wejdziesz sobie na stronę ALSA (alsa.es) i wybierzesz International (międzynarodowe) to możesz kupić bilet nawet na dzisiaj, a jak wybierzesz sobie opcję 'query with no date' (bez określonej daty) to pokaże ci się, że w tym roku kursuje od 17 marca do 30 września. Pozdrawiam!
NOWY! Autor: Misia | Dodano: 2014-04-10 08:33:20
http://www.autocaresartieda.com/?scc=roncesvalles Autobus z Pamplony do Roncesvalles kosztuje 6 E .Opcja dla oszczędzajacych,którzy niekoniecznie chcą ruszyć z St.Pied.Buen Camino
NOWY! Autor: wolny pielgrzym | Dodano: 2014-04-10 13:43:04
do Oli :-) w ubiegłum roku także miałem tak mało dni wolego na moje pierwsze Camino i wybrałem dorgę z Porto, którą Ci serdecznie plecam, możesz podjechać z lotniska w jedną lub drugą stronę metrem i skrócić lub lekko wydłużyć szlak startując od katedry w centrum Porto i idąc wzdłuż wybrzeża decydować czy idziesz plażami czy odbijasz na szlak dalej od lądu. Masz do przejścia 150km, które bez utrudnień, jak zdrowie i pogoda pozwolą, dasz radę pokonać. Jest to szlak bardzo łatwy, praktycznie w terenie płaskim, z fantastycznymi schroniskami, w których bez trudu znajdziesz miejsce. Dodatkowo jak na pierwsze Camino, to wg mnie istotne jest samo wejście do SdC, dające fantastyczne przeżycia, więc warto na pierwszy raz zaplanować trasę z "końcem". I uwaga, droga zaraża wirusem, zechcesz powrócić, ja wracam... na Primitivo. Polecam, zachęcam, pozdrawiam. Buen Camino :-)
NOWY! Autor: Robert | Dodano: 2014-04-10 13:55:41
Wyruszam jutro z Poznania do Santiago de Campostella, czy jest ktos chetny by sie przylaczyc? 660-160-590
NOWY! Autor: wolny pielgrzym | Dodano: 2014-04-10 14:03:00
do Oli :-) i jeszcze jedno: nie obawiaj się samotnego wyjazdu, często ludzie lecą razem a idą osobno, to się może trafić i Tobie nawet z zaprzyjaźnioną osobą a tym bardziej spotkaną przygodnie. Nie będziesz sama, nawiążesz znajomości, może przyjaźnie, będziesz bardziej otwarta na kontakt z drugim człowiekiem. Szedłem sam a nie byłem sam... i teraz też pójdę sam i wiem, że nie będę sam. Jednak to czy odczuwasz samotność wędując np pół dnia w samotności zależy od Ciebie. Zawsze kogoś spotykasz, kto idzie w tym samym kierunku i zawsze możesz liczyć na dobre słowo czy pomoc, a już z pewnością na wspólne noclegi, posiłki w przydrożnych barach czy wspólną kawę w kafejce, wspólne radosne zdjęcia, ale moim zdaniem to, jak w samotności oczyścisz w tym czasie swój umysł jest najważniejsze i bezcenne. :-)
NOWY! Autor: Mx | Dodano: 2014-04-10 14:14:43
Cześć!
Chcę iść.
Z Wrocławia.Całą drogę pieszo. Termin: połowa czerwca.
Fajnie by było w grupce 4 osób.
Malwa
malwina.opalinska@gmail.com
NOWY! Autor: Symmpatyczka | Dodano: 2014-04-10 14:16:01
Witajcie! :)
Poszukuję Towarzysza, który chciałby przejśc Camino Frances z SJPdP, a z Polski dotrzec do niego autostopem(i tak też wrócic). Mam 23 lata i mile widziane osoby w podobnym wieku.
Trasę chciałabym przejśc w lipcu (zaczac około 10 aby przeszedł już największy tłum podążający na odpust) i poświęcic na nią około 25 dni. Myślę nadac jej, choc trochę, religijny charakter.
Buen Camino dla wszystkich Pielgrzymów :)
symmpatyczka@gmail.com
NOWY! Autor: wolny pielgrzym | Dodano: 2014-04-10 16:57:20
26 (sobota) kwietnia rano wylatuję z Katowic do Stansed i w tym samym dniu dalej do Oviedo (lądowanie wieczorem), może ktoś leci? razem będzie ciekawiej, bardzo chętnie podrzucę komuś do bagażu rejsowego (jeżeli taki będzie i znajdzie się odrobinę miejsca) kije trekingowe :-)
NOWY! Autor: debiut na Camino | Dodano: 2014-04-10 20:46:23
czytając Wasze wpisy wnioskuję,że" najsilniejsza grupa pod wezwaniem"Camino 2014 zbiera się na10 września-Janusz,Hanys ktoś z Birmingham;-chciałbym do Was dołączyć.Czy mogę?
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-04-10 23:12:38
do: debiut na Camino:
najsilniejsza grupa pod wezwaniem - pięknie to nazwałeś, jestem pod wrażeniem.. połechtałeś moje "ego" ( a może lepiej zabrzmi - połechtałeś moją próżność hehehe), w imieniu swoim a i myślę że pozostałych z naszej trójcy, zapraszam Cię do naszego skromnego grona. Lecę ja i Hanys z Krakowa 10 września, Leszek czeka na nas w Londynie. Podaj email do siebie, napiszę Ci coś więcej. Hanysie - daj również swój adres email. Z Leszkiem już zacząłem troszke konwersacji ( więc go juz trochę znam - Leszka - pozdrawiam).
NOWY! Autor: Do Artur i Misia. | Dodano: 2014-04-11 07:27:04
Artur i Misia dzięki za informację! Buen Camino!
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-04-11 07:58:05
widzę Janusz ze teraz to juz na Nas "nie ma mocnych"i nawet te słynne "psy galicyjskie" psy będą nam schodzić z drogi.Napisz-b.wolny@gmail.com Pozdrawiam
NOWY! Autor: Oli | Dodano: 2014-04-11 08:22:22
do Wolny Pielgrzym
Dzięki za info. Nawet nie wiesz jak bardzo pomocne:). Czy możesz bliżej opisać tarsę, którą przeszedłeś ?
NOWY! Autor: Szymon 34 lat | Dodano: 2014-04-11 12:56:32
Witam wszystkich serdecznie, wstępne plany na lipiec-sierpień ( nie będę w tym czasie ograniczony żadnymi terminami) prawdopodobnie trasą francuską ale jeszcze nie zdecydowałem. Jestem marnym kompanem ze względu na moją małomówność ale jeśli komuś to nie przeszkadza to chętnie dołącze do osoby która pomoże mi w wyborze i planowaniu. Wiek i płeć bez znaczenia.
Doświadczenie 3x Częstochowa 500, 500, 700 km - ostatnio 14 lat temu.
janowyja(małpa)gmail.com
NOWY! Autor: dojrzała | Dodano: 2014-04-11 13:34:22
Kto dołączy do mnie na camino primitivo pod koniec czerwca?Serdecznie zapraszam,bez zobowiązań.
NOWY! Autor: wolny pielgrzym | Dodano: 2014-04-11 13:59:05
do Oli :-) cieszę się, że moje info jest Ci pomocne, oto więcej szczegółów:
-na lotnisku w Porto nic się nie bój, jest informacja gdzie dostaniesz mapki także dot metra i wskazówki gdzie wsiąść, wysiąść itd, z metra pod katedrę 3 min pieszo i cóż - START :-)
-obierając kierunek "na dół ku wodzie" idziesz na stare mmiasto do rzeki i mijasz wspaniałe dwa wielkie mosty zbliżając się do oceanu i cały dzień wędrujesz wzdłuż brzegu do Vila do Conde gdzie jest darmowy nocleg u strażaków i tu istota tego dnia: trafiłem na wiatr w twarz który zamienił się w wykańczające wiatrzysko sypiące piachem w oczy i wprost zatrzymujące swą siłą tak że końcem dnia umierałem ze zmęczenia i miałem gorączkę w nocy, następnego więc dnia uciekałem od wybrzeża na szlak w głębi lądu (całkowicie na czuja, na słońce, drogami byle na północny wschód) hihihihi aż w końcu spotkałem pielgrzymów więc wiedziałem że trafiłem w końcu na szlak :-)
-potem już w kierunku Barcelos, tam są schroniska jedno za drugim a w schronisku w Tamel do wzięcia są mapki pokazujące odległości gdzie sobie fajnie podzieliłem trasę na dni uwzględniając wszystkie bąble, ból i opuchnięte nogi :-) i krótszą trasę na dzień wejścia do SdC by być przed południem u celu
-dalej już wszystko szło z górki, jedna najważniejsza uwaga: zawsze mieć przy sobie butelkę z wodą lub bez, jeżeli wypijesz to nie wyrzucaj pustej bo nie będziesz mogła napełnic w źródełku i się odwodnisz (picie jest najważniejsze!!!! jedzenie troszkę mniej)
-wychodząc z Portugalii ostatnim miastem jest Walencja (do starego prze pięknego miasta jest wejście przez obromne mury - warto tam skręcić, nadrabiasz ok 30min) a za rzeką pierwszym w Hiszpanii jest Tui gdzie alberg jest zaraz za katedrę (z tyłu), którą trzeba obejść lewą stroną, a wszyscy szukają tego albergu po całym mieście i znajdują inne prywatne droższe
-chciałem iść większy odcinek wzdłuż plaż oceanu, ale pogoda mnie zniechęciła i w głębi lądu było fantastycznie: bezchmurne niebo, lekki wiatr, ciepło ale nie gorąco, kwiecień/maj pod tym względem był idealny lecz w tym czasie na północnym wschodzie Hiszpanii padał śnieg wiec ubranie musiało być kompletne i przygotowane
-nie należy też się zbytnio martwić kiedy zgubisz szlak, zawsze ktoś wskaże drogę i trochę może to być frustrujące, ale ja odbierałem to jako część przygody :-) bo w podróży masz prawo błądzić, w życiu też... :-)
-jeżeli masz Olu konkretne pytania to chętnie odpiszę, buen camono
NOWY! Autor: MARCIN | Dodano: 2014-04-11 22:15:16
Bede wdzięczny za pomoc w znalezieniu noclegu w Barcelonie i bezposredniego transport z Barcelony do Burgos 10 lipca.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-04-11 23:10:16
Wolny pielgrzymie,
ostatnim miastem w Portugalii na trasie Camino Portugues ,które masz na myśli, jest Valença (zwana rzadziej Valença do Minho).
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-12 12:23:44
do Marcina: z Barcelony do Burgos (ok. 600 km) bezpośrednim transportem będzie pociąg, bo autobusów bezpośrednich, o ile się orientuję, nie ma (konieczna przesiadka w Zaragoza). Natomiast na stronie hiszpańskich kolei Renfe (www.renfe.com) możesz znaleźć 4 bezpośrednie połączenia dziennie: o godz. 9:30, 12:10, 14:10, i 20:20. Przejazd trwa mniej więcej 6 godzin. Jeśli będziesz podróżować w sezonie letnim, to jest prawie konieczne kupić bilety z wyprzedzeniem, bo w takich pociągach jest całkowita rezerwacja miejsc, a w lecie zdarzają się być pełne. Bilet można kupić na 2 miesiące do przodu, więc najlepiej to zrobić w Twoim przypadku, zaraz po 10 maja. Jeśli nie czujesz się pewnie, kupując bilet przez internet, zapytaj na dworcu PKP w kasie międzynarodowej - niewykluczone że można tam kupić taki bilet za złotówki. Pozdrawiam!
NOWY! Autor: Marcin | Dodano: 2014-04-12 17:39:23
Wyruszam 30 czerwca z SJPDP. Lecę z Krakowa przez Londyn do Biarritz. Ktoś chętny na wspólny przelot? Prosiłbym też o jakieś informacje nak odnaleźć się na lotonisku w Londynie - będę tam pierwszy raz.
NOWY! Autor: andrzej | Dodano: 2014-04-12 19:55:40
do Oli camino z porto opis pana Marka Banduch ,najmniej 11dni ,wolny ty naprawde widziales ta droge nie wkrecaj ludzi!!!
NOWY! Autor: Oli | Dodano: 2014-04-12 21:49:42
do Andrzej
Możesz podesłać link do tego opisu, nie mogę znaleźć.
Mam faktycznie niewiele wolnego , ale chciałabym w tym czasie móc spokojnie wędrować i czerpać radość z drogi, a nie galopować do celu:).
NOWY! Autor: Jd | Dodano: 2014-04-12 21:54:47
Witam! :) a nie wybiera się ktoś może Camino Frances lub del Norte na początku lipca, ale tak by drogę do miejsca startu i drogę powrotną zrobić autostopem?
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-13 00:34:34
do Oli: Chyba chodzi o tę relację z Camino portugalskiego:
http://www.caminho-portugues.com
Według przewodnika Maćka Ratajczaka z Porto do Santiago jest 237 km - to chyba sporo jak na 8 dni...
Osobom które mają tak niewiele czasu na Camino, polecam rozpoczęcie wędrówki w tradycyjnym miejscu - Saint Jean Pied de Port - po to, by po kilku dniach poczuć ten BÓL rozstania z Camino, gdy wszyscy idą dalej, a my musimy wrócić... Zaręczam, że po powrocie do domu każdy stanie na głowie, by następnym razem wykroić ten jeden, jedyny miesiąc z naszego zagonionego, zapracowanego życia - i przeżyć przygodę która pozostanie w nas na zawsze. Buen Camino!
NOWY! Autor: Oli | Dodano: 2014-04-13 06:53:42
No wlaśnie, od samego początku zastanawiam się nad tą kwestią, czy nie rozpocząć tak jak napisał Artur. Okazało sie też, że moje wolne dni mogę wykorzystać po 25 maja, po 25 czerwca, po 25 lipca i po 25 sierpnia,do wyboru.Córka zrezygnowała i pozostałam sama z całą masą niewiadomych. Ech ciekawa ta moja droga, jeszcze nie wyruszyłam a już się pogubiłam.:)
NOWY! Autor: andrzej | Dodano: 2014-04-13 08:08:16
do Oli tak Artur ma racje tojest droga na 11 spokojnych dni mozna zaczac od Ponte Lima
NOWY! Autor: Janek | Dodano: 2014-04-13 09:56:45
Witajcie! Jużw tamtym roku zaczałem się interesoać Camino,ale nie było mi dane.. Myslę,że w tym roku dopnę swego i przejdę szlak francuski,lub północny.Mam więc jedną prosbę..Moze ktoś zechciałby się wsólnie ze mna wybrać? 15 czerwca kończę 60-tke,termin wyjazdu..od czerwca do września.Jestem z ok Rzeszowa,dobrze by więc było,gdyby ktoś z moich stron był chetny,łatwiej by było się poznac ,czy omówic szczegóły.. Brałem pod uwagę równiez rower,ale powrót np samolotem wraz z rowerem jest chyba bardzo skomplikowany.. Pozdrawiam wszystkich caminowiczów!!
NOWY! Autor: anka_123 | Dodano: 2014-04-13 12:19:27
Witam,
Wybieram sie do Santiago chcialabym droga portugalska na jakies 3 tyg max:) czy znajdzie sie ktos kto bylby chetny? termin obojetny ale do 15sierpnia musze byc w kraju znow:)
Pozdrawiam
Anka, 26lat, Krakow
anka_123@wp.pl
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-04-13 14:16:48
do Janka-no to ruszaj z Nami,Janusz, Leszek i ja.10 września z Krakowa, Londynu do Biaritz,a potem do SJPdP i na francuską.Jesteśmy -póki co -jedyną grupą,która za pośrednictwem tego forum potrafiła się zebrać do kupy w takiej ilości.Bilety w kieszeni.Ktoś nazwał Nas"silną grupą pod wezwanien Camino2014".Wystartujemy razem-czy dojdziemy razem? Czas i nasze charaktery pokażą.Każdy z Nas chce dojść na "koniec świata".Wracamy różnie 10,14,17pazdziernika .W imieniu Naszej Trójki-zapraszam !Buen Camino
NOWY! Autor: Janek | Dodano: 2014-04-13 17:20:31
Do "hanys". Chyba już zaszczepiłeś we mnie wielkie pragnienie odbycia owej pielgrzymki...Tak bym chciał,jednak musze z decyzją poczekać aż do konca maja. Nie wiem jak wtedy bedzie z biletami.. Wy już macie w kieszeni i decyzja podjęta,już zazdroszczę..Mam nadzieję,że i mnie wszystko ułoży się pomyslnie.Myślałem też o drodze północnej,ale co za róznica,jeśli się idzie pierwszy raz.. Podejrzewam,że jesteś ze Śląska,skąd dokładniej? Pozdrawiam wszystkich Hanysów! -:)) W końcu fedrowałem niegdyś na Wieczorku ha,ha!-)Moze zechcesz napisać do mnie na maila? lo.tus@vp.pl Może bywasz w Tatrach? Ja chodzę po polskich i słowackich dość dużo,a w Oravicach na basenach też mozna spotkać wielu Ślązaków.. Pozdrawiam Mocną Grupę! Buen Camino! -:)
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-04-13 17:40:58
Cześć, chciałabym się wybrać w 3 pierwszych tygodniach czerwca na pielgrzymkę. Nie wiem jeszce jaką trasą, skąd, jak. Po prostu czuję, że muszę to zrobić. Dopiero zaczynam czytać i planować. Może mogłabym się do kogoś przyłączyć? albo ktoś do mnie?
Jestem z Katowic, Mam 40+
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-04-13 17:51:23
mój mail: sa-dni@o2.pl
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2014-04-13 20:11:22
Gosia!
Ja wyruszam na camino primitivo pod koniec czerwca.Szkoda,że nam, się terminy nie pokrywają.Buen camino
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2014-04-13 20:11:23
Gosia!
Ja wyruszam na camino primitivo pod koniec czerwca.Szkoda,że nam, się terminy nie pokrywają.Buen camino
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2014-04-13 20:11:24
Gosia!
Ja wyruszam na camino primitivo pod koniec czerwca.Szkoda,że nam, się terminy nie pokrywają.Buen camino
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2014-04-13 20:11:25
Gosia!
Ja wyruszam na camino primitivo pod koniec czerwca.Szkoda,że nam, się terminy nie pokrywają.Buen camino
NOWY! Autor: eme | Dodano: 2014-04-13 20:11:26
Gosia!
Ja wyruszam na camino primitivo pod koniec czerwca.Szkoda,że nam, się terminy nie pokrywają.Buen camino
NOWY! Autor: Piotr32 | Dodano: 2014-04-13 20:39:33
Witam wybieram się trasą Camino Frances po 26.06 z Warszawy ktoś może się przyłonczy??????
NOWY! Autor: Piotr32 | Dodano: 2014-04-13 20:46:40
ps był bym wdzięczny za informacje jak najtaniej dostac się z Wawy do Saint Jean Pied de Port w dniach pomiędzy 27.06 a 01.07
NOWY! Autor: U. | Dodano: 2014-04-13 22:15:00
Do eme i nie tylko :Ta strona, ma swoją urodę polegającą na cierpliwości Autora ,który po dodaniu swojego wpisu odczeka chwilkę..... i tekst się zapisze, bez ponownego klikania w okienku /dodaj wpis/
NOWY! Autor: henryk | Dodano: 2014-04-14 00:06:25
wyruszamy rowerami w czwartek 24.04.2014 z Roncevalles, na razie 2 osoby, poszukujemy towarzystwa, tel: 604 974 406, ulacz@kki.pl
NOWY! Autor: stani | Dodano: 2014-04-15 19:42:32
Do Gosia. Ja się wybieram w czerwcu. Na 11 czerwca mam kupiony bilet z Krakowa do Madrytu. Potem planuję pociągiem podjechać w okolice Ponferrada i dalej ruszyć piechotą do Santiago. Idę pierwszy raz więc wszystko dla mnie jest nowe. Wiem że dojdę. Pozdrawiam 70+.
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-04-15 20:27:02
Ruszam we wrześniu. Też z Madrytu w okolice Ponferrady. Wiem, że z samolotu którym przylecę nie zdażę już na autobus. Aby nie czekac do następnego dnia pozostaje pociąg. Gdzie jest stacja kolejowa? Jak sie tam dostać? Basia 60-
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-04-15 22:38:40
Kochani jakie sa srednio koszty dnia na szlaku bez podrózy oczywiscie. Pytam o:
srednia cene noclegu?
czy sa gdzies darmowe noclegi?
ile kosztuje to menu pilegrzyma?
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-04-15 22:38:41
Kochani jakie sa srednio koszty dnia na szlaku bez podrózy oczywiscie. Pytam o:
srednia cene noclegu?
czy sa gdzies darmowe noclegi?
ile kosztuje to menu pilegrzyma?
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-16 00:26:08
do Basi,
Na dworzec kolejowy Atocha jeździ z lotniska bezpośredni autobus, nazywa się Expres Aeropuerto, jest koloru żółtego, odjeżdża z każdego terminala, przejazd trwa ok 45 min. i kosztuje 5 euro - link do rozkładu tutaj
Jeśli chcemy dojechać do dworca kolejowego oszczędniej (2.50 euro), to z terminala T4 odjeżdża podmiejska kolejka Cercanias do dworca kolejowego Atocha (a także dworca autobusowego Sur/Mendez Alvaro) - linia C1 (jest to jedyna linia z lotniska więc nie można się pomylić). Problem polega na tym, że samoloty z Polski przylatują z reguły na terminal T2 lub T1, i trzeba podjechać, bezpłatnym autobusem, na terminal T4.
Pozdrawiam!
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-16 00:43:37
do Mateusza,
zanim ktoś uczynny wyjaśni, że na wszystkie zadane przez Ciebie pytania wielokrotnie udzielono odpowiedzi na forum i wystarczy poszukać, w skrócie Ci wyjaśnię:
- średnia cena noclegu w schronisku na Camino Francuskim - tym najbardziej popularnym szlaku przez Hiszpanię, waha się w granicach 8 euro, przy czym najtańsze noclegi kosztują 5-6 euro (schroniska municypalne lub parafialne dotowane przez lokalne samorządy lub Kosciół), do ok. 10-12 euro za nocleg w schroniskach prywatnych (niedotowanych). Oczywiście istnieją droższe opcje noclegów, np. kwatery prywatne, hotele itp.
- nie ma praktycznie czegos takiego jak darmowy nocleg (pomijając nocleg "pod chmurką". Sporadycznie możesz trafić na schronisko "donativo" zwane po polsku "co łaska" - ale i tam spodziewana jest pokrycie kosztów prowadzenia schroniska (ciepła woda, prąd, sprzątanie) w wysokości przynajmniej 5 euro, o czym czasami jesteśmy zawiadamiani prosto z mostu: np. wisi karta "donativo 5 euro" - wolny datek 5 euro.
- menu pielgrzyma (3 daniowa obiado-kolacja z winem, po której ja osobiście nie mogę się ruszyć z miejsca - bardzo obfity posiłek - przeważnie kosztuje 8-12 euro, średnio powiedziałbym 9 euro.
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-04-16 17:12:27
Artur dziekuję Ci bardzo dobry człowieku
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-04-16 19:16:17
Do Artura
Bardzo dziękuję za pomoc.Takie wyczerpujące wyjaśnienie sprawia, że moje strachy maleją.
Bóg zapłać :) Basia
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-04-16 20:50:53
Stani, a kiedy planujesz powrót? bo ja 27 czerwca muszę być z powrotem w kraju. A Kraków-Madryt to dla mnie dobre połączenie.
Odezwij się proszę na maila sa-dni@o2.pl
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-04-17 19:29:14
Do Piotr32
Najtaniej Ryanairem tylko z bagażem podręcznym:
30.06 z Modlina do Londyn Stansted o 17.00 za 118 złotych lub o 21.10 za 143 zł
Nocujesz na karimacie na lotnisku
1 lipca możesz lecieć z Londynu St. do Lourdes o 6.20 za 36 funtów lub do Biarritz o 11.55 za 42 funty
Z Lourdes czy z Biarritz do SJPdP podobna odległość - w Lourdes jednak warto spędzić 1-2 dni
Wcześniej nieco drożej: 27.06 z Modlina o 22.30 do LS za 97 zł i 28.06 za 49 GBP do Lourdes o 6.20 (dziś były ostatnie 4 bilety w tej cenie na obydwa przeloty)
Buen Camino
Tomek
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-04-17 19:39:54
Dla Nowicjuszy
Menu del dia zwykle jest reklamowane na tablicach przed restauracjami. Najlepiej iśc w porze sjesty hiszpańskiej (między 13 a 16) - potem sjęstę mają kucharze i ponownie coś gorącego można zjeść dopiero ok. godziny 19-20. Jednak wieczorem częściej mamy do czynienia z menu z karty a nie menu del dia.
Zdarza się w dużych miastach, że cena nie zawiera podatku albo że napoje bądź pieczywo są dodatkowo płatne. Jest to zwykle dopisane małymi literami. Raz na to naciąłem się w Santiago de Compostella (butelka wina i pieczywo kosztowały więcej niż obiad) i od tej pory zawsze się upewniam. Często też po obiedzie proponują kawę, która nie jest w menu del dia i jest dodatkowo płatna.
Zdarzyło mi się też jeden raz w Hiszpanii, że przed knajpą podana była cena menu del dia a w karcie była informacja, że jedzenie na zewnątrz jest droższe o 10% niż w środku restauracji. Zwykle menu del dia ma taką samą cenę wewnątrz jak i na zewnątrz restauracji.
Buen Camino
NOWY! Autor: Ola | Dodano: 2014-04-19 09:10:25
Witaj Piotrze32,
Chciałabym wyruszyć w drogę po 28 czerwca. Wyjazd z Warszawy.
NOWY! Autor: albert | Dodano: 2014-04-19 22:28:24
Szukam chętnej osoby + 50 - 70 na camino portugalskie nadbrzeżne ,termin do uzgodnienia , najlepiej w wrześniu.
pozdrawiam
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-04-20 10:50:00
Do Alberta Napisz mi skąd zamierzasz ruszać z Portugalii,na ile dni przewidujesz przejście szlaku i skąd pochodzisz.Pozdrawiam
NOWY! Autor: p1janusz | Dodano: 2014-04-21 10:45:36
Koszalin organizuje rowerową pielgrzymkę do Camino w lipcu 2012 opis w rowerowa.info .Powodzenia
NOWY! Autor: aaa | Dodano: 2014-04-21 10:58:01
do p1janusz
gdzie jest to Camino????
NOWY! Autor: albert | Dodano: 2014-04-21 12:25:11
do Janusza
Nie jestem zaawansowanym piechurem ,start w Porto . Pokonanie trasy Porto - Santaigo paluje od 10 do 13 dni , mieszakm w rzeszowie.
NOWY! Autor: albert | Dodano: 2014-04-21 12:25:11
do Janusza
Nie jestem zaawansowanym piechurem ,start w Porto . Pokonanie trasy Porto - Santaigo paluje od 10 do 13 dni , mieszakm w rzeszowie.
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-04-21 14:50:31
O,to jesteśmy z rejonu.. Może napisz do mnie,ok? lo.tus@vp.pl
NOWY! Autor: stani | Dodano: 2014-04-22 22:18:09
Mam wielką prośbę, czy może ktoś wie czy pocią jadący z Madrytu 22,30 w kierunku Lugo i może dalej jedzie przez miejscowośc Cacabelos lub Vega de Valcarce a jeżeli tak czy na tych stacjach się zatrzymuje. Bedę bardzo wdzieczny za informację.
NOWY! Autor: jurkson | Dodano: 2014-04-23 07:43:46
pociag do Ferrol, o którym piszesz, najbliżej wymienionych miejscowości zatrzymuje się w Ponferradzie. 4.41 - jeżeli wybierasz się latem to bardzo dobra pora na rozpoczęcie Camino - i nikogo nie obudzisz w alberdze :-)
NOWY! Autor: Magda | Dodano: 2014-04-23 10:08:51
Mam pytanie jaką trasę wybrać najlepiej dysponująć czasem 10 - 12 dni? Pozdrawiam!
NOWY! Autor: grzegorz | Dodano: 2014-04-23 11:29:37
@Magda
polecam Porto- Santiago. przeszedłem w 9 dni :)
NOWY! Autor: Magda | Dodano: 2014-04-23 12:03:06
Dziękuję bardzo. A jak najłatwiej później dostać się z Santiago do Polski? Może ktoś jest chętny na taką drogę? :) Zaczynam już pracę dlatego czas będzie ograniczony, ale jak widać można i tak. :)
NOWY! Autor: grzegorz | Dodano: 2014-04-23 12:21:07
@Magda
Skąd jesteś?
NOWY! Autor: Magda | Dodano: 2014-04-23 13:24:22
Lublin. :)
NOWY! Autor: grzegorz | Dodano: 2014-04-23 15:26:22
@Magda
np.samolot Santiago- Barcelona- Warszawa
NOWY! Autor: Pątniczka II | Dodano: 2014-04-23 20:10:59
Do jurkson
Czy pociąg o którym piszecie będzie kursował latem? Rozkład Renfe jest tylko do 13.06,
a mnie interesuje połowa września.Czy jest możliwe zmniejszenie liczby połączeń w sezonie nasilenia ruchu pielgrzymów? Buen Camino
NOWY! Autor: tomek | Dodano: 2014-04-23 21:24:11
do Magdy
SdC - London Stansted a z Londynu masz nawet 3 loty dziennie do w-wa Modlin i co 2 dzień do Lublina - łatwo dopasować
Buen Camino
NOWY! Autor: Wacek | Dodano: 2014-04-23 22:38:35
Mam 65+ lat. Mieszkam w Opolu. Jestem emerytem niezależnym czasowo i terminowo. Mój plan pielgrzymki do Santiago de Compostela jest następujący - wylot z Polski około 15-20 maja do miasta Leon, następnie piesza pielgrzymka (330km) do SdeC - powrót samolotem z SdC do Polski 10-15 czerwca. Bilety będę kupował 29 kwietnia. Jeżeli ktoś zechciałby w tym terminie dołączyć do "dopielgrzymowania", to bardzo proszę o kontakt telefoniczny - 604058906, lub meilowy - ceniuk.waclaw@op.pl Serdecznie pozdrawiam Wacek.
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-04-24 08:07:20
do Wacka od Tamary 50+
Od 26 maja do 12 czerwca 2013 roku przeszłam samotnie Drogę Leon - SdC. Przed Tobą piękne przeżycia :) Leciałam LOT z Warszawy do Madrytu, potem autobusem ALSA do Leon. Wracałam samolotem SdC - Madryt (Raynair) i Madryt - Warszawa (LOT). Wydaje mi sie, że kupowanie biletów 29 kwietnia to trochę za późno (ceny, możliwość wyboru lotów). Gdybyś był zainteresowany jak szłam i w jakich albergach zatrzymywałam się, to zapraszam na swojego bloga "Otwarte Ramiona Mojego Camino Frances 2013" www.caminodesantiago.pl/blog/25
BUEN CAMINO
PS. W TV Religia codziennie w dni powszednie o godz. 17.05 można oglądać kilkunastoodcinkowy film "Legendarny Szlak Św. Jakuba". Dzisiaj będzie odcinek o Drodze zaczynającej się właśnie w Leon :)
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-04-24 10:40:39
Od Mary do Tamary@
Mam pytanie do Ciebie, czy byłabyś kiedykolwiek ale nieco w późniejszym terminie , zainteresowa przejściem całej drogi od SJPdP do Fisterry ?
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-04-24 14:27:31
do Mary (Marty) od Tamary
Camino jest uzależniające :) i faktycznie planuję jeszcze wrócić na Szlak - jednak nie wcześniej niż w połowie 2015 roku. Chciałabym przejść Camino Primitivo i, jak czas i siły pozwolą, dalej na Finisterrę. Pozdrawiam i BUEN CAMINO!
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-04-24 15:24:58
Od marty do Tamary ,
a gdybyś się zdecydowała, to czy mogłabym zabrać się z Tobą, Camino Primitivo też mi pasuję.
Od Lizbony do Santigo , też byłoby fajne, tak spacerkiem wzdłuż brzegu oceanu.
NOWY! Autor: Maniek | Dodano: 2014-04-24 20:30:09
Ktoś leci do Biarritz przez Londyn z Krakowa 29 czerwca?
NOWY! Autor: Info dot. przelotów | Dodano: 2014-04-24 21:37:00
http://www.loter.pl/tanie-przeloty-inspiracje-droga-sw-jakuba
Może ktoś znajdzie coś dla siebie :)
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-04-25 08:24:20
do Marty od Tamary
Dziękuję za miłą propozycję wspólnego pielgrzymowania w 2015 roku. Jednak przekonałam się na swoim Camino Frances w 2013r. jakie wspaniałe jest samotne pielgrzymowanie. Dlatego na kolejne Camino chciałabym pójść również sama :) Chętnie pozostanę z Tobą w kontakcie i wymianie informacji. Pozdrawiam i BUEN CAMINO.
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-04-25 10:14:40
Od Marty do Tamary@
Szkoda, ale ja nie myślałam o przejścu całej drogi ramię w ramię i ustawiczej wymianie myśli.
Pozdrawiam, Marta
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-04-25 11:51:34
do Marty od Tamary
Domyśliłam sie, że nie proponujesz drogi "plecak w plecak" :) Bądźmy w kontakcie. Jeżeli masz ochotę napisz do mnie z REJESTRU CAMINOWICZÓW. Nawet jeżeli razem nie pójdziemy to warto wymieniać się informacjami. Pozdrawiam
NOWY! Autor: Kamil | Dodano: 2014-04-25 13:28:59
Witam, chciałbym wyruszyć na Campiano z Saint Jean Piear de Port w okolicach koniec czerwca/cały lipiec. Jednak nie mam jeszcze żadnego biletu zapewniającego mi tam transport i stąd moje pytanie czy około 3500zł starczy na taką wyprawę razem z podróżą? Nie jestem osobom która będzie szukała tam wygód i codziennie jadła posiłki w knajpach oraz kupowała masę pamiątek. Jednak nie chcę przejść drogi o suchej bagietce oraz martwienia się do końca pielgrzymki czy mi starczy.Planowałbym jak najbardziej spanie w schorniskach. Nie mam osoby towarzyszącej mi do Campiano a udaję się tam po raz pierwszy więc chętnie dołączyłbym do kogoś kto już tam był oraz chciałbym pomocy z organizowaniem transportu by tam dojechać i stamtąd wrócić, mam 20 lat.
Wczoraj w nocy patrzyłem na loty do Paryża i znalazłem np. na 9 lipca z Warszawa Modlin za 109zł również patrzyłem na pociągi tgv, ostatnie bilety kosztują około 45 euro ale nie mam pojęcia jak się je rezerwuje ani przelewa pieniądze.
NOWY! Autor: Do Kamila | Dodano: 2014-04-25 13:52:41
Kamil, jakiś kontakt do Ciebie?
NOWY! Autor: Kamil | Dodano: 2014-04-25 13:57:07
@up
Oto mój email- kkamil94@interia.eu
Zajrzę na niego wieczorem bo właśnie wychodzę z domu.
NOWY! Autor: Podbijam pytanie Kamila | Dodano: 2014-04-25 17:06:39
Podbijam pytanie Kamila!
Pomóżcie Świeżakom :)
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-25 18:25:46
No ale jakie jest to pytanie? :-) Czy da się przejść całe Camino z SJPP za 3500 zł? Ależ oczywiście że tak, podejrzewam że większość 20-latków ma budżet o wiele niższy... Po odliczeniu kosztów podróży, wyjdzie suma ok. 20 euro na 30 dni - a tyle młody człowiek średnio potrzebuje na przejście całego Camino. A z jakiego miasta miałby być wylot? Bo z Polski południowej, mam wrażenie, jest więcej opcji dotarcia na Szlak.
NOWY! Autor: Artur c.d. | Dodano: 2014-04-25 18:28:59
Wyraziłem się nieprecyzyjnie w poście powyżej - nie miałem na myśli, że potrzebne jest 20 euro na dzień, tylko że średnio dotarcie z SJPP do Santiago dla młodej osoby zajmie 30 dni. Co do wymaganej sumy się nie wypowiadam bo to jest bardzo indywidualna sprawa.
NOWY! Autor: Wacek | Dodano: 2014-04-25 19:46:03
Nie zastanawiaj się długo. Szybka decyzja - to podwójny sukces. Dołącz do mojej wyprawy. Bilety kupiłem przez internet dzisiaj. Wylatuję linią Ryanair z Krakowa w dniu 16 maja o godz. 20.25 do Madrytu (godz. 23.59) - koszt 336.- zł. Z Madrytu autobusem ALSA do miasta Leon - 4 godz. jazdy - koszt 35 e. Następnie piesza pielgrzymka (330 km) do Santiago de Compostela. Jeżeli czas pozwoli można wybrać się nad ocean. Powrót linią Ryanair z Santiago de Compostela w dniu 8 czerwca o godz. 19.55 do Frankfurtu (Hahn) o godz. 22.15 - koszt 38 e, następnie linią WIZZ dnia 9 czerwca o godz. 13.05 do Katowic godz. 14.50 - koszt 45 e. Z Katowic ja jadę do mojego Opola. Oczekujję na Ciebie na lotnisku w Krakowie (tel. 604058906), lub na lotnisku w Madrycie Terminal 1. Serdecznie pozdrawiam ceniuk.waclaw@op.pl tel. 604058906
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-04-25 20:15:02
Wacław, zaplanowałeś sobie przejście z Leon do Santiago na 22 dni? Wiesz o tym, że mógłbyś spokojnie dojść w tym czasie do Santiago z katedry w Burgos...? tyle ja przeznaczam na tę część Camino, a nie jestem jakoś szczególnie wysportowany... Zastanów się jeszcze w Madrycie czy nie warto zamiast do Leon, wybrać autobusu do Burgos i zobaczyć przepięknie zieloną Mesetę w maju. Buen Camino!
NOWY! Autor: Jerzy | Dodano: 2014-04-29 08:59:35
Witam.
Czy ktoś się wybiera na Camino w czerwcu?
Pozdrawiam.
NOWY! Autor: dojrzała | Dodano: 2014-04-29 10:49:35
Ja wybieram się w ostatnim tygodniu czerwca.Kto dołączy?
NOWY! Autor: zenobiusz | Dodano: 2014-04-30 09:23:44
Czerwiec tak. Ja wybieram się na Camino del Norte. Start 31 maja w Irun.
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-04-30 09:43:33
do Wacława
Myślę, że 22 dni na Leon - Santiago, to plan ze sporym zapasem czasowym. Przeszłam tą trasę samotnie w 2013 roku, szłam bardzo spokojnie (średnio mniej niż 20 km dziennie) i zajęło mi to 18 dni. Ale jak przejdzesz swoje Camino szybciej, to może uda Ci się pójść piechotką na Finisterrę, może nawet do Muxia. Warto też zarezerwować jeden CAŁY dzień na pomedytowanie i powłóczenie się po pięknym Santiago de Compostela. Zapraszam na swojego bloga "Otwarte Ramiona Mojego Camino Frances 2013" www.santiagodecompostela.pl/blog/25, może któreś z zawartych tam informacji będą Ci przydatne.
BUEN CAMINO
NOWY! Autor: K. | Dodano: 2014-04-30 10:06:28
Początek czerwca na CF z SJPdP.
NOWY! Autor: Jerzy. | Dodano: 2014-04-30 12:41:30
Czy ktoś się wybiera na Camino na dwa tygodnie przełom maj- czerwiec.
NOWY! Autor: Michał | Dodano: 2014-04-30 14:18:19
Mam pytanie.Planowaliśmy ( z narzeczona) wspólnie z naszym przyjacielem z Hiszpanii i kolezanka z Polski odbyc pielgrzymke Wylot z Krakowa do Madrytu ( 11.07.2014) pozniej samochodem do Lugo (12.04.2014) i autobusem i start pieszo z miejscowosci obok LUGO 13.07.2013 DO Santiago chcielismy dojsc 17.04.2014.Dziennie 25-30km pieszo.Niestety najprawdopodobniej nasi przyjaciele nie pojada i zostalismy sami.Potrzebuje informacji przewodnków itp bo chcemy sie przygotowac do podrozy sami.Dzieki za informacje
NOWY! Autor: stani | Dodano: 2014-04-30 16:50:19
Do Andrzeja i dojrzałej. Wylatuję 11 czerwca z Krakowa do Madrytu. 12 ruszam na trasę. Zaczynam z Ponferrady, to około 220 km.do Santiago.
NOWY! Autor: stani | Dodano: 2014-04-30 16:51:56
Do Jerzego i dojrzałej. Przepraszam pana Jerzego
NOWY! Autor: Wiola | Dodano: 2014-04-30 18:04:14
8 czerwca wyruszam z Leon. Buen Camino :)
NOWY! Autor: Soda | Dodano: 2014-05-01 10:14:01
Witajcie!
Poszukiwana druga pielgrzymia dusza zawinięta w ciało, które by chciało na początku lipca wyruszyć w drogę..bo ja wtedy mogę. Mail: soda.oczyszczona@wp.pl Dobrego dnia :).
NOWY! Autor: ttt | Dodano: 2014-05-01 10:46:16
do JERZEGO: wybieram sie na przelomie maja i czerwca (23.5 - 13.6)
NOWY! Autor: Adam | Dodano: 2014-05-01 10:55:52
Miałbym także ochotę wyruszyć w swoje pierwsze Camino,jednak isttne jest dla mnie to,by znależć kogoś do towarzystwa,kto jest z podkarpacia,czy z rejonu Rzeszowa.Łatwiej się wówczas poznac bliżej,łatwiej dogadać w wielu istotnych kwestiach. Jest większa pewność,ze ten ktoś traktuje sprawę poważnie,a nie siedzi w nim wyłącznie próżna fantazja i słomiany ogień. Podejrzewam,że z tych tak wielu chętnych to najwyżej 10% może dopiąć swego celu..Ja niebawem kończę 60 lat,dysponuję czasem od czerwca do września. Pozdrawiam wszystkich Caminowiczów!!
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-05-01 11:06:51
Ja wyruszam 2 czerwca z Bilbao camina del Norte. Mam nadzieję,że spotkam się z niektórymi z Was w drodze:-))) powodzenia w realizowaniu planów
sa-dni@o2.pl
NOWY! Autor: rsss | Dodano: 2014-05-01 11:14:16
ja rowniez wybieram sie pod koniec czerwca z tym ze z Salamanki ruszam, lot do Madrytu, czy ktoś chętny na wspóną podróż i start drogi?
NOWY! Autor: Joanna | Dodano: 2014-05-01 16:36:30
Planuję 2-3 tygodniowe Camino w pierwszej połowie sierpnia. Mam 27 lat, jeśli ktoś również planuje swoje Camino w tym czasie bardzo bym prosiła o kontakt: asiennka7@gmail.com.
Pozdrawiam :)
NOWY! Autor: T.W. | Dodano: 2014-05-01 18:10:56
Już jutro lecę do Madrytu i dalej do Pampeluny.Tam zaczynam moje Camino.Korzystam z wielu cennych podpowiedzi, które umieszczono na tym portalu. Wszystkim bardzo dziękuję.
Do zobaczenia na szlaku. Buen Camino.
NOWY! Autor: Malina | Dodano: 2014-05-02 18:46:15
Witam. Jestem tu nowa, wybieram sie w lipcu do Camino, mam 2 tygodnie, miedzy 1 a 20 lipca. Chce zrobic te droge sama, czuje ze musze i nie moge czekac, o Camino wiem tyle co zdolalam przeczytac na necie, z ksiazek, telewizji. Czy ktos moglby mi pomoc w znalezieniu trasy ktora bylaby mozliwa do przebycia w tym czasie i w skrocie opisac jak sie tam dostac. Dziekuje
NOWY! Autor: Ola | Dodano: 2014-05-03 08:30:12
Witajcie!
Chciałabym wyruszyć na swoje pierwsze camino w lipcu, sierpniu lub we wrześniu.
Szukam towarzysza do wspólnej podróży tam i z powrotem, najchętniej powrót stopem (choć nie mam w tym doświadczenia).
Posiadam bilet lotniczy do Paryża na 5 sierpnia, ale do miejsca startu mogłabym dotrzeć również stopem.
Interesuje mnie trasa francuska lub północna, choć nie wykluczam innej.
Z różnych względów, głównie poczucia bezpieczeństwa sama na camino nie wyruszę.
Czas mnie nie ogranicza, z finansami już gorzej.
Resztę zostawiam św. Jakubowi.
Mam 20lat, studiuję w Warszawie.
Jeśli jest ktoś, kto chciałby wyruszyć ze mną podaję kontakt:
via.alessandrina@gmail.com
NOWY! Autor: Piotr 26 | Dodano: 2014-05-03 14:41:08
Kochani!
Planuję podróż samotną do Camino szlakiem francuskim. Będzie to moja pierwsza wyprawa. Poszukuję towarzysza podróży stopem z Polski do SPdP. Tam nasze drogi mogą się rozłączyć ale przecież to też nie jest powiedziane;)
Termin: tak, by z powrotem w Polsce być w połowie sierpnia.
Jeśli znajdzie się jakaś dusza, proszę o kontakt na FB - Piotr Bewicz
Już teraz wszystkim Wam życzę dobrej wędrówki i do zobaczenia na szlaku! <3
NOWY! Autor: jamis | Dodano: 2014-05-04 22:09:49
Witam!
Pod koniec czerwca/na początku lipca planuję wybrac się do Santiago.
Ogormnie poszukuje kompanów.
Mój mail: oggiolsen@gmail.com
Pozdrawiam.
NOWY! Autor: Jerzy | Dodano: 2014-05-05 09:01:52
Do Wioli i ttt. Czy możecie napisać coś o swoich planach na camino?
Z jakiego lotniska lecicie na camino i z powrotem?Czy to jest pierwszy Wasz wyjazd?
Czy istnieje" bariera językowa"?Pozdrawiam.
NOWY! Autor: Maciek | Dodano: 2014-05-05 10:45:14
Witajcie!
Chciałbym wyruszyć na Camino czerwiec-lipiec-sierpien w tym okresie. To moj pierwszy raz. Na początek drogi francuskiej autostopem lub czym innym i stamtad juz ruszyc na pieszo. Pełen spontan, tylko ważne aby z kimś.
Jestem ze SZCZECINA, 29 lat i szukam kogoś ogarnietego na wspolne łażenie :)
spokokolezka@poczta.fm
NOWY! Autor: Jan | Dodano: 2014-05-05 11:30:19
W związku z tym,że tak jak tutaj wszyscy myślą o swojej drodze o Św Jakuba,tak i ja pragnę tam byc.. Pytanie-skąd,dokąd,czym dojechać,czym powrócić,no i czy samemu ,czy z kimś..Czy ten ktoś nie zawiedzie przed terminem wyjazdy,czy wylotu..itd itd .. Te pytania nasuwają się same.. A ja mam pytanie nieco inne.. Czy ktoś brał pod uwagę wyjazd własnym samochodem?Jakie byłyby koszty przy podrózowaniu np w 3 osoby. Czy ktoś to przeliczał? Koszty paliwa-w mojej sytuacji gazu,koszty autostrad,no i pewnie parkingu na ponad 3 tygodnie jako,że wstępnie liczyłem na marsz z Irun do Santiago,a może i Fisterry. Trochę zacząłem się tym interesować,coś niecoś obliczać i wyszło mi,że z Rzeszowa do Irun koszt na 1 osobę przy trzech w samochodzie wyniósłby ponizej 1000 zł plus parking. Czy to jest dużo,czy nie zawracać sobie tym wariantem głowy? Może ktoś zna aktualne ceny gazu w Czechach,bądź Niemczech i Francji? Proszę o odpowiedź. Buen Camino!!
NOWY! Autor: Karol | Dodano: 2014-05-05 11:40:21
Czytam te ogłoszenia i mam pytanie.. Dlaczego większość chętnych na odbycie tej pięknej Drogi nie pisze o rzeczach isttnych.. Mianowicie,piszą jak bardzo by chcieli,jak bardzo szukają towarzystwa,a nawet o sobie nie wspomną skąd są,ile mają lat itp. Ludzie,obcy sobie,jeśli maja być na siebie skazani przez 2-3 tygodnie w warunkach często trudnych,muszą coś o sobie wiedzieć,dobierać się wiekiem,możliwościami fizycznymi,a przede wszystkim łatwiej się spotkać,dogadać jeśli nie mieszkają na dwóch krańcach Polski. Jeśli się nie napisze nawet tego skąd się jest,to potem dostaje niepotrzebne wiadomości,gdyż dopiero po czasie okaże się ,że taki ktoś z daleka nie jest nam "po drodze" . A wystarczy tylko wpisac tych parę konkretów..
NOWY! Autor: Daniel | Dodano: 2014-05-05 12:10:50
Do Jana. W ub. roku wybraliśmy się na Camino we trzech z dojazdem własnym samochodem. Kost przejazdu (ON) wyszedł ok 1500 zł na osobę w tym opłaty za autostrady. Plus koszty hotelu po drodze w Lourdes, parking przez tydzień czasu w Santiago oraz bilety autobusowe z Santiago do Lugo i dalej do Paradavella (2 dni przed Lugo na Camino Primitivo). Wyjechaliśmy w niedziele ok 17.00 z Warszawy i do Santiago dojechaliśmy we wtorek na wieczór (z jednym noclegiem i zwiedzaniem Oviedo po drodze) - trzech kierowców. Samochód zaparkowaliśmy na terenie schroniska w Monte de Gozo (opłata donativo), gdzie przenocowaliśmy i w środę rankiem wyruszliśmy autobusem na szlak.
W naszym przypadku samochód był koniecznością z trzech względów:
1. Konkretny termin trwania naszej pielgrzymki. Po przeliczniu kosztów przelotów i transportu w Hiszpanii wychodziły nam koszty zbliżone.
2. Chęć zwiedzenia Oviedo.
3. Do samego końca nie mieliśmy pewności, że będziemy mogli się wybrać.
Jeśli nie trzyma Cię konkretny termin lub inne względy to jednak znacznie taniej może wyjść jeśli poszukasz lotów promocyjnych do Hiszpanii. Jeśli zdecydujesz się na podróż samochodem to lepiej jest moim zdaniem jechać do Santiago i cofnąć się na szlak miejscowymi środkami komunikacji. Po dojściu na miejsce macie samochód "pod ręką" a nie wówczas szukać transportu na powrót po samochód. Można przyjąć wariant, że do samego Santiago jedzie już samochodem tylko jeden a pozostali zostają na trasie skąd mielibyście wyruszyć. Nocleg po drodze jest wskazany ze względu na czas trwania jazdy i po dojechaniu na miejsce bylibyście wykończeni.
pozdrawiam
Daniel
NOWY! Autor: mircopolo | Dodano: 2014-05-05 14:46:49
Zdecydowanie taniej i szybciej będzie samolotem. W ubiegłym roku za przeloty na trasie Kraków-Londyn-Porto i Santiago-Madryt-Kraków zapłaciłem ok. 800zł w tym roku Kraków-Madryt-Irun i Santiago-Madryt-Kraków zapłaciłem 600zł. Oczywiście bez żadnych dodatkowych opłat z wyjątkiem kosztu dojazdu komunikacją podmiejską na i z lotniska (kilka Euro). Ale faktem jest, że są to ceny wrześniowe i zamawiane z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem...
NOWY! Autor: Jan | Dodano: 2014-05-05 15:29:10
Dziękuję Danielu i dziękuję Mircopolo! Rozważę Wasze uwagi,wszystkie za i przeciw.. No mimo wszystko chciałbym skądś zdobyć aktualne ceny paliw na trasie,w szczególności gazu. Czyzby to bylo możliwe,żeby Lpg było droższe od ON jak to gdzieś wyczytałem? Inne źródła podają,że tam gdzie najdrożej,czyli we Francji Lpg wynosi w przeliczeniu na nasze ok 3.8 zł.Ponieważ pali mi mniej niz 8/100,więc nawet gdybym całą trasę w tę i z powrotem miał płacic po tej cenie ,to i tak zmieściłbym się w kwocie poniżej 1000zł na osobę w obie strony oczywiście(przy trzech osobach).Po drugie,w moim przypadku,kiedy dysponuję nadmiarem czasu wolnego,a nie wiem jak i gdzie szukać tanich połączeń,tym bardziej,że o tej porze już trudno na okazje,więc ta opcja przemawiała być za takim właśnie rozwiązaniem. Nie bez znaczenia jest też fakt,że nie martwiłbym się o odprawy i o takie banały jak kijki,scyzoryk,wymiary bagażu podręcznego i inne duperele,które mogą mi na lotnisku zakwestionować.. No i zwiedzenie tego,czy innego miasta też nie jest dla mnie bez znaczenia..Kwestia kolejna,to dobrać sobie jeszcze dwie osoby.. Mam czas,bo chyba będę brał pod uwagę wrzesień,podobno luźniej na szlaku. Myślę o francuskim,ale chyba północny weźmie górę.. Pozdrawiam i dzięki!!
NOWY! Autor: Bo 60+ | Dodano: 2014-05-05 16:22:37
Dla zainteresowanych:
podaje strone z cenami gazu w Niemczech i Europie: http://www.autogasvergleich.de/
jesli chce sie Europe to trzeba podac w rubryce: Autogas-tankstelle suchen nazwe kraju, w Niemczech tam gdzie jest PLZ podac trzeba miasto przez ktore sie bedzie jechalo.
Niemcy maja strone www.adac.de (to ich klub samochodowy odpowiednik naszego PZM) gdzie rowniez jest rysunek z dystrybutorem, trzeba podac nazwe paliwa i miasto, ceny wyjda same wraz z stacjami. Nie trzeba byc czlonkiem klubu, zeby uzyskac informacje, rowniez routy przejazdu.
Wydaje mi sie ze polski PZM ma podobne strony (przynajmiej miec powinien)
NOWY! Autor: Malina | Dodano: 2014-05-05 21:34:49
Czesc Wszystkim. Wybieram sie do Santiago w lipcu, miedzy 2 a 13.06. Lece samolotem z Norwegii do Madrytu i tam musze sie dostac do Ponferrady. Obliczylam ze tak calkiem spokojnie dojde do celu (niestety czas mam mocno ograniczony) i bez stresu zdaze na samolot powrotny. Prosze powiedzcie jak najlepiej dostac sie z Madrytu do Ponferrady, dobrzeby bylo w miare tanio. Tylko nie piszcie ze pieszo albo "na stopa", odpada :)
NOWY! Autor: Malina | Dodano: 2014-05-05 21:36:45
w moim poprzednim wpisie jest blad oczywiscie powinno byc 13.07 :)
NOWY! Autor: AsiA | Dodano: 2014-05-05 22:55:37
Cześć wszystkim!
Wybieram się na swoje pierwsze Camino i szukam towarzysza/ki wyprawy. Mam 18 lat -właśnie piszę maturę :) - a wyruszyć zamierzam po 3 czerwca. Chcę przejść drogę francuską, a do Saint-Jean Pied de Port dojechać autostopem ( to w końcu kolejna przygoda ). Mieszkam w Tarnowie.
Dodam, że trochę już chodziłam z plecakiem, co prawda tylko po polskich górach, ale zawsze to coś. imaginarium17@gmail.com
NOWY! Autor: Piotrek | Dodano: 2014-05-06 10:28:08
Witam serdecznie,
dziś o 20tej wylatuje do Barcelony, jutro zaczynam camino del Norte, trzymajcie kciuki,
pozdrawiam
Buen Camino
NOWY! Autor: mel | Dodano: 2014-05-06 14:00:01
Witam wszystkich. Rozpoczynam swoje Camino 14.05 lądując w Madrycie. Planuję przejść sama Primitivo. Jest to dla mnie spore wyzwanie, więc jeśli napotkam kogoś z Was na drodze będzie to bardzo miłe i wspierające.
NOWY! Autor: Wiola | Dodano: 2014-05-06 20:12:04
do Jerzego:
7 czerwca wylatuję z Warszawy do Madrytu, potem podróż do Leon... i w drogę :) Analogicznie planuję powrót: z Santiago do Madrytu chyba nocnym autobusem, potem LOTem do Warszawy.
Nie zakładam z góry ile kilometrów dziennie będę szła, po prostu chcę iść w miarę sił i możliwości, jeśli wystarczy czasu to jeszcze z Santiago do Finisterry.
Będzie to moje pierwsze camino. Co do bariery językowej to myślę, że w moim przypadku będzie i to pewnie dosyć spora, ale jakoś zbytnio mnie to nie przeraża - wszak idą ludzie z całego świata - a w razie problemów chyba wszyscy umiemy porozumieć się tym samym językiem - gestami ;) Oczywiście zabieram ze sobą podstawowe zwroty po hiszpańsku.
Pozdrawiam. Buen Camino :)
NOWY! Autor: Natalia | Dodano: 2014-05-07 03:37:25
Janie, odezwij się proszę w sprawie transportu-> izumi.pl@gmail.com
Pozdrawiam!
Natalia
NOWY! Autor: Jerzy. | Dodano: 2014-05-07 08:29:01
Do Wioli.
Jeśli masz już bilety to napisz (jakie linie,z jakich lotnisk,kiedy i o której godz.masz przeloty).
Może uda mi się dopasować.Pozdrawiam.
NOWY! Autor: Egeria | Dodano: 2014-05-07 09:08:18
Janie, proszę, do mnie również odezwij się w sprawie transportu.
egeria9898@gmail.com
NOWY! Autor: Wacek | Dodano: 2014-05-08 20:59:48
Do Tamary
Bardzo dziękuję za rady dotyczące pielgrzymki do SdeC. Wybieram się już za tydzień ( 17 maja rozpoczynam pięszą pielgrzymkę z Leon do SdeC). Im bliżej wyjazdu, tym więcej obaw, ale jestem dobrej myśli. Przeczytałem Twój blog - jest rewelacyjny.Czytając go, już chciałbym iść w następnym roku. Skopiowałem go i krok w krok będę powtarzał Twoją trasę, traktując go jako przewodnik. Taka trasa i takie tempo mi odpowiada. Dużo podróżuję po świecie (z biurami podróży, indywidualnie lub w grupiie). W b.r. wybiieram się busem z grupą 9 osób do Gruzji-Armenii (lipiec) i Iranu (wrzesień) Organizowana jest też wyprawa kilumiesięczna samochodem w grupie 20 osó wokół Afryki (wyjazd w grudniu b.r.). Grupa 9 osobowa (uczestnicy się zmieniają) była w Maroka (2x) Iranie, Islandii, Kazachstanie, Kirgistanie, Uzbekistanie i w wielu innych krajach. Są jeszcze wolne miejsca na wyprawy w bieżącym roku. Wyprawy organizowane są po kosztach własnych. O planach, terminach, kosztach i in. możesz się dowiedzieć na www.extrek.pl Takie wyprawy mi odpowiadają. Polecam. Serdecznie pozdrawiam ceniuk.waclaw@op.pl
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-05-09 09:09:53
Do Wacka
Cieszę się, że mój blog "Otwarte Ramiona Mojego Camino Frances 2013" jest dla Ciebie inspirujacy i pomocny. Może uda mi się do Twojego wyjazdu na Camino opisać ostatnie dwa dni mojej wędrówki i jeden dzień, który cały poświęciłam na "włóczenie się" po Santiago de Compostela. Pamiętaj, żeby wejść na dach Katedry w SdC i "z lotu ptaka" spojrzeć na to piękne miasto. Ja niestety nie wiedziałam o tej możliwości i na ten dach wejdę dopiero w swoim następnym Camino:). Bardzo polecam "Przewodnik Pielgrzyma" autorzy: Iwański i Kołaczkowski - Bochenek. Pozdrawiam i BUEN CAMINO.
NOWY! Autor: jamis | Dodano: 2014-05-09 23:27:09
Witam !
Poszukuję Persony,która dysponuje skrawkiem czasu i chęci.
Chodzi mi tu o porady i pomoc w zorganizowaniu mojej pierwszej wyprawy do Santiago.
Przde wszystkim w znalezieniu najtańszego połączenia do Francji (naprawdę się w tym zupełnie nie orientuję) oraz wskazówek dotyczących już samego dreptania.
Wertowałam całe móstwo stron internetowych,ale bardzo mnie to przerasta i poszukuję swoistego Patrona ;>.
Planuję wyruszyć wraz z końcem czerwca,bądź początkiem lipca,a wędrówkę zacząć od SJPdP.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Pozdrowienia
NOWY! Autor: jeremiasz79 | Dodano: 2014-05-10 20:39:57
Ktos wyrusza z poczatkiem lipca Camino Francés? Saint Jean Pied de Port 9.07? Niezobowiazujace pytanie :)
Pozdrowienia, dla tych co w drodze :)
NOWY! Autor: ania | Dodano: 2014-05-10 20:43:14
niestety nie wyruszam 09.07
NOWY! Autor: dariuszniemiecns@vp.pl | Dodano: 2014-05-10 20:48:11
Ktoś może wybiera się na camino trasa Del Norte we wrześniu 2014 . Piszcie zbierzemy ekipę na wspaniały niezapomniany wyjazd.
Pozdrawiam
Darek
NOWY! Autor: dariuszniemiecns@vp.pl | Dodano: 2014-05-10 20:48:22
Ktoś może wybiera się na camino trasa Del Norte we wrześniu 2014 . Piszcie zbierzemy ekipę na wspaniały niezapomniany wyjazd.
Pozdrawiam
Darek
NOWY! Autor: paula | Dodano: 2014-05-10 21:01:22
Witam!
Na początku lipca(termin ruchomy w obydwie strony) planuję wybrać sie do Santiago.
Rozważam start z Irun albo SJPdP.
Może ktoś planuje podróż także w tym czasie?
Jeśli nie do wspólnego dreptania,to chociaż dotarcia/powrotu (autobusem/autostopem)?
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Piękna_Stopka | Dodano: 2014-05-11 20:00:59
Witajcie,
planuję przejść z Oviedo lub Lugo do Santiago de Compostela w sierpniu lub wrześniu tego roku. Drogę z Polski do Hiszpanii chciałabym przebyć autostopem i w związku z tym szukam kompana, który zdecyduje się towarzyszyć mi od początku do końca. Zainteresowanych proszę o kontakt na adres szyjka89@wp.pl.
PS: mam 25 lat i mieszkam w okolicach Warszawy.
NOWY! Autor: Jerzy | Dodano: 2014-05-12 07:42:10
Witam.
Na początku czerwca planuję swój pierwszy wyjazd (2 tygodnie) na camino z lotniska w Warszawie.Może ktoś,kto orientuje się na lotniskach i dworcach w Hiszpani planuje wyjazd w podobnym terminie.Chętnie się przyłączę.
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-05-13 18:41:16
Jutro rano zaczynam swoje pierwsze Camino :). Wszystkim Wybierajacym sie i będącym w Drodze Buen Camino
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-05-13 19:08:18
Szczęśliwej Drogi! Po powrocie podziel sie z nami swoimi przeżyciami. Ja ruszam dopiero we wrześniu, a już teraz czytając forum idę z każdym z Was. Pozdrawiam i Buen Camino, Basia 60-
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-05-13 20:00:52
do Wiesława 60+
Wszystkiego dobrego w Drodze. Swoje pierwsze Camino (w 2013 roku) wspominam z wielkim sentymentem i radością, że podjęłam to wyzwanie i podołałam mu. Spokojnie przyjmuj WSZYSTKO co przyniesie Ci Droga i bądź pewien, że Święty Jakub czuwa nad Tobą. BUEN CAMINO
NOWY! Autor: K. | Dodano: 2014-05-14 09:06:14
Witajcie.Chciałbym wybrać się na Camino (pierwszy raz) między 25.05-5.06. Może ktoś się wybiera w tym samym czasie.Przelot najlepiej z Warszawy .
NOWY! Autor: wolny pielgrzym | Dodano: 2014-05-14 22:42:01
Witajcie, jezeli jest ktos zainteresowany informacjami z Camino Primitivo od Oviedo (lotnisko Asturias) przez SdC do Fisterry to prosze o pytania, wlasnie wrocilem z tej wspanialej ale i trudnej drogi i chetnie podziele sie wrazeniami i doswiadczeniami, buen Camino :-)
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-05-15 11:09:14
do wszystkich 50+
Kochani 50+, jeżeli jesteście zdrowi (nie musicie być herosami), jeżeli nie macie problemów z chodzeniem i zakiełkowała w Was myśl o Camino, to nie obawiajcie się. RUSZAJCIE! Jestem 50+ i w 2013 roku samotnie przeszłam Camino Leon - SdC (ok. 330 km). Wielką pomocą w przygotowaniach i pokonaniu niepewności były mi rady doświadczonych Caminowiczów na założonym przez mnie wątku na forum "Camino dla 50+" na www.santiago.defi.pl Zajrzyjcie. Na pewno wiele skorzystacie. Zapraszam również na swojego bloga " Otwarte Ramiona Mojego Camino Frances 2013" na www.caminodesantiago.pl/blog/25 Przekonacie się jakim cudem jest Camino i, że warto odważnie (po rozsądnym treningu) zrealizować swoje marzenie o spotkaniu ze Świętym Jakubem :) Pozdrawiam wszystkich planującyh swoje Camino i BUEN CAMINO
NOWY! Autor: :) | Dodano: 2014-05-15 14:34:06
Samotnie przejść 330 km to wielki sukces. Gratulacje Tamaro! A o ile dobrze pamietam to co najmniej kilkanaśce osób przeszło w wieku 50+ w całości nie jedno Camino / tysiące km/ skromnie bez takiej reklamy .......na potrzeby bloga.
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-05-15 15:19:04
autor i po co ten sarkazm? Każdy ma prawo uznawać sukces indywidualnie wg własnego odczucia. Nie wiem, dlaczego w nas drzemie taka potrzeba komentowania wszystkiego u wszystkich, zawsze oczywiście, z pewną dozą złośliwości i koniecznie, aby coś komuś ująć. Na tym forum dzielimy się swoimi wrażeniami, przeżyciami, przemyśleniami a nie uprawiamy rywalizacji.
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-05-15 20:31:55
do :)
Wierzę, że uda mi się przejść jeszcze nie jedno Camino :) A samotne przejście tych 330 km było dla mnie ogromnym wyzwaniem i sukcesem i ciągle czuję radość i dumę z tego powodu. Reklama naprawdę nie jest mi do niczego potrzebna :) Jednak, gdy sama przygotowywałam się do swojego Camino to fora i blogi były dla mnie podstawowym źródłem informacji. Pamiętając o tym chętnie dzielę się swoimi doświadczeniami z Camino i nawiązuję dzięki temu wiele serdecznych kontaktów. Czego i Tobie życzę! Pozdrawiam Cię życzliwie i... może spotkamy się gdzieś na Camino.
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-05-15 23:25:41
Do Tamary
Mam 60+ , bakcyl Camino dopadl mnie ok pol roku temu.Tak to wyglada jakbym nagle po 60-ciu latach poznala odpowiedz na pytanie , ktore zadawano mi pol wieku temu:
-'kim chcesz zostac , gdy dorosniesz?'
-'pragne chodzic po Camino , a na emeryturze osiasc gdzies w jakiejs oberzy i sluzyc pomoca pielgrzymom
Mieszkam w Irlandii i wciaz jeszcze pracuje i do emerytury pare lat...wiec tak dlugo czekac nie moge
Powiedz mi kochana co o tym myslisz , okazem zdrowia nie jestem -cisnienie , cholesterol no i kregoslup...hm
W zwiazku z tym moje pytanie-jak mierzac zamiary na sily zaplanowac taka trase i jaka wybrac?
1/realnie moge liczyc na 2 tyg urlopu
2/jestem w stanie przejsc kilkanascie -20 km dziennie , ale chyba nie przy duzych wzniesieniach
3/slyszalam ,ze istnieje opcja podwozenia bagazu na trasie ( to z przyczyny tego kregoslupa )
jaki jest koszt takiej rozpusty :)
4/mysle ,ze najuczciwiej byloby pojsc samej ,nie obciazajac nikogo wlasnymi slabosciami
NOWY! Autor: :) | Dodano: 2014-05-16 00:56:47
Tamaro.Dzięki za pozytywną reakcję na mój wpis.I już bez cienia sarkazmu :) jestem przekonamy,że Twoje następne pielgrzymki będą dla Ciebie jeszcze bardziej udane pod każdym względem . Najtrudniej zrobić pierwszy krok ,który masz już za sobą .Dużo radości Ci życze i ciepło pozdrawiam. Buen Camino
NOWY! Autor: robert | Dodano: 2014-05-16 22:35:42
Kochani. Czytam te wpisy i mam nieodparte wrażenie, że jesteście fajną "bandą" ludzi z takim doświadczeniem, którego ja też zapragnąłem i oto od wczoraj czytam to forum i dziś podjąłem decyzję, że też tak chcę. Powiem szczerze, że mam masę obaw, bo nie znam języka i nigdy nie byłem w Hiszpanii, nie leciałem sam samolotem (znaczy się tak bez wycieczki) ale podjąłem wyzwanie. Poczytałem skyscanner i we wtorek 20 maja mam samolot na Stasted, a w środę do Berlitz we Francji, czy jakoś tak. Nie wiem jeszcze jak uda mi się to ogarnąć i nie wiem, czy... mam wiele obaw, ale mam zamiar to zrobić, nie jestem pierwszej młodości, ale nogi mam w miarę sprawne. Chyba chciałbym usłyszeć jakieś słowa otuchy, bo w domu od najbliższych słyszę, że jestem szalony. Może jakies rady?... albo coś.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-05-16 23:01:27
Najważniejsze zrobiłeś;czytasz to forum! Myślę,że do momentu wylotu na miejsce startu Twoja wiedza o Camino mocno się poszerzy.
Musisz być świadomy tego dokąd zamierzasz się udać,skąd ruszarz ,co masz na grzbiecie,gdzie spoczniesz po dniu wędrówki a reszta w rękach św. Jakuba.
Pielgrzymi na Camino posługują się językiem serca,więc nie musisz być poliglotą sensu stricto.
A to masz ode mnie na drogę.
10 Przykazań pielgrzyma
1.Idż pieszo
Nie ma lepszej formy pielgrzymowania.Po prostu idż,dalej i dalej.
2.Idż powoli
Nie daj się ponieść naciskom jakiejkolwiek rywalizacji.Idż dla siebie.
3.Nie przemęczaj się
Ogranicz swój bagaż do minimum,aby odczuć jak niewiele potrzeba do zycia,
4.Idż skromnie
Ubogość potrzeb jest warunkiem przeżyć duchowych.
5.Idż sam
Lepiej poznasz siebie i staniesz się bardziej otwarty na potrzeby współpielgrzymów.
6.Idż długo
Potrzeba dni i tygodni wędrówki zanim znajdziesz własciwą Drogę
7. Idż uważnie
Jeśli idziesz świadomie,zaakceptujesz Drogę ,jaką ona jest. Trzeba przejść długi (czasowo) proces poznawczy aby to zrozumieć.
8. Idż z wdzięcznością
Sens wszelkich uciążliwości Drogi odkryjesz później.
9. Idż dalej
Nawet,kiedy cię dopadnie kryzys,zawsze znajdziesz jakieś wyjście,aby iść dalej.
10.Idż z Bogiem
W imię Najwyższego łatwiej pielgrzymować.Jeśli jesteś małej wiary,być może w punktach 1-9 odnajdziesz na nowo Drogę ,której szukasz.
NOWY! Autor: robert | Dodano: 2014-05-17 01:22:44
Dziękuję. Ten dekalog dla mnie odnosi się w części do rozumu, a w części do serca. Bardzo ciężko jest mi znaleźć w sobie wspólny mianownik dla tych rzeczywistości. Dziękuję bo ufam, że wynika on z twojego doświadczenia, musi być wspaniałe.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-05-17 14:55:04
Nie jestem autorem tego Dekalogu, ale wydaje mi się,że jest w nim coś inspirującego.Warto do tego wrócić,kiedy ma się w Drodze tyle czasu na przemyśleń.
Tekst ten w kilku językach był podobno(a może jest nadal) wyłożony na kartce w Katedrze le-Puy-en-Velay i jest do porównania tutaj .
Buen Camino.
NOWY! Autor: robert | Dodano: 2014-05-18 12:33:22
Chciałbym się podzielić refleksją przed wyjazdem. Ciśnienie trochę mi rośnie przed podróżą, bo jadę autobusem do Berlina, potem ryanairem na Stansted i mam tylko godzinę dwadzieścia do następnego lotu do Biarritz (mam obawy, czy zdąrzę) potem jeszcze autobus do Bayonne i na koniec pociąg do SDPP (albo jakoś tak) i dopiero tam ma się zacząć. Jak ja to ogarnę ... nie wiem, wiem że mój Anioł będzie miał masę roboty. A ten dekalog... dla mnie to jest tam obietnica. Dziękuję jeszcze raz.
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-05-18 15:16:03
I Twój Anioł i Sw. Jakub będą z Tobą i my caminowicze też będziemy Cię wspierać dobrymi myślami. Z taką "obstawą" poradzisz sobie ze wszystkim. Po powrocie napisz nam o swoim przeżywaniu Drogi.Też lecę z Berlina, we wrześniu. Pozdrawiam, buen Camino. :)
NOWY! Autor: Seb | Dodano: 2014-05-18 21:18:55
Robercie -tak się składa, że lecę do Biarritz ze Stansted w środę 21 maja -jest tylko jeden lot więc lecimy razem. Chętnie podzielę się z Tobą swoimi doświadczeniami ale z przygotowań bo to moje pierwsze Camino. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko z kolejnymi etapami Twojej podróży z Polski bo marginesu na wszelkie opóźnienia raczej nie masz. Do zobaczenia więc!
Pozdrawiam. Sebastian
NOWY! Autor: Michał Szu | Dodano: 2014-05-18 21:42:33
Witam
Chciałbym wybrać się na pielgrzymkę na przełomie lipca sierpnia - urlop 2 tygodnie.
I tutaj pytania czy zdarzę? z ktorego miejsca polecacie rozpocząć tą niezapomnianą przygodę :)
Mam 27 lat dość dobra kondycję lubie i góry i piesze wycieczki :) ale chciałbym się tak przygotować żebym był pewny że wszystko się uda :)
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-05-18 23:37:16
Myślę o Camino już bardzo długo. I boję się, że jak nie w tym roku, to już nigdy.
Pasuje mi termin po 5 sierpnia. Nie ważne, którym szlakiem, na jak długo. Szukam towarzysza na wyprawę. Boję się lotnisk, przesiadek, słabo znam angielski. Można powiedzieć, że bardziej szukam towarzysza na dojazd i ew. powrót. Camino moge przejść samotnie lub w towarzystwie.
Agnieszka 40+
NOWY! Autor: *** | Dodano: 2014-05-19 09:58:23
Marzę o swoim pierwszym Camino francuskim,lecz dotarcie do szlaku i podróż powrotna(lotniska,dworce,przesiadki)są dla mnie problemem (nie znam j.hiszp.)Dogodny dla mnie termin po 12 czerwca ok.2 tygodni,a najbliższe lotnisko w Warszawie.Chciałbym dołączyć do kogoś,kto planuje swoje Camino w tym samym czasie.
NOWY! Autor: Ola:) | Dodano: 2014-05-19 12:10:39
polecam : LINK jak poruszać się po lotnisku w madrycie
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-05-19 21:51:44
do J - Dziesięć Przykazań Pielgrzyma
Dziękuję za przytoczenie tych przykazań. Są naprawdę mądre i proste. I zgodne z tym czego nauczyło mnie moje Camino. Pozdrawiam
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-05-19 22:41:59
do Agnieszki - jak przeglądniesz górę tego forum znajdziesz korespondencję Janusza i Hanysa (59+ i 44+ - a może odwrotnie :-) ). Startujemy razem 10 września - (na 4 i 5 tygodni - a może odwrotnie). Jeśli masz życzenie na wspólny start i powrót a termin Ci pasuje, jeżeli nie przeszkadza Ci przewrotność tegoż wpisu - odezwij się.
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-05-19 23:02:21
Witaj Januszu!
Czytałam, czytałam i już wtedy starsznie miałam ochotę dołączyć ale... jakoś mi głupio. Rozgarnięci faceci i strachliwa kobitka co w świecie nie bywała - sam zobacz jak to brzmi. To się nie sprawdzi. Chyba lepsza byłaby załoga zlożona z samych "ofiar losu". Mylę się?
I oczywiście dziękuję za propozycję.
NOWY! Autor: robert | Dodano: 2014-05-20 10:03:20
Sebastianie!
Oto mój nr 600 210 817 jak będziesz chciał zadzwoń, wspólnie to jakoś ogarniemy. Może podpowiesz mi jak trafić z Biarritz do SDPP (czy jakoś tak) a ja postawię ci kawę. albo kakao :) Zakładając oczywiście, że zdążę na ten lot, ponieważ też jutro 21. 05. lecę na Stansted z Berlina o 10. 30 na Stansted jestem wg planu, więc mogę się nie wyrobić, jak coś pójdzie pod górę. Jesrem jednak dobrej myśli i wiem, że nie ma przypadków. Pozdrówki.
NOWY! Autor: *** Do Agnieszki | Dodano: 2014-05-20 10:28:54
Myślę że się mylisz i zbyt surowo oceniasz.
Masz odwagę przejść Camino i to się liczy.Bardzo mało ludzi (z Polski) porywa się na tę drogę.
Twoje obawy z dotarciem na miejsce i z powrotem są słuszne ( dworce,odwołane loty, lotniska,przesiadki,nieznajomość języka). Też je mam.Linki od Oli:)pewnie pomogą ale niepewność pozostanie aż do końca pielgrzymki.Nie rezygnuj.Będzie dobrze.Trzymaj się.
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-05-20 11:32:36
Agnieszko, czy się mylisz? Nie odpowiem Ci wprost - może inni na tym forum popróbują. Ale... rozgarnięci , nierozgarnięci, ofiara losu... to tylko ładne epitety. Tak naprawdę ja sobie wyobrażam, że na Camino jeden na drugim może polegać, może mieć pewność, że zawsze będzie mógł się na kimś wesprzeć - i nie chodzi tu o prowadzenie za rękę. Myślę, że dla Ciebie liczy się pewność że 2 godziny, albo 2 dni przed Tobą (albo za Tobą) na trasie jest jakaś dobra dusza, na którą będziesz mogła liczyć. Strachliwa kobietka nie wie, jak się zachowa w sytuacji która ją spotka w danej chwili. Może zachować trzeźwiejszy umysł i zimniejszą krew bardziej, niż nie jeden doświadczony życiowo. Nie patrz tak w ten sposób. Jeżeli pociąga Cię droga - idź - daj się jej porwać. A resztę pozostaw Temu, który czuwa nad Tobą. Howg
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-05-20 11:37:47
zjadło "h" - ma być howgh - ładniej wygląda i ma dobre znaczenie - com powiedział - powiedziałem
NOWY! Autor: Michał Szu | Dodano: 2014-05-20 22:36:50
@grzegorz
Możesz przybliżyć jak szedłeś z Porto ? Bo tez taka trasę własnie wybrałem ....
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-05-20 22:53:45
Po dłuższej nieobecności na tym forum-wracam,i tak jak Janusz, zapraszam Agnieszkę do Naszego grona .Powiem po "naszymu",czyli po śląsku-" nie bój sie dziołcha,z nami dosz se rady".Chłopy w naszym wieku już nie"gryzą".Decyzja należy do Ciebie,rezerwuj bilety na10września,spotkamy się w Biaritz albo już w Londynie i wyruszamy na Camino francuskie.W imieniu Naszej grupy zarezerwowałem nocleg w przytulnej alberdze w SJPdP/poleconej przez osobę która wielokrotnie w niej gościła/, jeżeli się zdecydujesz dopiszemy Cię do rezerwacji.Dzięki opowiadaniom tej Osoby ,przekonałem się do Camino i widzę wiele sensu w Jego słowach-"na Camino możesz być dziadem,głodnym,obszarpanym czasem zabrudzonym,ale poczatek i koniec musi być z gestem".Co doTwojego twierdzenia że jesteśmy mniej lub bardziej rozgarnięci-nie zgodzę się zTobą-po prostu,mamy to co każdy facet powinien mieć na swoim miejscu.Powiedziało się"A"powiemy i "Z" dojdziemy do SdC i na" koniec świata".Pozdrawiam
NOWY! Autor: grega | Dodano: 2014-05-20 23:10:45
info dla idących drogą francuskąw lipcu:
mój znajomy ks. idzie do SdC wtedy... gdyby ktoś potrzebował pomocy duchowej to Go serdecznie polecam
NOWY! Autor: jarutek | Dodano: 2014-05-20 23:12:57
3 lipca startuję z SJPdP. gdyby ktoś chciał się dołączyć to zapraszam :-) do zobaczenia na szlaku
NOWY! Autor: Marcin | Dodano: 2014-05-21 08:05:21
Ja startuję 1 lipca, też z SJPDP, może się gdzieś zobaczymy. Buen Camino
NOWY! Autor: Krzysztof | Dodano: 2014-05-21 13:46:54
Do Agnieszki.Chciałbym dołączyć do Twojej załogi"OFIARY LOSU"
Mam te same problemy co większość pielgrzymów wybierających się po raz pierwszy
(jęż. dworce,przesiadki).Na tym forum jest więcej chętnych na wrześniowe Camino,
może też dołączą do Twojej grupy.Będzie raźniej i na pewno bardzo śmiesznie.
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-05-21 17:07:03
Do Krzysztofa: więc Ty też chętny na wrzesień? Jak już będzie nas dużo to może coś wyczarterujemy i wtedy nie bedzie problemu przesiadek. Ale bez żartów: skąd wyruszasz? Znaczy z jakiego miasta możesz wylecieć i którego to września?
NOWY! Autor: Krzysztof | Dodano: 2014-05-21 18:20:56
Do Agnieszki.
Do Agnieszki.Fajnie że odpowiedziałaś.Termin-wrzesień,dwa tygodnie,lotnisko Warszawa,
trasa-najlepiej CF z SJPdP do Burgos .Czy Tobie to odpowiada?Dobrze by było,gdyby ktoś jeszcze dołączył.
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-05-21 20:39:20
Więc Krzysztofie chcesz Camino na dwa razy wziąć? Podasz maila do kontaktu? Wylot z Warszawy bardzo mi pasuje.... a co do reszty możemy podyskutować.
NOWY! Autor: Krzysztof | Dodano: 2014-05-22 09:48:37
Do Agnieszki. krzy59@pocta.onet.pl .Mam nadzieje,że się więcej ludzi zgłosi do Twojej grupy.
NOWY! Autor: ces | Dodano: 2014-05-22 12:38:05
Do Hanysa - mógłbyś podać namiary na albegę, o której piszesz? Może byc na maila emoz9@wp.pl.
NOWY! Autor: hanys- | Dodano: 2014-05-22 14:34:52
-do Ces-namiary albergi o które prosisz:www.espiritduchemin.org SJPdP rue de la Citadelle 40. tel:33539372468. Powodzenia
NOWY! Autor: ces | Dodano: 2014-05-23 08:11:41
do hanysa - wielkie dzięki, może gdzieś się spotkamy. pozdrawiam
NOWY! Autor: Karen | Dodano: 2014-05-24 15:47:30
Witaj !
Planuję swoją podróż od połowy sierpnia na min. 4 tygodnie - trasa francuska (aczkolwiek mogę sie ewentualnie dostosować).
Szukam osoby lub grupy która jedzie w tym terminie. Będę na dniach wykupywać lot - chciałabym z kimś dotrzeć do początku trasy, wracać i zacząć pieszą wędrówkę - potem już wiaodmo, każdy ma inne tempo.
Chyba że jest tutaj jakas GRUPA osób która planuje wędrówke w tym terminie - wtedy BARDZO chętnie przyłącze się na cała trasę - tak chyba jest bezpieczniej :)
Jeżeli chodzi o mnie - mam 22 lata i dośc dobrą formę. Obecnie staram sie biegać kilka razy w tyg i czynnie sie przygotowywać. Jestem z Krakowa.
prosze o kontakt na ek.copywriting24h@gmail.com
Pozdrawiam wszystkich realizujących swoje marzenia !
NOWY! Autor: KubaKR | Dodano: 2014-05-26 10:35:16
Witam, wyruszam z Porto 9 czerwca być może podrodze się spotkamy :)
Dla szukających połączeń Madryt - Porto polecam aby sprawdzać ceny przelotów Ryana. Ja teraz lecę z Madrytu do Porto za 100 zł. Podobnie jest z powrotem z Santiago, zarówno do Madrytu i Barcelony można w godzinę dolecieć Ryanem za ok. 100-200 zł. Opcja jest znacznie wygodniejsza i tańsza niż autobusy czy pociągi.
Jeszcze jednym chcę się podzielić, bo czytając wpisy można odczuć wiele Waszych obaw...to normalne że martwimy się czy wszystko pójdzie jak należy ale przytocze fragment mojej ubiegłorocznej podróży do SJPdP. Otóż mój samolot z Katowic do Barcelony miał 3 godz. opóźnienia, a o godz. 22.20 z dworca Sants w Barcelonie odjeżdzał autobus do Irun za który zapłaciłem 35 euro (zakup przez internet). Miałem być w Barcelonie ok. 18. Cały lot byłem podłamany że niedość że trace pieniądze to jeszcze autobus ucieka i trzeba spędzić noc w BCN. Ale w momencie wylądowania pomyślałem trzeba spróbować, była 21.47 a bagaż odebrałem o 21.57. Nie znam hiszpańskiego, nikt nic po angielsku dookoła ale postanowiłem się nie poddać. Na migi dogadałem się z taksówkarzem, fakt kosztowała mnie ta wycieczka prawie tyle co ten bilet ale dotarłem w ostatniej chwili. Taksówkarz wjechał na dworzec i zastawił wyjazd autobusu :) Ja wsiadłęm a taksówkarz chyba sam był zdziwony że zdążył...i wtedy pierwszy raz zrozumiałem że jeśli bardzo chcesz to zrób a okoliczności będą ci sprzyjać. To jest Camino, droga ludzi wielkiej wiary - droga na któej wydarzają się drobne a zarazem wielkie cuda - ale tylko wtedy gdy sami tego pragniemy i potrafimy dostrzec wartość nawet wtedy gdy los sprawia nam psikusa i coś nam ucieknie, ktoś sobie pójdzie itd. Wtedy jeszcze bardziej się rozglądaj bo może właśnie szykuje się coś dla Ciebie niezwykłego :)
Powodzenia wszystkim ;)
Buen Camino! Kuba
NOWY! Autor: anka27 | Dodano: 2014-05-26 18:25:45
zmienilam zdanie i wyruszam na Camino Frances w czerwcu, cos mi podpowiada ze musze isc juz teraz, biore pod uwage jazde autostopem i noclegi w spiworze, bylam juz dwa razy na Camino, szukam towarzyszki/ towarzysza, sama nie odwaze sie podrozowac autostopem a tanich lotow nie znalazlam, pozdrawiam
anka199dd@gmail.com
NOWY! Autor: stani | Dodano: 2014-05-28 19:52:12
Mam pytanie, czy jest konieczne zabieranie na Camino spiwór mając zamiar nocować w albergach, czy może wystarczy jakaś powłoczka, aby sie w niej ułożyć.
NOWY! Autor: martinus | Dodano: 2014-05-28 21:07:32
Kochani kto poleci dobry przewodnik do santiago od burgos. Mam na mysli mape albergi itd
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-05-28 21:39:27
do Anny z Irlandii
Rozumiem Twoje nagłe zafascynowanie Camino - mam to samo :) Nie czuję się na siłach poradzić Ci: iść czy nie iść. Tylko Ty sama możesz realnie ocenić swoje siły i swoje zdrowie. I warto dokonać tej oceny ze szczyptą odwagi i odrobiną determinacji. Jeżeli zdecydujesz się, to może warto ruszyć z Astorgi, za którą zaczyna się naprawdę piękny odcinek Camino Frances. Idzie się przez góry, ale naprawdę nie ma tam alpinistycznych wspinaczek. Albergi są często więc można iść krótkimi odcinkami (ja średnio szłam ok. 20 km dziennie). Faktycznie na Camino funkcjonuje usługa "taxi dla plecaka", ale nie korzystałam z niej. Myślę jednak, że nie jest porażająco droga. Nie myśl o swoich słabościach i jeżeli masz kogoś bliskiego, z kim dobrze się czujesz i kto równie mocno pragnie pójść na Camino to warto pójść w towarzystwie. Chociaż samotne Camino ma również wiele zalet. A osiąść na emeryturze gdzieś w oberży albo alberdze na Camino to bardzo romantyczne i może nawet realne? :) Pozdrawiam serdecznie i BUEN CAMINO
NOWY! Autor: Wiola | Dodano: 2014-06-06 14:37:17
Już jutro wyruszam na swoje pierwsze Camino, Leon - SdC i może Finisterra jak wystarczy czasu. Idę sama i mimo wielu obaw, mam nadzieję że ta Droga będzie wspaniałym i niezapomnianym przeżyciem. Buen Camino :)
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-06-06 20:11:35
do Wioli
Szczęśliwej drogi. Przyjmuj spokojnie i ufnie wszystko co przyniesie Ci Camino. Ufaj sobie i Św. Jakubowi. I pamiętaj, żeby w Santiago wejść na dach Katedry! BUEN CAMINO
NOWY! Autor: 70+ | Dodano: 2014-06-08 19:51:59
W środę wylatuję z Krakowa do Madrytu, kawalek pociągiem i w drogę. Sam pierwszy raz. Co będzie to będzie. Muszę iść. Jakubie prowadź.
NOWY! Autor: robert | Dodano: 2014-06-08 21:41:08
do hanysa i janusza :rozpoczynam moje Camino w polowie wrzesnia mam nadzieje ze was dogonie albo spotkamy sie w Santiago pozdrawiam
NOWY! Autor: robert | Dodano: 2014-06-08 21:41:10
do hanysa i janusza :rozpoczynam moje Camino w polowie wrzesnia mam nadzieje ze was dogonie albo spotkamy sie w Santiago pozdrawiam
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-06-08 22:39:40
do "Samego" 70+ - WIELKI SZACUNEK za decyzję. Wszystkie drogi są do przejścia, i na wszystkie niech starczy Ci sił. Wszystkiego Najlepszego!
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-06-08 22:42:54
do Roberta - nie obiecujemy stać i czekać na Ciebie. Ale obiecujemy Cię dopingować i liczymy, że dotrzesz aby nam podać rękę. Dobrej Drogi
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-06-09 07:14:32
-cieszy mnie zainteresowanie Naszą grupą,liczymy na Wasze wsparcie,za plan Roberta trzymam kciuki.Robercie-masz miesiąc czasu żeby Nas dogonić,przynajmniej mnie, ponieważ idę na"koniec świata".Janusz kończy wcześniej-szkoda./nie oto chodzi by złapać królika ale by go gonić/,czy jakoś tak.Wczoraj był mój sprawdzian kondycyjny na Babiej Górze,trasa z Krowiarek przez Markowe Szczawiny,Percia Akademików/żółty szlak/,powrót "czerwonym"do Krowiarek.Ponoć zdany,19-to,20-to latki czekali na mnie na górze tylko 15 minut.Kto to przeszedł Ten zrozumie.Pogoda super,ludzi jak"mrówków"-chyba dlatego że supermarkety były pozamykane.Polecam i pozdrawiam.
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-06-09 11:32:11
~~do Janka z okolic Rzeszowa - no już za tydzień Twoja okrągła ( już teraz moc serdeczności). Do końca maja miały Ci się wyjaśnić plany. "Dobierasz" ??? się do Mocnej Grupy - wszak toś Ty chyba nas tak nazwał. Zaproszenie Hanysa i moje jest nadal aktualne. I małe sprostowanie (info dla Roberta) - Hanys napisał, że żałuje, że skończę wcześniej (ja też żałuję) - wcześniej, to w tym sensie, że będę musiał przyspieszyć od pewnego etapu (urlop tylko miesięczny). Ale i tak będzie skazany na mnie przez jakąś chwilę - ku obopólnej radości.
NOWY! Autor: Janek | Dodano: 2014-06-09 15:33:18
Do Janusza. Witajcie Mocna Grupo!! Wszystko robie,by zasilić Waszą Grupę myslę,że jestem na dobrej drodze..-:)) No i dzięki za życzonka!!! Jeśli możecie to podrzućcie mi swoje adresy mailowe,bo miałbym troszkę pytań. Może chcecie się terz w Tatrach sprawdzic,bo się właśnie wybieram..-:)?? Buen Camino Mocna Grupo!!
NOWY! Autor: Janek | Dodano: 2014-06-09 15:34:24
Mój mail- lotarynczyk@gmail.com
NOWY! Autor: Helena | Dodano: 2014-06-12 20:27:56
Dzień dobry, szukam towarzystwa pod koniec sierpnia 2014 (ok. 25 sierpnia). Planuję przejechać autokarem (ze względu na koszty ) do Lurdes, a następnie wyruszyć trasą francuską z Saint jean pied de port. Wim, że większość pisze, że jest to trasa samotnych, ale zawsze to raźniej razem przynajmniej na początku gdy się idzie pierwszy raz. Jestem kobietą w wieku 60 lat i mam za sobą piesze pielgrzymki do Wilna, Warszawa-Kraków, Częstochowa i inne. Towarzystwo w odpowiednim wieku mile widziane. Mój adres mamak@amorki.pl
NOWY! Autor: Do Tamary | Dodano: 2014-06-12 23:40:30
Jeszcze raz Ci dziękuję za Twój blog - był dla mnie przewodnikiem. Wszystko skończyło się jak zaplanowałem. W sumie przeszedłem pieszo 410 km w ciągu 20 dni na trasie miasto Leon do Santiago de Compostela - 330 km w ciągu 16 dni i następnie pieszo do Finisterra - 82 km w ciągu 4 dni..Biorąc pod uwagę mój wiek (80) to jestem zadowolony ze swojego wyczynu..Do Leon przyjechałem autobusem z Madrytu w godzinach południowych 17 maja i po zgłoszeniu swego startu w alberdze w Leon wyruszyłem do Virgen del Camino (9km). W dniu następnym tak się rozpędziłem, że przeszedłem 2 Twoje etapy (28 km) do Villores de Orbiego. Potem zgodnie z Twoim planem. Drugi mój dłuższy etap to Palas de Rei - Arzua (29 km). Najdłuższy mój etap to na pieszej trasie z SdC do Finisterra odcinek z Negreira do Oliveirea (33 km). Zatrzymywałem się w tych samych albergach co Ty lub w albergach municipalnych. W alberdze Acebo jest nowa miła obsługa (małżeństwo z Francji) i mozna było wnieść na górę plecaki. Kalacja i śniadanie było wyśmienite i obfite. Z pielgrzymki jestem bardzo nzadowolony - niezwykłe przeżycie. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Teraz mogę użyć pozdrowienia pielgrzymów BUEN CAMINO Wacek
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-06-12 23:46:38
Serdecznie dziekuję za miłe słowa. Gratuluję przejścia takiego pięknego Camino. Zaimponowałeś mi długością swoich przejść. Myślę, że w swoim nastepnym Camino weżmę z Ciebie przykład i odważę się na pokonywanie dłuższych odcinków. Myślę, że starczy mi sił. Więc może do zobaczenia na Szlaku Św. Jakuba? Serdecznie pozdrawiam i Buen Camino :)
NOWY! Autor: Łukasz | Dodano: 2014-06-13 11:06:35
Witam. Wybieram sie w połowie lipca na Camino Frances mam zamiar iść przez 6 dni tak żeby szustego być w Santiago . Czy mógł by ktoś pomóc w zapanowaniu miejsca startu i rozłożęnia dziennego kolejnych etapów (skąd do kąd każdego dnia ) był bym bardzo wdzięczny . +
NOWY! Autor: Łukasz | Dodano: 2014-06-13 11:08:04
oczywiście "szóstego"-byk mięsiąca . Przepraszam
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-06-13 11:37:23
Łukasz, na stronie głównej znajdziesz gotowe przewodniki, przygotowane przez pielgrzymów którzy już przebyli tę trasę, np. przewodnik po Camino Frances jest tutaj:
http://www.caminodesantiago.pl/przewodnik/camino-frances
Są podane odległości w kilometrach, więc sam sobie zaplanujesz etapy, bo nikt nie wie, jakie są Twoje możliwości. Pozdrowienia - Buen Camino!
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-06-13 11:51:34
Hej
Sugerowane etapy znajdziesz w przewodnikach - szukaj na stronie głównej. Jeśli jesteś młody i silny możesz dzienne odcinki wydłużyć, albo skrócić - jeśli jesteś starszy i schorowany. Dobrze mieć 2-3 dni rezerwy - do ew. wykorzystania na Końcu Świata. Wg przewodnika Camino Frances to 29 etapów. Ty na wędrówkę masz ok. 20 dni. Przy średniej sprawności powinieneś zacząć w okolicach Burgos (etap 11).
Jeśli chcesz lecieć samolotem - do Burgos dotrzesz z Madrytu albo z Saragossy czy z Santander (lot przez Londyn St., Bruksela Ch. albo Bergamo).
Buen Camino
Tomek
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-06-13 11:56:18
PS
Jeśli byś lądował w Santander - szkoda czasu na przejazd do Burgos - rusz szlakiem Norte, a jak lubisz góry, to potem odbij na Camino Primitivo. Ostatnie 50 km będziesz szedł Camino Frances.
W sumie będziesz miał 3 w 1 :)
NOWY! Autor: Aneta | Dodano: 2014-06-13 12:15:30
@Łukasz
Za dużo możliwości na 6dniową piellgrzymkę camino frances to nie ma. Zacznij od Sarii:) ewentualnie od Triacastela.
NOWY! Autor: KAŚ | Dodano: 2014-06-14 19:09:10
A czy ktoś wybiera się na nadbrzeżne z Porto w połowie lipca? Oczywiście meta noclegowa na Monte de Gozo - do zobaczenia tam z początkiem sierpnia:) Buen Camino WSZYSTKIM:)
NOWY! Autor: hanys do Janka | Dodano: 2014-06-14 20:04:33
-drogi Jasiu-z okazji twojej rocznicy/żelaznej ?/wszystkiego NAJ ;NAJ;NAJ.Ty już doszedłeś,ja dochodzę/do tej rocznicy oczywiście,bez głupich myśli/.Dołącz do Nas,a będzie Ci dobrze i wesoło.W Tatry ubierz się ciepło bo ponoć"piżdzi", ja niestety chwilowo nie mogę.Jestem w "Czeskim Raju".Na shledanou!
NOWY! Autor: z obawą | Dodano: 2014-06-14 21:36:03
Nie zaczynajmy na tym forum od drobnych wulgaryzmów, bo potem mogą być inne bardziej dosadne.
Pizdzic to:
1. wulgarnie: silnie wiać;
2. wulgarnie: śmierdzieć, cuchnąć;
3. wulgarnie o zimnej pogodzie: dokuczać, doskwiera
NOWY! Autor: z obawą | Dodano: 2014-06-14 21:45:22
Nie zaczynajmy na tym forum od drobnych wulgaryzmów, bo potem mogą być inne bardziej dosadne.
Pizdzic znaczy,
1. wulgarnie: silnie wiać;
2. wulgarnie: śmierdzieć, cuchnąć;
3. wulgarnie o zimnej pogodzie: dokuczać, doskwiera
NOWY! Autor: debiut na camino | Dodano: 2014-06-14 22:52:24
do tego Pana-Pani"z obawą" Odsylam do Słownika mowy potocznej,lub sięgnij do wykładów profesora Miodka.Nie pouczaj mając słabe argumenty albo nie mając ich wcale.Jeżeli ktoś chce podyskutować lekko i z humorem-zaakceptuj! Ja tu żadnych wulgaryzmów nie widzę.Janek i Silna Grupo trzymajcie się razem,trzymam za Was kciuki.Niech inni biorą z Was przyklad.Tak bardzo chciałem pójść z Wami.Dla Janka wszystkiego najlepszego.Buen Camino!
NOWY! Autor: Ona | Dodano: 2014-06-15 00:57:59
Moim zdaniem piżdzić jest nieprzyjemnym wulgaryzmem. Przytoczone słowo jest wulgarne, ale trudno to wytłumaczyć komuś, kto tego nie czuje.
NOWY! Autor: debiut na camino | Dodano: 2014-06-15 09:41:59
i vice versa,Ona,vice versa.Nie zawsze słowa wzięte ze SJPlub zeSPPpasują do życia i nie zawsze życie da się opisać słowami z w.wym.Hanys-znowu"wpuściłeś szczupaka do stawu"/czyt.na to forum/ i za to Cię Chłopie lubię.Wszystkim ponurakom zacytuję słowa klasyka kabaretu:"ludzie...coś cie tacy smutni...przecież idziecie"na Camino,albo już byliście.Więcej luzu Kochani,więcej luzu a będzie Wam naprawdę lżej! Buen Camino.
NOWY! Autor: ces | Dodano: 2014-06-15 09:51:51
do "z obawą" i 'Ona" - Ciekawa jestem czy na co dzień też jesteście tak wrażliwi na czystość polskiej mowy i wulgaryzmy, które się pojawiają? Poza tym nie róbmy z forum poradnika mowy ojczystej. To co napisał Hanys mogło się jednym podobać, innym nie, ale chyba szkoda tutaj miejsca na dyskusje filologiczne. Ludzie piszą różnie - jedni niestylistycznie, inni z błędami ortograficznymi ,inni używają kropek zamiast niektórych liter i jest dobrze. Ci, którzy zaglądają na forum szukają tutaj czego innego, niż słownika poprawnej polszczyzny :) Może postarajmy się nie dyskutować tutaj o bzdetach. I przepraszam, że włączyłam się do tej dyskusji :)
NOWY! Autor: Satelita | Dodano: 2014-06-15 11:02:24
Wrażliwcy.Silna grupa jest zajebista i nikt nie będzie was k.... pouczał jak pisac.Tak trzymać.Buen Camino.
NOWY! Autor: ces | Dodano: 2014-06-15 11:06:35
Silna Grupa 3:2 :) !
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-06-15 12:32:36
Kto to taki , Satelita ? Czy to miły Pan zza ściany ? Skoro taki mocny jesteś, swoje posty podpisz wszędzie. Ja, tu podaj swe nazwisko oraz imię, tak wyrażam się na codzień, na ulicy, w domu,
pracy, i w urzędzie. Podpisz ! NIe wsydź się, nikt pouczać Cię nie bedzie.
NOWY! Autor: Wiola | Dodano: 2014-06-17 17:53:23
Witam Wszystkich,
Nazywam się Wiola i mieszkam w Lizbonie.Planuję w tym miesiącu(czerwiec 2014) ruszyć na Caminho Português - Porto a Santiago de Compostela. Niedawno obchodziłam swoje urodziny i po dłuższym rozymyslaniu dochodzę do wniosku,że nie mogę dostać lepszego prezentu niż wędrówka by wsłuchać się w siebie i odkryc na nowo co ważne w życiu. Boję się wyruszyć sama..więc piszę może ktoś jest również zdecydowany na końcówkę czerwca?
Pozdrawiam
Adres email:
wiohu@wp.pl
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-06-18 09:31:51
@ Wiolu,
Nie obawiaj się pokonać Drogi samodzielnie. O tej porze roku Camino Portugalskie jest pełne pielgrzymów. W Fatimie na pewno znajdziesz bratnie dusze - a przecież możesz tam pozostać 1-2 dni.
Błogosławionej Drogi
Tomek
NOWY! Autor: on 57 | Dodano: 2014-06-19 20:01:47
ja tam się nie znam ale...zapytałem mojego syna ( 26, po studiach) ostatnio dlaczego mówi "zajebiście" zamiast np. fajnie, super, znakomicie itd. Odpowiedział mi , że słowo "zajebiście " zostało oficjalnie uznane za normalne - nie powiedział przez kogo. Zapytałem zatem czy uważa naprawdę , że słowo pochodzące w prostej linii od wulgarnego (niewątpliwie) słowa "jebać" jest jego zdaniem ok ? Nie dostałem odpowiedzi. Nie chcę moralizować bo i nie miejsce na to ale zaczynamy mieć do czynienia z coraz większym chamstwem, co niewątpliwie wynika z braku autorytetów oraz podłej edukacji. Natomiast nie sądzę żeby należało krzyżować Hanysa za "piździć" bo to słowo zostało juz uznane za normalne wiele lat temu :))))))) Hanysie - masz tylko naganę :)))
NOWY! Autor: Ella | Dodano: 2014-06-19 23:41:49
Witajcie! W tym roku, na przelomie sierpnia/wrzesnia chcialabym wybrac sie na Camino, to pragnienie dojrzewa u mnie od jakiegos czasu. Mam doswiadczenie polskich pielgrzymek na Jasna Gore, na Camino de Santiago jeszcze nie bylam i nie bardzo wiem jaka trase wybrac, moze cos polecicie - ktora droga jest najpiekniejsza? Jesli jest ktos, kto rowniez mysli o Camino i poszukuje towarzysza/szki to piszcie, bedzie razniej sie zorganizowac. Ela (elle_sabina@hotmail.com; lat 34, Krakow, znam hiszpanski)
NOWY! Autor: basia | Dodano: 2014-06-20 21:07:06
Wybieram się w połowie września.Jadę autokarem z Torunia do Bayonne lub Burgos.Byłoby miło gdyby ktoś w tym samym czasie wybierał się w drogę.Basia 60+
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-06-21 07:21:02
-do ON 57-jest jednak różnica- moje już dorosłe dzieci /33 ,31 ,20/nigdy nie używały i nie używają słow przez Ciebie cytowanych, a które są zdecydowanie bardziej wulgarne.Swoją normalność zawdzięczają jedynie obecnością w języku codziennym celebrytów jak pp Doda,Braciak,Wojewódzki,Figórski i inni.Czy to są te autorytety które masz na myśli?To,że ktoś urodził się"hanysem",ma odwagę się do tego przyznać, jest z tego dumny-nie świadczy o tym,że przeszedł"podłą edukację".Nie należy"glajchować"wszystkich hanysów z filmowym Hubertem Dworniokiem,bo nie jeden hanys "homara zjeść potrafi".Państwa zapał do krytyki w tym temacie można porównać do zachowania tzw."ciotki-dewotki",a przecież takie dobre intencje miałem!.Jestem pewien,że na Camino/o ile pójdziecie/nie jedno brzydkie słowo z Waszych ust padnie.-Nie czuję się krzyżowany!Nikt z Was nie jest w stanie mnie ukrzyżować za slowa których używam,a swoich adwersarzy odsyłam do ewangelii św Jana rozdz.8.Proponuję zakończyć temat zapoczątkowany moim serdecznym/tak ja oceniam/wpisem dla Pana Janka.a który ktoś potraktował jak prowokację.Dyskusji zPanstwem się nie boję i przed każdym zWas stanę z" podniesionym czołem i otwartą przyłbicą'jak na prawdziwego hanysa przystaje.BUEN CAMINO
'
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-06-21 15:19:18
Hanys, wątek, w którym powinienem siedzieć cicho, bo na Camino 2014 się nie wybieram, ale dotknąłeś tematu, który mnie irytuje – szczególnie na forum dotyczącym tak unikatowej rzeczy jak Camino. Pełna zgoda co do tego o czym piszesz. W Polsce to niestety walka z wiatrakami bo jesteśmy od małego wychowywani do odbierania wszystkiego powierzchownie, a nie dostrzegania prawdziwych intencji. To straszną niedojrzałością zajeżdża. No ale co się dziwić, w kraju w którym znany hierarcha łamie ostatnią wolę swojego, jak go nazywa, “przyjaciela” i twierdzi, że to w imię ewangelii (czyli problemu nie ma), a innego dnia w katolickim tygodniku daje wywiad, w którym prowadzi dywagacje na temat dopuszczalnych dla katolika przekleństw, i tak “kurcze” albo “kurka wodna” jeszcze ujdzie, ale “cholera jasna” to już nie. Oj, nie. I potem się dziwić, że ludzie spowiadają się z “cholera jasna”, ale nie z tego, że zostawili na lodzie przyjaciela w potrzebie (jego przecież wina).
Hanys, może tutaj na tym forum chociaż znajdziesz zrozumienie, bo grupa trochę jednak wyselekcjonowana.
Przekląć to można kogoś nazywając go psem, albo mówiąc “idź do diabła”, chociaż ani pies ani diabeł nie są słowami wulgarnymi. A słowa 'kurwa', 'zajebisty', 'piździć' to słowa nacechowane emocjonalnie więc używa się ich jako przerywniki, dla podkreślenia emocji. Oczywiście można nimi też kogoś przekląć albo obrazić, wszystko zależy od INTENCJI rozmówcy i KONTEKSTU. Jasne nadużywanie ich może po prostu świadczyć o małej kreatywności rozmówcy, albo że ma problem z kontrolą emocji i wcale nie namawiam do ich zwiększonego użycia na forum. Zresztą jak się ich nadużywa to tracą impet i się nudzą. Nie zauważyłem, żeby ktoś tu przeklinał innych. Czasami sobie po prostu zaklął dla rozweselenia czytelników i tyle.
Jak będziemy tak infantylnie patrzeć na te sprawy, to na Camino będziemy mówić o Bozince, a nie Bogu (który woła, żebyś wyszedł w drogę na spotkanie z nim twarzą w twarz i zmienił coś radykalnie w swym życiu), o paciorku, zamiast szczerej rozmowie z twoim Stwórcą i otymistycznym klimacie, zamiast o prawdziewej Przyjaźni, której doświadczyłeś na szlaku.
Tak, że nie popadajmy w klimat “ciotki-dewotki” jak to ująłeś Hanys, a jak kogoś naprawdę drażni innych język to jest jeszcze inteligentna riposta, odrobina ironii, ciąć, walić, byle nie mieszać totalnie z błotem. Acha pątniku, jak będziesz na Camino i wymksnie ci się siarczyste 'kurrrwa mać', bo skwar, bo nogi do amputacji, bo woda w butelce się skończyła, to dobrze o tobie świadczy...Przyznałeś szczerze - dotknął cię mały kryzys, zaczęło się więc sedno Drogi - hartowanie. Cierpliwości, pomoc nadejdzie niebawem. Znowu poczujesz się zajebiście – czyli lieracko 'jak nowonarodzony'
P.S. Szanowny Administratorze – jeżeli rozważałbyś ewentualne usunięcie mojego posta, proszę o nieocenianie jego zawartości powierzchownie. Zawarte w nim wulgaryzmy mają charakter demonstracyjny. W następnych obiecuję, że ich stężenie będzie trochę niższe.
Pozdrawiam i Buen fuc...ing Camino
(Bez kitu tak mnie pozdrowiła jedna Szkotka na szlaku, i z tego co mówiła to była Camino zachwycona, tylko wtedy miała chwilowy kryzys. Ale w pierwszej chwili, przyznaję, nawet ja okryłem się pąsem jak chłopczyk)
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-06-21 15:27:01
Konia z rzędem temu, kto pierwszy sobie odpuści :)
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-06-21 15:30:36
'kto w ul dmuchnie temu gęba spuchnie''
jak to w życiu bywa, co najmniej połowa z osób tu obecnych nigdy w życiu nie pójdzie do Santiago.
Ja kochac 'dobrylibero' i pozdrawiać
NOWY! Autor: ON57 | Dodano: 2014-06-21 15:31:22
konia z trzeciego rzędu temu kto nie odpuści !
NOWY! Autor: dobryliebro | Dodano: 2014-06-21 15:34:45
Dobrylibero kochać Ciebie z wzajemnością
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-06-21 19:20:19
Teb- to dawaj tego konia.Rząd mam.Ja też Was kochać i będę o Was myśleć w mojej drodze do Compostelli!
NOWY! Autor: Nieznajomy | Dodano: 2014-06-21 20:37:59
Teb daje konia, wraz z całym przystrojem. Należy czytać ze zrozumieniem.
NOWY! Autor: antykatolik | Dodano: 2014-06-21 22:07:15
Hanys co z Tobą ? znowu nie masz racji
NOWY! Autor: piotr | Dodano: 2014-06-21 22:35:42
Dnia 1 sierpnia na Camino chcę jechać swoim autem. Pragnę przejść ok 300 - 400 km drogą północną. Mam jeszcze 2 miejsca wolne. Koszt paliwa przy 4 osobach nie powinien przekroczyć 600 zł w obie strony. Gdyby ktoś był zainteresowany proszę o kontakt ( piotrus0309@interia.pl )
NOWY! Autor: debiut na camino | Dodano: 2014-06-21 23:14:38
to Wy tzn.Nieznajomy i Antykatolik nie macie racji.Kolega Hanys chciał "odpuścić"w zamian za obiecanego przez kolegę Teba- konia z rzędem,skoro jednak Hanys posiada własny rząd poprosił o samego konia.Oczywiście trzeba jeszcze wiedzieć co oznacza słowo -rząd,koński rząd,no i zrozumieć aluzję.Zabrakło Panom a może i Paniom wyobrażni i zrozumienia tego co się czyta.Hanys trzymaj się,pozdrowienia dla Waszej Grupy!
NOWY! Autor: antykatolik | Dodano: 2014-06-21 23:42:05
do debiut na camino- jesteś osłem
NOWY! Autor: Nieznajomy | Dodano: 2014-06-22 03:22:57
Do debiut na camino ! On57 daje konia z 3 rzędu. Tego z kina czy teatru.
NOWY! Autor: Nieznajomy | Dodano: 2014-06-22 03:55:41
Do antykatolik ! Dlaczego obrażasz osła, skoro debiut na camino nie rozumie, że to rząd był dawniej dużą wartością a nie koń, to trudno. Hanys , odmawiając przyjęcia rzędu, odmawia niejako
przyjęcia obiecanej, sowitej zapłaty.
NOWY! Autor: p | Dodano: 2014-06-22 11:21:50
Czy wyście całkiem oszaleli? Ta strona służy do innych celów a nie do takich głupich kłótni!
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-06-22 14:48:33
Całkowita racja z tą kłótnią.
Tylko co by obdarowany rzędem powiedział,gdyby dostrzegł w nim kutasy.Wymieniał je po imieniu i Fredro i Sienkiewicz i mieli na myśli tureckie pochodzenie słowa a w czasie kilku stuleci wyraz ten zaczął się jakby inaczej kojarzyć. Tak jak się to może zdarzyć np. w tym przypadku:
"Marta Kutas Professor and Chair at University of California at San Diego" (fonetycznie z węgierskiego .... -sz na końcu).
Pozdrawiam niedzielnie
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-06-22 16:04:23
Moja propozycja żeby póki co zakończyć temat koni, kutasików itd. w tym wątku, żeby jednak nie zaśmiecać tematu głównego - Camino 2014. Co mieliśmy sobie wyjaśnić to sobie wyjaśniliśmy. Ponieważ sam pozwoliłem sobie na dłuższy komentarz dotyczący w sumie sprawy pobocznej (z którym oczywiście się w pełni utożsamiam) i wywołał on ożywienie, stąd samemu poczuwam się odp. za to małe zamieszanie. Proponuję, żebyśmy się wszyscy koniarze z gracją ukłonili Państwu na widowni i wycofali za kulisy, a wątek pozostawili dla tych, którzy mają zapytania dotyczące drogi do Santiago AD 2014. Przez nasze rozgadanie umknął gdzieś ważny temat Piotra - ma 2 miejsca wolne w samochodzie. Podbijam. Brać bez zastanowienia
Pozdrawiam
NOWY! Autor: desperado28@gmail.com | Dodano: 2014-06-22 20:27:51
Autor: Teb | Dodano: 2014-06-13 11:56:18
PS
Jeśli byś lądował w Santander - szkoda czasu na przejazd do Burgos - rusz szlakiem Norte, a jak lubisz góry, to potem odbij na Camino Primitivo. Ostatnie 50 km będziesz szedł Camino Frances.
W sumie będziesz miał 3 w 1 :)
mógłbyś się odezwać na priva bo wybieram sie na Camino Primitivo...a chodzi mi właśnie o to co napisałeś.
pozdrawiam wszystkich BON CAMINO!
NOWY! Autor: Wojtek | Dodano: 2014-06-25 02:58:36
Wróciłem, może ktoś skorzysta z krótkiego podsumowania, www.camino.ozga.pl
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-06-25 08:49:08
Cześć Wojtek ! Kosztorys jak dla mnie bomba. Jasno i zwięźle z niego wynika na co i gdzie sobie można pozwolić, i ile to kosztuje. Szkoda tylko, że podając poniesione koszty każdego dnia nie precyzujesz jakiego odcinka dotyczą. Trzeba wracać do strony głównej projetu, aby dowiedzieć się gdzie byłeś np. dnia 11.05.2014 r , tam wydałeś 40 euro na hotel.. Nie pytam dlaczego, ale interesuje mnie gdzie to było. Dla mnie bardzo przydatne. Teraz wiem na pewno, że potrzebuję około 5000 zł ,
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Wojtek | Dodano: 2014-06-25 10:38:29
Marta, dzięki za sugestie - już poprawione. Hostel był "nagrodą" za długi odcinek, deszcz i bolące nogi ( a właściwie zmasakrowaną prawą stopę). Niesamowite przeżycie, kiedy po 2 tygodniach nagle masz do własnej dyspozycji pokój, łazienkę, toaletę ... nie wiedziałem od czego zacząć, siedziałem z 5 minut na łóżku i się śmiałem ;)
NOWY! Autor: rabbit | Dodano: 2014-06-26 13:54:45
Hej!
wybieram sie 5 sierpnia z Krakowo do Belgii, a potem do Santander na Camino Primitivo:) czy ktos zna polaczenia z Santander do Oviedo?, jesli nie jakies dobre rady na dalsza trase:)
wiem ze na camino nie ma sie co obawiac i bac ze czlowiekzostanie sam, bo bylemw tamtym roku na camino portugales i bylo swietnie:)
bon camino wszystkim wedrujacym i czekam na wiesci
desperado28@gmail.com
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-06-26 16:21:06
Połączenie to obsługuje ALSA, bezpośr. z lotniska odj. do Oviedo o godz.12:15 i 15:10.
Z dworca autob. w mieście (do którego z lotniska dociera się autobusem "transferowym" w pół godziny) jest tych połączeń o wiele więcej.Przed laty jechałem Alsą z Santander do Leon z przesiadką w Oviedo.
Tutaj godz. odjazdu z dworca ( Estation de Autobuses Santander).
Buen Camino
NOWY! Autor: Seweryn | Dodano: 2014-06-28 12:57:43
Witam wszystkich.
Szukam pomocy w znalezieniu połączenia autobusowego z Barcelony do Gijón.
Lądujemy 11 sierpnia na lotnisku Barcelona El-Prat o godz. 20:15, następnie szukamy drogi do gijón.
Samolot odpada, sprawdzałem, godzinowo nam nie pasuje.
Zależy nam na autobusie.
Znalezłem następujące połączenia Alsa:
http://www.alsa.es/portal/site/Alsa/template.PAGE/menuitem.a2b8c42c4264a03c66c766c7421000e5/?javax.portlet.tpst=28b12525bd34c9fec845c845421000e5&javax.portlet.prp_28b12525bd34c9fec845c845421000e5=_spageview%3D%252FSearchExpeditions.do%26_kraview%3D1&javax.portlet.begCacheTok=com.vignette.cachetoken&javax.portlet.endCacheTok=com.vignette.cachetoken
Tylko nie wiem czy to pewne, ponieważ usłyszałem (na tym forum), że połączenia autobusowego z barcelony do gijón nie ma. Proszę o informację czy ktoś lepiej orientuje się na tych liniach Alsa. Jak sprawa wygląda, jak zarezerwować, płatności itp.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam Seweryn.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-06-28 15:25:08
Pod tym adresem: http://www.goeuro.de/search/NTNhZWJjZWYyY2QyNjo4NDE0Njgy masz wszystkie możliwości transportu z Barcelony do Gijon.Wybór środka komunikacji poprzez kliknięcie na niebieski pasek z odpowiednim symbolem.
Niestety w piątek 11-tego lipca nie załapiesz się na ostatni autobus Alsy o 21:00,dopiero w sobotę o 9:00 (Barcelona Nord) i po ok. 12-tu i pół godz. jesteś w Gijon.
Alternatywnie samolot Barcelona- Oviedo(Aeropuerto de Asturias) o 7:30 a z lotniska autob. Alsy do Gijon (przyjazd o10:45).
Powodzenia
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-06-28 15:30:03
W pow. wpisie zmieniłem omyłkowo miesiąc,ale to co podalem jest ważne również w sierpniu.
NOWY! Autor: olka | Dodano: 2014-06-30 20:25:55
Do Michała Szu!!
prosze skontaktuj sie ze mna zizik1@tlen.pl
NOWY! Autor: Andrzej | Dodano: 2014-07-04 15:54:44
Witam,
Tutaj http://www.wiatrak.nl/node/32696 zamieściłem info o Camino po powrocie z Santiago, 20 czerwca 2014. Na YouTube zamieściłem także relację filmową z praktyki:
http://youtu.be/1IHnOj8U7hw
Było super! Za rok znowu!
Pozdrawiam
Andrzej
NOWY! Autor: Ola | Dodano: 2014-07-05 12:03:42
Witajcie :) koncem sierpnia razem z przyjaciolmi wyruszam trasa francuska. Dolatujemy jednak do Barcelony i stad moje pytanie... orientuje sie ktos moze jak najlepiej dotrzec z Barcelony do Saint Jean Pied de Port? :) moj e-mail: aleksandra.kluz9@gmail.com
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-07-05 12:49:21
Andrzeju, dziękuję za piękny film. Popłakałam się ze wzruszenia. Tęsknię za camino, choć wróciłam zaledwie tydzień temu.
NOWY! Autor: nowy; | Dodano: 2014-07-05 14:47:37
Witam
Wybiera się ktoś z Was na pielgrzymkę pieszą w lipcu, ewentualnie sierpniu 2014 r. do Camino .Jestem z świętokrzyskiego ,parafia św. Jakuba w Kotuszowie.
NOWY! Autor: piotr | Dodano: 2014-07-06 22:20:06
Do autora NOWY
ja wybieram się swoim autem 1 sierpnia - mam miejsce
chcesz skontaktuj się mam korzystną propozycję
kontakt: piotrus0309@interia.pl
NOWY! Autor: ewa | Dodano: 2014-07-07 16:28:48
Cześć, myślę o Camino w drugiej połowie sierpnia- rowerem. Czy ktoś z Was może przejechał Camino Norte lub trasę z Francji? Byłabym wdzięczna za jakieś podpowiedzi...również odnośnie transportu na południe Francji i już z samego Santiago. Dzięki!
NOWY! Autor: R. | Dodano: 2014-07-07 20:15:43
@ Ewa .Przejechałem rowerem cztery główne szlaki Camina w Hiszpanii i jeden z Porto . Ale trudno mi coś podpowiedzieć bez konkretnego pytania.A odnośnie trasportu to raz jechałem z Polski rowerem, a w następnych latach autokarem firmy Eurolains.Powrót autokar ALSA do Francji i potem co drugi dzień na zmianę na rowerze i pociągami lokalnymi. Dwójka moich kolegów leciała z Polski z rowerami samolotem w obie strony.
NOWY! Autor: Simson | Dodano: 2014-07-08 22:26:12
Witam
Wyruszam z Saint-Jean-Pied-de-Port dnia 30/07/2014 jeśli ktoś ma ochotę się dołączyć do wspólnej wędrówki serdecznie zapraszam
kontakt: (+44) 07410980356 Bartek
pozdrawiam
NOWY! Autor: agnieszka54 | Dodano: 2014-07-10 19:55:05
Z Lublina do Zgorzelca rowerem. Szukam towarzysza lub towarzyszki wyprawy. Druga połowa lipca lub sierpien.około 2-tygodni. Zapraszam chetnych.
NOWY! Autor: agnieszka54 | Dodano: 2014-07-10 20:08:50
Z Lublina do Zgorzelca rowerem. Szukam towarzysza lub towarzyszki wyprawy. Druga połowa lipca lub sierpien.około 2-tygodni. Zapraszam chętnych kontakt. agnieszka2509@interia.pl
NOWY! Autor: Piękna_Stopka | Dodano: 2014-07-12 16:17:21
termin: wrzesień 2014 (2 tygodnie)
preferowana trasa: del Norte
środek transportu na trasie Polska- Hiszpania: autostop
poszukiwany: towarzysz podróży do przebycia trasy autostopem lub na całą wyprawę( dojazd autostopem i wędrówkę)
Jestem otwarta na wszelkie inne propozycje dotyczące całej wyprawy.
Zainteresowanych proszę o kontakt: szyjka89@wp.pl
Dodam tylko, że mam 25 lat, trochę doświadczenia w stopowaniu i mieszkam w okolicach Warszawy.
:-)
NOWY! Autor: Krystian :) | Dodano: 2014-07-13 12:02:12
Witam, chciałbym bardzo w tym roku wybrać się do Camino, jeśli chodzi o czas wycieczki pasuje mi do końca września, do tego czasu mam wolne :) I tutaj pytanie do was czy moze ktos chciałby się przyłączyć do zoorganizowania wspólnego wyjazdu do Camino, jeśli chodzi o środek transportu jest mi on obojętny takze każda opcja wchodzi w grę. Zainteresowanych prosze o kontakt na maila formelakrystian@o2.pl
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-07-14 21:55:10
Andrzeju , skąd wyruszaliście???
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-07-14 22:38:38
witam, moze sie przyda :
http://francistapon.com/Travels/Spain-Trails/10-Reasons-Why-El-Camino-Santiago-Sucks
NOWY! Autor: hlin | Dodano: 2014-07-15 17:37:02
Do : On57!
Świetna strona, dobry link - dziękuję i pozdrawiam
Maciek
NOWY! Autor: on57 do hlin | Dodano: 2014-07-15 21:52:58
bardzo prosze, zawsze to jakis inny punkt widzenia
NOWY! Autor: Nahajka | Dodano: 2014-07-16 20:35:17
Witajcie.
Ma ktoś może tegoroczną rozpiskę schronisk na Frances, dawaną w SJPDP?
Bo mam swoją sprzed 2 lat i znajomej sprzed roku, ale zawszwe lepiej najaktualniejszą
Konrad
NOWY! Autor: piotr | Dodano: 2014-07-16 23:53:24
Witam. Z początkiem sierpnia swoim autem jadę na camino i mam wolne miejsca. Planuję przejść nord trasę lecz nie ma problemu z podwiezieniem gdyby ktoś chciał ruszać z innego miejsca również z powrotem. Kontakt do mnie <piotrus0309@interia.pl>
NOWY! Autor: nowa | Dodano: 2014-07-17 21:37:55
Wystarczy wpisac Camino Frances -Hebergen i pokaze sie aktualny wykaz schronisk z 18 czerwca tego roku.
NOWY! Autor: Franczeska | Dodano: 2014-07-18 07:43:05
Szczęść Boże Wszystkim czy macie wykaz aktualny shcronisk na trasie del Nort? Albo podajcie link str.? bardzo prosze bo ide samodzielnie 1x.
NOWY! Autor: Franczesko | Dodano: 2014-07-18 14:58:07
Do J: Supre dzięki juz wydrukowane!
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-07-18 21:49:37
Hej Franczesko/a, z czystej, ludzkiej ciekawości, Ty jesteś pobożny chłopak czy pobożna dziewczyna, bo tak trzymasz nas w niepewności. Do czasów Conchity pomyślałbym że zwykła literówka, ale po Eurowizji to już nie jestem pewien (wyobraźnia mi pracuje). A w ogóle Buen Camino
NOWY! Autor: Franczeske | Dodano: 2014-07-19 06:08:53
Buen Camino!
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-07-19 07:47:09
Nadal zasłonka skrywa tajemnicę, ale Buen Camino kimkolwiek jesteś
NOWY! Autor: Santia | Dodano: 2014-07-19 10:56:55
Przygotowuje się do wyjazdu na trase del Norte od Bilbao proszę doradzcie jaką mapę najlepiej kupić /wziąć albo wydrukować ze strony ? bo maszerujemy jako nowicjusze.( Do Santiago, bo po gorach chodzę). I ile mi potrzeba na dojście do celu tak optymalnie , minimum ? A ponieważ nie znam hiszpańskiego jakie rozmówki albo słowniczek polecacie, bym dogadała się? Bueno Camino Wszystkim, którzy się już pakują !
NOWY! Autor: Basiek | Dodano: 2014-07-19 13:51:45
Hej, poszukuje współtowarzyszy na wspólną wędrówkę:) planuje przejść trasę północną i wyruszyć początkiem sierpnia:) Chodźmy razem ;p
NOWY! Autor: Alicja | Dodano: 2014-07-19 15:25:57
Kochani! Szukam towarzyszki/a autostopowania od Hiszpanii na początku sierpnia. Planuję zrobić trasę północną, oczywiście wspólne pielgrzymowanie również mile widziane ;)
Pozdrawiam!!
alicjawozniak@onet.eu
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-07-19 21:05:27
hej hej dobrylibero witam po chwili
NOWY! Autor: Santia | Dodano: 2014-07-20 23:15:10
Hej my wyruszamy z Bilbao lub Santarder tam dojedziemy autem , jeśli ci to odpowiada daj namiar.Dziś próbowałam siły na szlaku górskim (Beskidy) wzięłam 7 kg do plecaka. Ile zrobiłam km nie wiem ale od godz. 10 do 18 marsz z 1h przerwy. O takiej próbie pisali Caminowicze i rzeczywiście warto się sprawdzić, a szczególnie dziewczyny bo daje w nogi i ramiona. Ja mam nadzieje,że wylecze odciski do wymarszu w Hiszpanię i dojdę..Pozdrawiam Wszystkich i może do zobaczenia. Buen Camino!
Pozdrawiam koleżanki Feli,które aktualnie są na trasie Francuskiej ANIE, AGATE, i tą trzecią ( nie poznałam jeszcze).Lekkich nóg dziewczyny i mało odcisków trzymam za Was.
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-07-21 06:16:43
do Santii-w tym czasie mogłaś przejść w górach 20-22km,spokojnie,. jednocześnie cieszyć oczy okolicą.Przy temperaturze jaka wczoraj panowała w Beskidach-wyrażam uznanie.Moją ulubioną trasę z Milówki przez Lipowską,Rysiankę na Pilsko ,ok 23km,przewyższenie 1000m pokonuję w tym samym czasie,ale Ty to pewnie młoda" kozica' jesteś a ja stary "kozioł".Moja rada-idż jeszcze dzisiaj i jutro.DASZ RADĘ !
NOWY! Autor: Santia | Dodano: 2014-07-21 14:42:26
Och dzikuję za uznanie i aż sie cieszę, że tyle przeszlismy a m/i było to i Pilsko. Dziekuje za podanie innej trasy (mozesz polecić wiecej) ale dzis pracuję i nie poszłam. Czuję sie doskonale mam tylko poklejone stopy.
NOWY! Autor: Santia | Dodano: 2014-07-21 14:44:45
Pomyłka -Stożek.
NOWY! Autor: Agnieszka | Dodano: 2014-07-21 23:03:34
Jak transportujecie rower? Ile kilometrów dziennie można pokonać rowerem?
NOWY! Autor: Bartek | Dodano: 2014-07-22 23:10:45
Witam
Wyruszam dnia 31 lipca tego toku trasą Camino del Norte z Irun nie planuje postojów w schroniskach, hotelah itp. Nocleg pod gołym niebem bądź pod namiotem. Planuje przechodzić dziennie minimum 35 km.Ide pierwszy raz. Mam 23 lata. Jeśli ktoś szuka współtowarzyszy zapraszam na wspólną wędrówkę. feltham11@wp.pl
Pozdrawiam
NOWY! Autor: średnilibero | Dodano: 2014-07-24 18:36:07
witam, czy ktos byl na Primitivo w okresie Bozego Narodzenia i Nowego Roku ?
wybieram sie w tym czasie (taki urlop) ale nie wiem czy bedę mial gdzie spać. Z gory dziekuje za info. Pozdrawiam wszystkich
NOWY! Autor: Santia | Dodano: 2014-07-25 19:38:04
@ Basiek: Jak z Twoją pielgrzymką jesteś już w drodze? Jak chcesz dołączyć kontaktuj sie 506910262 ruszamy 31 do Hiszp. tras. pólłnocna. Zapraszam jeśli ktoś samotnie ma trwogę jak ja.
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-07-26 09:19:22
Zamierzam ruszyc w pierwszej polowie wrzesnia 2014 i szukam wspolpodrozniczki najchetniej.
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-07-26 09:30:52
Uzupelniam moj wpis, ze planuje wystartowac ze Szczecina a potem szlak zaczac w SJDdP i droge/km rozlozyc na ca 1 miesiac z czasem juz chyba na dojazd niz dojscie do Atlantyku. Mam ponad 50 lat ale nie mam nic przeciwko mlodszym wspoltowarzyszom, od 20 lat duzo podrozuje po swiecie i znam dobrze angielski a hiszpanskiego wlasnie sie intensywnie ucze :)
NOWY! Autor: basia 60+ | Dodano: 2014-07-26 12:13:44
do Basi.Basiu,szykuję się na wyjazd autokarem z Torunia do Bayonne.Mam dużo czasu i chcę przejsc cf.Jestem w stanie przejść ok.20 a w porywach(gdy trzeba) ok.30km dziennie.Wybieram się w połowie września,więc mogłybyśmy" mieć się na oku".Byłoby mi bardzo miło Pozdrawiam Cię Basia 60+.Mój adres: neblina48@o2.pl
NOWY! Autor: piotr 50+ | Dodano: 2014-07-26 23:19:20
Witam wszystkich którzy się jeszcze wahają , Mam jeszcze miejsca w aucie a ruszam w nocy z 31 / 01 czyli za 5 dni. Idę Nord trasą od Santander Kto chętny proszę o kontakt / piotrus0309@interia.pl /
NOWY! Autor: średnilibero | Dodano: 2014-07-27 13:09:03
witam, czy ktoś mi podpowie jak dostać się z Biarritz do Oviedo ? dzieki
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-07-27 14:43:36
Według tego i podanego przebiegu trasy Biarritz- Oviedo,masz 5 kursów autobusami ALSA z dwoma przesiadkami: w San Sebastian(Donostia po baskijsku) i w Bilbao.
Z Biarritz do San Sebastian tutaj,
San Sebastian(Donostia) - Bilbao autobusem Busbud tutaj lub Pesa.net ,
Bilbao - Gijon (wysiadka w Oviedo),ponad 10 połączen Alsy .
Ma to trwać ok. 10 i pół godz.
Powodzenia
NOWY! Autor: Marta1203 | Dodano: 2014-07-27 19:48:30
Dzień dobry wszystkim forumowiczom :)
Za tydzień rozpocznę moją przygodę z camino del norte. Mam zamiar wyruszyć z Irun w przyszłą niedzielę i spędzić na szlaku ok. 16 dni (w przyszłym roku mam nadzieję, że uda mi się dokończyć camino). Gdyby okazało się, że czyjeś plany pokrywają się z moimi to bardzo proszę o kontakt! W towarzystwie łatwiej się idze :)
I jeszcze kilka słów o mnie: mam 24 lata, znam hiszpański i sprawdzam się w sytuacjach kryzysowych.
Pozdrawiam ciepło,
Marta
marta-spychalska@wp.pl
NOWY! Autor: Jelonek | Dodano: 2014-07-28 21:43:57
Witam wszystkich
W tym roku przeszedłem całkiem niedawno, Camino "francuskie".
Zajeło mi to 23, samej drogi , dotarłem i wróciłem "na stopa".W całości zmieściłem się w niecałych 300 euro. Dodam że wyjechałem z Polski 23 czerwca i 23 lipca wróciłem, więc pogodę miał całkiem dobrą tylko 2 dni deszczu .Przy gorszej pogodzie koszty były by napewno większe. Nie miałem ze sobą żadnych przewodników , żadnego doświadczenia w wędrówkach. Doświadzenie stopowe ,żadnych strojów specialnych na taka wyprawe nie brałem . Oprócz tego miałem dość ciężki plecak z namiotem ,ale troche rzeczy zostawiłem po drodze.Wyruszyłem i wróciłem sam , ale poznałem mnóstwo niesamowitych ludzi , mam nowych przyjaciół w różnych zakątkach świata. Dodam że mam 25 lat;] Jeśli ktoś miałby jakieś pytania , mogę pomóc i odopowiedzieć na wszystkie kwestie związane z Camino. Jestem z rzeszowa , a mój meil len26@o2.pl. Na świecie , jest to tak popularna trasa a w Polsce zupełnie nieznana, i mam nadzieje że to się kiedyś zmieni.Sam mam nadzieje że za rok znów wróce na trase.
Pozdrawiam Piotrek
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-07-28 23:24:25
@Piotrek
Hejka, wiem stary co czujesz, bo rok temu wróciłem ze swojego. Masz takie poczucie rozjechania rzeczywistości po powrocie do realu, że będą wręcz dni gdzie boli. I to już ci nie minie, a i żadna kwarantanna nie pomoże. Ale idzie się nauczyć przekuwać to ssanie na pozytywną energię i działanie. Potrzeba czasu. Ja za 3 dni obchodzę 1 rocznicę dojścia do Santiago. Pierwsza rzecz, którą rano robię od 3 tygodni - sprawdzam stempel w paszporcie: "to gdzie dzisiaj śpimy?", a potem cały dzień "idę". Nawet się ostatnio złapałem, że bez planowania, jem ostatnio głównie spagetti.
Co do stwierdzenia, że "zupełnie nieznana" to nie jest tak źle. W zeszłym roku do Santiago doszło według oficjalnych statystyk 2515 Polaków na 215 tys. ogółu pielgrzymów, co stawia nas na 13 miejscu pośród wszystkich nacji. Szału nie ma, ale coś się rusza. Wydaje mi się, że coraz więcej osób wie, ale nadal, nawet przyjmując po minimalnych kosztach - jak to ci się udało (szacunek), jednak jest to spory wydatek dla wielu.
Ale jak będziesz zakładał, że nikt tego nie zna, to może nawet lepiej - będziesz mieć większego kopa, żeby ideę promować - bo Camino, powiem ostrożnie, to najlepsza rzecz na tym kontynencie.
Pzdr i Buen Camino (bo gdzieś wyczytałem, że Droga rozpoczyna się dopiero po powrocie z Camino)
NOWY! Autor: Jelonek | Dodano: 2014-07-29 11:10:47
Witam
"Co do stwierdzenia, że "zupełnie nieznana" to nie jest tak źle."
Co do tego chodziło mi o to że , w czasie swej podróży autostopowej na camino i spowrotem spotkałem mnóstwo ludzi z którymi podróżowałem i zagranicą wszyscy albo słyszeli co to jest camino lub też uczęstniczyli w nim. A u nas w kraju , było tylko wielkie zdziwenie. A na słowo pielgrzymke to już wyobrażenie księdza, procesji i całej otoczki. Dużo w tym temacie jest do wyjaśnienia Polakom. Sam na camino spotkałem Polaków , którzy "biegali" od kościoła do kościoła , ale to już indywidalna sprawa . Chodźi mi o to że słowo "pilegrzymka na Camino" jest inaczej rozumiana w Polsce , a inaczej np w Francji czy Hiszpani;]
Urzekło mnie twoje zdanie że droga zaczyna się dopiero po powrocie chyba się potym podpisuje rękami i nogarmi. hehe
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Bartek | Dodano: 2014-07-29 12:02:09
Witam
Zawsze gdy docierałem do wyznaczonego celu podróży ogarniało mnie niezwykłe uczucie spokóju i pojawiało się mnóstwo pytań w tedy zrozumiałem że to nie cel podróży się liczy tylko ,,sama droga,,
Wyruszam na Camino dzisiaj o 21:30 z Biarritz do zobaczenia na trasie
<a href="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/10489981_337102609780154_8334944939540517530_n.jpg?oh=9b883e8b0a54bca08a101cab6f958d77&oe=5443D78A&__gda__=1414514144_93d6cfb5b4800584f5f2e48c0642d005"> tutaj</a>,</p>
kontakt: (+44) 07410980356
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Bartek | Dodano: 2014-07-29 12:04:59
Witam
Zawsze gdy docierałem do wyznaczonego celu podróży ogarniało mnie niezwykłe uczucie spokóju i pojawiało się mnóstwo pytań w tedy zrozumiałem że to nie cel podróży się liczy tylko ,,sama droga,,
Wyruszam na Camino dzisiaj o 21:30 z Biarritz do zobaczenia na trasie
kontakt: (+44) 07410980356
Pozdrawiam
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-07-29 12:34:54
To Droga jest celem.
Buen Camino
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-07-29 12:35:35
@Jelonek
Spoko, teraz już wiem o co ci chodziło. Właściwie to bardzo się pokrywa z moim doświadczeniem. Ludzie na zachodzie zupełnie inaczej odbierają słowo pielgrzymka, duchowość, kościół niż u nas. Dla mnie pielgrzymowanie takie jak na Camino (wyruszasz samotnie, w nieznane, minimalizm organizacyjny) wystawia cię bliżej na pierwotne doświadczenie Boga niż pielgrzymowanie na popularną modułę polską: organizacja zapięta na ostatni guzik, wszystko zgodnie z planem (o 9 odsłonięcie obrazu (prosimy być 15 minut wcześniej), 9.30 różaniec, 10-przerwa na kawę itd.). Dla mnie nie idzie oderwać prawdziwego doświadczenia Boga i wiary od wolności, ale też ryzyka i niespodzianki (wszystkie te składniki masz na Camino i w podróży stopem). W klimatyzowanym autokarzy obworzącym mnie po znanych miejscach kultu z noclegami w hotelach, się po prostu duszę. Nie mówię, że tylko w ten sposób Polacy pielgrzymują, ale to się w Polsce też nazywa pielgrzymką, nawet tego typu "pielgrzymki" są organizowane bezpośrednio przez księży. I do czasu wyścia na Camino nie rozumiałem, dlaczego niby jestem wierzący, ale tego typu rzeczy mnie odpychają.
Mieszkam obecnie w Irlandii, gdzie odsetek osób chodzących do kościoła, sczególnie młodych, jest bardzo niski, właściwie ze swoją wiarą robię tu za dziwoląga. Ale to ma uwarunkowania w tym co sami księża tu nawyprawiali, bo uważam, że Irlandczycy są naturalnie duchowi. Na Camino szedłem też z osobami, które się często deklarowały jako niewierzące. Paradoksalnie z nimi się łatwiej mi rozmawia o wierze niż z pobożnymi w Polsce. Jak niedawno byłem w kraju i powiedziałem znajomej, że odkryłem na Camino modlitwę różańcową i kilka razy się modliłem różańcem, ona mi odpowiedziała: "Słuchaj, ja to mówię nowennę pompejańską już od dawna - 3 różańce dziennie" i przeszła na tematy kulinarne. Jak powiedziałem to samo jednemu Irlandczykowi, który nie cierpi kościoła i wszystkich księży uważa za gwałcicieli dzieci, to mi odpowiedział: "A co ci to daje?". Był wyraźnie zainteresowany i maglował mnie pytaniami przez godzinę. Więc rozkład akcentów jest inny.
A co do ostatniej myśli - ja ją dopiero znalazłem pół roku po powrocie z Camino i mi dużo rzeczy poukładała. Wcześniej się męczyłem. Znalazłem jeszcze podobną wersję: "Właściwe Camino zaczyna się w Santiago". Jeżeli mogą ci oszczędzić chociaż części tych męczarni to będziesz o pół roku do przodu w stosunku do mnie - przynajmniej dalej w życiu zajdziesz.
Pozdro
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-07-29 12:36:56
@Bartek
Buen Camino - niech Cię droga prowadzi
NOWY! Autor: Santia | Dodano: 2014-07-29 14:11:27
Do Bartka i ruszajacych na szlak -POWODZENIA BUEN CAMINO - no i do zobaczenia (może)! Ja za 2 dni w drogę.....
NOWY! Autor: Adam | Dodano: 2014-07-31 22:57:32
Planuję kolejne Camino, tym razem Camino Primityvo w październiku ,czy są informacje o czynnych alberge w tym okresie ,jesli ktoś takie posiada albo wie gdzie uzyskać byłbym wdzięczny za pomoc- Adam mój e-maill- adamjew@wp.pl
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-01 15:43:51
W październiku 2011 na szlaku primitivo wszystkie schroniska były czynne. Nie było problemów z noclegami.
Tomek
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-03 11:56:33
witam wszystkich, 10 września startuję z Biarritz do Oviedo a potem na Camino Primitivo.
zapraszam do towarzystwa
NOWY! Autor: Magdalena | Dodano: 2014-08-04 15:25:00
Cześć wszytskim!
Chciałabym wybrać się w końcówce sierpnia i we wrześniu na Camino del Norte. Najlepiej z Polski autostopem (jestem studentką i chyba więcej nie muszę tłumaczyć :)) . Nie mam żadnego doświadczenia, dlatego szukam kogoś do towarzystwa, żeby było raźniej :) Znam Niemiecki, co podobno może się przydać na szlaku północnym i przy podróży przez Niemcy oraz podstawowo angielski. Oto mój adres e-mail: magdalenabembnista@o2.pl i adres na facebook'u: http://facebook.com/magdalenabembnista.
NOWY! Autor: Wojtas | Dodano: 2014-08-04 16:59:28
Hej!
Wybieram się trasą nad morzem w połowie września na dwa tygodnie.
Bilbao -> Porto. Ktoś zainteresowany?
santiago@wojtass.pl
NOWY! Autor: Wojtas | Dodano: 2014-08-04 16:59:51
zapomniałem dodać, że rowerem :)
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-08-04 20:16:18
Pisze do "on57" - ja rowniez planuje wyruszyc na Camino w tym czasie, co prawda myslalam o drodze francuskiej wiec Biarritz do SJPdP ale teraz zaczelam zglebiac info o drodze pierwotnej wiec moze sie spotkamy.
NOWY! Autor: Milosz_poznan | Dodano: 2014-08-05 14:18:40
Witam wszystkich, czy na Camino del Norte w sierpniu jest duży ruch? Ciężko ze schroniskami? Może macie jakieś rady tak na ostatnią chwilę? Jutro samolot, więc w drodze pewnie od czwartku-piątku. Startuję w Santanderze. Buen Camino!
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-08-08 17:17:42
Chętnie bym się udała na camino ale mam tylko tydzień urlopu we wrześniu;(
Ktoś planuje takie krótkie pielgrzymowanie? 13-21.09?
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-08-08 17:17:42
Chętnie bym się udała na camino ale mam tylko tydzień urlopu we wrześniu;(
Ktoś planuje takie krótkie pielgrzymowanie? 13-21.09?
NOWY! Autor: on57 do Basia | Dodano: 2014-08-08 17:25:37
to w końcu gdzie chcesz iśc ? i na ile czasu. Primitiwo zajmie ok 14 dni
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-08 18:07:41
@on57
Fakt, kobieta zmienną jest, ale sprawdź wpierw stary czy to "właściwa" Basia. Z mojego doświadczenia, kobiety na forach przyjmują nicki takie jak "lubią", a nie takie jakie są wolne. Z tego powodu słyszałem kobiety niechętnie wcielano do Ruchu Oporu. Po tym jak jedną przyjęli i wybrała sobie pseudonim operacyjny taki sam jak miał Szef Sztabu Generalnego Połączonych Armii.
NOWY! Autor: Basia | Dodano: 2014-08-08 22:11:47
Widze, ze jest wiecej niz jedna Basia, bo ja Basia zastanawiam sie miedzy droga francuska a pierwotna i mam na to duzo, no z miesiac to na pewno czasu, a ta druga/inna Basia to pisze ze tylko na tydzien :)
NOWY! Autor: Basia do Basi :) | Dodano: 2014-08-08 22:20:25
Moja przyjaciolka tygodniowa pielgrzymke odbyla lecac do Santiago i potem pojechala busem do bodajze Sari i stamtad wyruszyla na szlak co zajelo jej wlasnie ok 7 dni - jest to chyba najkrotszy dystans przy ktorym otrzymuje sie paszport pielgrzyma jesli jest to dla Ciebie istotne :)
NOWY! Autor: Basia do Basi :) | Dodano: 2014-08-08 22:20:41
Moja przyjaciolka tygodniowa pielgrzymke odbyla lecac do Santiago i potem pojechala busem do bodajze Sari i stamtad wyruszyla na szlak co zajelo jej wlasnie ok 7 dni - jest to chyba najkrotszy dystans przy ktorym otrzymuje sie paszport pielgrzyma jesli jest to dla Ciebie istotne :)
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-08 23:37:48
pozdrawiać Dobrylibero :)) brakowało mi Ciebie nie to zebym był jakiś pedał czy cóś !
Ta pierwsza powinna sie przedstawiać ''Miesięczna Basia '' a ta druga ''Tygodniowa Basia '' albo ''Siedmiodniówka'' i bedzie wszystko jasne.
No i się zdecydujcie w końcu ! Nie jestem żaden kozak marszowy ale też nie mam zamiaru poświęcać czasu dla jakiejs pindeczki niegramotnej! Albo idziemy Drogie Panie albo... no!
NOWY! Autor: on57 do Basia ''Siedmiodniówka'' | Dodano: 2014-08-08 23:40:28
tydzień pielgrzymowania to ja Ci polecam na Teneryfie. Krótko ale treściwie.
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-09 00:00:50
@on57
Kurcze ale żeś pojechał. Nie brutalizujmy języka forum - tu są jednak damy poza tym to że ktoś pyta o proste rzeczy nie oznacza, że jest od razu niegramotny. Każdy był kiedyś nowicjuszem. A całe nieporozumienie oceniam jako zabawne. Obie Basie proponuję żeby sobie dobrały jakieś odróżniające nicki (to propozycja Panie dla waszego dobra).
Akurat co do Basi wybierającej się na 7 dni. Niekoniecznie Teneryfa. Całego Camino nic nie zasąpi, ale jak ktoś ma tylko krótki urlop to rezygnować i jechać na smażenie się na plaży - w życiu. Też podtrzymuję wersję z Sari - chociaż to wyprawa na najbardziej oblegany odcinek Camino i chyba przez to najmniej atrakcyjny. No ale nadal to jest Camino. Przy odrobinie dystansu i umiejętności wyłączenia się od tłumu, nadal można poczuć drogę.
Co do części rowerowych - nie dostrzegajmy ich wszędzie, szczególnie tam gdzie ich nie ma. Ja tu jestem póki co regularnie więc zawsze można mnie złapać włączając się w jakąś dyskusję.
Pozdrawiam wszystkich
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-09 08:01:02
@Basia "7dniowa"
Wędrówka przez 7 dni też ma sens.Ale niesie za sobą ryzyko poczucia niedosytu. W maju '11 wybrałem się na 7 dni z Ponte de Lima (10 dni z przelotami i zwiedzaniem Porto). Niedosyt był tak silny, że jeszcze w tym samym roku jesienią poleciałem na cały miesiąc.
Od czegoś trzeba zacząć
Tomek
NOWY! Autor: Basia na dluzej :) | Dodano: 2014-08-09 08:09:06
Ten zwrot "pindeczka niegramotna" to mocno nie na miejscu.
Rozumiem, ze na tym forum ludzie tak zostawiaja jak i szukaja info/towarzystwa co do Camino wiec juz z natury rzeczy wiecej respektu do siebie nawzajem wypada okazywac i bez wzgledu na to czy ktos juz jest bardzo "oblatany" w temacie czy wyrusza tak jak ja 1-szy raz.
Ja akurat juz ponad 20 lat duzo jezdze po swiecie, bo tak mi sie fajnie to sklada w zyciu, ze moge tak jezdzic zeby nie powiedziec wloczyc tu i tam i za to dziekuje Bogu, ale sama i pieszo na prawie 800 km wyruszam faktycznie 1-szy raz. To forum i podobne pomogly mi zdecydowac sie isc samej, bo chociaz w swiecie spotykam w sumie duzo ludzi podrozujacych samotnie to jakos siebie w takiej roli nie widzialam.
Nikt nie oczekuje od znajomosci z forum, ze taki kompan/-ka ewentualnie potem spotkany/-a na trasie bedzie nas nianczyl/-la ale pewno milo byloby sie spotkac i moze ale niekoniecznie isc razem. Znam oczywiscie angielski wiec wierze tym co informuja, ze na brak towarzystwa nie bedzie sie narzekac i wierze tym co informuja, ze jak masz ochote/potrzebe to pakuj sie i idz i nie pekaj :) i to wlasnie zamierzam zrobic.
Jeszcze nie kupilam biletow i nie zdecydowalam dokladnie ktora trasa isc bo tez nie wiem kiedy dokladnie bede wolna ale na pewno nie pozniej niz 10-go to chocby nie wiem co to wyruszam
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-09 09:56:51
@Basia na dłużej
Wyczuwam, że jesteś odważną osobą, więc tym bardziej zachęcam do wyruszenia samotnie, jeżeli nikogo nie znajdziesz. Nie po to abyś samotnie szła, ale po to aby nawiązane znajomości po drodze, były niejako prezentem dla Ciebie. Bo czasami jak sobie sami dobieramy wcześniej towarzystwo to trzymamy się kurczowo jakiegoś własnego utartego schematu. A na Camino możesz poznać ludzi, z którymi tak naprawdę bardzo byś chciała iść, ale nigdy byś ich o to nie poprosiła sama z siebie. Bo Camino łamie bariery między ludźmi jak żadne inne miejsce. A sądząc po paru Twoich postach na brak towarzystwa nie będziesz narzekać - ludzie będą do Ciebie lgnąć (i nie mówię tego jako komplement - stwierdzam fakt)
Pzdr
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-08-09 10:39:45
@Basie dwie ????,
z forum łatwo wyłuskać poważne porady i te wiele mówiące o cechach charakteru piszącego .
Skorzystajcie z rad Teba i do.libero i bez obaw stawiajcie swoje kroki na Camino.
Buen Camino
NOWY! Autor: Basia na dluzej :) | Dodano: 2014-08-09 10:40:00
Dzieki za zachete i mile slowa, teraz to juz bez cienia watpliwosci :) wierze, ze jak inni sobie radza to i ja tez sobie poradze ale staram sie tez nie zapominac, ze nalezy " ...rozpoznawac w pokorze jak znikome sa nasze mozliwosci i jak wielka jest nasza slabosc ..." i fajnie bedzie odwolac sie do swoich postow jak juz sie wroci szczesliwie do domu a w moim przypadku prawie od razu w kolejna podroz w przeciwny koniec swiata.
Camino - hola pronto!
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-09 10:57:34
To jak zapanowała tak miła atmosfera to jeszcze napiszę do on57, bo byłem z psem na spacerze i jak robił kupkę to mi przyszła myśl jedna.
Stary czasem nie uciekaj z tego forum. Opcja doklejane brody, ciemne okulary i wyjazd do Maroko na zmienionych papierach nie wchodzi w rachubę. Wróć tu pod swoim stałym nickiem. "Basia na dłużej" juć ci centralnie napisała co sądzi o twoich "niegramotnych pindeczkach", już najgorsza burza minęła.
Pozdrawiam wszystkich siedzących przy tym samym stole. Buen Camino
NOWY! Autor: Basia na dluzej :) | Dodano: 2014-08-09 11:54:17
Wlasnie zapoznalam sie z grubsza z tekstem Francisa Tapona i mysle, ze to tez warto znac.
Czy to znaczy, ze wybierasz (on57) trase polnocna zachecony jego doswiadczeniem? Pojscie droga mniej uczeszczana jest na pewno kuszace, ale ja chcialabym byc w drodze tak z miesiac wiec jesli planujesz zaczac droge dopiero w Luge a nie w Biarritz to juz nam na pewno nie po drodze. Tapon pisze o drodze francuskiej tak jakby to byl pikus niewarty zachodu. Mam troche czasu i moce przerobowe wiec chyba zweryfikuje jego opinie sama a fakt, ze tam tloczno jak na PHW/Manhattanie tylko dodaje mi odwagi. Co prawda kiedy zaczelam myslec o pielgrzymce to w kontekscie przezycia duchowego ale wszak nie mozna kochac Boga w oderwaniu od czlowieka wiec pokornie przyjme co droga przyniesie :)
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-09 13:03:46
@ Basia na dłużej !
Basiu gdzie można kupić tę książkę ? Czytasz w oryginale, czy jest tłumaczenie na polski ? Pytam, bo bardzo chętnie też bym ją przeczytała a później jak Ty zweryfikowała, czy " droga pikuś" to faktycznie '' pikuś bez znaczenia'', czy też jednak coś znacznie więcej.
Pozdrawiam,
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-09 13:21:11
@wrześniowym Caminowiczom
na szlaku Norte i Primitivo.
Warto w swoich planach uwzględnić jedną z dat 14.09 i 21.09 na odpuście w Oviedo.
W tych dniach w Katedrze w Oviedo na Mszach Św. jest błogosławienstwo Sudarionem - przeżycie, którego nie da się zapomnieć ze względu na Obecność.
14,09.2013 na Mszy św o 12 i wieczornej nie było tłoku - młodzież bawiła się potem całą noc. Rano o 7:30 można było podziwiać coś, co przywodziło na myśl "Krajobraz po uczcie" Jacka Kaczmarskiego.
Tomek
NOWY! Autor: Basia na dluzej do Marty | Dodano: 2014-08-09 14:03:53
Wyszukalam tego tekstu w slad za linkiem zamieszczonym przez on57 ale "pikus bez znaczenia czy PHW itd " to juz moje odczucia po tym jak przejrzalam ten tekst, mysle ze jak klikniesz Francis Tapon to trafisz na tekst o ktorym mowa a on57 pewnie wie jeszcze wiecej na ten temat.
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-09 14:15:43
Do Basia na dłużej @
Myślałam ,że masz książkę , Franciszek Tapon , Wycieczka własną hike.Szukałam w EMPIK oraz w Matras ale tego tytułu nie znalazłam. Poszukam tekstu w necie.
Pozdrawiam i dziękuję.
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-09 14:57:47
Zapomnialam dodac bo przeoczylam pytanie o jezyk, ja czytalam ten tekst po angielsku bo to byl link z postu on57, ale polecam jesli nie znasz a dostepny w internecie i w polskiej wersji jezykowej chyba tez film The Way Emilia Estaveza i Davida Lodge ksiazke Terapia, da sie tez czytac o ile wedlug mnie odrzuci sie te czary-mary ksiazke Pielgrzym Paula Coelho.
Dopatrzylam sie teraz patrzac na mape roznych drog do Santiago, ze mozna dopuscic sie szalenstwa i idac droga francuska w Leon odbic na Oviedo i pokonac trase salvador, wziac udzial w odpuscie w Oviedo i ruszyc dalej droga pierwotna i ponownie wrocic na francuska. Z leon do Oviedo to tylko 120 km! - I jakie wyzwanie, tylko czy stopy wytrzymaja?!
Zastanawiam sie czy ktos tak szedl i czy moglby sie podzielic lub wskazac gdzie sa uwagi na ten temat?
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-08-09 15:12:36
Ten link podzieli się z Tobą tym ,czego szukasz-to Camino Salvador.
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-09 15:21:32
Dzieki, znalazlam to na temat Ruta del Salvador:
http://www.caminodesantiago.me/community/threads/leon-to-oviedo.2665/
i znalazlam tez to:
"Whoever goes to Saint James
and not to the Saviour,
visits the servant
and misses the Master"
I czytam/szukam dalej dopoki nie znajde sie na drodze i nie pojde na intuicje jak to czesto u niezdecydowanych bywa :)
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-09 15:29:49
@ Basia na dłużej !
Film oglądałam, co do szaleństwa to popieram i niezmiernie żałuję , że nie mogę się podłączyć, co do stóp, na pewno wytrzymają , zawsze sobie możesz powiedzieć , nic to Baśka, nic to, przecież i tak iść dalej musisz.
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-09 15:42:52
http://santiago-compostela.net/salvador/index_sa_en.html - to tez znalazlam bez trudu i tez dobre i pozostaje mi zapalnowac czy dotrzec do Oviedo na 14-go czy na 21-go wrzesnia ... no widze Marta ze moglybysmy isc razem a w kazdym razie nie przeszkadzalybysmy sobie :)
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-09 16:03:28
@ Basia na dłużej !
Też mam takie odczucie, może kiedyś będzie nam dane spotkać się na trasie, czemu nie....
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-08-09 16:18:24
Będę rzeczonego czasu w drodze z Malagi w kier. Cordoby.Czy dostąpię odpustu :-) ? Nie wiem,pewnie nie - bo nie pielgrzymuję do Mistrza.
Powodzenia
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-08-09 18:05:05
nie uciekam z forum. Za "pindec\zkę.." przepraszam - chciałem żeby to miało wydźwięk pieszczotliwy a nie ubliżający w żadnym razie. Basiu Tapon nie przeszedł drogi pólnocnej tylko zrobił własny wariant. Jest to komercyjny podróżnik i człowiek kochający przygodę, nie cierpiący tłumów (zresztą jak ja) Ja nie idę na drogę północną tylko na Camino Primitivo ponieważ mam czas tylko od 10-26 września a to na Francuską albo del Norte jest za mało. Nie chcę przejść kawałek a w nastepnym roku resztę bo to nie ma sensu moim zdaniem. A tak mam szansę zrobić cały wariant + finisterre i kilka dni nad morzem. Primitivo jest piękna, górska, malownicza i mam dużą szansę że prawie pusta co nie znaczy że nie chciałbym tam spotkać kogoś interesującego
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-09 18:45:11
@on57
Dobrze, że wróciłeś bo już chciałem cię przez ambasadę w Maroku szukać. A swoją drogą ty na serio uważasz że ta stronka, którą wkleiłeś ("10 powodów przez które El Camino jest drętwe") to jest na serio? Ja ją znam dobrze, bo do niedawna wyszukiwarka google pozycjonowała ją bardzo wysoko i jakoś tak parę miesięcy temu wszedłem od niechcenia. Bez obrazy, przeczytałem ją z zainteresowaniem, ale dlatego, że dla mnie to przewodnik po tym jak na Camino NIE iść - rozczarowanie gościa wynika wg mnie z jego podejścia do wędrówki. Już nie mówiąc, że niektóre jego zarzutu są albo śmieszne ("na Camino można się nabawić raka skóry", "na Camino nie można się na spokojnie odlać") albo zdrowo przesadzone ("tylko 1% dróg to wąskie piaszczyste ścieżki, reszta to szerokie drogi, szosy, a nawet zatłoczone autostrady"). Ale może czegoś nie dostrzegam, albo wiesz coś więcej? Dlatego jestem ciekaw twojej opinii.
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-09 19:32:41
Skoro odpust w Oviedo sprzedałem,,,
Podpowiem jeszcze jedno cudne miejsce, choć trochę na uboczu... Polaków tam nie ma, tylko Niemcy - może dlatego, że drogo. Choć (przy odrobinie szczęścia) wynająłem pokój 2-os, ze śniadaniem za 23 euro + 15 euro dostawka.
Ja tam doszedłem odbijając na południe ze szlaku północnego, z Ribadeselli nad oceanem.
Po dniu drogi "na azymut" z pomocą GPS znalazłem się w górach wysokości Tatr i w asturyjskim sanktuarium Covadonga.
http://www.santuariodecovadonga.com/
https://www.google.pl/search?q=covadonga+santuario&client=firefox-a&hs=PTr&rls=org.mozilla:pl:official&channel=fflb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=4ljmU5y6Nuzy7AbJsoHQDQ&ved=0CB4QsAQ&biw=1366&bih=631
Dotarło do mnie dwoje zakopiańczyków i rano pojechaliśmy taksówką (30 euro) nad jeziora Covadonga (1200 m npm) zaraz po wschodzie słońca.
https://www.google.pl/search?q=covadonga+santuario&client=firefox-a&hs=PTr&rls=org.mozilla:pl:official&channel=fflb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=4ljmU5y6Nuzy7AbJsoHQDQ&ved=0CB4QsAQ&biw=1366&bih=631#channel=fflb&q=covadonga+jeziora&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch
Wracaliśmy do sanktuarium pieszo serpentynami, a spod klasztoru mieliśmy autobus bezpośredni do Oviedo.
Marzyło mi się przejść do Covadongi przez Picos de Europa ze wschodu na zachód szlakiem o nazwie Ruta de la Reconquista, ale samotnie się nie odważyłem.
Dobrej Drogi
Tomek
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-09 20:53:03
No tak, teraz panie on57 znacznie lepiej :)
Jak rozwazam swoja sytuacje to widze, ze ograniczenie czasowe na drodze ma taka zalete, ze wymusza konkretny plan i organizacje i stad moje przymiarki do pojscia z kims kto planuje wyruszyc mniej wiecej w tym samym co ja czasie, poza tym im szybciej wroce tym lepiej dla nastepnych planow Ale z drugiej strony wiem, ze na Camino mam tylko ten rok i ze moglabym spedzic na trasie wiecej czasu skoro juz postanowilam, ze tam pojde zwlaszcza, ze im wiecej czytam tym bardziej pragne doswiadczyc wszystkich drog :) wiec jednak sklaniam sie do ruszenia droga francuska najszybciej jak tylko bede mogla i potem w Leon zdecydowac co dalej w zaleznosci od samopoczucia.
Dzieki tez za kolejne podpowiedzi jak rozszerzyc/urozmaicic droge, odpust postaram sie wlaczyc w program ale co do klasztoru w gorach to juz mam watpliwosci czy uda mi sie zobaczyc, chyba ze tez spotkam zakopianczykow i podzielimy koszty taksowki :)
Ogolnie rzecz biorac chcialabym przejsc Camino skromnie trzymajac wszystkie koszty maxymalnie w dol, chyba ze sie nie da o chlebie i wodzie ...
NOWY! Autor: Basia na dluzej do Silnej Grupy :) | Dodano: 2014-08-09 23:28:48
No prosze, poczytalam posty wczesniejsze i sie doczytalam, ze jest kilka osob ktore obraly sobie date 10 wrzesnia za start. I tak, Hanys, Janusz, Leszek57 (podobne do on57), debiut na camino, Janek, Agnieszka strachliwa, Krzysztof, Robert planuja wyruszyc w czasie w ktorym i ja wyrusze najpozniej o ile nie wyrobie sie wczesniej. Zatem moze sie zdarzyc, ze w Krakowie a najpozniej na Stansted dolaczy do was Basia na dluzej :) - moze wiec sie tez zdarzyc, ze ktos z was zechce rozszerzyc droge i w Leon ruszyc do Oviedo i potem przejsc trase Primitivo a moze nic z tego nie bedzie i kazdy pojdzie sam chociaz wspolna droga :(
Przy okazji wyczytalam rowniez, ze kijki sa na lotnisku zazwyczaj odbierane, a szkoda bo sa tez takie linie lotnicze ktore dopuszczaja zabieranie ze soba wspomaganie chodzenia.
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 00:24:11
@ Basia na dłużej.
Hanys idzie klasykiem , bilet już dawno ma, to twardziel w pozytywnym tego słowa znaczeniu,skoro twierdzi ,że na pokład kijków zabrać nie można to tak jest na bank, on akurat wie co pisze.
szkoda jedynie , że w przyszłości nie przewidujesz możliwości powrotu na hiszpańskie ścieżki, tam jest tyle fajnych tras, no cóż widać tak być musi,
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Basia na dluzej do Marty | Dodano: 2014-08-10 00:50:32
Martusia, teoretycznie przewiduje, ale tyle czasu co moge przeznaczyc we wrzesniu/pazdzieriku w tym roku to juz raczej w przyszlosci nie bede mogla. Do Camino przymierzam sie od 2010, zaraz po tym jak odpuscilam sobie Kilimanjaro i dopiero teraz jestem bliska realizacji i jak czytam te posty co za niedlugo beda i moim udzialem to az sama sobie zazdroszcze :)
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 01:13:26
@ Do Basia na dłużej !
A przypadkiem trekkingu w Nepalu nie odłożyłaś na później ? Bo coś po głowie zaczyna mi chodzić , do Kilimandżaro zawsze można powrócić ,
NOWY! Autor: on57 do d.libero | Dodano: 2014-08-10 01:27:17
nie jestem za ani przeciw Taponowi chociaż za przejście traili w USA kapelusz z głowy ! traktuję to jako urozmaicenie. Niewątpliwie ma racje w jednym że Camino to jedne z najtańszych wakacji.
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-10 01:28:41
zaprawdę powiadam Wam że nie rozumiem Waszego bicia piany nt kijków. Kupcie na miejscu i problem z głowy
NOWY! Autor: średni libero do d.libero | Dodano: 2014-08-10 01:32:06
tytuł tego artykułu to "Dlaczego Camino wciąga?'' a nie tak jak piszesz ''jest drętwe''
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-10 01:56:00
Widze, ze towarzystwo nie spi podobnie jak ja. Co do kijkow, no tak mozna kupic, mozna wyrwac/wyciac z haszczy przydroznych ale szkoda tez ze po prostu nie mozna wziac tych ktore ma sie w domu i przewiezc tam i z powrotem.
Treking w Nepalu? No nie myslalam, ale trzeba sie temu przyjzec, bylam w Indiach m.in Delhi i Varanasi to i do Nepalu juz niedaleko, a wybierasz sie tam Marta?
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 08:20:12
@ Basia na dłuzej !
Dotarłam do Tapona, on pominął klasyczny odcinek pomiędzy Burgos a Ponferrada. skierował sie na północ i zaliczył pasma górskie Cntabrica i Cordillera, to może być interesujące ale wymaga dużej wytrwałości. W zwiazku z Twoją wędrówką mam pytanie , czy będziesz prowadaiła bloga ?Ciekawa jestem tych Cordyllierów, jak Tobie to pójdzie.
Na pytanie o Nepal , odpowiadam tak, tak, tak o ile grubasek / Budda/ na to zezwoli.
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-10 09:37:15
@średnilibero (rodzina?)
sucks w slangu amerykańskim oznacza 'drętwe', 'do bani'
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-10 09:50:43
@on57
Ok, dzięki - cenisz go więc za inne rzeczy - tych nie znam, zakładam więc, że jest dobry w tym co robi (tak jak piszesz). Ale co do El Camino wg. mnie nie otarł się nawet o przedsionki tego czym ono jest. Czy w skrócie - po prostu nie rozumie Camino. To jeszcze nie jest zarzut, są miliony rzeczy których nie rozumiem - tylko, że od razu nie wypisuje całej listy negatywów (które są w jego przypadku zresztą bardzo łatwe do podważenia). Poznanie wymaga czasu i cierpliwości. Wg. mnie wielu Amerykanom, których spotkałem na Camino brakuje umiejętności słuchania, obserwowania, zanurzenia się w CISZE. Wielu się wręcz boi ciszy. Tapon też na mnie zrobił takie wrażenie. Ale to tylko taka moja obserwacja na marginesie i nie mam zamiaru podważać jego innych osiągnięć - znasz je lepiej. Pozdrawiam
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-10 11:17:00
dzien dobry , dość o Taponie. Facet po prostu nie wdaje sie w aspekty duchowe - ale dajmy mu spokój bo jak wszyscy tu wiedzą każdy ma swoja Drogę (niech zatem on ma swoją).
Ja po powrocie również pewnie coś napiszę i jednym z Was będzie sie podobać a innym nie.
Chciałbym poruszyć (moim zdaniem) ciekawy temat. Mianowicie czy nasi przodkowie Słowianie , Polanie zanim dotarła do nas nowa wiara znad Jordanu - pielgrzymowali dokądś ? Czy mieli tylko stałe miejsca kultu ?
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-10 11:26:51
to może dla tego tematu o Słowianach załóż jakiś osobny wątek, bo ten już trochę zawaliliśmy dygresjami nie w temacie, a to co proponujesz to zupełnie z innej beczki jest. Wypowiadać się tam nie będę, bo się nie znam, ale chętnie poczytam, Pzdr
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-10 12:00:57
A jakies rady na pokaleczone stopy, ale tak zeby nie zabierac calej apteki, czy to juz bylo i nikt nie chce wracac do tematu? Moje buty i stopy sa sprawdzone na regularnych marszach ale tylko na dystansie 10-12 km dziennie, uwielbiam power walking, ten sam dystans bez problemu pokonuje na bosaka np brzegiem morza, ale Camino to co innego! Wiec rejestruje jak niektorzy podaja, ze nie welniane skarpety tylko te nowoczesne warstwowe/trekkingowe, czy jak?
On57 - kusi mnie zrobic ciecie w moich planach i podlaczyc sie pod Twoj program bo pozwoliloby mi to inne sprawy zorganizowac lepiej, zawsze moge isc za Toba jakbysmy mieli patrzec na siebie wilkiem, nie jestem narzucajaca sie i nie trzeba mnie nianczyc ale zrezygnowanie z calej francuskiej na ktora mam w sumie czas to trudna decyzja -
Jest tam jeszcze ktos kto ma tyle czasu zeby isc i na francuska i na salvador i primitivo w jednym?!
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-10 12:31:30
cześć Basia, ja używam skarpet coolmax desert NATO wojskowe. Są dostepne na Ebayu za śmieszne pieniądze a spisują się rewelacyjnie. 27km ostatnio w upale i zero otarć. Stopa jest wilgotna ale nie mokra. Twoje towarzystwo jest mile widziane i nie jestem czlowiekiem , który na kogoś warczy:)) Nie wiem tylko jak Ty chcesz to zrobić żeby mieć i Francuską i del Norte i Primitivo w jednym????? Ja mam 16dni. Jeśli chcesz to pójdź ze mną na Primitivo a potem pojedziesz sobie do SJDP i zrobisz Drogę Francuską skoro masz tyle czasu. Czy Ty przypadkiem nie mylisz dróg? Podaj e-mail to pogadamy. Pozdrawiam
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 13:25:04
@ Basia na dłużej !
Nie wiem jak dużo masz czasu, ale ja obrałabym wariant następujący:
SJPdP - Santiago - Muxia - Fisterra - Santiago,
jeżeli nadal mam czas, kasę no i siły wracam do Gijon lub Oviedo i robię trasę Primitivo ale już tylko
do Santiago. W ten sposób mam zrobione dwa szlaki w całości, których obrazy nie nakładaja się na siebie wzajemnie. Jeżeli wyrwiesz z Leon obierając kierunek na Oviedo i zrobisz Primityvo,to ominiesz część klasyka między Leon a Melide, tak więc nigdy nie powiesz , że zrobiłaś klasyka w całości. Decyzja należy tylko do Ciebie.
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 13:47:58
Do Basia na dłużej @
Mam jeszcze drugi wariant :
Start SJPdP idziesz do Leon, tu wyrywasz na Oviedo i masz zrobionną trasę Salvador
Z Oviedo idziesz do Lugo - masz primitivo.
Z Lugo wracasz autobusem do Leon i kontynujesz klasyka do Santiago.
w ten sposób masz 3 w jednym
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 14:20:52
@ Basia na dłużej !
Basiu a teraz rzeczywistość
SJPdP - Leon = 447 km
Leon - Oviedo = 141 km
Oviedo - Lugo = 224 km
Leon - Santiago = 298 km
Santiago - Muxia = 73 km
Muxia - Fisterra = 30 km
Fisterra - Santiago = 79 km
Razem : około 1292 km , dziennie pokonujesz około 25 km = czyli potrzebujesz około 52 dni
Rozpoczynasz 10.09. 2014r. a kończysz około 2.XI.2014r. No i jak się Tobie mój plan podoba ?
P O W O D Z E N I A !!!!!!
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-10 15:25:17
Dziekuje za podpowiedz o skarpetach.
No tak, miotam sie i publicznie/forumowo rozwazam co zrobic. Marta slusznie zauwazyla, ze odbijajac w Leon na Oviedo bede sie owszem rozkoszowac trasa Salvador i Primitivo ale zgubie kawalek francuskiej, wiec albo Primitivo albo Iter Francorum :)
No i w teorii w przyszlosci szybciej sama czy z kims z przyjaciol znajde kolejne dwa tygodnie na pojscie dugi raz na krotszy odcinek niz na cala francuska, no i badz tu madry i pisz wiersze ...
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-10 15:31:36
Marta, to skonczy sie ze z Basi na dluzej zrobi sie Basia na zawsze (na Camino) ha ha ha :)
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 15:57:28
@ Basia na dłużej , drugi wariant nie urywa klasyka, ale trzeba wrócić z Lugo do Leon i rozpocząć
żwawy marsz ku Santiago.
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-10 17:30:29
może się również tak porobić że z ''Basi na dłużej'' wyjdzie ''Basia w ogóle'' :)))) i na to się chyba zanussi.
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-10 17:48:07
@basia na dłuzej Polecam skarpety Lorpena. przeszedłem całe Camino Francuskie w jednej parze ( oczywiscie pranej codziennie) grube 3-y warstwowe swietnie odprowadzają wilgoć. Mają jeden feler :( są drogie ale wg mnie warte swojej ceny.Buen camino
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-10 18:20:21
Dzieki za skarpety Lorpena, tez popatrze, w sumie mam jakies ale nie markowe, z Lidla czy jakos tak i jeszcze nie sprawdzilam czy sie nadaja, te brytyjskie pustynne dla wojska to bardzo mnie zainteresowaly ale poki co sprawdzam kto ze znajomych juz po wakacjach zeby mi odeslal je do Polski jak kupie bo ebay akurat tych nie wysyla poza UK, a szkoda.
Ale czy to znaczy ze uprane wieczorem wyschly do rana, bo planowalam dwie pary ?
Dla watpiacych - zapewniam ze Basia na dluzej bedzie we wrzesniu na Camino tylko czas pokaze jak to rozegra, 1300km to jednak sie nie porywam, dzieki Marta za wyliczanki, pracujesz z liczbami? wiec albo French albo Primitivo :)
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-08-10 18:47:05
Tak z ciekawości pytanie do Marty. Kiedy i na którym szlaku byłaś w Hiszpanii,lub się tam wybierasz. Jestem tu od czasu do czasu by poczytać wpisy , wiec może mi coś umknęło ?
Buen Camino
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 18:55:09
@ Mateusza , dzisiaj byłam, palcem po mapie. przeszłam prawie wszystkie trasy.
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 19:00:13
@ Do Basia na dłużej !
Ja osobiście wybrałabym drogę francuską. jest najdłuższa a Ty masz troszkę czasu. Primitywo
zostaw sobie na później jak będziesz miała mniej czasu.
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłuzej | Dodano: 2014-08-10 19:11:42
a po co ci mają wysychać przez noc. Chcesz mieć jedną parę ?. Ten tutaj wysyła za granicę:
http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-MoD-Army-Issue-Desert-Warm-Weather-Coolmax-Combat-Socks-Various-Sizes-/380655938272?pt=UK_Collectables_Militaria_LE&var=&hash=item58a0dcaae0#shpCntId
Naprawdę serdecznie polecam. Nie dość że sa bardzo komfortowe i dopasowują sie do stopy to jeszcze odprowadzaja wodę na zewnatrz stopy. Idealne do butów z Goretexem.
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-08-10 19:16:33
..skarpety. Jeszcze jedna ważna sprawa. Kiedyś nalało mi sie wody do butów podczas forsowania strumienia. I buty i skarpety solidnie przemoczone. Ponieważ jak zwykle mam zapasowe skarpety chciałem zmienić. Ale szło mi sie tak komfortowo i stopy miałem ciepłe, że szedłem do końca dnia w tych mokrych.
NOWY! Autor: monika | Dodano: 2014-08-10 19:17:32
Ja tobie Marto radzę z dobrego serca zamiast ślęczeć przed komputerem ,czytać i komentowac wpisy ,rusz w drogę.Jeżdżenie palcem po mapie to strata czasu ,twoje rady warte są funta kłaków,bo co może wnieść ktoś bez doświadczenia na szlaku.Teoria wszędobylska Marto a praktyka to dwie różne rzeczy.Odwagi zabieraj plecak i idż a ja z przyjemnością poczytam wtedy o twojej drodze.pozdrawiam
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-08-10 19:24:19
@matra , Pytanie było poważne i uzasadnione po przeczytaniu Twojego zdania."szkoda jedynie , że w przyszłości nie przewidujesz możliwości powrotu na hiszpańskie ścieżki, tam jest tyle fajnych tras" Serdeczności M.
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-10 19:25:03
hahahaha (+)
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-10 19:31:49
Faktycznie, ten wysyla co prawda ma o £0.49 drozsze :) ale za p&p tylko 3.5 za 4 pary, biore jeszcze dla kogos, bo na droge 2 pary takich to chyba starczy? Bardzo dziekuje, wierze ze wojskowe pustynne beda najlepsze, na allegro tez sa z tego typu, ale wezme z ebay - no to bedziemy mieli cos wspolnego jesli nawet nie spotkamy sie na trasie :) Skarpety!
A jak z treningiem, czy polecacie trening, czy moje od zawsze doswiadczenie w power walking wystarczy? W sumie moje przyjaciolki raczej rowerowo-samochodowe damy niz piechurki poradzily sobie niezle ale na krotszych dystansach.
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 19:34:27
@ Mateusz , ależ ja bardzo powaznie potraktowałam Twoje zapytanie, dzisiaj rzeczywiście
oglądałam mapy, ja to poprostu uwielbiam, jeżeli zabrzmiało to nietaktownie to przepraszam,
nie było to moim celem. Na Camino sie wybieram, ale terminu konkretnego na dzień dzisiejszy nie
mogę podać.
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-10 19:36:02
Ojej, pani Moniko, dlaczego tak ostro do Marty, nie ma powodu. Teoria wynikajaca z szerokiej lektury tez jest cenna, to zabrzmialo tak obcesowo, dlaczego tak?
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-08-10 19:39:45
jak jesteś taka gazela w power walking to powinnas znać swoje możliwości !!!!
bo się może okazać ze jedyną rzeczą która nas łączy będą skarpety:)))))
NOWY! Autor: caminomaster do Monika | Dodano: 2014-08-10 19:42:40
masz rację, tylko bicie piany a zamiast siedzenia przed kompem powinna dzisiaj chodzic.
Jak ktoś tu kiedys napisał: co najmniej połowa z obecnych na tym forum nigdy nie pójdzie na Camino.
NOWY! Autor: obywatel kwaśniak | Dodano: 2014-08-10 19:46:41
Czy mnie moje stere oczy mylą, czy zrobił się tu syf? Skąd tyle jadu i oceniania innych?
Marto, w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam, że czyjeś rady są "warte funta kłaków". Każdy z nas - doświadczonych lub nie - wnosi coś od siebie na to forum. A to już samo w sobie jest cenne. Jest mi smuitno, gdy widzę deprecjonowanie czyjeś wypowiedzi i ocenę kogoś, kogo nie znamy i nie mamy do tego żadnego prawa (chyba, że jesteśmy o to proszeni).
btw - zauważyłas, że Twój post to są same rady? zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że przemocowe i autorytatywne
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 19:50:18
@ Pani Moniko ! zawsze mi sie wydawało, że najpierw trzeba sie zapoznać z mapą , topografią
terenu a dopiero pózniej wyruszyć w drogę, proces odwrotny raczej pozbawiony jest sensu.
A tak z ciekawości, na ile dzisiaj na giełdzie wyceniają funt kłaków ?
NOWY! Autor: Mateusz | Dodano: 2014-08-10 20:19:22
Rozumiem Marto i przepraszam za całe zamieszanie,Ja też uwielbiam planować i oglądać mapy zwłaszcza zimą z realizacją planów w lecie. Teraz po czterokrotnym Camino w Hiszpanii czas na Polskie Dogi. Polska jest piękna. Pozdrawiam.
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-10 20:34:24
@ Mateusz ! tylko teraz wyłonił się niespodziewanie problem, jeżeli na Camino mam spotykać
osoby pokroju Pani Moniki, to poważnie się zastanawiam czy nie zmienić kierunku wędrówek.
Ja tylko policzyłam ilośc kilometrów jakie ma do przebycia Basia chcąc przejść 3 drogi. w ciągu
jednej wyprawy, Natomiast w Pani Monika posiada w sobie więcej jadu niż indyjska kobra.
No cóż taki jest świat.
NOWY! Autor: Alojz Stepinac | Dodano: 2014-08-10 20:47:10
Marta, nikt nie będzie płakał za Tobą, Camino z Tobą czy bez Ciebie - jakie to ma znaczenie. Twoje posty charakteryzują sie nudą i powtarzaniem w kółko oraz żałosnymi próbami zaistnienia jako autorytet. Kto Cię prosił o obliczanie kilometrów dla Basi ?. Nigdy tam nie bylaś i nie masz najmniejszego pojecia co tam może kogo czekać! Kogo to obchodzi , że pilnie przeglądasz mapy?? Pamiętaj, ze wiele osób równie niedoświadczonych jak Ty może serio wziąć pod uwagę Twoje niekoniecznie rozsądne i czysto teoretyczne uwagi i może to sie skończyć dla nich źle. Odpuść wiec sobie, czytaj rady tych którzy przeszli, pytaj jak nie wiesz. Z prawdziwą przyjemnościa przeczytam Twoje opisy po Twoim powrocie z Camino , ale.... na 90% nie pójdziesz na Camino ! Jestem o tym przekonany. Najłatwiej i najprzyjemniej jest gonić króliczka. Pozdrawiam i życze dobrej nocy
NOWY! Autor: monika | Dodano: 2014-08-10 21:13:56
Pani Marto przepraszam jeżeli uraziłam.Często zaglądam na forum szukając konkretnych rad i opowieści osób pielgrzymujących.Właśnie tam mozna się duchowo wesprzec i skorzystac z bardzo cennych doświadczeń pielgrzymółw.Nie ma we mnie jadu ,tylko od jakiegoś czasu obserwuję,ze właściwie nie ma takiego tematu w którym nie wtrąci pani swojej dygresji i poprostu zaciekawiło mnie to a potem zirytowało.Pytam siebie po co tak?Szukanie zainteresowania ,towarzystwa wzajemnej adoracji?Zgadzam sie z moim przedmówcą że można zrobic krzywdę nie będąc tak naprawdę w temacie.Proszę się nie bac na camino są różni ludzie z całego świata można nie spotkać rodaka.,a mapy ,topografia ...camino jest zbyt piękne i nieprzewidujące, żeby śledzić go z ekranu monitora.Prosze mi wybaczyc
NOWY! Autor: rubo Rozala | Dodano: 2014-08-10 21:16:04
Alojz, a ja jakos jestem pewny, że Marta pojdzie na camino.
Poza tym, nie nam to wyrokowac. Kazdy ma swoj czas i prawo do swojej decyzji, czy isc, czy nie.
Forum powinno słuzyc do wspierania
NOWY! Autor: Alojz Stepinac | Dodano: 2014-08-10 21:22:57
skądś znam ten styl :)))
NOWY! Autor: Wujek kuzyna | Dodano: 2014-08-10 21:24:35
Nareszcie ktoj odwazyl sie zwrocic uwage samouwielbiajacym sie teoretykom.
NOWY! Autor: Alojz Stepinac | Dodano: 2014-08-10 21:24:57
Pani Moniko, Marta strzeliła focha :))))
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 00:48:21
Nigdy nie bawiłem się w analizy postów na tym forum pod kątem tego czy ktoś był faktycznie na Camino czy nie. Ale jeżeli prawdą jest, że są tu ludzie, którzy bawią się w Camino-doradców, a nigdy na nim nie byli, to tłumaczy dlaczego tu czasami tyle jałowej i nudnawej dyskusji, rozdzielania włosa na czworo i napięć przedmiesiączkowych. Popularne ostatnimi laty w naszym narodzie skapcienie obyczajów - grupa teoretyków o niezaleczonym ego, którzy kłócą się kto jest bliżej prawdy, której sami nigdy nie poznali. Albo dlaczego są nicki, które nigdy nie pojawiają sie w wątkach typu "potrzebuję pomocy" albo "opowiem wam historię", ale regularnie w wątkach typu "ideologiczne spory", albo "powalmy gościa z kija", czy "przegońmy trola" (gdzie trolem jest każdy kto jest inny).
Kto przewędrował nawet cały świat, a na Camino nie był ni razu, powinien w pokorze śledzić posty, zadawać pytania, a nie doradzać. Camino to coś innego, co ma swoje unikatowe schematy, których żadna inna wędrówka, a tym bardziej książka nie nauczy. W książkach brzmią one jak sentymentalny bełkot, w realu są piękne i prawdziwe.
Mam nadzieję, że takich osób jest niewiele. A jak są to niech najpierw przejdą Drogę. Jak zrobią to dobrze to gwarantuję, że już nigdy nie wrócą do swoich złych forumowych nawyków, bo dostrzegą ich śmieszność.
Tyle i tradycyjne pozdrawiam dla wszystkich którzy na Camino złapali ogień
-----------------------------------------------------------------------------------
"And it burns, burns, burns - the ring of fire, the ring of fire"
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-08-11 06:29:22
polecam Jana Brzechwę ,wiersz"Na straganie".Nic dodać ,nic ująć!
NOWY! Autor: ryszard | Dodano: 2014-08-11 07:43:26
też lubię Johny Casha. A serio. Odstapię bilet Ryanair z Londyn Standsted (10 wrzesnia br.) bodajże 10:30. do Biarritz. Miłego dnia
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-11 07:48:48
Mam tylko jedno pytanie, natury czysto retorycznej , dlaczego żaden z obecnych tu sędziów nie zadał sobie zadnego trudu aby uświadomić Basi , że aby zrobić camino primityvo, klasyka oraz salvador musi pokonać aż 1300 km, Wręcz przeciwnie obecni tu oskarżyciele usilnie ją namawiali aby najpierw zrobiła primitivo a pózniej klasyka nie bacząc o to czy aby na pewno da radę,, dowodzi to jedynie dbałości o własny interes.
Jeżeli wartośc drogi ma wynikać jedynie z takich postów jak , instrukcja obsługi śpiwora na camino kupa psa czy zakup majtek to faktycznie dziękuję i wysiadam !!!!!!
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-11 10:02:42
Sądzę ,że czaś już zakończyć ten wątek bo...zaczyna się robic...niefajnie. Moim zdaniem wybierając się na Camino najpierw czytam, czytam, czytam co inni piszą. Następnie zaczynam sam szukać brakujących informacji , a jak już nic nie jestem w stanie sam zrobić proszę o pomoc innych. Zwróćcie uwagę o wiekszości tematow na tym forum pisano już b. dawno temu, a pytania powtarzają się jak w katarynce. Nie jest to jedyne forum polsko języczne , a są jeszcze fora w innych językach, na których jest cała masa informacji. Poprostu ludzi ogarnęło lenistwo, 0 własnej inwencji , tylko podajcie mi na tacy pod nos , a najlepiej jeszcze przeżujcie. Jeżeli ktoś nie umie policzyć kilometrów, nie chce mu się sięgnąć po mapę to nie powinien się wyberać , a jak się wybiera to znaczy ,że realnie ocenił własne siły, czas, możliwości finansowe. Będąc w maju na Camino spotkałem Leopolda Francuza polskiego pochodzenia , który szedł z południa Francji trasa ok 1400 km, oraz parę Słoweńców, robili podobną trasę. Więc jak widać się da o ile człowiek wie na co się porywa. Wszystkim Buen Camiono
NOWY! Autor: Marta , pa pa | Dodano: 2014-08-11 17:55:57
nareszcie
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 18:16:52
Już k..wa darujcie sobie tą dziecinadę. Jeden pisze, drugi pisze, a dzieci nadal sobie srają. Polecam na zakończenie sesji małą pomoc
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-08-11 19:48:22
teraz to już naprawdę przesadziłeś i pokazałeś swoje prawdziwe oblicze!Wiesz co chłopie-zmień jednak tego dealera,bo to co bierzesz to Ci wyrażnie nie służy.Wyjdż z tego forum i zamknij dobrze drzwi za sobą.Pozdrawiam wszystkich ,Tych co byli i Tych co wychodzą na Camino i potrzebują informacji! Wpis dedykuję DOBREMU/?/LIBERO
NOWY! Autor: Mat. | Dodano: 2014-08-11 20:39:34
@hanys. Z pełnym szacunkiem dla Ciebie ,ale nie wypraszaj nikogo z tego forum.Administator z pewnoścą czuwa. Pozdrowienia i udanego Camina życzę .
@marta nie przejmuj się :) i pisz tu co Ci serce dyktuje tak samo jak Dobrylibero i inne osoby ,które były i będą na szlakach Camina.
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-11 21:39:18
w zasadzie popieram Mat. choć lubie Hanysa.
Przestańcie być tacy świętoje..bo za chwile wyjdzie na to że jest tu kupa bigotów. Nie nalezy przesadzać w żadna stronę. Jestem tu bo jest spokojniej niż na forach o np. Ukrainie ale ugrzeczniactwo do przesady też mnie nie interesuje.
Marta nareszcie sobie poszła i dajmy spokój.
To ja teraz mam powazne pytanie do wszystkich - przywracajac role tego forum. Ryszard ma do zbycia bilet na Ryanair. Czy ktoś ćwiczył taki wątek. Czy są z tym problemy- znaczy z przepisaniem nazwiska na bilecie? Jakie koszta?
Bedę bardzo zobowiązany bo zależy mi na tym terminie, z góry dziekuję
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-11 21:43:47
po przeanalizowaniu kilku tekstów dobregolibero zaczynam powątpiewać czy ten ostatni wpis jest jego autorstwa - to jednak nie w jego stylu
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 21:46:56
Hanys załóż okulary, bo kolejny raz masz problemy z odcztynaniem treści wpisu i zaogniasz konflikty tutaj. Jego przekaz był jednoznaczny, a ostry ton - po moim wcześniejszym spokojnym i drugim jeszcze bardziej spokojnym i zrównoważonym autorstwa Wiesława 60+, do niektórych tylko taki ton trafia. I Hanys przejdź wpierw Camino choć raz (i to jako pielgrzym, nie bo tania infrastruktura).
I kilka pytań (jak przy odprawie na lotnisku - odpowiedz TAK/NIE):
- założyłeś to forum?
- na bierząco je prowadzisz?
- opłacasz miejsce na serwerze?
- masz uprawnienia administratora?
- jesteś zwykłym użytkownikiem?
Jeżeli tylko na ostatnie odpowiedziałeś TAK, skąd rościsz sobie prawo do tego do czego sobie rościsz. I przestań budować tu frakcje i robić jakieś wycinki wśród ludzi - Camino to braterstwo, pomoc, budowanie więzi ponad podziałami. Myślenie w kategoriach "Prezes Niedzielnego Wyjścia w Góry" w zamian za masownie stópek zostaw w domu, nie bierz do plecaka na Camino.
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 21:47:39
@on57
tak, był mojego autorstwa
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-11 21:52:55
@d.libero aha czyli po prostu tylko sie w...ś .
OK podpisuję się obiema ręcami.
ale może zróbmy coś twórczego a nie Stwórczego
NOWY! Autor: caminomaster | Dodano: 2014-08-11 21:55:14
Hanys - przesadziłeś
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 21:56:12
@on57
Odpowiadając na meritum - w ryanairze zmiana imienia wynosi 110 euro, jeżeli był bookowany przez stronkę, jeżeli zakupiony w biurze, przez agenta 160 euro
Szczegóły w tabeli opłat: (tak w połowie)
http://www.ryanair.com/en/terms-and-conditions/regulations-tableoffees/
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 21:58:02
@on57
Dokładnie - po prostu się w...łem. Dla zdrowotnosci. Stąd teraz mogę być dalej twórczy
Pzdr
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-11 21:58:21
no tak - bilet 60 eu + 110 eu troche wychodzi drogo.
Bardzo dziekuje za info
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-11 21:59:50
@d.libero czy Ty przypadkiem nie mieszkasz na południu Polski ?
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 22:01:07
Teraz w Irlandii, ale jestem pyra poznańska
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-11 22:05:28
co tam na zielonej wyspie ? ja niedaleko
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 22:11:17
aktualnie - pada. A ogólnie bez zmian - Irlandia to skansen. Chociaż ja go akurat b. lubię. A z jedynych zmian - po paru latach kryzysu, zaczyna powolutku pojawiać się praca. Ale bardzo nieśmiało. I żeby nie było, że priva uprawiamy, to nawiążę jeszcze do tematu forum - ogrom Irlandczyków chodzi na Camino, bardzo tu jest popularne (chociaż kościoły na wpół puste, mój były proboszcz z nudów i braku wiernych sobie nawet włosy farbował, żeby coś robić) - ale na Camino Irlandczyków chodzi w liczbach bezwzględnych więcej niż nas, a populacja Eire to 4mln.
A TY gdzie z ciekawości zapytam?
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-11 22:21:25
# d.libero - west midlands
spacery w snowdonia i brecon beacons, ale i peak district, lake district, malvern hills
miliony footpath's tu mają
milo
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 22:25:43
a czyli UK, niedaleko Walii. Mam kolegę w Londynie - raz go odwiedziłem i jeszcze raz Szkocję. Ale w twoich rewirach nie byłem. Na pewno tam jeszcze dotrę. Trzymaj się i do usłyszenia na forum
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-11 22:29:56
@d.libero
masz tam pod ręką piękne Wicklow Mountains
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-11 22:30:00
Widzę ,że to forum zaczyna się upodabniać do innych. Emocje biorą górę nad zdrowym rozsądkiem,Chamstwo wypowiedzi i wulgaryzmy nie licują z tym forum. Administratora brak :( bo za te wypowiedzi na innych forach wielu z tzw dyskutantów dostało by bana i skończyła by się jałowa, obrażająca innych i nie na temat dyskusja. Proponuję stworzyć wątek pt Hyde Park tam każdy by sobie mógł nazdać jak,,,,a reszta wiedziala by czego można się w tym wątku spodziewać i gdzie absolutnie nie wchodzić. Panowie i Panie piszcie na temat i zgodnie z nazwą wątku
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-08-11 22:45:05
Co napisałem o 19.48.22-to napisałem,zdania nie zmienię.Dobrylibero-skoro TYpytasz-ja też zapytam.Zrobiłeś dzisiaj coś pożytecznego,czy tylko siedzisz przed klawiaturą i "dokładasz do ognia"?Wydaje mi się że dla niektórych użytkowników tego forum, jest to sposób dla zabicia nudy.Nie na Camino nie byłem,będę za miesiąc.Wrócę-to opowiem i na pewno będą to informacje z pierwszej ręki.Urażonych-przepraszam!
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-11 22:53:46
Byłem w pracy, pomogłem sąsiadowi bo mu pękła rura w łazience, byłem z psem na długim spacerze. Przy komputerze w domu spędziłem łącznie nie więcej niż godzinę - mam podzielną uwagę i robię na nim kilka rzeczy na raz. Pzdr
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-08-12 00:19:54
do Hanysa,
wiesz, już co raz mniej zaglądam na to forum. przed kilkoma miesiącami czytało się je z przyjemnością. Odkąd pojawiły się tutaj ciekawe postaci (nie będę wymieniał z "nazwiska") przekręca mi się coś w środku.
Zadam tylko jedno pytanie, któregoś dnia odczytam wpisy forumowiczów - i już tu nie wejdę, dopóki co niektórym nie znudzi się wypisywanie filozoficznych mądrości.
A oto i pytanie: kto z Państwa staruje 10 września przez Londyn do Biarritz?
Ilu nas jest? Ryszardzie, chcesz sprzedać bilet na ten właśnie dzień - nie chcesz lecieć z nami?
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-08-12 00:21:09
do on57..
Leszek, czy to TY?
NOWY! Autor: który lubi czytać filozoficzne mądrości. | Dodano: 2014-08-12 20:28:10
I tak trzymaj Janusz,nie wchodz nie wchodz na to forum.Obiecujesz już drugi raz i znowu tu jesteś.
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-08-12 21:04:10
i znów zapachniało Irlandią,a myślałem że zadam konkretne pytanie.Zrobię to co Janusz.Ktoś pytał,to odpowiem ruszam- 10.09.Miło było!!!
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-08-12 21:04:17
i znów zapachniało Irlandią,a myślałem że zadam konkretne pytanie.Zrobię to co Janusz.Ktoś pytał,to odpowiem ruszam- 10.09.Miło było!!!
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-12 21:29:19
Hanys, śmiało możesz zadawać, bo ja zawsze (powtarzam ZAWSZE) na tym forum publikuję pod swoim nickiem. Jedyny wyjątek to poezja - ale to wiadomo, każdy swoje pierwsze wiersze publikuje pod psudonimem (strasznie jestem w tej kwestii nieśmiały). I innych do tego też zachęcam - ale sam wiesz do Polaka można tylko apelować, nie można go zmuszać. Dzisiaj tylko coś rano wklepałem w dziale "Prośba o pomoc" (a i tak mało pomogłem - inni byli skuteczniejsi), a tak to mnie tu nie było. Miło, że żyjesz. Pozdrawiam
P.S. Panie Januszu na skręty jelit polecam owsiankę na wodzie, kapkę mleka można dodać ale na koniec.
Buen Camino
NOWY! Autor: Ryszard | Dodano: 2014-08-12 22:05:41
@Janusz
nie o to chodzi, że nie chce lecieć z Wami bo nawet nie wiem o kogo chodzi. Z powodów osobistych ten termin mi nie pasuje.
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Petar Brzica | Dodano: 2014-08-12 22:09:04
dzien dobry
czy ma ktos wiecej informacji nt wariantu "starych szpitali'' ?
pozdrawiam
NOWY! Autor: początkująca | Dodano: 2014-08-13 09:50:16
Witam! Pierwszy raz wybieram sie na camino trasa Camino Primitivo od 9 - 21.09 br., ale niesetey ze względu na brak możliwosci wykorzystania większej ilosci dni uroplu muszę zakończyć marsz w Melide. W zwiazku z powyższym mam bardzo gorącą prośbę czy mozę ktoś z Was orentuje sie jak można z Melide dostać się do Santiago? Czy są jakieś połączenia komunkacyjne? Bardzo prosze o jakąkolwiek informację.
Pozdrawiam
NOWY! Autor: slowo | Dodano: 2014-08-14 20:46:23
Do @ początkującej.
Będąc w Melide nie zapomnij wejść na podobno najlepsze pulpo (ośmiornicę po galicyjsku) na całym Szlaku, niektórzy twierdzą, że najlepsze w całej Hiszpanii...
NOWY! Autor: Andrzej F. | Dodano: 2014-08-14 22:15:32
Do @ początkującej. Z Melide do Santiago można się dostać np. autobusami Linii Empresa Freire jadącej z Lugo do Santiago. Odjazdy z Melide w dni powszednie o godz. 7.30, 7.50, 10.20, 11.50, 14.05, 15.25, 17.50, 20.20. Czas jazdy około 1 godz. 10 minut. W soboty, niedziele nieco mniej. Szczegóły na stronie www.empresafreire.com Pozdrawiam Andrzej.
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-15 10:56:35
@początkująca
Jeden raz w życiu jadłem coś dobrowonie i płakałem :)
Było to pulpo (ośmiornica) po galicyjsku na desce w Lugo. W Melide nie jadłem, więc nie mam porównania,
Może Ty sprawdź, porównaj i napisz, bo inaczej znów ruszę na Primitivo.
Tomek
NOWY! Autor: Zdzisław 71 | Dodano: 2014-08-15 21:50:40
a czemu tu tak pusto ??
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-15 21:51:42
@Teb
czemu płakałeś?
niedobra była?
NOWY! Autor: 0048 602 736 998 PIOTR | Dodano: 2014-08-15 22:36:03
19 DNI PIELGRZYMKA PIESZA DROGĄ SW. JAKUBA DO SANTIAGO DE CONPOSTELA
13.05-31.05.2014
NOWY! Autor: Kasia | Dodano: 2014-08-16 13:11:50
Londyn 1 wrzesnia pielegrzymka?
NOWY! Autor: Kasia | Dodano: 2014-08-16 13:13:01
towarzysz.... 2 -3 tygodnie
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-16 14:57:21
@Kasia
Nie dam rady przejść pieszo z Londynu do Santiago w 2-3 tygodnie... To już nie te lata :)
A tak na poważnie ruszam 6-23 września.
bulatka@onet.pl
Tomek
NOWY! Autor: Monika | Dodano: 2014-08-16 21:45:41
Hej Teb skad wyruszasz? Ja rowniez bede na szlaku w terminie 6-23 wrzesnia:)
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-17 00:49:30
Lecę do Biaeeitz a ruszam z SJPdP przez Pampeunę do Lourdes. Czyli 300 km przez Pireneje.
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-17 00:51:39
do Biarritz oczywiście
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-08-18 14:49:38
do wiedzących prawie wszystko: Proszę o wskazanie alberge w Madrycie z wygodnym połączeniem w godzinach wczesnoporannych z lotniskiem
NOWY! Autor: kancelaria.mareksuder@gmail.com | Dodano: 2014-08-18 21:52:20
Szukam chętnych na pielgrzymkę we wrrześniu 2015 r. Jestem po operacji kręgosłupa. Mogę chodzić, ale osczędnie. Byłem taternikiem. Mam ciąg na szlak. Idę ze swoją kobietą - a ona jest b. twarda. Nie mamy żadnych wymagań. Pokrewne dusze są pożądane. Marek i Kasia
NOWY! Autor: as | Dodano: 2014-08-18 22:00:10
witaj Kolego Marku. życzę zdrowia. tez byłem taternikiem ale wybieram się na \camino we wrześniu tego roku. buen camino
NOWY! Autor: as | Dodano: 2014-08-18 22:00:13
witaj Kolego Marku. życzę zdrowia. tez byłem taternikiem ale wybieram się na \camino we wrześniu tego roku. buen camino
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-19 11:58:02
Nie bylo mnie jakis czas ale nadal planuje wyjscie we wrzesniu i mam nowe pytania:
- czy lepszy bedzie plecak wodoodporny czy raczej zadbac o ewentualne nakrycie plecaka pod peleryna czy jak to tam wypadnie i wystarczy?
- i jak sie zabezpieczacie na te poobcierane stopy - czy poleganie na odpowiednich skarpetach wystarczy? - zdecydowalam sie wziac wojskowe pustynne za on57
i przy okazji wracam na moment do teoretycznego przygotowania na Camino, z Marta poszlabym w ciemno :) bo jej przygotowanie ulatwiloby zycie i ewentualnemu wspol-pielgrzymowi oszczedzi czasu, ja zdaje sie na przyszlych wspoltowarzyszy, nie mam czasu przesledzic opinii co do noclegow na calej trasie wiec bedzie koniec jezyka za przewodnika ...
NOWY! Autor: Jacek | Dodano: 2014-08-19 12:49:19
witam, od kilku lat marze o wybraniu się na szlak camino- francuski, ale jakos tak
wirtualnie. Wiem, że na teraz nie mam kondycji, postanowiłem w koncu zacząć
chodzic pieszo dłuzsze kawałki. Do tego, aby przejść cały szlak potrzeba miesiąca, także zacząłem
zbierac urlop:)Jak rozmawiałem z kilkoma ludźmi co sie wybierali na camino to nawet pół roku wczesniej, taniej jest zamawia sie bilety na samolot. Kase tez zbieram.Nie znam zadnego obcego języka i najwieksza obawa dla mnie to ta komunikacja, bo na szlaku to wiem, że zawsze ktos jest.
Myslę, że w 2015 lub 2016 roku dałbym rade iść. Może sa osoby, które też logistycznie wolałyby iść chos na poczatek z kimś?Jestem z południowej Polski.
buen camino
Jacek
NOWY! Autor: Dorota | Dodano: 2014-08-19 12:51:41
Oj, Basiu,
plecak miałam porządny, z Deutera, łącznie z pokrowcem, przez dwa lata wszystko było suche, ale jak w ostatnim roku przemokłam totalnie na portugalskiej, to zaczęłam śpiwór pakować w worek, żeby chociaż śpiwór był suchy, reszta wyschła później. (szłam w kurtce, nie w pelerynie). Koleżanka ma patent z pielgrzymki do Częstochowy, żeby wszystko do plecaka spakować w duży worek - też metoda. Co do skarpetek - mogą być cudem techniki, ale jak ci buty przemokną, to i tak cię obetrą. Więc patrz też na buty, przynajmniej, żeby były rozchodzone. A co do towarzystwa - umiesz liczyć, licz na siebie. Ja też staram się iść w towarzystwie, ale nie preferuję metody na bluszcza, że przyczepię się (przepraszam za słowo) do kogoś, bo ktoś sobie opracował trasę itd. A jeśli się zwyczajnie rozdzielicie, bo jedna będzie szła maksymalnie 15 km dziennie a druga chciałaby iść i 35? dopytać się można , jeśli jest kogo. Wydrukuj sobie z trasy chociażby tabelkę z albergami, sklepami i kilometrami, spokojnie ci to wystarczy, a jedna strona nie waży.
NOWY! Autor: Anna | Dodano: 2014-08-19 16:31:07
Witam , planuję w połowie września iść szlakiem camino frances z S.J.P. de P. i prymitywo ale to będzie zależało w jakiej bedę kondycji po przejsciu pierwszego . Jestem z południowej Polski k 40 + . Idę pierwszy raz . Znam j. hiszpanski . Gdyby ktoś chciał się przyłączyć zapraszam do wspólnego pielgrzymowania . Pozdrawiam wszystkich . Buen Camino
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-19 18:24:27
Dziekuje Dorotko, no tyle co wydruki noclegow i kilometry poszczegolnych odcinkow to juz nawet czesciowo zrobilam ale nie wchodze doglebnie w temat co lepsze a co gorsze, za to na glod jestem odporna bo mam praktyke w glodowkach :) wiec nie martwie sie jesli akurat przegapie zakupy a co do butow to wlasnie sie zastanawiam, bo kusza mnie moje w miare nowe profesjonalne ktore wlasnie intensywnie testuje codziennie ale chyba wyrusze w starych i sprawdzonych.
I kilka slow do Anny, wyglada na to ze mamy podobne plany tylko ze ja chcialabym wyruszyc zaraz na poczatku wrzesnia a najpozniej 10-go, ja mowie po angielsku i raczkuje po hiszpansku wiec skladalo by sie niezle, niestety dopiero w koncu sierpnia bede wiedziala wiecej kiedy bede mogla wyruszyc. Z kolei powrot z trasy w drugiej polowie pazdziernika nie bardzo mi pasuje, dlatego tez juz sie pogodzilam z tym, ze ide sama bo jak na razie mam za duzo niejasnosci zeby sie umawiac na 100%.
NOWY! Autor: PAWEŁ | Dodano: 2014-08-19 21:04:58
Witam
Jeśli chodzi o buty nie ma reguły. W czerwcu 2013 przeszedłem Camino Frances. Moje buty trekingowe Salomona wrzuciłem na spód plecaka po czwartym dniu i założyłem sandały. Może wyglądało to trochę śmiesznie (grube skarpety i sandały, cienkie nie wytrzymują drobnych kamyczków) ale doszedłem w dobrej formie. A odciski lepiej sie goją na świeżym powietrzu niż w przegrzanych buciorach.
Beun Camino.
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-08-19 21:10:01
@ Basia na dłużej
czy bedziesz szła w butach z Goretexem ?
jeśli tak , nie martw sie o stopy w tych skarpetach - chyba ze masz bardzo delikatne stopy.
Pochodź w nich trochę - stopa musi sie przyzwyczaić do ''oddychania '' w desertach.
Machnij w weekend marsz na 30km jako sprawdzian.
Co 2 godz. odpoczynek 10min z bosymi stopami, zmiana nacisku sznurowania, wazne- jeśli po ruszeniu w marsz stwierdzisz chociazby mały dyskomfort w butach należy je niezwłocznie 'przewiązac" tzn zmienic nacisk sznurowek
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-19 21:46:18
Dzieki on57 za cenne jak zwykle rady. Skarpety sa juz w drodze do mnie wiec test niebawem, na szczescie moge robic przygotowania nie tylko w weekened i testuje na coraz wieksze dystanse moje Tecnica buty z gore-texem i chociaz jak na razie jest ok to ciagle wiecej mam zaufania do starych, 20-letnich butow Fila z gruba podeszwa, teraz juz takich butow Fila nie robi niestety :( - zdecyduje tuz przed wyjazdem.
Czy inni tez potwierdzaja, ze dodatkowo sa potrzebne rowniez dobrre sandaly/buty zapasowe, bo ja planuje oprocz butow wziac tylko klapki prysznicowo-noclegowe, a co na to forum?
Kurtka i spodnie deszczowe czy lepiej peleryna?
Chcialabym sie zmiescic w 7kg wiec w myslach odwoluje sie do pierwotnych pielgrzymow, ktorzy ani treningow ani super butow czy spiworow etc nie uprawiali i nie posiadali a my tu panie cuda na kiju wyprawiamy z tym wyjsciem w droge, no ale nie chcialabym tez przerwac trasy z powodu zlego przygotowania.
Dla wybierajacych sie po drugiej polowie pazdziernika donosze, ze w ub roku na odcinku Saria-Santiago lalo prawie caly czas :(
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-08-20 18:40:38
@ Basia na dłuzej
Pamietaj, wtedy piegrzymi nie mieli takich rzeczy i byli ludźmi twardszymi i wytrzymalszymi niz my dzisiaj. Zresztą, mozesz mieć najlepszy sprzet swiata a jesli nie masz determinscji to ten sprzet Cię nie poniesie. Weź stare buty. Czy w koncu podjęłas decyzję kiedy i gdzie wyruszasz?
Ja jestem 10-ego w Santander i wybieram sie na Primitio. Ale ponieważ mam więcej czasu niz potrzebuję na Primitivo więc chyba zaczne od Picos del Europa trekkingowo dwa - trzy dni. Blisko Santander a piękne góry że nie wiem co.
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-20 18:57:09
Basia@ proponuję sandały universalne tzn takie, w których wejdziesz pod prysznic, popołudniu mozesz chodzic i zwiedzać , a ewentualnie przy lekkiej trasie możesz ruszyć w dogę. Fajne są sandały Keena. Maja olbrzymi plus- kryte nosy - jest to b. ważne szczególnie na kamienistej nierównej drodze. Jedno dobre potknięcie, zawadzenie paluchem o kamień i masz po Camiono. Jak człowiek zmęczony to potyka się na równej drodze
NOWY! Autor: Januszhb | Dodano: 2014-08-20 20:30:52
Witam wszystkich, 10 wrzesnia 14 przylatuje wieczorem do Porto i chcialbym sie dostac do Coimbra i nastepnego dnia zaczac moja pielgrzymke do Santiago di Compostela. Pytanie czy ktos ma doswiadczenie jak najszybciej i "bezkolizyjnie" moge dojechac z lotniska w Porto do stacji autobusowej w Porto i ruszyc do Coimbra. (gdzie najlepiej kupic bilet mam tylko 2,5 godz czasu od parzylotu do odjazdu ostatniego autobusu) z gory dziekuje za info.pozdrawiam
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-20 20:43:41
Zdecydowalam o tyle, ze pojde na cala francuska, wyjscie dalej nie sprecyzowane dokladnie ale miedzy 1-szym a 10-tym, wiec pewnie kogos z forumowiczow spotkam :) Planuje leciec z Krakowa przez Stansted do Biarritz i stamtad autobusem i pociagiem do SJPdP. Mam dosyc daleko do tego Krakowa bo jestem nad morzem :) ale akurat to polaczenie z Krakowa pasuje najlepiej do lotu Stansted - Biarritz a przynajmniej tak bylo jak sie ostatni raz temu przygladalam. Troche mnie boli, ze musze kupno biletow zostawic na ostatnia chwile ale tym razem inaczej nie moge.
On57, wierze ze wybrales super trase (i nawet mialam przez pewien czas ochote podlaczyc sie "na bluszcza" jak to ktos zabawnie okreslil) ale to troche brzmi jakbys juz tam byl i robisz powtorke, w czym nie ma nic zlego jesli nawet tak jest.
Zaczelam juz skladac plecak, zeby docelowo zostawic tylko niezbedne rzeczy wiec moje przygotowania w toku jak najbardziej.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-08-20 21:16:22
Nad morzem jest Gdańsk a tam lotnisko i samoloty Ryanair do Londynu Standsted (np. 09 09. 2014)a nast. dnia z Londynu do Biarritz,więc dlaczego Kraków??? http://www.ryanair.com/
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-08-20 21:23:52
do BASI NA DŁUŻEJ
A może BASIU rozważ przelot samolotem z Gdańska do Krakowa,nawet wcześniej ten jeden dzień lub dwa.Bo KRAKÓW ....to KRAKÓW,warto "połazić" po mieście,ktore aż pachnie historią.
LOT na przeloty krajowe proponuje promocyjne bilety.przysyłaja do mnie wiadomosci "SZALONA ŚRODA" i podają propozyje ,ktore może CIĘ zainteresują.Wejdz na stronę LOT-u.Te bilety nie są drogie biorąc pod uwagę czas i zmęczenie po przejezdzie pociągiem znad morza do Krakowa.
Buen Camino
Bogdan
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-20 22:48:47
Dziekuje za podpowiedzi, przejrzalam loty raz jeszcze i wlasciwie dobre polaczenie mialabym w niedziele ze Szczecina, bo nasze morze to nie tylko piekny Gdansk :) i wyladowalabym w Biarritz o godzinie 15.05 w niedziele.
Czy ktos jest zorientowany w rozkladzie niedzielnym z Biarritz do SJPdP, wydaje mi sie ze gdzies widzialam tak opisy jak i link na to jak dostac sie z lotniska do autobusu czy pociagu, ale teraz nie wiem gdzie to bylo ?
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-08-20 23:15:14
BASIU poszukaj wpisując Biarritz lub Bayonne.Ja już o tym pisałem.Tuż prxy samym wyjściu z budynku PORTU LOTNICZEGO jest przystanek autobusowy z którego jadą też autobusy w najbliższe okolice dworca kolejowego BAYONNE.To są dwa miaste tworzące jakby jedno, gdy bacznie się nie obserwuje to nawet nie zauważysz,że jesteś już w innej miejscowości.Może poszukam tego wątku na forum i podam TOBIE szczegóły.
Bogdan
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-20 23:22:38
Pociąg z Bayonne do SJPDP jest jak najbardziej ale akurat niedziela jest trochę niefortunna, bo od pon-sob masz pociąg o 18.06 (sam właśnie tym jechałem), a w niedzielę go nie ma. Jest za to o 21.10 (rozkład SNCF tutaj), ale przez to dojedziesz do SJPDP późno. Nocleg we wrześniu pewnie i jakiś jeszcze spokojnie znajdziesz, zważywszy że wszystkie prawie albergi tam są na jednej ulicy, ale biuro pielgrzyma może być zamknięte, jeżeli chcesz kupić tam paszport, podbić, pobrać jakieś przydatne kserówki - ugólnie uważam, że tam warto zajść. Trochę więcej na ten temat w tym wątku.
Alternatywa więc to lot w inny dzień, albo nocleg w Biarritz. Propozycja opisana tutaj
Co do transportu z lotniska Biarritz - Bayonne. Jest na pewno autobus miejski, bo pamiętam jak mnie mijały, no i są przystanki po drodze. Ale akurat tę drogę można też przejść, jako zaprawka przed Camino bo do stacji z lotniska jest ok 5-6km. Trasa nie jest skomplikowana, możesz sobie podpatrzeć na google maps i wypisać nazwy ulic. Ogólnie pytaj się o "Bayonne - La Gare SNCF"
Pzdr
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-20 23:24:07
Bo widzę Bogdan, że się dublujemy. W razie czego ja już napisałem wszystko co miałem
NOWY! Autor: dobrylibero | Dodano: 2014-08-20 23:44:04
@Bogdan
A tak z ciekawości, czy ta książka - przewodnik po Camino Polaco, której recenzja ukazała się ostatnio na konkurencyjnym forum jest Twojego autorstwa? Jeśli tak, to gratulacje i pytanie gdzie można ją kupić i czy istnieje możliwość wysyłki za granicę (Irlandia)? Dzięki za odp i pozdrawiam
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-20 23:45:51
Cholender, stary szablon był zapisany w kompie - ostatni post miał być oczywiście podpisany libero
NOWY! Autor: do Pana boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-08-21 00:19:10
Proszę napisac coś więcej na temat przewodnika wydanego przez Pana i o krórym jest mowa w ostatnim poście na innym forum.Chodzi mi czy można ten przewodnik kupić w Ogrodnikach ,lub Suwałkach?
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-08-21 08:13:01
Witam WSZYSTKIE OSOBY zainteresowane "dziełem mojego życia" czyli PRZEWODNIKIEM CAMINO POLACO.
Uklad treści i mapek jest nietypowy bo poziomy.Pomyślałem,że po przeczytaniu pewnego fragmentu treści zechcemy zobaczyć jak to wygląda na mapie.Aby mapki zajmowały prawie całą stronę trzeba je było dopasować poziomo do formatu kartki.Obracanie całą książeczką raz do treści raz do mapy rozpraszalo moją uwagę i żeby to zmienić, proponuję taki układ poziomy treści.
Jest w nim,na wewnętrznej stronie mapka podziału całej trasy (DUSZNICA-GIETRZWAŁD) na etapy z podaniem km.Jak z niej wynika istnieje możliwość podziału niektorych etapów na krótsze odcinki.Nie jest to CAMINO FRANCUSKIE w Hiszpanii i "gęstość" miejsc noclegowych jest znacznie mniejsza. To jest kolejna "robota" na tym szlaku.
W spisie treści zaznaczyłem gdzie można znależć opis poszczególnych etapów, a oddzielnie, na ktorych stronach są poszczegolne mapki szkicowe w skali 1:50 000.Między poszczególnymi miejscowościami i ważniejszymi miejscami na trasie umieściłem "liczby km" wraz z niewielką muszelką na niebieskim tle.Niewielki kwadracik z kółeczkiem w środku oznacza miejsce zainstalowania w terenie "kamieni milowych" z wyrytą na nich muszlą Świętego Jakuba.
Między mapkami umieściłem dodatkowo plany miast (tu już bez skali): SEJNY,SUWAŁKI,OLECKO,GIŻYCKO,KĘTRZYN,BARCZEWO i OLSZTYN.
Każda mapka i plan jest "zorientowana" a więc ma tzw."różę wiatrów lub kierunków", co oznacza,że nie zawsze północny kierunek jest u góry danej mapki.
Podałem też godziny odprawiania mszy świętych w poszczegolnych kościołach na trasie.
Krótkie opisy historyczne miejscowości oraz najważniejszych zabytków przez które przebiega szlak.Miesca ewentualnych noclegów,"możliwości gastronomiczne",niewiele o "warsztatach rowerowych",gdzieniegdzie bankomatów i sklepów.
Na ostatniej stronie podalem krótką legendę do mapek oraz współrzędne geograficzne w/w "kamieni milowych."
Nie mam jeszcze opracowanego systemu "dystrybucji" przewodnika ale prawdopodobnie będzie to BRACTWO PIELGRZYMKOWE ŚWIĘTEGO JAKUBA w KĘTRZYNIE.Z "pilnymi' sprawami w tym względzie najlepiej emailowo można skontaktować się ze mną.
Nakład jest niewielki bo nie wiem jaki będzie"rynek" a dodrukować można w każdej chwili czyniąc wcześniej aktualizacje.
Mam nadzieję,że kilkuletnia praca nad tą niewielką książeczką nie pójdzie na marne i pomoże PIELGRZYMOM "nie zablądzić" gdzieś na SUWALSZCZYŻNIE,MAZURACH i WARMII.
Po przejściu (przejechaniu rowerem) od granicy LT/PL (DUSZNICA) do KĘTRZYNA, PIELGRZYMI mogą otrzymać u prezesa naszego BRACTWA ozdobny "DOKUMENT", stwierdzający przebycie TEJ DROGI. Jest o tzw.'WARMIANKA" .....bo wydawana w Kętrzynie.
Pozdrawiam wszystkich PIELGRZYMÓW (tych co przeszli,tych co idą w tej chwili i tych "planujących" przejście CAMINO POLACO) a także tych "trudzących się" na innych DROGACH w kierunku SANTIAGO DE COMPOSTELA.
Buen Camino
Bogdan
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-08-21 08:17:52
Przepraszam, nie odpowiedzialem na wszystkie pytania skierowane do mnie.
Trzeba wysłać przewodnik do każdej osoby,która jest nim zainteresowana, a więc i do IRLANDII też.Jeszcze nie bardzo wiem jak to wszczegółach będzie funkcjonowało ale trzeba zacząć...jak CAMINO.
Buen Camino
Bogdan
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-21 08:32:37
Bardzo dziekuje, to bardzo uprzejmie z waszej libero, dobrylibero i Bogdan strony, mam tylko nadzieje, ze taka szczegolowa info jak dojechac to macie na copy&paste bo tak kazdemu nowemu z osobna pisac moze byc irytujace, wiec jeszcze raz dzieki serdeczne. No wlasnie, jak mam samolot blizej to klopoty dalej, wiec albo nocleg w Biarritz albo w Krakowie. A przypadkiem ktos przecwiczyl moze dojazd do SJPdP z Berlina, bo to tez blisko ode mnie, a moze tez sie zdarzyc, ze bede leciala z Brukseli bo mam tam bliskich co to ich troski mam tez zabrac ze soba na Camino, wiec najlepiej by bylo zeby mi je zapakowali do plecaka osobiscie, ale wiem, ze z Brukseli jest lot do Biarritz.
Czy libero i dobry libero to jedno? A przewodnik o ktorym mowa mnie tez zainteresowal. Widze, ze duzo mi umyka jak sie placze w innej stronie swiata :) A strona konkurencyjna to ktora, przepraszam?
Chyba powinnam zmienic moje nazwania z "basia na dluzej" na "basia wiele opcji" ,tymbardziej ze obecny nick stworzyl sie niechcacy a jakos nie bardzo podoba sie mojemu mezowi i nie wiem o co mu chodzi :)
NOWY! Autor: aste | Dodano: 2014-08-21 08:50:10
do Januszahb
Z lotniska w Porto najłatwiej jechać metrem w stronę centrum (lonisko to końcowa stacja fioletowej linii metra), dojazd do centrum zajmuje ok. pół godziny, ale pociągi wieczorem kursują też co pół godziny. Na autobusach do Coimbry się nie znam, sama przyjechałam autobusem z Santiago na miejsce o nazwie Casa de Musica (też nazwa stacji metra, innej linii), ale nie wyglądało to na dworzec autobusowy. Ponieważ w Potro jest 6 linii merta, trzeba sprawdzić nazwę miejsca odjazdu autobusu i przesiadać się w ramach 1 biletu tyle razy, ile potrzbujesz.
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-21 08:55:26
Wiem tez od innej Basi tutaj z forum, ze do Bayonne mozna ruszyc z Polski autokarem, nalezy tylko uwazac gdzie sie wsiada i dobrze sprawdzic trase, zeby nie krazyc po calym kraju zanim autokar opusci Polske. Z mojej pobieznej orientacji najlepiej zaczac we Wroclawiu bo stamtad przez Klodzko opuszcza sie Polske. Wroclaw tez piekne miasto i taka podroz mam tez na uwadze pomimo ze dlugo i ze w Bayonne laduje sie chyba nad ranem. No to nie jestem taka zupelnie zielona w temacie jak niektorzy moga sobie myslec :)
Do Bogusia - to jak nalezy zamowic ten przewodnik? Czy trzeba napisac do Ciebie na email czy mozesz podac konto i kwote publicznie tutaj na forum? Jestem zdecydowana, bo znam takich co z roznych powodow nie rusza na trase w Hiszapanii ale bez problemu ruszyliby szlakiem Jakuba w Polsce. A czy wiecie, ze sa organizowane Jarmarki Jakubowe (mam nadzieje ze nie odkrywam Ameryki) i mialam przyjemnosc wziac w takim udzial w tym roku w Katedrze Sw Jakuba w Szczecinie gdzie bylo i dla ducha i dla ciala i juz od tego dnia wlasciwie zaczela sie moja pielgrzymka, tak to sobie licze.
NOWY! Autor: do Pana boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-08-21 14:26:07
Dzięki za piękny opis przewodnika. Ale ja miałem i mam konkretne pytanie. Czy można kupić Panski przewodnik na początku szlaku /np.w Dusznicy o ile się nie myle/ lub w samych Suwałkach ? a jak nie to co należy zrobić by mieć ten przewodnik wybierając się na szlak .Z wpisu Pana W.A wiem,że następny przewodnik można kupić w Giertzwałdzie czyli po drodze na szlaku Camino Polaco. A może najepiej przed wyruszeniem na trasę skontaktować się z Panem mailo. Buen Camino
NOWY! Autor: AK/row/ | Dodano: 2014-08-21 14:38:40
Nie sądzę by to była strona konkurencyjna . Jest pierwsza i dostepna od ponad 10 lat .Znajdziesz pod adresem http://www.santiago.defi.pl/index.php?i=forum
Buen Camino Basiu
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-21 15:06:08
Ponieważ to ja użyłem słowa "konkurencyjna" to krótkie dopowiedzenie. Myślę, że 'konkurencja' to przede wszystkim słowo pozytywne. Odrobina sportowej rywalizacji (czyli w duchu fair play z szacunkiem dla rywala) jest ze wszech miar dobra i przynosi tylko pozytywne efekty we wszystkich dziedzinach życia, od sportu, przez edukację, działalność artystyczną, po biznes - w postaci wzrostu jakości. Gdyby te stronki konkurowały jakością o czytelnika (jakością w odzwierciedlaniu ducha Camino), to wyszłoby to tylko na dobre wszystkim. Ale żeby mówić o dobrej konkurencji (nie wycinaniu się) muszą za wszystkim stać ludzie podpaleni do działania, którym się chce zarażać innych, nowych, a nie tylko zamykać się w gronie starych znajomych. Niestety w tym przypadku "konkurencyjna" użyłem niestety z przymrużeniem oka. Z całym szacunkiem dla tamtej strony (tak była pionierska i tu chylę czoła), ale ona obecnie ledwo dycha. Tam się nic nie dzieje, oprócz okazjonalnych kłótni albo prania brudów, które postronnych czytelników zniechęcają, a piszę to jako osoba, która starała się regularnie tam pisywać. Życzę im zmartwychwstania, ale trzeba nazywać fakty po imieniu. A na tej stronie, nauczony przykładem konkurencji, zawsze będę wychylony na pomoc nowym, nawet zadającym banalne pytania, bo z mojego doświadczenia, jak coś staje się elitarne i hermetyczne to umiera. Tyle w kwestii uzupełnienia. Sedno czyli adres strony już został podany.
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-08-21 17:44:16
Tak jak napisalem wcześniej: narazie nie mam zorganizowanej dystrybucji książeczki.
Nie ma jej w DUSZNICY a w SUWAŁKACH to (znów narazie) u mnie przez kontakt e mail.
Konta bankowego to chyba na forum...nie wypada podawać???
Buen Camino
Bogdan
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-21 18:45:45
@Basia na dłużej
Kiedy Ty konkretnie zamierzasz dotrzeć do Biarritz?
Lot przez Brukselę Char. (kilkadziesiąt km od samej Brukseli jest o tyle wygodny, że dolatujesz w piątek. wieczór a wylatujesz w sobotę rano i po 9 jesteś na miejscu. Loty we wtorek są dopiero o 11.15.
Niestety, do Brukseli Ryanair nie lata z Niemiec a z Polski z Warszawy Modlina i z Krakowa
Dobrej Drogi
Tomek
NOWY! Autor: średnilibero | Dodano: 2014-08-21 20:45:37
sójka za morze ??
NOWY! Autor: Jowita | Dodano: 2014-08-22 17:30:24
Oj,dawno tu nie byłam..Moja euforia do Camino może nie minęła,tylko w czasie trochę się odłożyła,więc żeby nie było zbytnio żal,bo nie wiem kiedy dojdzie do realizacji moich marzeń związanych z Camino wolałam nawet nie zaglądać na to forum. Jednak teraz weszłam i po przeczytaniu kilku wpisów mam serdecznie dość przebywania tutaj! Z drugiej strony to sie cieszę,że mi się oczy otwarły na fakt,jak niektórzy traktują Camino i innych podróżników,pielgrzymów.. Z góry,z arogancją,przy tym są bardzo przemądrzali i chociaż jeszce nigdy tam nie bylli,kilometra nawet nie przeszli,a już nadstawiają piersi jakby im się medale ze szczerego złota należały! Pomysleć,jaką ja życiową pomyłkę bym uczyniła wiążąc się z takim towarzystwem!! A chodzi mi o Hanysa i spółkę! On jescze nie wystartował,a juz potrafił zaognić i zasiać ferment na całym forum! Może on niech idzie do spowiedzi,o ile w ogóle praktykuje takie obrządki,rachunek sumienia,żal za grzechy i przede wszystkim pokuta,to jemu jest potrzebna tak jak nikomu innemu.. Żal mi tego człowieka,bo wiem,że nie przejdzie tego Camino! Znam się troche na ludziach i na krowach co dużo rycza! Albo on tam na szlaku kogos zarżnie i wsadzą go na dobre,albo ktoś wyszydzany przez niego nie wytrzyma nerwowo i jemu łeb ukreci.. Nic dobrego ta Święta Droga za jego przyczyną,ani jemu,ani jego wspólnikom nie przyniesie! Widać tak ma być..Był Kain,ale i Abel,był Goliat,ale i Dawid,były lata chude,ale i tłuste,był Hanys,ale i Prawdziwi Pielgrzymi,którzy nie pozwolą by tak szlachetna idea i tradycja marszu do Grobu Św Jakuba miała być zdominowana przez jakąś CHOŁOTĘ!!
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-22 17:30:56
Dziekuje wszystkim za informacje i porady.
A czy ktos rowniez wie gdzie sie najlepiej zatrzymac na noc w Biarritz, zeby wygodnie ruszyc skoro swit dalej - bo sklaniam sie do lotu w niedziele ale biorac pod uwage informacje, ze juz nie bede miala polaczenia chcialabym poszukac noclegu.
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-22 18:13:00
Troche sie gubie w tych info jak dojechac,
czy z Biarritz lotnisko dojezdza sie autobusem nr 6 do dworca w Bayonne? Nastepnie z tego dworca pociagiem do SJPDP czy ja cos przeskakuje?
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-22 19:10:33
Spakowalam sie! Na probe i wyszlo 6 kg! Widze ze sie nadaje, jestem minimalistka. Mialam ciezkie buty na nogach ale pozostaly majdan wlaczajac wszystkie super lekkie kurtki i sandaly w plecaku. Jestem z siebie dumna. Zainwestowalam dzisiaj w bardzo lekki plecak przeciweszczowy i lubie to co kupilam.
Moge wiec dokupic super lekki spiwor ale pytanie jest czy warto, czy moze wystarczy moj ullubiony kocyk i przescieradlo bo waga taka sama? Czy potrzebny we wrzesniu spiwor?
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-08-22 19:29:09
Się dojeżdża(do stacji SNCF Gare Bayonne-czyli dworca kolejowego w Bayonne) ,a tutaj o tym autobusie piszą (podobno -14) i jest to Chronoplus http://www.chronoplus.eu/ .Kursuje średnio co pół godziny.
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-22 20:04:42
Dziekuje J - wynika z tego rozkladu, ze w niedziele autobusy sa co dwie godziny a w dzien powszedni co pol, wiec znowu wracam do wylotu w dzien powszedni :) i znowu jestem w punkcie wyjscia i mam wybrac skad bede leciec - wiec zaczynam szukac i tym razem juz na powaznie :)
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-08-22 20:37:26
Pani,albo Panie "Jowito"-proszę przenieść swój wpis do" Hyde Parku" Skomentuję Twoj wpis dwoma słowami- Vice Versa .A było tak miło.Podjęłaś słuszną decyzję-nie idż z Nami!
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-22 23:08:37
Basia na dłużej @
Basiu , a jaki to plecak przeciwdeszczowy kupiłaś ?
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-22 23:09:45
Moja propozycja, dajmy sobie spokój z tymi wycieczkami personalnymi na forum - kto jest święty, a kto jeszcze musi zapracować na aureolę. Ja już się pogodziłem, że mnie raczej nie beatyfikują po śmierci. Hanys - jako osoba, która się z Tobą tutaj co najmniej 2 razy starła, mówię wszem i wobec, nie mam do Ciebie o nic pretensji i mam nadzieję, że Ty też do mnie nie. A jak masz to poczekam, aż wrócisz z Camino, bo mi wiele wątów po moim minęło. Życzę Ci po prostu udanej wyprawy. I nawet się tu nie przepraszajmy (bo się zrobi jak w "Modzie na Sukces"), każdy niech zostanie przy swoim, a życie i czas pokaże kto miał rację. Ten konflikt do którego Jowita nawiązujesz jest już nieświeży, więc nie ma co go odgrzewać, jeszcze w duchu Starego Testamentu. Jesteśmy tutaj wszyscy w różnym wieku, z różnych regionów Polski, więc normalne, że będziemy się różnić, bo gdzie 2 Polaków tam 3 opinie i 4 partie. Zresztą nie uważam, żeby różnienie się było w ogóle złe. Większość dyskusji tutaj nie jest zła, dlatego, że ma miejsce, tylko dlatego, że za szybko wchodzi na wycieczki personalne, a odrywa się od argumentów. No i więcej dystansu by się przydało, obracania rzeczy w żart, inteligentnej riposty. Wtedy iskrzy, ale w pozytywny sposób - tak jak lubię.
Po części rozumiem dlaczego tak jest. Ludzie chcą andrenaliny, a w dyskusjach o obuwiu, skarpetach, plecakch i pogodzie napisano już wszsytko i Ameryki się tu nie odkryje - zresztą odpowiedź na te tematy jest jedna - jak ci pasuje, więc przekonywanie się na wzajem jest z góry skazane na porażkę.
Na Camino dzieją się rzeczy, które nam wywracają spojrzenie na życie i ludzi, zabawne sytuacje, mrożące krew w żyłach przygody. Może tym podnośmy poziom andrenaliny. Zacznę dla przykładu: Na Monte de Gozo (ale w albergu municiplanym gdzie spałem pierwszą noc) Murzyn z Ghany zaprosił mnie na partyjkę Chińczyka. Grałem pierwszy raz od podstawówki. Nie owijając w bawełnę - skopał mi tyłek. On wprowadził wszystkie 4 pionki do bazy, ja żadnego. I na koniec poczęstował mnie uśmiechem z serii za milion dolcy i zjadł mi wszystkie chipsy.
Buen Camino wszystkim
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-22 23:33:55
Kupilam plecak Ragatta 35 litrow, kupilam tez bilety wiec chyba ide :)
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-22 23:37:25
Nie chyba, tylko NA PEWNO idziesz Basia. Jak znam życie Ragatta takie rzeczy sprawdzi.
Buen Camino
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-22 23:44:22
http://www.sportowarodzina.pl/index.php/inne/sprzet/lekki-wodoodporny-plecak-20-l-regatta-test.html - A to moj nowy nabytek :)
Dziekuje libero, biore poprawke na to, ze rzeczy sie dzieja i trzeba podchodzic do planow z dystansem i pokora bo inaczej mozna rozmieszyc Pana Boga :)
NOWY! Autor: :) | Dodano: 2014-08-22 23:48:08
http://allegro.pl/plecak-turystyczny-lite-hydrotech-35l-regatta-i4459243455.html
Oj blad, bo kupilam ten tutaj jak wyzej :)
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-22 23:50:35
No, no, no plecaczek niczego sobie. A co do rozśmieszania Pana Boga. Z mojego doświadczenia On ma poczucie humoru i to przednie. Od wielu lat płata mi takie figle, że nie nadążam z ripostą
NOWY! Autor: średnilibero | Dodano: 2014-08-23 01:17:50
kto w ul dmuchnie temu geba spuchnie :)))
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-08-23 01:23:56
@ Jowita
lubię jak piszesz ''chołota''
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 01:35:55
Ojojoj, co sie tutaj dzieje, o co to chodzi?
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-08-23 01:37:28
cześć Basia, cieszę sie ze ruszasz
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 01:41:12
Czesc on57, a ruszam, ruszam, dodales mi odwagi to ruszam :)
moje skarpety jeszcze nie doszly ale cwicze marsze po plazy w trekingowych butach i slysze czasami fajne komentarze za plecami i mysle tez ze jak mam tylko 6 kg bagazu to moze ze mna cos nie tak?!
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-08-23 02:01:22
no nie wiem. mam pewne doświadczenia w wędrowaniu. Wiele osób idących na Camino z Polskistara sie zmieścić w bagażu podręcznym ze wzgledów finansowych. Ja to rozumiem. Jednak uważam, że jeśli sie idzie na Drogę Życia to bezsensem jest totalne ograniczanie się. Mozna przyjąć filozofie F. Tapona wspominanego na tym forum i miec 5kg, spac w lesie, co trzeci dzien żywić sie tylko woda lub przez dwa dni nic nie jeść ale po co? To tak jak w dowcipie: czy można sie dobrze bawić bez wódki ? No można - ale po co tak sie męczyć
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-23 06:15:47
Basia na dłuzej@ Czy to jest Twój plecak na Camino? Jeżeli tak to podziwiam odwagę. Jestem ciekaw relacji po przebytej drodze na temat plecaka i stanu Twoich pleców oraz ramion. Plecak nosi się na biodrach, a nie na ramionach- barkach. W czasie mojej wędrówki 2-3 razy popuscił mi w plecaku pas biodrowy. Plecy i ramiona natychmiast to odczuły i to b. boleśnie. Dochodzi jeszcze wentylacja pleców. Ja podobny plecaczek innej firmy miałem jako podreczną " torbę" na zakupy czy w trakcie zwiedzania miast i miasteczek. Na tym forum masz osobny wątek dotyczący plecaków radzę poczytaj go. Waga to nie wszystko!!!!!!!!!!! Buen Camino
NOWY! Autor: Pola | Dodano: 2014-08-23 07:07:16
Basia na dluzej@ Jezeli mozesz to zweryfikuj jeszcze raz zakup swojego plecaka,ja mialam Future 28l ktory wazyl 7 kg po zaladowaniu ale musisz doliczyc wode,jedzenie,czasami zmiane ciezkich butow na sandaly i robilo sie prawie 10 kg.Tez chcialam przyoszczedzic na plecaku i zanim go kupilam robilam przymiarki z 3 tanszymi ale przejscie 15 km skutkowalo juz lekkim bolem plecow,wiec sie nie odwazylam.Najlepsza metoda 10 kg i 15 km marszu na probe.To nie bedzie dobry plecak uwierz mi.Codzienna dluga wedrowka da Ci w kosc.Musi miec pas biodrowy to podstawa i wiazadla ktore nie popuszczaja.Buen Camino.
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-08-23 08:41:04
@Basiu - musisz liczyć, że będziesz nosić ok 8kg na plecach. Jakieś kanapki, woda, batoniki, przekąski. Nazbiera się. Prawdę mówiąc ja też mam obawy co do tego plecaka. Jak jego nazwa sugeruje - wygląda ja plecak na jacht, a nie na długie wędrówki. Nie wiem, jak wyglada z drugiej strony, ale wydaje się być dosyć prowizoryczny. Waga plecaka to spory atut. Myślę nawet, żeby sprzedać swojego Deutera i kupić Osprey, bo jest pól kilograma lżejszy. Ale obydwa są wyprawowe - do długich wędrówek. Dobry plecak, to jak dobre buty, bardzo ważny element Camino. Może lepiej zapytaj kogoś, kto zna ten plecak i kto dużo chodzi z plecakiem. Ale to już któryś głos tu na forum, więc może warto jeszcze raz przemyślec?
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 09:24:59
No i prosze jaka przydatna strona, dzieki serdeczne to bardzo pomocne co piszecie, trzeba sie zastanowic zwlaszcza ze "mozna sie bawic bez wodki ale po co sie tak meczyc" :) - lubie to on57 :)
Ten plecak ma pas biodorwy, no nie taki zgrubiony jak w profesjonalnych plecakach ale ma, ale nie ma usztywnienia i caly czas bliski kontakt z plecami. Skusila mnie jego wodoodpornosc i lubie czasami isc pod prad :) Zabieram ze soba rzeczy niezbedne, tutaj mam duze doswiadczenie i jak na razie nie rozpatruje Camino jak podrozy zycia, zrobilam to w kilku innych miejscach, tak mysle, ale mam troche czasu wiec popatrze tez na inne plecaki bo w wedrowkach pieszych faktycznie nie mam duzego doswiadczenia, latanie po plazy to nie to samo :) chociaz wiem ze chodze dobrze. NIe jest tez najgorzej u mnie z kasa, dzieki Bogu, wiec zawsze moge cos dokupic.
Podajcie prosze te marki plecakow ktore polecilibyscie z czystym sercem jak dla najlepszego przyjaciela, czy to faktycznie tzreba mierzyc plecy i rozpietosc/dlugosc szelek itd
Acha, czy w Ryanair ktore nie prowadzi biletow wielomiastowych trzeba sie odprawic do wyjscia i z powrotem do wejscia (Stansted) czy mozna isc na Transit , bede miala odprawe onlione oczywiscie?
On57, a jaki masz plecak? Sakrepty kupilam takie same bo "pzremowily do mnie" moze i plecak pzremowi?
Mam inny pzrecwiczony pzrez jakies 8 miesiacy z ciezarem 5-10 kg dziennie ale tylko na ca 6-8 km dziennie, jest bez pasa biodrowego, bylo ok - chociaz tez nie jest tak profesjonalny jak tutaj wskazujecie
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-23 10:05:36
Basiu swoje Camino przeszedłem z Ospreyem Kerstel 46 ale przymierzam się do Ospreyem Exos są do kupienia na tablicy w super cenie 350 płn Exos potaniały wiosną były po 470 ale wyszedł nowy model wiec pewnie dlatego. KUPOWAŁEM u tego pana towar z oryginalnymi matkami błyskawiczna wysyłka waga Exos to 1kg wada brak fabrycznej pelerynki. wg moich obserwacji z tegorocznego Camino marka dominującą były Ospreye i Detery. ten pan posiada jeszcze firmowe camelbagi do tych plecaków. moja przeróbka tego plecaka polegała na doszycie rzepow na palcach ramiennych w czasie treningów przed wędrówka na wskutek wstrząsów luzowaly się co mnie wkurzalo krawcowa rozwiązała ten problem za 10 płn Buen Camino
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 10:10:32
No to sie porobilo z tym plecakiem, przy plecakach Deuter jest prawie zawsze napisane, ze nadaja sie na krotkie wedrowki, a sugerowany plecak Ospray to znalazlam linie Talon - tylko ze mam wrazenie, ze po zakupie takiego plecaka to musze isc na traning jak go obslugiwac (!) i co wy na to drodzy forumowicze,
On57, czy to znaczy, ze bierzesz check-in bagaz i wzorem Anglikow masz wszystko ze soba-everything but the kichen sink ? :) U mnie wiekszy bagaz przydalby sie na moj wlasny kij ale w moim przypadku to nie jest kwestia oszczednosci na bagazu, to dla wygody lubie podrozowac w mysl zasady "latac lekko" - to upraszcza zycie i juz wielokrotnie przetestowalam, ze mozna bez problemu obejsc sie bez wielu rzeczy - no nie bede miala zrobionej codziennie fryzury wiec nie bede wygladala najlepiej jak moge bo nie bede brala suszarki do wlosow, nawet tej leciutkiej podroznej, manicure tez ucierpi - ale to chyba nie jest wazne :) - szare mydlo szczotka do zebow no i bielizna na zmaine i w droge :)
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-23 10:28:51
Exos jest najlżejszym plecakiem trekkingowym jaki znalazłem sądzę że dla Ciebie 36 l rozmiar M. Ma świetną wentylację pleców rozpięta na stelażu siatka luz między plecakiem, a plecami ok 3-5 cm podobnie mają Detery ale są cięższe
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 10:46:22
Dziekuje Wieslaw, jade sprawdzic czy maja to w moich sklepach zeby najpierw zobaczyc na zywo, ten plecak Regatta nie ucierpi jak zostanie w domu bo na kajaki jak znalazl a i na krotkie trasy tez bedzie super - pozdrawiam wszystkich pomocnych forumowiczow :)
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 10:56:37
A co polecacie ze spiworow, obserwuje Bergson 800g mini mini ale cos tam o nim pisza ze rozchodzi sie w szwach, mignal mi tez jakis 600 g ale nie pamietam co to bylo a w domu z tych lekkich to mam zwykly za 20 zl i tez sie juz sprawdzil w kilku miejscach :) a moze moj ulubiony cieply a lekki kocyk tez zda egzamin - ciekawam co tutaj mi podpowiecie :)
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-23 11:11:07
Ja miałem Salewę Micro 800 g z temp optimum +12C nic się nie stało w czasie całej drogi. Kupiłem na wyprzedaży jesienią w intersporcie za 170 pln
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-08-23 11:12:24
@ Basia ..j, Ojej Basiu, ja dopiero spojrzałem na ten Twój ''plecak''. To jest raczej wyrób plecakopodobny. Nie zajdziesz z tym daleko. Jedyny jaki moge Ci polecić to Karrimor Cheetah 50 70F. Plecak to trekkingu zaprojektowany specjalnie dla kobiet. Bardzo lekki i ma własny pokrowiec przeciwdeszczowy. Wiem coś niecoś o nim ponieważ znajoma w tym chodzi. Broń Cię Ś. Jakubie przed zabraniem tego Twojego!!!
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-08-23 11:13:23
Regatta robi sprzet amatorski
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-08-23 11:20:43
biorę check-in bagagaż ale nie będę miał kuchenki:))) Mam plecak Berghaus Torridon 60l który mi znakomicie "siadł" i żadnego innego nie chcę a on nie mieści mi się w podręcznym. Nie mam zamiaru go spakowac na full a czy będzie ważył 7 czy 12 kg to już mnie mniej obchodzi-najważniejsze ze ma znakomity pas biodrowy . Co do komfortu podróży to uważam ze wygodniej jest wsiąść do samolotu z pustymi rękami a bagaż mieć w luku.
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-08-23 11:24:38
Basiu - weź Ospreya. Ja myślę Talon 33, bo i ładniejszy i trochę lżejszy niż Exos 34. Ja miałam Deuter Guide 30+ SL - dla kobiet i sprawdził się super, ale jest trochę ciężki - jakieś 1300g, po wyjęciu stelaży i wkładek, więc myślę o wymianie na Ospreya. Ten plecak, co poleca ON57 jest może i dobry, ale na pewno za duży. 30-40L wystarczy dla minimalisty.
NOWY! Autor: On57 do Asia | Dodano: 2014-08-23 11:53:37
cześć, moze masz i rację ale nie sugerujcie sie jego pojemnoscią teoretyczną. Ten plecak jest bardzo zwarty i ma system opinania ladunku tak że możesz miec ladunek blisko przy plecach. Nie namawiam na siłę. Po prostu znajoma ma bardzo dobre doświadczenia z tym plecakiem a duzo chodzi. A ten osprey wygląda fajnie ale nic o nim nie wiem. A z tym minimalizmem to juz napisałem :))) kobieta i minimalizm wzajemnie się wykluczają :)))
NOWY! Autor: On57 do Asia | Dodano: 2014-08-23 11:58:39
przyjrzałem sie tym ospreyom. Talon nie jest projektowany dla kobiet. Lepiej juz Tempest cz Kyte albo inne . Maja duzy wybór.
ospreyeurope.com
pozdrawiam
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-08-23 12:55:50
Myslę, że dla Basi duże znaczenie ma sama waga plecaka. Te, które Ty proponujesz ważą 2,2kg. Osprey Kyte 36 - 1,4. Osprey Talon - 800-900g.
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-23 13:04:20
Błasia na dłużej @
Tak myślałam Basiu , że kupiłaś coś dla morskich wilków , co nie nadaje się do wędrówki, dlatego też ośmieliłam się zapytać, praktycy jakoś tego nie dostrzegli, ciekawe dlaczego ? Według mojej teoretycznej zresztą wiedzy, nie ma plecaków trekkingowych nieprzemakalnych, każdy wcześniej czy później przemoknie, Ubranie wkładam do specjalnych np 5 - litrowych worków wodoodpornych,
Pozdrawiam,
NOWY! Autor: janek | Dodano: 2014-08-23 13:08:26
@ Asia
On57 ma racje - Talon nie jest damskim plecakiem. Lepiej mieć 300g więcej a dostosowany anatomicznie. Nie przesadzajcie z tymi gramami. Bedziesz miała 300g mniej a po 200km czy 300km marszu ni stad ni z owąd bóle pleców.
NOWY! Autor: średnilibero | Dodano: 2014-08-23 13:09:47
Marta, znowu tu jesteś i mącisz. Praktycy dostrzegli ...czytaj uważnie posty
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-08-23 13:19:59
Kobieto,która na dłużej skupiłaś naszą uwagę na Twych przygotowaniach do wyjścia na Camino ,chcesz nas teraz olać i pokazać się w drodze bez makijażu,z byle jaką-kudłatą fryzurą i z nieobrobionymi paznokciami?????
I może jeszcze do tego z byle jaką torbą przez kij przewieszoną? O nie ,do tego wspólnym naszym i wujka Google'a wysiłkiem nie dopuścimy.
Obejrzyj to proszę .
Nie wiem czy masz się w co ubrać ,więc kiedy przyjdzie Ci na myśl zapytać nas o poradę w kwestii Dessous to bez krępacji-możesz na nas liczyć.
NOWY! Autor: On do J | Dodano: 2014-08-23 13:32:24
@ J
kurde, uświadomiłeś mi właśnie, że przecież mógłbym ją spotkać na szlaku taka zaniedbaną !!!!
Okropieństwo!! No dobrze: a jak Basiu stoisz z resztą ekwipunku ? buty, spodnie, kapelusz, rekawiczki ? Możemy jakos pomóc ?
NOWY! Autor: góral | Dodano: 2014-08-23 13:55:40
Basiu,a w jakich majtkach masz zamiar iść? Polecam stringi z Koniakowa-"heklowane".
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 13:58:04
Do J - usmialam sie z tego co piszesz, ale nie jest tak zle, mnie sie zdarzylo juz wedrowac m.in po Saharze wiec mysle, ze jakas tam odpornosc na niedogodnosci juz mam wyrobiona - nie wiem czy widzieliscie ze zalaczylam dwa plecaki i jeden z nich ten wiekszy oprocz tego ze jest lekki i szmaciany MA pas biodrowy tzn taliowy ale ma - tylko zebym nie udowodnila ze niektoorzy moga chodzic zbyle czym i tez nie pekaja - :)
Reszta ekwipunku jest juz rozsortowana wiec nie bede zawracac glowy i nie tylko :)
Cierpiie tylko na plecak i spiwor - i zaraz przerzuce wasze cenne uwagi i typy plecakow, najgorzej ze u mnie na wsi nie ma wyboru - inne mniej wiecej godne uwagi oprocz Regatta sa jeszcze High Peak - czy ktos je zna?
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-08-23 14:35:55
Basia. Zgodnie z zasadą ''buty i plecak najwazniejsze'' wybierz renomowaną firmę i sprawdzone modele !!
Niektórzy powiedzą - a ja miałem to i to i wcale nie znanej firmy i było super. Owszem może być super ale nie musi i wtedy cały wyjazd masz schlapany. ja Ci polecam Karrimora i bezwzględnie model zaprojektowany dla kobiet. Nawet nie Unisex a dokładnie damski plecak. No i szminka do ust
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 14:47:58
... bez szminki nie wynosze nawet smieci przed dom, to jest priorytetowe i na szczescie kompaktowe i bardzo lekkie :) - ( : -
a karrimor wlasnie obejrzalam i moze i masz racje On57, ze jest super ale ma jedna powazna wade a mianowicie ma kiepskie kolory jak dla mnie ale poszlam juz w kierunku plecak dla kobiet wiec jestem na dobrej drodze - szukam lepszej kolorystyki :) no glupia sprawa :)
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 14:55:15
Ale na forum dla kajakowiczow to moja Regatta zrobi furrore a Pojezierze Drawskie ciagle nie odkryte przeze mnie :)
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-08-23 15:37:07
ja nie mówie o szmince koloryzującej ale o szmince natłuszczajacej i ochronnej !
NOWY! Autor: Stary piechur | Dodano: 2014-08-23 15:38:44
@ Basia na dłużej
a buty jakie ma ? he
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-23 15:46:01
Obstawiam japonki, koniecznie pod kolor szminki
NOWY! Autor: Stary piechur | Dodano: 2014-08-23 15:47:45
czyli japonki natłuszczone >?????
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-23 15:50:00
No dokładnie takie, z poślizgiem - najlepiej sprawdzają się na równym, np. Messeta. Jedziesz w kierunku Santiago na 4 biegu
NOWY! Autor: Stary piechur | Dodano: 2014-08-23 16:00:22
eeh, cwana ta Basia ...na dłużej
NOWY! Autor: row. | Dodano: 2014-08-23 18:15:42
A mnie się plecak Basi bardzo podoba.Jedno co mogę potwierdzić to ,że masz plecak wodoodporny na kilka lat... jak nie na dłuzej. Z takiego materiału mam sakwy miemieckie Ortlieb /waterproof/ króre nie widziały kropli wody, ani mokrej ścianki w środku na niejednym szlalu Camina i nie tylko.....
NOWY! Autor: Dzidzia Sójka | Dodano: 2014-08-23 20:26:59
Do Basiu na dłużej. Nie ruszaj jeszcze,ale jak już tam będziesz i wrócisz to odwiedzaj nas tu również często dzieląc się swoimi doświadczeniami ze szlaku.
Buen Camino
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 20:55:06
Bardzo dziekuje row., tez tak uwazam, nawet jesli nie pojdzie ze mna na Camino to bedzie przydatny tak czy owak. Przetestowalam go dzisiaj na 4 godziny marszu 6 kg - jest absolutnie ok jedyne co mu brakuje to kilka kieszeni zewnetrznych, ale pochodze sobie z nim i potem cos zdecyduje.
Z serii nowych pytan, wlozylam do bagazu kostium na basen bo gdzies mi wpadla info ze zdarzaja sie "pisciny" :) - ale czy to ma sens?
NOWY! Autor: Dorota | Dodano: 2014-08-23 21:24:39
Basenów jest sporo, zwłaszcza na francuskiej. Jak ktoś jest baaaardzo skromny, to strój kąpielowy i czasem pod prysznic się przyda, bo gdzieniegdzie są zbiorowe (ale nie koedukacyjne). A ta pomadka ochronna się naprawdę przydaje. Ja plecak mam deutera i polecam - porządny pas biodrowy to podstawa. Jeśli ktoś uważa inaczej, to znaczy, że nie potrafi go dopasować do siebie :) Śpiwór - w zależności kiedy chcesz iść, teraz lekki i cienki, zimą ciepły.
NOWY! Autor: row. | Dodano: 2014-08-23 21:26:17
Basiu,pytaj pytaj ,bo zawsze może jakaś informacja przypadnie do gustu. Ja w tym roku posłuchałem i zamiast ręcznika zabrałem kupioną w aptece dużą gazę. Super sprawa , jest leciutka i szybko schnie. Najlepiej zabrać dwa,trzy opakowania.
Udanego Camina Życzę.
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 21:45:49
row. ciekawe rozwiazanie z ta gaza - przecwicze w domu to sprawdze czy pol metrowa czy lepiej metrowa :)
Tak Dorotko, szminke ochronna mam we wszystkich podrozach i nie tylko, profesjonalny pas biodrowy przy plecaku na pewno bardzo wazny o ile bagaz wiekszy niz 5 kg, biore to pod uwage
No to zblizam sie do konca pytan, mniej wiecej mam sprawy rozsortowane w duzej czesci dzieki uprzejmosci forumowiczow :)
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-23 21:55:50
Acha, zapomnialam zapytac o zatyczki do uszu czy sa bardzo potrzebne, bo ponoc mezczyzni strasznie chrapia i oka nie mozna zmruzyc?
NOWY! Autor: row. | Dodano: 2014-08-23 22:06:22
Metrowa, na sali chrapanie i rano szelest . Ja jestem wiekowy wiec już zasypiam w towarzystwie pastylki na sen, A jeszcze nie tak dawno dobrze się zasypiało z muzyką na m-3 :)
NOWY! Autor: Alojz Stepinac | Dodano: 2014-08-24 01:01:33
zatyczki tak jak najbardziej, kobiety strasznie chrapią jak popiją
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-08-24 03:03:58
Od gazy lepsza jest pielucha tetrowa. Obszyta nie siepie się. Polecam ją również na dzień - przywiązana do szelki plecaka bardzo przydaje się do ścierania potu z twarzy, a zamoczona w wodzie schładza twarz jeszcze przez pół kilometra
Tomek
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-08-24 08:39:57
BASIU
Chrapanie jest "przypadłością" nie tylko mężczyzn,to zależy glównie od tego czy człowiek dobrze ułoży się na plecach i wówczas język siłą grawitacji opada do tyłu i zatyka całą 'przestrzeń" przeznaczoną na przepływ powietrza.Te drgania języka w tym wąskim przelocie powietrza poprostu "gra" jak stroik w jakim instrumencie muzycznym. A więc zatyczki do uszu warto wziąść, waży to niewiele a troche tłumi to "granie", Ja kiedy zostałem zbudzony przez chrapiącego Koreańczyka,to cmokałem lub cicho gwizdałem i to skutkowało na 5-10 min i znów chrapanie.
Na moim CAMINO miałem kawałek pieluchy tetrowej (50x50) i w ciągu dnia zakladałem pod czapeczkę; a zwisająca część pieluchy osłaniała mi kark i lewą część twarzy i to uchronilo od poparzeń słonecznych.Prawie cały czas idziemy na ZACHÓD więc lewa część twarzy,lewa ręka (zwłaszcza przedramię),lewa noga(zwlaszcza łydka - przy wędrówce w krótkich spodniach) są nastawione na OPALANIE.Moje nogi były w długich ale dość lekkich i przewiewnych spodniach z możliwością odpięcia dolnej części (zamek blyskawiczny),ciepłą kurtkę w ciągu wędrówki zakładalem między plecak a plecy,co chronilo plecy od otarć przez plecak (oczywiście z pasem biodrowym) a jeden z rekawów tej kurtki kładłem właśnie na tą część lewej ręki,którą SŁONKO "lizało".W chłodne wieczory ta kurtka przydała się nieraz.
Jeszcz może dodam,że WAZELINA na stopy jest koniczna ,nauczyli mnie tego Hiszpanie.Mimi tych "zabezpieczeń" BĄBELKI" na stopach były,bo "chińczyki" rozlecialy mi się po 500 km wedrówki i musialem kupić krótkie ADIDASKI, w których dotrłem do Santiago i mam jeszcze je do dziś.
BASIU życze Buen Camino, a po powrocie skontaktujemy się to opowiesz jak było.
Bogdan
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-24 09:48:24
Dzieki wszystkim za kolejna porcje dobrych podpowiedzi, gaza pielucha tetrowa uszowe zatyczki, wazeline i tak planowalam i widze ze to ma sens i sie zaopatrze.
Zastanawiam sie sie czy bedzie moim udzialem zwiedzanie po trasie tak jak tyle o tym piszecie, bo teraz wydaje mi sie ja to tylko pranie/suszenie/kapiel/posilek i spac z zatyczkami w uszach i klapkami na oczach :)
Czy wsrod tych co juz wrocili sa tacy co pokonywali dziennie tak po 40 km? - tak mi sie marzy! Czy lepiej brac droge na spokojnie i cieszyc sie tez troche zyciem wokol?
Ospray - Tempest 40 - damska wersja Talona - i co wy na to?
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-24 09:54:21
@Alojz Stepinac
Dobre...się uśmiałem:)
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-24 19:50:38
Gdzies mi mignely posty tych, ktorzy przeszli droge francuska w mniej niz 30 dni - ale nie moge tego teraz odszukac, prosze o podpowiedz?
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-08-24 19:59:05
Basiu ostatnio ten wątek kreci sie tylko wokól Ciebie i Twojego Camino. Większość tematow była poruszana na tym forum w róznych watkach w ostatnich 2 latach wystarczy zamiast pisać i czekac na innych siąść do czytania i poczytać wszystkie wątki od poczatku najlepiej ze zrozumieniem. potem sobie wynotować niejasności i pytać. Buen Camino
NOWY! Autor: Basia na dluzej do Janusza | Dodano: 2014-08-24 20:05:50
:(
NOWY! Autor: marta | Dodano: 2014-08-24 20:21:48
Basiu, jeżeli będziesz szła szybko, niczego nie zauważysz, nic Cię po drodze nie zachwyci, będziesz myśłała tylko o jednym, ile kilosów do 40 jeszcze pozostało, ale wybór zależy tylko do Ciebie.
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-08-24 20:28:11
@Janusz - A niech się kręci wokół Basi. Po to jest forum, żeby pytać. A że wszystko już było? To może zamknąć to forum? Każdy przed swoim pierwszym Camino przeżywa i szuka porad. To normalne. Ja też mam wrażenie, że dwa miesiące temu to forum trochę kręciło się wokół mojego Camino. Jestem wdzięczna wszystkim, że mi cierpliwie tłumaczyli i dzielili się doświadczeniem.
Niestety to forum nie jest zbyd dobrze pomyślane i trudno tu utrzymać porządek. Musimy mierzyć się z tym co jest. Basiu, jak masz pytania, to wal śmiało. Myślę, że plecak Osprey Tempest 40 to świetny wybór, ale gdzie myślisz go kupić? Jakoś nie widzę go w polskich sklepach?
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-08-24 20:59:33
Gdyby każdy pytał o buty, skarpetki, plecak itd. zrobiłby się niezły misz masz. Warto najpierw poczytać forum, a potem dopytywać, jak pisze Janusz.
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-08-24 22:22:51
http://olx.pl/oferta/osprey-kyte-36-women-CID767-ID466zr.html#5d677227ba żeby nie było żem świnia. Wyszukanie tej informacj zabrało mi 5 min.
NOWY! Autor: Alojz Stepinac | Dodano: 2014-08-25 00:05:57
@Basia..j , Basia czy Ty jesteś pijąca?
NOWY! Autor: Stary piechur | Dodano: 2014-08-25 00:07:03
@Asia, a dlaczego zamykac to forum? bo ty tak chcesz|? jak stąd pójdziesz nie trzeba bedzie zamykać Marto
NOWY! Autor: andrzej | Dodano: 2014-08-25 00:38:30
Janusz zawsze niezadowolony.Obiecywał że tu już nie wpadnie.Ale nie o to chodzi , więc jak już tu jesteś to nie mąć i nie krytykuj tak szybko i nerwowo.Może jak wrócisz z Camina to się zmienisz i tego Ci sedreczne życze.
NOWY! Autor: Stary piechur | Dodano: 2014-08-25 00:49:52
drogi Januszu, o tym plecaku pisał już On57
NOWY! Autor: Alojz Stepinac | Dodano: 2014-08-25 00:50:55
kto w ul dmuchnie temu gęba spuchnie
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-08-25 09:13:42
@Stary piechur - to był sarkazm. To, że już wszystkie pytania były, to nie znaczy, że trzeba zamknąć forum. Choćby dlatego, że wciąż pojawiają się nowości na rynku. I choćby dlatego, że napradę ciężko na tym forum znaleźć odpowiedzi na swoje pytania. Marzy mi się takie forum jak www.caminodesantiago.me gdzie wszystko jest poukładane i ktoś czuwa nad porządkiem.
@Janusz - podałeś link z któregoś ma coś wynikać? Ja w minutę jestem w stanie znaleźć 10 takich przedmiotów i co? Jeżeli to jest odpowiedź na moje pytanie, to kłąnia się czytanie ze zrozumieniem. Ja pytalam o Osprey Tempest 40, Ty dałeś mi link do Kyte 36, a to zupełnie inny plecak
NOWY! Autor: Basia na dluzej do Asi | Dodano: 2014-08-25 09:31:25
http://e-moko.pl/
Asiu, ten plecak znajdziesz wlasnie tam, 500 zl, dostawa gratis :)
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-08-25 13:00:13
Masz rację Asiu tylko, że w sklepie jest wersja 30 l za 420 pln. Swoją drogą też mi się marzy poukładane forum. Temat plecaków ma swój wątek.Cóż jest kilka firm produkujących plecaki liczących się w rankingach. Jakoś nie doczytałem się opinii użytkowników o tych plecakach poza nielicznymi konstruktywnymi. Forum powinno być konstruktywną wymianą doświadczeń, a nie zajmowaniem się kolorem szminki, czy powielaniem informacji, wymianą złośliwości. Niestety często aby się doszukać istotnych rzeczy należy się przebić przez masę nic nie wnoszących zdań. Dzieje się tak z powodu braku moderatora. Koncze swój wpis bo też zaczynam bić pianę
NOWY! Autor: Stary piechur | Dodano: 2014-08-25 17:20:54
idxcie sobie na .me. Może pozakladajmy fora: rękawiczki, majtki, kalesony oczywiscie wszystkie specjalne dla Camino
NOWY! Autor: Staszek | Dodano: 2014-08-25 21:04:50
Poniewaz czytam to forum, wiec czytam rowniez ten watek, ktory zrobil sie juz tak glupi, ze postanowilem zaprotestowac.
Czy uwazacie naprawde, ze trzeba to forum zmieniac?
Ja takiej potrzeby absolutnie nie widze. Co trzeba zmienic, to swiadmosc i wyczucie tego, co wypada, a co nie u niektorych nadmiernie aktywnych. Forum jest po to, by wymieniac doswiadczenia i w sumie dla kazdego, ale...
Sledzac dyskusje stwierdzam, ze porad i doswiadczen jest niewiele, za to glupie docinki, ktore wynikaja z tego, ze wielu z Was przerasta mozliwosc zrozumienia aluzji. Od tego ta glupia forma tego watku sie zaczela. Teraz to juz zwykla glupia i nic nie wnoszaca pogaduszka niespelnionych ludzi. Odnosze wrazenie, ze udzielaja sie tu osoby, ktore nareszcie znalazly towarzystwo do pogadania, bo do tej pory go nie mialy. Wszyscy znajomi znudzeni wasza forma komunikacji juz was oposcila.
Dlaczego jest w tym watku niewiele porad?
A niby skad maja byc, jesli udzielaja sie tu od pol roku w wiekszosci osoby, ktore naprawde na Camino jeszcze nie byly! Dyskutuja z zapalem o tym, jak bedzie, jak tam bede, a nie maja najmniejszego pojecia o czym pisza. To juz zaczyna naprawde denerwowac. To tak, jakby chcialy juz dzis przygotowac towarzystwo czytajace, ze wychodza oto na Camino nadludzie, ktorzy wszystko co do tej pory bylo przycmia swa osobowoscia! Wychodza w droge naprawde GWIAZDY pierwszej wody.
Ja naprawde mam watpliwosci, czy w ogole wyjda! Juz wielu takich na forum bylo i pamietam, ze chyba rok temu jednemu napisalem w ten sposob:
Idz, przezyj, wroc i opowiedz, jak bylo, a teraz juz zamilcz. Faktycznie po chyba trzech miesiacach nadawania w podobny sposob zamilkl i na jakakolwiek relacje z jego Camino czekam do dzis.
Zwroccie prosze uwage na to, jak niewielu wraca i dzieli sie z innymi swymi przezyciami, zdjeciami. Tych jest naprawde niewielu w porownaniu do tych, ktorzy z wielkim hukiem na forum sie wybieraja. Ostatnio podzielila sie pieknie wrazeniami z Primitivo Asia. Dzieki Asiu przy okazji.
Nie chce byc maruda lepiej wiedzaca, ale kiedy ja wybieralem sie pierwszy raz, to czytalem rowniez forum niemieckie, bo to jeszcze nie istnialo, a innych nie znalem. Co chcialem wiedziec, to doczytalem i nie mialem potrzeby o co kolwiek pytac. Pytania wprowadzaja tylko zament i sa dowodem niezdecydowania. Jedyne sensowne pytanie, to pytanie o polaczenia, bo tu mozna zaoszczedzic i czas i grosza. Reszta okazuje sie w praniu i bywa bardzo indywidualna..
Przed mym wyjsciem przeczytalem zdanie, ze kazdy, kto przejdzie cale Camino francuskie, przezyje najmniej raz zalamanie i bedzie plakal... Wtedy sie poprostu tylko usmiechnalem. W drodze plakalem i bylo to jedno z tych przezyc, ktorych sie nie zapomina.
Czy wy wszyscy wybierajacy sie macie o tym jakiekolwiek pojecie?
Nie! Nie macie, bo was interesuja kolory klapek, obojetnie czy serjo, czy zartem.
Wolalbym i zycze Wam ze szczerego serca, byscie wracali z pompa, a wychodzili w droge z pokora i po cichu.
Mysle, ze udalo mi sie nie uzyc zadnego nicka, bo osobiscie urazic nikogo nie chcialbym.
Buen Camino zycze
NOWY! Autor: Max | Dodano: 2014-08-25 22:00:19
Madre to co napisales Staszek.
Wracajcie z pompa , a wychodzcie cicho i z pokora
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-25 22:22:30
Pozwole sobie absolutnie nie zgodzic sie ze Staszkiem, chociaz nie zamierzam wiecej zabierac glosu w tej sprawie. Upraszczajac rzecz na forum takim jak to z jednej strony padaja pytania, z drugiej zas odpowiedzi oczywiscie od tych co chca tych odpowiedzi udzielac, reszta natomiast to moim zdaniem narodowa cecha Polakow uwazajacych, ze maja jedyny i wlasciwy sposob widzenia swiata.
Duzo skorzystalam z tego forum i dziekuje serdecznie raz jeszcze tym wszystkim, ktorzy zyczliwie mi odpowiadali i niewatpliwie jesli bede miala taka potrzebe to zapytam ponownie, bez wzgledu na to czy moje pytanie bedzie sie komus podobac czy nie i oczywiscie ze swiadomoscia i bez obrazy, ze moge nie otrzymac zadnej odpowiedzi.
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-08-25 22:46:10
czy na "francuskiej"są problemy z ładowaniem baterii w telefonach,czy ma sens taszczyć ze sobą solar do ładowania?Pozdrawiam!
NOWY! Autor: Tadeusz | Dodano: 2014-08-25 23:11:23
W 2010 na całej trasie francuskiej nie było żadnego problemu z ładowaniem telefonu.
NOWY! Autor: hanys | Dodano: 2014-08-26 07:39:07
Tadeusz-dzięki za informację!
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-26 09:22:51
W każdej alberdze jest kilka gniazdek ale...przy pełnym obłożeniu jest ich za mało, dlatego proponuję kupić zwykły trójnik. Ja niestety nie miałem. Używałem power banka 7900 mA.ważu ok 100 g.Umożliwiał mi ładowanie telefonu, aparatu i kamery w czasie drogi. Jak było wolne gniazdko najpierw ładowałem powerbanka, potem urządzenia. Przy drogich smartfonach czy kamerach czasami jest strach pozostawić bez opieki. O kradzieżach wprawdzie nie słyszałem , ale licho nie śpi.
NOWY! Autor: Jakub Kozielec | Dodano: 2014-08-26 10:40:50
Witam!
W połowie września wyroszam na camino. Zapraszam serdecznie do śledzenia mojego bloga Dojdę do Santiago! dojdedosantiago.blogspot.com
NOWY! Autor: Staszek | Dodano: 2014-08-26 11:55:33
@ Jakub,
Zycze powodzenia w drodze, ktora objecuje sledzic na blogu. Z bardzo podobnymi zalozeniami wychodzilem pierwszy raz i jednym, czego bylem pewien, to to, ze dojde. Roznica byla tylko ta, ze ja mialem czas.
Buen Camino
NOWY! Autor: Jakub Kozielec | Dodano: 2014-08-26 12:14:29
Staszek
Dzięki za wsparcie.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-08-26 12:23:24
Znaczy się " idzie Jakub do Jakuba".
Powodzenia i ciekawych przeżyć.Buen Camino
NOWY! Autor: Stary piechur | Dodano: 2014-08-26 19:13:45
czy na Camino jest problem z ustawianiem butów na noc ?
NOWY! Autor: Młody piechur | Dodano: 2014-08-26 20:46:57
Do Starego piechura. Zaczynasz mącić. Nnudzi Ci się?
NOWY! Autor: On57 do Asia | Dodano: 2014-08-27 20:32:49
Asiu możesz mi powiedzieć jak wygląda sprawa z bankomatami na Primitivo i płatnościami kartą?
Czy trzeba uzbroić się w gotówkę?
dzięki z góry
NOWY! Autor: Młody Piechur | Dodano: 2014-08-27 21:53:35
@ Stary Piechur
właściwie to przepraszam przecież to jest tez wątek
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-08-27 22:13:02
Bankomaty są. To znaczy prawie na pewno, bo codziennie przechodzi się lub nocuje w małym miasteczku. Pieniądze wybierałam dopiero w Lugo i Santiago, więc się nie rozglądałam wcześniej za bankomatami. Jest jeden minus wybierania w bankomacie - kurs wymiany. jedno Euro to 4,4zł czyli jakieś 20groszy drożej niż w Polsce. Przy 100euro to już 20zł. Teraz myślę, że akurat na primitivo lepiej wziąć całą gotówkę, ewentualnie trzymać ją w 3 różnych miejscach. Myślę, że żyjąc bardzo lużno i rozrzutnie, kosztująć życia i potraw na camino - 300euro wystarczy na całą trasę
NOWY! Autor: On57 do Asia | Dodano: 2014-08-27 22:17:12
bardzo dziekuje Asiu, mam obraz. Oj bedę korzystał , będę.
pozdrawiam serdecznie
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-28 10:29:18
Drodzy forumowicze uprzejmie donosze, ze forumowa debata nad moim plecakiem zaowocowala super zakupem - Tempest 40 jest rewelacyjny i tylko 1 kg - wierze, ze reszta bedzie tez tak udana tak fizycznie jak i duchowo, acha i jeszcze cos,
On57 te skarpety to tez strzal w 10-tke, no i jak nie pytac wszedzie gdzie tylko mozna :)
Ciesze sie jak dziecko, ze dopielam mniej wiecej organizacje wyjazdu i ze z Boza pomoca za jakis czas zmienie swoj status z "Basia na dluzej" na "Basia co wlasnie wrocila" :)
NOWY! Autor: AK | Dodano: 2014-08-28 12:35:16
I tak trzymać Basiu,Udanej drogi każdego dnia.Buen Camino.
NOWY! Autor: Maciej | Dodano: 2014-08-28 17:32:07
Dla zinteresowanych informuję, że większa część polskich banków oferuje oprócz kon walutowych również kartę debetową w walucie konta, w tym przypadku chodzi o euro. Roczny koszt obsługi karty to około 10 euro. Własnie w tym roku podczas wyjazdu turystycznego korzystałem z takiej karty i mimo, że kupowałem euro w okolicy 4,20 zł to w czerwcu gdy euro kosztowało około 4,12 zł sprawdziłem, że płacenie kartą debetową z konta złotówkowego w markecie (zrobiłem to dla sprawdzenia) to euro kosztowało mnie prawie 4,25. A gdyby kurs euro był w granicach 4,30 wtedy byłoby to znacznie więcej. Dlatego do tej pory na wyjazdy za granicę zawsze brałem gotówkę bo wiedziełem ile zapłaciłem w kantorze internetowym za 1 euro. Z naszą kochaną złotówką jest tak, że każde zdarzenie w świecie negatywnie wpływa na jej kurs. Zwykle jest tak, że szybko rośnie kurs wymiany (czasem i 10 gr w ciągu dnia), a bardzo długo trzeba czekać na spadek kursu.
Do Basi na dłużej! Jaki model butów Tecnici używasz? Ja korzystałem na frances i norte z modelu Starrcros. Są doskonałe o miękkiej podeszwie i bardzo lekkie. Jednak podeszwa starcza na jedno camino. Potem przeszedłem na sandały i uważam, że w okresie letnio-jesiennym są najlepsze na każdej trasie camino.
Pozdrawiam! Buen camino!
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-28 18:08:14
http://www.gore-tex.pl/produkt/tecnica-manuela-iii-gtx/1392573036048/
Moje buty sa takie i mam nadzieje, ze zgodnie z opisem nadaja sie na roznego rodzaju aktywnosci, do tej pory wystarczaly mi glownie skorzane kamasze, ale na Camino zmieniam na grubsza podeszwe, ale byloby za drogo jakby tak tylko na jeden szlak :(
Na wszelki wypadek sandaly z ochrona palcow tez biore i wierze ze jakos dojde :)
To dziwne uczucie, bo zabierajac sie za planowanie wyjscia na Camino w ogole nie myslalam o butach, plecakach, skarpetach itd a w ostatnim miesiacu okazalo sie to bardzo wazne wiec jak juz sie z tym zmierzylam to mam jednak nadzieje na przetrwanie na drodze do konca :)
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-08-28 19:14:14
Basiu, skąd w Tobie takie obawy? Emocjonalnie je rozumiem, ale... sama pisałaś (chyba nie pomyliłam), że objechałaś pół świata, masz dobrą kondycję, jesteś wytrzymała, nawet o głodówce była mowa, chociaż to na camino nie grozi. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że ja - dojrzała pani - dałam radę tak od strzału, bez specjalnego przygotowania kondycyjnego i organizacyjnego, z wydrukowanym przewodnikiem i hasłem "niech się dzieje, ja idę do św. Jakuba". Jak mówi moja koleżanka "bój się i zyj", więc... buen camino dla Ciebie i koniecznie napisz po powrocie. 3maj się ciepło. Aha - plecak oglądałam i faktycznie ma fajne rozwiązania
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-08-28 19:16:11
bardzo sie ciesze Basiu ze jakoś moglem pomóc. dobrej drogi i niewykluczone, że sie spotkamy.
A ostatecznie gdzie sie wybierasz?
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-08-28 19:49:26
rozumiem, że idziesz w nowych butach ?
NOWY! Autor: Maciej | Dodano: 2014-08-28 20:49:08
Basia na dłużej! Wyglądają podobnie jak moje. Są solidne. Szedłem w nich w lipcu kiedy temperatura bywała wysoka i na każdym przystanku zdejmowałem buty i skarpetki co dawało bardzo dobry efekt - właściwie brak bąbli. Jednak polecam zainpregnować je przed wyjazdem. Mój gore-tex nie wytrzymał mokrych traw w Asturii i przemiękły i już do końca każdy kontakt z wilgocią powodował, że przemiękały.
Mają rację Ci, którzy zwrócili Twoją uwagę na plecak, buty i skarpety. Widziałem wiele stóp na trasach camino w okropnym stanie. Sam na własnej skórze przekonałem się co to jest plecak, który z każdym kilometrem staje się cięższy. Ważne jest jego dopasowanie do ciała i waga tego co w nim jest. Nigdy nie udało mi się zejść poniżej 10kg. Radzę zapakuj plecak i ubierz się dokładnie tak jak zamierzasz iść na camino i przejdź minimum 10-15km przez kolejne 2-3 dni i będziesz wiedziała czy wszystko jest ok. To najlepszy test. Mam nadzieję, że przed wyjazdem trochę kilometrów zaliczysz, w przeciwnym przypadku radzę przez pierwsze dni camino iść krótsze odcinki, stopniowo zwiększając odległości. Nie daj się ponieść entuzjazmowi i presji tych co wstają o 4-tej czy 5-tej i z latarkami ruszają w ciemną noc. Zjedz coś przed wyjściem (zawsze mam z sobą kubek i grzałeczkę dzięki temu mam ciepłą herbatę lub kawkę). Idź własnym tempem, odpoczywaj, wstąp do baru na cafe con leche (kawa z mlekiem) i tak spotkasz sie ze wszystkimi w albergue.
Pozdrawiam! Buen camino!
NOWY! Autor: Czytelnik :) | Dodano: 2014-08-28 20:55:09
Pamiętam tu na forum serial z @Korek.Tam był najważnieszy temat jak najmniej wydać i zaoszczędzić w drodze nawet drobne centy . Ale Basia jest bezkonkurencyja w temacie wyposażenia ,więc ciekawie zapowiada się druga część @ Basia wrociła. Z przyjemoścą czytam i przeczytam po powrocie Basi wszystkie wpisy . Dobrej Drogi
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-28 21:05:27
No obawy to juz pokonalam bo IDE :) - jak dotad sama w tak dlugiej i specyficznej wyprawie to nie bylam i chyba stad byly te obawy - tak, buty biore nowe ale mysle, ze juz bezpiecznie rozchodzone bo stare pokazaly za duzy stopien zuzycia, poza tym jak zaczelam czytac no i pytac o butach, plecakach itd to sie okazalo, ze mam wszystko nie takie a niby wszedzie bylam i duzo widzialam i niby juz kawal czasu wlocze sie po swiecie, czasami gloduje :) - jakos tak poczulam, ze jestem z innej bajki :)
On57 - ruszamy niby mniej wiecej w tym samym czasie ale ja biore sie za cf wiec zanim dojde do polaczenia z Prymitivo to bedzie juz poczatek pazdziernika ... natomiast mam duze szanse zetknac sie z ekipa pt. Hanys & co jesli wolno mi tak zazartowac :)
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-28 21:17:25
Maciej dzieki za uwagi, z wytrzymaloscia to u mnie nie najgorzej a co do stop to wszystko co piszecie biore pod uwage i przy okazji co bys polecil/ byscie polecili do impregnacji takich buciorow, bo ja do tej pory moje kamasze najczesciej traktowalam slonina ...
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-28 21:20:19
Ojej, drogi Czytelniku - to na prawde az tak zle?!
NOWY! Autor: Stary piechur | Dodano: 2014-08-28 21:23:55
nie chce uprawiać kryptoreklamy ale moge wszystkim polecic z czystym sumiemiem buty angielskiej firmy Brasher. Modele skórzane z goretexem szczególnie Supalite II. Firma praktycznie nie znana w Polsce a w \Anglii to legenda. To są buty, które po wyciagnięciu z pudełka od razu "siadają " na stopach. Nie dam się już więcej nabrać na tekstylne buty goretexowe-po kilku razach każde przemiękają!
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-08-28 21:31:39
Basia na .... @ tu masz impregnat do butów. Nie używaj byle czego bo zatkasz pory gore-texu i stracisz na zawsze jego własciwości. Tak na marginesie to chyba tylko dobrze zaolejona skóra licowa chroni przed mokra trawą http://www.weld.pl/produkt/Akcesoria-Impregnaty/NIKWAX-NUBUK-I-ZAMSZ-+-FOOTWEAR-CLEANING-GEL/336
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-08-28 21:37:27
Ja szłam w adidasach. Miesiąc, I doszłam.
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-08-28 21:41:19
absolutnie zgadzam sie z Wiesławem
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-28 21:52:53
Dziekuje panowie, dziekuje, i co, taki srodek to trzeba a przynajmniej warto miec ze soba, niemozliwe?
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-28 21:54:42
Gosiu, i jak sie szlo w addidasach? Mialas deszcz i bloto na drodze czy udalo sie przejsc sucha stopa?
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-28 22:04:16
Buciki Brasher nie powiem wygladaja dobrze - zapisalam je na przyszlosc, chociaz tak jak wszyscy tu wiemy niemarkowe obuwie tez sie dobrze spisuje jak sie trafi na dobry egzemplarz to kwestia czy chcemy i czy mozemy wydawac wieksza kase , czasami to zwykly snobizm, no ale chyba za bardzo odbiegam od tematu Camino jako takiego i ktos mnie moze przywolac do porzadku :)
NOWY! Autor: On57 do Gosia | Dodano: 2014-08-28 22:04:57
ja kiedys przejechałem 400km na składaku na rajdzie rowerowym. Bez komentarza
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-08-28 22:07:49
Szło się ok, miałam grubą podeszwę. Posłuchałam Pana ze sklepu sportowego w kwestii plecaka, butów i kilku innych. Na szczęście nie miałam deszczu, ani błota, bo utonęłabym, gdyż moje adidasy szybko absorbują wodę. Ale też szybko schną. Generalnie byłam jedną z nielicznych osób w adidasach, reszta szła w butach trekkingowych. Ostatnio zgadałam się ze znajomą, która dwa razy trasę portugalską przeszła w sandałach (+skarpetki). Ja tak wypróbowałam i w deszczu szłam 4 godziny w sandałach na bose stopy i to stanowczo nie dla mnie. btw - moje kilkunastoletnie buty trekkingowe Asolo, z których zrezygnowałam na camino na korzyść adidasów rozwaliły się po godzinie marszu, dziękuję mój Aniele Stróżu. Gdybym nie skłoniła się ku opinii Pana ze sklepu, to w pierwszym dniu musiałabym kupić nowe albo iść w sandałach. Ale, jak pisałam kiedyś, moje camino "samo się układało".
NOWY! Autor: Gosia | Dodano: 2014-08-28 22:10:22
To gratulacje. Kiedyś to były składaki... Kiedyś wszystko było lepsze. A oranżada z saturatora jaka była dobra
NOWY! Autor: On57 do Gosia | Dodano: 2014-08-28 22:28:44
tak, ale nie mam zamiaru tego dziadostwa powtarzać :))
NOWY! Autor: Natka | Dodano: 2014-08-28 22:29:24
Co do obuwia:
Ja praktykuję i to z dużym sukcesem przejście Camino w sandałach (niereklamując firma TEVA)
i bosych nogach- REWELACJA!*
*każda stopa jest inna, każdy człowiek ma własne upodobania/ wytrzymałośc/ potrzeby
:) :) :)
NOWY! Autor: Janusz | Dodano: 2014-08-28 23:36:42
do Basi Na Dłużej - ładnie zabrzmiało Hanys & Co - no to kompan dopisuje. Odwagi Ci dodajemy. Nasza Grupa czeka na Twój uścisk dłoni. Dasz radę. Ktoś kiedyś napisał o Silnej naszej Grupie. Wymienian wtenczas Agnieszka Strachliwa (jak ją nazwano) pomimo trudności (bo bez nich chyba się nie obejdzie) już przytuliła Św. Jakuba. Jest Wielka, Odważna i Waleczna (to " Strachliwa" się nie sprawdziło). I Ty też dasz radę. Do zobaczenia.
NOWY! Autor: Czytelnik :) | Dodano: 2014-08-29 00:18:58
Wprost przeciwnie Basiu,jest wszystko dobrze.Daj znać z drogi. Pozdrawiam i trzymam kciuki,żeby sie wszytko powiodło. Buen Camino.
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-29 21:30:50
Przegladajac inne tematy i inne posty doczytalam sie z ubawieniem, ze zostalam zaszufladkowana przez "caminowych ekspertow" jako osoba dosyc niegramotna jakby powiedzial on57 a na pewno bardzo naiwna i budzaca wspolczucie i w pierwszej chwili rzucilam sie na pisanie protestu ale teraz donosze, ze mi z tym nawet fajnie i ze nie ma to jak dobre samopoczucie - przypuszczalnie wpis nie na temat i w zlym miejscu i raczej sobie a muzom ale o to mi wlasnie chodzilo :)
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-08-31 22:08:06
Nie chcialam w zadnym razie byc arogancka a jesli tak to zabrzmialo to bardzo za to przepraszam.
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-08-31 22:13:16
Ja też nie, a ponieważ czasami taki ponoć bywam, również przepraszam jeżeli w dzisiejszym wpisie w innym wątku coś zabrzmiało zbyt mocno i Cię uraziło. Pozdrawiam
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-09-01 18:17:49
Basia jest ok. kiedy lecisz?
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-09-01 20:02:16
8
NOWY! Autor: Anna F | Dodano: 2014-09-01 22:54:06
Tydzień temu wróciłam z mojego drugiego Camino trasą z Carcassonne Piémont Pyrénéen do SJPdP i dalej do Santiago de Compostela Camino Frances. Na drogę długości 1300 km zabrałam zwyczajny plecak Forclaz 40 Air, sandały Keen i lekkie buty trekingowe. Większe pieniądze zainwestowałam w skarpety ale okazało się, że najlepiej spisały się krótkie skarpety bez większego ocieplania od podeszwy. I tak wydarłam 3 pary skarpet i wróciłam z jedną. Gdybym kupowała drogi sprzęt i ubranie nie byłoby mnie stać na tak dlugą wędrówkę. Każdy musi dopasować sprzęt i ubrania do swoich możliwości finansowych i zwyczajów. Za pierwszym razem też byłam pełna obaw i kupiłam kilka rzeczy, które nie spełniły moich oczekiwań pomimo rad sprzedawcy w sklepie.
Pozdrawiam i życzę udanego pielgrzymowania.
NOWY! Autor: monika | Dodano: 2014-09-02 07:09:53
15-tego wyruszam z Pampeluny na moje Camino,wielu z Was napewno spotkam.Często na tym forum pojawia się określenie "grupa Hanysa","Hanys i spk-a","silna Grupa".W związku z tym mam pytanie-co to za" jedni",czy trzeba się ich bać i czy rzeczywiście mogą "ukręcić łeb"jak to ktoś na tym forum napisał/podziwiam odwagę/.Wprawdzie nowych wyzwań się nie boję,ale "licho nie śpi".Mam za sobą Camino Olafa,jestem w wieku 50 z lekkim minusem.Buen CAMINO!
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-09-02 08:07:37
Do Moniki
Proszę napisz coś o Camino Olafa (może na odrębnym wątku forum), bo słyszałam o nim i chętnie wybrałabym się. Z tego co słyszałam, to jest bardziej "dzikie" niż Camino w Hiszpanii i, że dobrze jest zabrać ze soba namiot. Myśle, że ten wątek zainteresuje wielu z nas. Pozdrawiam
NOWY! Autor: Ania | Dodano: 2014-09-02 08:55:00
Witam,
czy są może osoby które wybieraja sie na Camino na poczatku pazdziernika? Chcialabym wystartowac z Leon i podrózować okolo 14 dni, ze wzgledu na prace nie moge wydluzyc zbytnio terminu. Camino sie nie boje, bardziej obawiam sie samej podrozy do Hiszpaii i byloby mi razniej jakby ktos dolaczyl.
Pozdrawiam
NOWY! Autor: e.s | Dodano: 2014-09-02 09:59:08
@Anna F,czy mogłabyś napisać o etapie we Francji swojego camino(jak dotarłaś,albergi itp)?
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-09-02 10:18:18
Do Moniki Słabo czytasz to forum. Gdybys dokladniej czytala to doczytalabyś sie ,że to grupa zebranana tym forum przez kolegę używającego nicka "hanys" . Wybierają się na Camino chyba od 10.09.14. Tacy sami pielgrzymi jak Ty. Buen Camino
NOWY! Autor: zośka | Dodano: 2014-09-02 18:56:16
@Tamaro - wpisz w przeglądarkę forum np.Szomburg - Lucyna opisała drogę św. Olafa na tym forum, a potem w książce.
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-09-02 21:42:28
7
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-09-02 22:34:45
do Zośki
Dziękuję za informacje. Znam te wspomnienia p.Lucyny Szomburg, ale z tego co pamiętam, to są sprzed kilku lat. Myślę, że teraz Droga Św. Olafa wygląda inaczej. Książki nigdzie nie udało mi się kupić. Czy ta książka nie jest przypadkiem o Camino Frances, a nie o Św. Olafie? :) Pozdrawiam
NOWY! Autor: zośka | Dodano: 2014-09-02 23:04:56
@ Tamaro - "Którędy do ciebie Olafie " wyd. Bernardinum 2011
NOWY! Autor: janusz55 | Dodano: 2014-09-06 16:07:21
witam, lecę ze Standsted do Santander 10/09 i autobusem lub pociągiem do Oviedo gdzie zaczynam primitivo. zapraszam do towarzystwa
NOWY! Autor: Urszula | Dodano: 2014-09-07 08:23:07
Witam wszystkich, moj bardzo zajety malzonek planuje znalezc czas i wyruszyc w droge, niestety nie bede mogla mu towarzyszyc ale teraz probuje pomoc zbierajac potrzebne informacje i jednym z pytan jest gdzie w Santiago bedzie mial mozliwosc wydrukowania np odprawy online na powrot?
Nie jestem pewna czy jestem w dobrej sekcji z moim pytaniem?
NOWY! Autor: Wiesław 60+ | Dodano: 2014-09-07 08:49:25
Np w Seminario Menor, sądzę że na Monte Gozo, większość alberg ma dostęp do internetu i drukarki gdzie za niewielką oplatą mozna to zrobic
NOWY! Autor: RB | Dodano: 2014-09-07 10:18:31
Niedaleko Katedry jest duża Biblioteka gdzie można korzystać z internetu bez opłat. Poza tym jest kilka kafejek internetowych gdzie bez problemu wszystko załatwi
NOWY! Autor: Artur | Dodano: 2014-09-07 10:35:15
Urszula, niedaleko od katedry, niejako na przedłużeniu tej ulicy gdzie się odbiera się compostelę (czyli Rúa do Vilar) jest "CIBER" czyli właśnie to czego szukasz. Dobre komputery, drukarka i obsługa rozumie po angielsku. Moge polecić. Znajduje się ona na ulicy Rúa da Senra 19.
Zdjęcie: http://www.panoramio.com/photo/88703912
Pozdrawiam Artur
P.S. Na ulicy Rúa do Vilar, gdzie sie odbiera compostelę (czyli tam gdzie jest Biuro Pielgrzyma) jest też informacja turystyczna, gdzie można dostać bezpłatną mapkę Santiago.
NOWY! Autor: Urszula | Dodano: 2014-09-07 19:57:46
Bardzo dziekuje za podpowiedzi - chlop nie ma wyjscia skoro moze wrocic to musi tam najpierw dojsc zeby mial skad wracac :) - bo juz chcial zabierac ze soba mini drukarke :) a czegos takiego to Camino chyba jeszcze nie widzialo - pielgrzym z drukarka :)
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-09-27 11:32:33
pozdrawiam wszystkich z Santiago. Przeszedem Primitivo.
NOWY! Autor: Ania | Dodano: 2014-09-28 18:42:19
Gratuluje serdecznie :)
NOWY! Autor: Joanna B. | Dodano: 2014-09-29 22:49:51
Witam, 8 października wyruszam z Porto na moje czwarte już Camino - choć pierwsze portugalskie ;) Wylatuję z Warszawy 7, a wracam już (niestety) 22 października. Z konieczności będzie to krótkie Camino - ale cóż - takie realia urlopowe. Może do zobaczenia na szlaku - o ile ktoś z Forumowiczów ma podobne plany :)
NOWY! Autor: superwojtek123 | Dodano: 2014-09-30 20:50:15
Witam,
Właśnie wróciłem do domu z mojego pierwszego camino. Camino Portugues, początek w Porto a koniec wiadomo, tam dokąd wszyscy "caminero" dążymy. Wrażenia? Coś nieprawdopodobnego. Już planuje następne, Camino del Norte. Polecam gorąco wszystkim!
Pozdrawiam i bueno camino!
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-09-30 20:51:46
@on57,
gratulacje od recydywisty.W zeszly piatek zakonczylem moje kolejne,specyficzne Camino w Kordobie a teraz spelniam obowiazki wobec rodziny a zarazem odpoczywam na krotkim urlopie.Tutaj rowniez dosiegnelo mnie Camino.Okazuje sie,ze jestem na lokalnym szlaku nieopodal Renu ( Lahn Camino).To chyba juz przeznaczenie: raz Camino- zawsze Camino.
Pozdrawiam wszystkich w Drodze do Santiago.
NOWY! Autor: J | Dodano: 2014-09-30 20:54:54
Gratuluje wszystkim,ktorzy swoj zalozony cel wedrowki osiagneli(tak to wychodzi bez polskich znakow).
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-10-01 19:44:01
dzięki bardzo, w wolnej chwili napisze cos nt szlaku może się komuś przyda.
A poza tym ..polecam:)))
NOWY! Autor: Ania | Dodano: 2014-10-02 09:42:46
Witam wszystkich,
bardzo proszę o radę. Wylatuję dzis do Madrytu aby wyruszyc na Camino z Astorgi. I tutaj sobie poradze. Gorzej jest z powrotem ze wzgledu na lenistwo w czekaniu, zarezerwowalam samolot z Santiago do Madrytu, godzinna przesiadka i powrot do Berlina. Czy ktos z Was ladowal juz w Madrycie i wesprze mnie, ze dam rade w godzine sie wyrobic, laduje i wylatuje z T1 wiec tyle dobrze.
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-10-02 09:57:27
do Ani
Jeżeli nie zaistnieją jakieś wyjątkowe okoliczności, to można w godzinę zdążyć. Ja miała co prawda więcej czasu na przesiadkę w Madrycie (do Warszawy), ale pamiętam, że bardzo szybko byłam już gotowa do następnego lotu. BUEN CAMINO
PS. W Astordze obowiązkowy :) Pałac Gaudiego, a w nim Muzeum Camino de Santiago.
NOWY! Autor: Joanna | Dodano: 2014-10-02 13:28:03
Tamaro, gdzie rozpoczęłaś swoje Camono Frances i co warto na tym szlaku zwiedzić?
NOWY! Autor: Basia na dluzej - wrocila szczesliwie :) | Dodano: 2014-10-12 22:11:53
Dzien dobry, klaniam sie po powrocie i uprzejmie donosze, ze wlasnie szczesliwie zakonczylam swoja pielgrzymke z SJPdP do Santiago i dalej do Finisterry i do Faro rzecz jasna tez i wrocilam do Polski. Wyruszylam z SJPdP 12-go wrzesnia skoro swit, do Santiago weszlam 23-go dnia marszu tez skoro swit i po uroczyscie spedzonych tam dwoch dniach ruszylam dalej do Finistery i Faro, po czym juz autobusem wrocilam do Santiago i do Polski.
Sluze informacja w miare swoich mozliwosci i swiezo zdobytych doswiadczen.
NOWY! Autor: Staszek | Dodano: 2014-10-12 22:30:41
Gratuluje Basiu,
Jak troche ochloniesz, napisz, pare slow jak bylo.
Pozdrawiam
NOWY! Autor: AK. | Dodano: 2014-10-12 23:20:36
Do@Basia.Składam gratulacje z wyrazami podziwu i uznania ,bo wiem ile wysiłku mnie kosztowało dojscie tylko do samego Santiago de Compostela kilka lat temu.
NOWY! Autor: Tamara | Dodano: 2014-10-13 07:52:24
do Joanny
Przeszłam 330 km od Leon do SdC. W swojej wędrówce zatrzymywałam sie raczej w tych małych miejscowościach, gdzie głównymi mieszkańcami sa pielgrzymi :) Nie nastawiałam siĘ na zwierdzanie, raczej na spokój Drogi. Warto wejść do katedry w Leon. W Astordze do katedry i Pałacu Gaudiego. No i przynajmniej godzinę warto zaplanować w O Cebreiro (Kościółek Cudu Przemienienia). Warto przeczytać książkę "Nie idź tam człowieku" Andrzeja Kołaczkowskiego - Bochenek. Warto wziąść ciepłą czapkę (może mocno wiać). Zapraszam na sowjego bloga, w którym opisuję swoje Camino i swoje przeżycia www.caminodesantiago.pl/blog/25 "Otwarte Ramiona Mojego Camino Frances". Zazdroszczę wszystkim, którzy ruszają na swoje pierwsze Camino :) BUEN CAMINO
NOWY! Autor: Tomek | Dodano: 2014-10-13 11:51:20
Witam, szukam osoby, która wybiera się do Lugo a później SdC w terminie: 15.10 wylot z Krakowa do Madrytu, później do Lugo. Powrót z Madrytu 22.10 do Krakowa z przesiadką w Bergamo.
Idę z 9 letnim synem. Idę pierwszy raz; najbardziej niepokoję o sprawy związane z dotarciem do Lugo i później powrót do kraju ze względu na słabą znajomość języka.
Podaję kontakt tel 503467705. Pozdrawiam.
NOWY! Autor: Tomek | Dodano: 2014-10-13 11:51:25
Witam, szukam osoby, która wybiera się do Lugo a później SdC w terminie: 15.10 wylot z Krakowa do Madrytu, później do Lugo. Powrót z Madrytu 22.10 do Krakowa z przesiadką w Bergamo.
Idę z 9 letnim synem. Idę pierwszy raz; najbardziej niepokoję o sprawy związane z dotarciem do Lugo i później powrót do kraju ze względu na słabą znajomość języka.
Podaję kontakt tel 503467705. Pozdrawiam.
NOWY! Autor: bogdan | Dodano: 2014-10-13 17:07:35
TOMKU
Proponuje przygotowacsie do tych sytuacji juz teraz w domu.Kilka razy bylo o tym juz na tym forum i ja tez tak m ialem.A mianowicie:Nie znam hiszpanskiego poza dziekuje,dziendobry i...kawa z mlekiem,ale na kartce (jednej),bo potem musisz szukac,ktora jest ktora (jesli masz ich wiecej),napisz sobie podstawowe pytania,problemy po polsku i hiszpansku.W konkternej juz sytuacji podkresl dane pytanie i pokaz Hiszpanowi, a przy tym (porfawor to tyle to juz zapamietasz),Troche to zabawnie wyglada ale efekt ostateczny jest= zalatwienie TWOJEJ SPRAWY:Hiszpanie zwlaszcza w kasach sa do tych sytuacji przyzwyczajeni i nadwyraz wyrozumiali.Taka niby nic nie znaczaca karteczka ale jak pomocna.
Mozna tez zabrac ze soba niewiele wazace ROZMOWKI POLSKO HSZPANSKIE.
W nich tez znajdziesz napewno nie wszystkie,ale sporo zdan bardzo podstawowych i bardzo przydatnych w podrozy.
No i ostatnia propozycja:
To nauczyc sie hiszpanskiego przed wyruszeniem na Camino :-)
Ja nie ucyzlem sie hiszpnskiego i cale Camino francuskie przeszedlem,w kasie zrobilem jak wyzej i wrocilem do domu bez problemow.
Bun Camino
Bogdan
NOWY! Autor: Ja nosik | Dodano: 2014-10-13 18:17:18
Gratutuluję Basi szczęśliwego zaliczenia Camino Frances w 23 dni i wejścia skoro świt do Santiago.Interesuje mnie tematyka pielgrzymowania i tzw. przeżywania dróg ale chyba jest to już przeżytek,skoro w takim tempie pokonuje się 800km.I jeszcze to Faro,no nie daje mi to spokoju.
Posłuży nam bliższą informacją?
NOWY! Autor: hlin | Dodano: 2014-10-13 19:25:44
Brawo Basiu!
Początkowo przeczytałem : wyruszyłam 12 dotarłam 23-go... matko, pmyślałem - albo jechała albo biegła :) Napisz koniecznie jak było. Ja od dziś jestem szczęśliwym posiadaczem podpisanej zgody Szefa na mój przyszłoroczny start...i jak tu nie lubić poniedziałków :)
hlin
NOWY! Autor: Basia na dluzej - wrocila | Dodano: 2014-10-13 22:10:08
No coz, co do mojego pielgrzymowania to najlepiej sie czulam jak bylam w drodze ...
a moje przystanki na trasie to:
SJPdP-Espinal-Pamplona-Cirauqui-Los Arcos-Logrono-Najera- Villoria de Rioja-Cardenuela Riopico- Hornillos del Camino-Boadilla del Camino-Calzadilla de la Cueza-Bercianos del Camino-Arcahueja-Hospital de Orbigo-El Gonso-Molinaseca-Pereje-Alto de Poio-Barbadelo-Hospital de la Cruz-Ribadiso-Monte Gozo-Santiago-Santiago-Villaserio-San Roque (za Corcubion) -Finisterra-Santiago.
NOWY! Autor: row. | Dodano: 2014-10-13 23:01:43
Czytając dokładnie wszystkie wpisy nie umkneło mi,że Basia jest dobrze przygotowana do drogi fizycznie i nie tylko mając za sobą treningi i inne długie wyprawy piesze w tym Sahara .Będąc dwukrotnie na tym szlaku pieszo i rowerem spotkalem pielgrzymów w doskonałej kondycji którzy szli jak burza po 40+- km dziennie czują się najlepiej w drodze. Jeszcze raz gratuluję Basiu.
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Tomek | Dodano: 2014-10-13 23:45:46
Bogdan, dzięki.
NOWY! Autor: Joanna | Dodano: 2014-10-14 08:07:44
Do Tamary, dziękuję Ci Tamaro, O Cebreiro - Kościółek Cudu Przemienienia; czytałam o tym i na pewno chciałabym tam być.
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-10-14 22:37:30
no Baśka normalnie buzi wielkie dla Ciebie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NOWY! Autor: Baska od buzi :) | Dodano: 2014-10-14 22:54:06
on57 - no to szkoda, ze sie nie spotkalismy :)
Czy na Prymitivo to bylo bardzo "pod gore" czy tylko tak strasza :)?
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-10-16 20:11:50
hejka, no szko0da ale nic straconego. Primitivo boskie. trudnawe ale bez przesady. Czasami długie podejścia 5-7km non stop i nie odpuszcza do końca. Ja zrobiłem: Oviedo-Escamplero 11km, -Cornellana 24km,-La Espina 19km, - Campiello 24km - Berducedo 30km - Grandas de Salime 20km - A Fonsagrada 28km - O Cadavo Baleira 30km - Lugo 30km -Friol 26km - Sobrado 25km - Pedrouzo 37km - Santiago 24km. Czyli Primitivo niestandartowe. Bez pospiechu 14 dni. Sielanka, wiocha, krowy , owce, sery, wino. Do dzisiaj nie moge dojść do siebie. Buty skórzane z Goretexem (Brasher) zero otarć, bąbli i odcisków (najlepsze buty jakie miałem w życiu a miałem ze 20 par różnych treków) i najważniejsze...ani kropli wody w butach !. Skarpety wiesz jakie :)) Najdroższy nocleg 45 euro , najtańszy nic bo na skałach w Muxia. Trzeba dobrze planować . Raz zostałem bez jedzenia i wody na prawie 2 dni bo beztrosko postanowiłem zrobić zakupy w sklepie następnego dnia Ale...sklepu ani baru nie było :)
Korzystałem z przewodnika Maćka R. wydrukowanego z tej strony. Bardzo dobry - Maćku dziekuję. Niestety etapy Lugo-Friol i Friol- Sobrado źle oznaczone. Na pierwszym szedłem sam i błądziłem po lasach a na drugim z Hiszpanem, który robi opisy do przewodników, miał Gps i notatki a mimo to pytał dwukrotnie o drogę miejscowych. Bez niego zabłądziłbym na 100%.
Sobrado - Pedrouzo też wymaga dobrego opisu. Podobno najlepsze przewodniki po Camino to niemieckie. Miałem generalnie dobrą pogodę. Nie wyobrażam sobie tego szlaku w adidasach lub sandałach jeśli pada-my mimo suchych dni brodziliśmy kilka razy w strumieniach wody płynącej z góry a na niektórych drogach były odcinki w błocie pomieszanym z krowimi kupami po kostki i obejść sie tego nie da.. Osoby niewymagające mogą o tej porze roku wyżywić się za darmo z natury. Orzechy włoskie i laskowe, jabłka, gruszki, cytryny, pomarańcze, śliwki i winogrona - jest tego dużo i dojrzałe. Polecam namiot i biwaki, wtedy nie ma stresu. Ja miałem karrimat i śpiwór więc nie miałem stresu bo zawsze mogłem iść do lasu. Raz bodajże w O Cadavo ( 2 alberque i 1 pension) zostało tylko jedno miejsce ok godz 16. Nastepny nocleg 6km dalej co po etapie 30km nieco boli:) Przypominam że to była połowa września. Podstawa moim skromnym zdaniem to buty i skarpety. Widziałem straszne rany na stopach ludzi. Mój Hiszpan twierdził że na Primitivo odpada 25-30% ludzi przed końcem. Sam byłem świadkiem rezygnacji 3 osób. Dwie ze względu na stopy a trzecia narzuciła zbyt wysokie tempo od początku i sił nie starczyło. Trzeba bardzo uważać na zgraje psów i krowy z cielętami. zarówno psy jak i krowy wyglądają na półdzikie.
Jedzenie: caldereta de jabali - dziczyzna absolutnie najlepsza na świecie, można ją dostać w małych miejscowościach w restauracjach rodzinnych (klany myśliwskie). Jak wejdziesz do środka i zobaczysz fotki myśliwych na ścianach to jesteś w domu. Pulpo - odjazd, najlepsza moja pulperia w Santiago 200m od alberque La Estrella (w dół). Lokal jak bar z '' Misia '', brudno, kucharka wrzeszczy na klientów, klienci nawaleni a pulpo....boskie. No i ... Cordero. A.,. szkoda słów.
Jakbys miała jakies pytania to wal jak w dym :)))
Czy skarpety zdały egzamin??
Jeszcze raz gratuluję Francuskiej. Wybiorę sie chyba w styczniu.
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-10-16 20:21:09
...i polecam jak dojdziecie do Monte do Gozo do pomnika w kształcie piramidy z wizerunkiem Wojtyły - skręćcie w lewo za tym koszmarem i po ok 1km jest oryginalny pomnik pielgrzymów na wzgórzu - super. Jest to miejsce z którego pielgrzymi pierwszy raz zobaczyli wieże katedry w Santiago. Zupełnie nie rozumiem dlaczego camino omija to miejsce.
NOWY! Autor: Basia ..... wrocila | Dodano: 2014-10-17 09:17:59
on57 - dzieki za info, przydatne jesli sie kiedys tam wybiore. Czy na Primitivo tez sie idzie glownie jesli nie nonstop, pomijajac krowie lajno, albo po kamieniach albo po zwirze? Skarpety najlepsze jakie moglam miec, to byla super podpowiedz, dzieki raz jeszcze, ale buty i reszta tez zdaly egzamin.
A co do osmiornicy to ja moja pulpo mialam w Melide, w polecanej tutaj na tym forum knajpie Ezequiel i byla pyszna, jadlam pierwszy raz i bardzo mi smakowala, palce lizac ...
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-10-17 15:40:57
na Primitivo idzie sie najczęściej po żwirze, kamieniach, leśnych ścieżkach. Krowie kupy z błotem nie wszędzie:)) Na mój gust trochę za dużo po asfaltach ale napewno nie tyle co na Francuskiej.
Bardzo się cieszę że skarpety Ci ''podeszły''
NOWY! Autor: Arek | Dodano: 2014-10-19 19:21:45
W kwietniu 2015 roku na pieszo zaczynam camino ze Szczecina, przez Berlin, Lipsk, Nurnbergie, itd:))
Czy ktos chce sie dolaczyc? moj mejl trzeci23@yahoo.com
Juz raz probowalem w 2014 roku, ale mentalnie nie wytrzymalem samotnej podrozy i w Plauen zaprzestalem...
NOWY! Autor: janusz55 | Dodano: 2014-11-03 22:05:43
ależ tu cicho i pusto od dłuższego czasu !!
wybieram sie na |Francuską ok polowy grudnia. Jest moze ktoś chetny ?
pozdrawiam
NOWY! Autor: Andrzej F. | Dodano: 2014-11-03 22:19:16
Ja będę szedł ileś dni przed Tobą. Ruszam 4 grudnia z Irun do Santo Domingo de la Calzada (Camino Vasco) i dalej Camino Francuskie do Santiago. Pozdrawiam Andrzej
NOWY! Autor: janusz55 | Dodano: 2014-11-04 21:10:33
witaj Kolego
nieźle, życze bez śniegu :)
ja ląduje w Barcelonie 13 grudnia. Mam nadzieję, że 14 wystartuję z SJPP.
Jest spora szansa ze sie spotkamy.
Pozdrawiam
NOWY! Autor: Weronika | Dodano: 2014-11-07 19:59:18
Zastanawiam się,co się stało z Hanysem??? Tak tutaj przez pół roku szalał przed wyjazdem i jakoś nie widzę,żeby się zechciał podzielić swoim Camino... Czyzby z dużej wody mały deszcz?..
NOWY! Autor: Basia na dluzej a "grupa" Hanysa | Dodano: 2014-11-08 19:17:28
Pozwole sie tutaj odezwac bo zapamietalam, ze 13 wrzesnia, w sobote w Pamplunie tak krotko przed 18.00 widzialam/slyszalam kolo katedry 3 Polakow/mezczyzn i skojarzyli mi sie z "grupa Hanysa" ale od razu nie moglam ich zagadnac, bo akurat bylam zajeta rozmowa a potem stracilam ich z oczu ... byl akurat festyn w miescie i duzo sie dzialo :)
Bylam jeszcze potem na rozancu i mszy w katedrze ale nie pamietam, zebym ich widziala ponownie.
NOWY! Autor: A | Dodano: 2014-11-08 23:00:20
A to byla taka silna grupa ! Ciekawe jak szli dalej i gdzie doszli ? Może jeszcze są w drodze,bo "Hanys" obiecał na forum,że po powrocie napisze jak było.Poczekajmy.
NOWY! Autor: Teb | Dodano: 2014-11-10 12:03:41
@ Basia na dłużej
13 września byłem na fieście w Sanguesa na C. Aragones. Były gonitwy byków, ale polskojęzycznych bohaterów nie widziałem. Może udzielali się na innym szlaku :)
Z pozdrowieniami dla innych Caminowiczów
Tomek
NOWY! Autor: on57 do Basia na dłużej | Dodano: 2014-11-10 19:20:13
buziaki dla Basi :))))
tak mi sie spodobało, że ruszam tym razem 14-ego grudnia na Francuską :))))
będę chciał zrobić wariant Twój Basiu bo mam tylko 25 dni.
Poproszę o trzymanie kciuków i jakieś formy dozwolonego dopingu :))
za to obiecuję, że będę zdawał relację z podróży na bieżąco :)))- oczywiscie jeżeli to kogoś obchodzi
NOWY! Autor: on57 | Dodano: 2014-11-10 19:22:46
Hanys odezwij się proszę, jestem ciekawy relacji z podróży. Pozdrawiam
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-11-11 10:46:15
on57 - jasne, masz zalatwione, bede Cie wspierac myslami najlepiej i najzarliwej jak tylko umiem :) To wielkie wyzwanie jak na grudzien, ja deszcz mialam tylko w drodze z Santiago do Finisterry a Ty mozesz doswiadczyc nawet wedrowki w sniegu ... twardziel z Ciebie!
W tym czasie ja juz bede w Kazakhstanie i to pod chinska granica ale z "Twoimi" skarpetmi rzecz jasna a zaraz potem i juz bez skarpet w Australii ale z dwoma po drodze postojami w Chinach (jak widac korzystam z okazji zeby sie pochwalic), ale nawet roznica czasu nie zakloci mi bycia myslami jeszcze raz na CF i towarzyszenia tym, ktorzy akurat sa w drodze. Buen Camino.
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2014-11-11 17:20:41
Witaj BASIU
Niezbyt mocna zazdroszcze tej Australii bo tez nieco pozniej(wlipcu) tez polece dosc daleko.Narazie nie mowie gdzie ale jak wroce i TY, to podzelimy sie moze wrazeniami. Czy TY aby nie lecisz do Perth w zachodniej Austrlii?
A co z CAMINO POLACO?
Zycze milych wrazen na antypodach.
Bogdan
NOWY! Autor: on57 do Basia wróciła | Dodano: 2014-11-11 20:46:17
dzięki Basia, o takie wsparcie mi chodziło :))))
Odmelduję się przed wyjazdem. Miej sie dobrze na wyprawie. Też Cię będę wspierał mentalnie.
Twardziel ze mnie taki sobie:) W przyszłym roku GR10 i marzenie mojego życia północna ściana Eigeru
NOWY! Autor: Basia na dluzej | Dodano: 2014-11-11 21:39:19
... no prosze, i tu sie sprawa wydala, on57 odbywa pielgrzymke na Camino Prytmitivo, krotko potem planuje Camino Frances i niejako Camino "Wspak" wzdluz przez cale Pireneje, po to by w koncu zablysnac w Alpach! Jestem pod wrazeniem i zycze powodzenia.
Znam juz teraz SJPdP i Andore wiec uwazam, ze wiem mniej wiecej o co chodzi w tym Camino "Wspak" jak pozwolilam sobie na swoj uzytek GR10 nazwac, ale Alpy to mi nie przyszly do glowy, to za wysokie progi na moje nogi :(
Za to uprzejmie donosze, ze weszlam w posiadanie materialow dotyczacych Camino Zachodniopomorskiego PL i rozwazam opcje udzielania noclegow dla pielgrzymow na tej trasie, "donativo" rzecz jasna, no i czekam na Bogusia, klaniam sie Bogus, kiedy da znac, ze przewodnik jego autorstwa jest gotowy do sprzedazy.
Co do Australii to zapragnelam tam poleciec po tym jak na Camino spotkalam i rozmawialam z wieloma Australijczykami i pomyslalam sobie, ze warto zobaczyc o co tam chodzi w tej Australii skoro tylu z nich maszeruje po Camino :) no i Swieta Bozego Narodzenia przyjdzie mi z Boza pomoca spedzac na wschodnim wybrzezu, w Brisbane :) a zabieram ze soba moja czapeczke ze starzlka i jestem ciekawa czy ktos z miejscowych zagadnie mnie o to i moze rozpozna symbol szlaku Camino z Europy ... moze?! Pozdrawiam wszystkich i zycze spelnienia marzen dla tych ktorzy ciagle swoje Camino maja przed soba.
NOWY! Autor: Gosia z Łodzi | Dodano: 2014-11-12 09:21:35
Silną Grupę spotkałam kilka razy .11wrzesnia w Roncesvalles wieczorem po przejściu zSJPdP,trzech Panów w średnim wieku delektujacych sie zimnym piwem w międzynarodowym towarzystwie-po raz pierwszy.Jeszcze nie byłam pewna że to Oni,słyszałam śląską gwarę,byli faktycznie silni i bez kompleksów,czułam się pewniej w ich towarzystwie.13 wrzesnia za Pampeluną w CizurMenor nocowaliśmy razem w alberdze Orden De Malta,było naprawdę miło Panowie dogadali się z pielgrzymami z okolic Ostravy i Opavy ,była wspólna kolacja i piwo/jak na Czechów i Slązaków przystało/Panowie przekonali mnie że piwo zmniejsza zakwasy mięśniowe.Niestety nastepnego dnia Silna Grupa przyspieszyła i tyle ich widziałam.Następny kontakt mieliśmy ok.21-22 września w Castro Jeriz-i wtedy to się naprawdę działo spotkałam ponownie Hanysa/reszta Grupy nocowała w innej alberdze/ w towarzystwie Brazylijczyka ,oglądali wspólnie finał MŚ w siatkówce.Zostałam zaproszona ,było piwo,oliwki, ser i super atmosfera.Ponoć chodziło o zakład kto wygra.Wiadomo kto wygrał,ale cieszyliśmy się wspólnie.Pan Bernard/ps.Hanys/zaopiekował się wtedy moim opuchniętym kolanem ,które dokuczało mi od kilku dni/myślałam nawet o powrocie/po jego kuracji,mogłam kontynuować moje Camino.I tyle ich widziałam,ale slyszałam jeszcze wiele dobrego od innych Caminowiczów.Widziałam jeszcze Ich wpisy w książkach meldunkowych w kilku albergach po trasie do SdC i na Finisterrę .10-11 pazdziernika oraz16 nocowali na Monte deGozzo.Reasumując Silna Grupa zasłużyła w pełni żeby ich nazywać Silną. Gosia
NOWY! Autor: on57 do Basia wróciła | Dodano: 2014-11-12 20:15:19
pałętałem się kiedyś po pionowych pustyniach stąd tęsknota. Wpadnij Basia kiedyś do Albionu to pójdziemy sobie na Cotswold Way
NOWY! Autor: Rozmus | Dodano: 2014-11-12 22:07:23
Liczycie że Hanys się odezwie? On już dawno w domu.. Wstyd,po tym wszystkim mu,bo co tu wypisywał i naobrażał, ale siła w gębie to za mało,żeby dojść do Santiago.. Więcej pokory potrzeba...
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-11-13 10:40:36
Hanys przepraszał - chociażby w wątku "Polski ksiądz na Monte de Gozo" (czerwiec 2014) - więc nie jest tak źle, jak o nim piszesz.
A co do udzielnia się na tym forum - myślę, że rocznie korzystają z niego setki, jeśli nie więcej potencjalnych pielgrzymów. Regularnie pisze kilkanaście, w porywach kilkadziesiąt osób. Pisanie / niepisanie na forum nie jest ostatecznym sensem jaki wyciągamy z Camino. Do tego trzeba poczuć konkretną potrzebę. Sam swój pierwszy wpis umieściłem kilka miesięcy po powrocie. A nie każdy ma potrzebę opisywania swoich doświadczeń. Te rzeczy potrzebują czasu i ciszy. Można łatwo je przegadać. W każdym razie rozumiem jak ktoś milczy. Ma prawo. Pozdrawiam
NOWY! Autor: Asia | Dodano: 2014-11-13 16:57:32
A ja myślę, że zwykła ludzka grzeczność wymaga, by po powrocie chocby napisac "wróciłem, dzięki za wszystko". Pomijam kwestię wszelkich dyskusji Hanysa, ale przeciez ta "silna grupa" tu sie skrzyknęła i skoro wszystko wypaliło, to chyba by wypadało chocby dwa słowa napisać. Choćby jeden z grupy. Cokolwiek.
NOWY! Autor: On57 do Asia | Dodano: 2014-11-13 20:35:24
jednak tęsknisz :))
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-11-13 20:43:46
zapodaj.net/5ea2b2b2eb729.jpg.html
niestety nie mozna tu wklejać linków szkoda bo chciałem sie podzielić fotkami. A może ktoś ma jakis sposób :) ?
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-11-13 20:43:53
zapodaj.net/5ea2b2b2eb729.jpg.html
niestety nie mozna tu wklejać linków szkoda bo chciałem sie podzielić fotkami. A może ktoś ma jakis sposób :) ?
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-11-13 21:05:02
Hejka,
Żeby wkleić link, kliknij 'dodaj wpis', napisz jakiś tekst w treści posta np: "moja galeria", podświetl ten tekst kursorem (czyli prawy przycisk myszy i przejedź po nim), kliknij drugi przycisk od prawej w menu nad postem 'wstaw/edytuj odnośnik'. Otworzy ci się okno. Wklej adres URL stronki (czyli ten z paska adresu w przeglądarce), kliknij zakładkę obiekt docelowy, wybierz z menu 'Nowe okno' i kliknij 'ok' na dole. W treści posta "moja galeria" będzie wypisane na niebiesko, z podkreśleniem. Jak 'dodasz wpis' podkreślenie zniknie, a "moja galeria" będzie wypisane pogrubioną, niebieską czcionką. Weź zapodaj jakieś fajne fotki. Będziemy klikać. Pzdr
NOWY! Autor: libero | Dodano: 2014-11-13 21:09:12
sorry miało być 'lewy przycisk myszy i przejedź po nim'. Od małego mam kłopoty prawa/lewa, już jest lepiej ale jeszcze nie idealnie
NOWY! Autor: On57 | Dodano: 2014-11-13 21:19:14
ja pierdziele - tyle roboty ???
NOWY! Autor: Jus_ta | Dodano: 2014-12-19 18:56:15
Hejka,
Wybiera się ktoś na Camino na przełomie maja i czerwca 2015?
NOWY! Autor: hlin | Dodano: 2014-12-19 22:13:43
Do; Jus_ta
ano wybieram się...
pozdrawiam
maciek
NOWY! Autor: szymek krusz | Dodano: 2014-12-20 21:29:19
hejka
wybieramy się
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2015-01-09 21:47:48
@BASIA WRÓCIŁA
Basiu już jestem w domu,ale z wysłaniem materiałów na CAMINO POLACO wstrzymam się do czasu,kiedy dasz "sygnał" już z POLSKI.
Jeżeli gdzies tam u tych "kangurów" masz możliwość napisania do mnie na email to bedzie mi bardzo miło
Pozdrawiam
Bogdan
NOWY! Autor: Basia wrocila | Dodano: 2015-01-26 16:46:16
Wszystkiego dobrego w nowym roku zycze wszystkim caminowiczom.
Wyjechalam juz od ,,kangorow,, szczesliwie bez przgod z krokodylem czy falami oceanu i donosze uprzejmie, ze spotkalam tam przy jednym stole az dwie osoby, ktore przeszly cf :-) , co prawda jak na przejechane ponad 3 tys km to niewiele ale milo bylo pogawedzic w duchu Camino rowniez.
Bogus, dziekuje ze o mnie pamietasz, do Polski to nie wiem jeszcze kiedy dotre bo poki co utknelam na obrzezach Dzungarskiego Alatau i rzeki Karatal, ale na pewno dam od razu znac.
On57, bylam ciekawa jak ci poszlo wiec poszukalam wpisu I gratuluje sukcesu, ale co do serwowanej osmiornicy to sie nie zgadzam :-) chyba ze obnizaja jakosc po sezonie, z braku pielgrzymow interes slabnie :-)
Donosze tez uprzejmie, ze planuje zaniesc nute Camino do Matki Boskiej ''Rybnej'' w Oziornoye I tam sie jej poklonic od Sw Jakuba, wiec troche mi zejdzie zanim to zrobie, bo tez po Kazakhstanie nie podrozuje sie tak latwo a i Mongolie chcialoby sie zobaczyc skoro juz tutaj jestem ...
NOWY! Autor: boguskrowa@op.pl | Dodano: 2015-01-26 20:02:53
@BASIU
Czekam cierpliwie na TWÓJ powrót.
Ciesze się,że gdzies "zawieruszyłaś się" na kontynencie azjatyckim.
Ja niedlugo tez tam gdzieś będę "kręcił się",więc kiedy już wrócisz do domu i napiszesz do mnie,to opowiem gdzie byłem i prześle TOBIE co nieco.
Czy tam gdzie teraz jesteś nie ma mrozu i śniegu??? :-))))))
Pozdrawiam
Bogdan
NOWY! Autor: :) | Dodano: 2015-02-06 15:34:39
hahahahaha
Ja poproszę 2 razy pośpiechu
NOWY! Autor: on57 do Basia wróciła | Dodano: 2015-02-12 21:36:29
buuziaczki
NOWY! Autor: barbara polo | Dodano: 2015-02-24 00:49:54
wybieram sie,planuje,kto chcetny niech pisze barbarap@gmx.de w czerwcu albo wrzesien 2015.nigdy nie bylam.pierwsza moje camino.chodzilam po Polsce.kto dolaczy do mnie.piszcie.zaplanujemy razem.mam 14 dni wolne.moge wziasc auto,jak bedzie kierowca do zmiany.czekam na wasze propozycje.mieszkam w lesie na kaszubach.
NOWY! Autor: Zbyszek | Dodano: 2015-03-10 23:19:35
Witam.
26.IV.2015 roku wybieram się na pielgrzymkę. Wyjeżdżam z Lublina do Częstochowy, potem do Lourdes, Santiago de Compostela, Fatimy i Guadalupe. Wyjazd 26.IV, powrót 2.V.2015 roku. Całość trwa 7 dni (4 dni robocze). Rezerwuję 3 noclegi: w Lourdes, Santiago de Compostela i w Fatimie. Szukam 4 osoby jako komplet do mojego 5-cioosobowego samochodu - Fiat Linea, 120 KM (zrzuta na paliwo). Mam doświadczenie, bo już 4 razy jeździłem do Lourdes. Funduję dodatkowe ubezpieczenie turystyczne, noclegi rezerwuję swoją kartą kredytową, a na miejscu każdy płaci zasiebie gotówką. Zapraszam do kontaktu: zbycho100@wp.pl
Pozdrawiam. Zbyszek z Lublina.
NOWY! Autor: Robert | Dodano: 2015-03-11 12:48:23
do Justy
ja sie wybieram:)
NOWY! Autor: robert | Dodano: 2015-03-11 12:50:32
jesli bys sie ktoś wybierał na przełomie czerwca lipca 2015 to piszcie
NOWY! Autor: Ale | Dodano: 2015-03-11 15:21:41
a moze ktos sie wybiera.. wlasnie w tej chwili? ;) albo juz jest w drodze? lex.wrobel@wp.pl ;)
NOWY! Autor: mr james scott | Dodano: 2016-10-15 09:39:50
Witamy pana James Scott oferują firmy pożyczkowe
Zostaliśmy stworzeni, aby pomóc ludziom, którzy potrzebują pomocy, oferujemy pożyczki w wysokości 2%, a Hilfe.So finansowej wtedy przejść przez trudności finansowych, lub jeśli jesteś w chaosie finansowym i trzeba mieć pieniądze na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, lub potrzebujesz pożyczki na spłatę długów lub zapłacić rachunki, na rozpoczęcie działalności gospodarczej lub mają trudności z uzyskaniem kredytu obrotowego z lokalnych banków, prosimy o kontakt poprzez e-mail: mrjamesscott12 @ gmail .com
Zapraszamy do wypełnienia poniższe informacje i wysłać go z powrotem.
wniosku o pożyczkę
Nazwa wnioskodawcy:
Wymagana ilość:
Okres kredytowania:
kraj:
Zawód:
Płeć:
Wiek:
komórkowy:
Miesięczny dochód:
Powodem kredytu:
Proszę skontaktować się z nami poprzez e-mail: mrjamesscott12@gmail.com
Czekam na odpowiedź.
Pan James Scott
NOWY! Autor: MRS VALICIA RENE | Dodano: 2017-04-08 23:43:43
Cześć...
Jesteś my organizacjĘ ... chrześ cijań sskĘ ... utworzonĘ ..., aby pomóc ludziom w potrzebach pomocy, na przykład pomoc finansowa. W przypadku trudnoś ci finansowych lub w jakimkolwiek bałaganie finansowym potrzebujesz funduszy, aby założyć własną firmę lub potrzebujesz kredytu do Rozwiązać zadłużenie lub spłacić rachunki, rozpocząć miłe interesy, lub trudno jest uzyskać kredyt kapitałowy od lokalnych banków, skontaktuj się dziś z nami za pośrednictwem poczty elektronicznej mrsvaliciareneloanfirm@gmail.com, aby Biblia mówi "" Łukasza 11:10 Wszyscy, którzy Prosi o otrzymanie; Ten, kto szuka odkryć; A tym, którzy pukają, drzwi zostaną otwarte ". Nie pozwól, aby te możliwości przebiegały przez ciebie, ponieważ Jezus jest tym samym wczoraj, dziś i na wieki. Tym bardziej, że to jest dla poważnego umysłu, a Bóg boi się ludzi.
NOWY! Autor: Mr Moses | Dodano: 2017-08-29 22:19:15
> Niezaleznie od Twojej zdolnosci kredytowej. Cieszymy sie wydawanie finansowa
> uslugi dla naszych licznych klientdz?lw na calym swiecie. Z nasza elastyczna
> pakiety kredytdz?lw pozyczki moga byc przetwarzane i przekazywane do
> Kredytobiorca niezwlocznie skontaktowac sie z naszym specjalista
> doradztwo i planowanie finansowe. Jesli potrzebujesz szybko
> kredytowej, prosimy o kontakt pod adresem: alonzeltaylor@gmail.com
> zobacz dane kontaktowe
>
> Prosze podac nam nastepujace informacje, jesli interesuje.
> 1) Imie i nazwisko: .........
> 2) Plec: .........
> 3) Kwota kredytu wymagane: .........
> 4) okres kredytowania: .........
> 5) Kraj: .........
> 6) Adres domowy: .........
> 7) Komdz?lrka: .........
> 8) Miesieczny dochdz?ld: .....................
> 9) Zawdz?ld: ...........................
> ) Co prawda tutaj strona o nas .....................